-
1. Data: 2012-02-23 23:11:20
Temat: Radar na czerwono
Od: "KrisPolska" <n...@w...pl>
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,nowy-fotor
adar-juz-dziala,36289.html
Potrafi zmierzyć prędkość czterech pojazdów na raz i sprawdzić, czy nie
wjechały na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nowoczesny fotoradar na
skrzyżowaniu ul. Sobieskiego i al. Witosa robi zdjęcia kierowcom łamiącym
przepisy. Wcześniej pracował na potrzeby testów, teraz na podstawie zdjęć
wystawiane są mandaty.
w konc dobiora sie do dupy....
znam miejsce gdzie przy kazdej zmianie na czerwone zawsze jest jeden klient
na 5minut
w 80% sa to kobiety
-
2. Data: 2012-02-24 07:12:46
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: "mz" <a...@w...pl>
Użytkownik "KrisPolska" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ji6dj7$aui$1@mx1.internetia.pl...
> http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,nowy-fotor
adar-juz-dziala,36289.html
>
> Potrafi zmierzyć prędkość czterech pojazdów na raz i sprawdzić, czy nie
> wjechały na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Nowoczesny fotoradar na
> skrzyżowaniu ul. Sobieskiego i al. Witosa robi zdjęcia kierowcom łamiącym
> przepisy. Wcześniej pracował na potrzeby testów, teraz na podstawie zdjęć
> wystawiane są mandaty.
>
> w konc dobiora sie do dupy....
> znam miejsce gdzie przy kazdej zmianie na czerwone zawsze jest jeden klient na
> 5minut
> w 80% sa to kobiety
skąd takie dokładne dane ?
-
3. Data: 2012-02-24 08:13:30
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: Czarek Daniluk <c...@c...com>
On Feb 23, 11:11 pm, "KrisPolska" <n...@w...pl> wrote:
> w konc dobiora sie do dupy....
> znam miejsce gdzie przy kazdej zmianie na czerwone zawsze jest jeden klient
> na 5minut
> w 80% sa to kobiety
W W-wie praktycznie na każdych światłach znajdzie się klient
przelatujący na czerwonym świetle ;)
Pozdrawiam !
-
4. Data: 2012-02-24 08:36:38
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 23 Feb 2012 23:11:20 +0100, KrisPolska
> Nowoczesny fotoradar na skrzyżowaniu ul. Sobieskiego
> i al. Witosa robi zdjęcia kierowcom łamiącym przepisy.
Wczoraj wieczorem widziałem jak właśnie ustrzelił pacjenta.
Przy czym koleś z prędkością żółwia przejechał przez pasy
dla pieszych i dostał strzała zanim dotarł do P-13.
Z poprzecznej (Sobieskiego) już ruszyły auta. Nadmienię,
że było tam jakieś zamieszanie na prawym pasie, spychali
inne auto na krawężnik czy coś takiego. Ciekawe co w takiej
sytuacji będzie, bo AFAIK taki radar musi działać razem
z kamerą.
--
Pozdor Myjk
-
5. Data: 2012-02-24 08:46:22
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: "Robert_J" <d...@g...pl>
> ...taki radar musi działać razem z kamerą.
Chyba niekoniecznie. W Szczecinie stoi taki np. koło
pogotowia, na Woj. Polskiego. Niedawno widziałem jak
ustrzelił gościa jadącego przede mną. Były dwa błyski, w
odstępie ułamka sekundy, zapewne będą dwie fotki, z których
wynika że auto jechało. Pierwszy błysk był jak facet
zjeżdżał już z pasów dla pieszych (tuż za światłami), drugi
jak był na środku skrzyżowania. To w ogóle było mistrzostwo
świata, bo on już prawie stał przed sygnalizatorem (zapaliło
się czerwone), ale w ostatniej chwili stwierdził że jednak
przejedzie :-). Błyski na tyle go zaskoczyły że depnął po
heblach tuż za skrzyżowaniem. Widać był w niemałym szoku :-)
-
6. Data: 2012-02-24 09:07:13
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: z <z...@g...pl>
W dniu 2012-02-24 08:36, Myjk pisze:
bo AFAIK taki radar musi działać razem
> z kamerą.
>
I takie zastosowanie fotoradarów mógłbym nawet pochwalić. :-)
Pod warunkiem wszakże że świateł i skrzyżowań nie projektują idioci.
a
-
7. Data: 2012-02-24 09:33:36
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Thu, 23 Feb 2012 23:11:20 +0100, KrisPolska wrote:
> w konc dobiora sie do dupy....
Nim pochwalisz zaczekaj na jakieś recenzje :)
I to tak najlepiej pół roku gdyby się miało okazać że fotoradar mało
dochodowy i może warto skrzyżowanie podkręcić tak żeby fotoradar na siebie
zapracował.
Kilka straży gminnych takie urządzenia już ma.
A na skrzyżowaniu najkrótsze na świecie pomarańczowe światło - w praktyce
nie do wyhamowania jak się zapala.
Pomarańczowe trwa może 1.5s, potem dwie szybkie fotki dokumentujące że
samochód porusza się po skrzyżowaniu na czerwonym świetle.
Dojeżdżając i widząc że pali się zielone na dobrą sprawę trzeba się
zatrzymać, zaczekać na czerwone i dopiero wtedy można bezpiecznie ruszyć.
Bo jadąc nawet 40km/h nie ma możliwości żeby zatrzymać się w ciągu sekundy
- jak komuś się pechowo trafi to pomarańczowe tuż przed wjazdem na
skrzyżowanie to choćby stanął na uszach dostanie mandat za wjazd na
czerwonym świetle.
I tak od razu odpowiadając Arturowi który zaraz powie, że to żaden problem
- oczywiście kierowca ma prawo odwołać się do sądu oddalonego kilkaset
kilometrów od miejsca zamieszkania, stawić się tam na tyle rozpraw ile
trzeba i może ten proces wygrać jeśli ma rację, więc powyższe ucudaczenie
świateł nie jest dla nikogo żadnym problemem.
-
8. Data: 2012-02-24 10:35:21
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "KrisPolska" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ji6dj7$aui$1@mx1.internetia.pl...
> w konc dobiora sie do dupy....
W Nowym Sączu na skrzyżowaniach nauki jazdy notorycznie wjeżdżają w
ostatniej chwili już na czerwonym.
Jaki jest cel takiego uczenia jazdy?
Marek
-
9. Data: 2012-02-24 11:07:37
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-02-24 09:33, Tomasz Pyra pisze:
> On Thu, 23 Feb 2012 23:11:20 +0100, KrisPolska wrote:
>
>> w konc dobiora sie do dupy....
>
>
> Nim pochwalisz zaczekaj na jakieś recenzje :)
> I to tak najlepiej pół roku gdyby się miało okazać że fotoradar mało
> dochodowy i może warto skrzyżowanie podkręcić tak żeby fotoradar na siebie
> zapracował.
Wiedziałem. Jak dobre rozwiązania to oczywiście znowu spisek.
> Kilka straży gminnych takie urządzenia już ma.
Które?
> A na skrzyżowaniu najkrótsze na świecie pomarańczowe światło - w praktyce
> nie do wyhamowania jak się zapala.
Oczywiście.
> Pomarańczowe trwa może 1.5s, potem dwie szybkie fotki dokumentujące że
> samochód porusza się po skrzyżowaniu na czerwonym świetle.
Czas trwania sygnałów jest określony przepisami i zależy od
dopuszczalnej prędkości itd.
> Dojeżdżając i widząc że pali się zielone na dobrą sprawę trzeba się
> zatrzymać, zaczekać na czerwone i dopiero wtedy można bezpiecznie ruszyć.
No jasne - nie ma to jak sprowadzanie sprawy do absurdu.
> Bo jadąc nawet 40km/h nie ma możliwości żeby zatrzymać się w ciągu sekundy
> - jak komuś się pechowo trafi to pomarańczowe tuż przed wjazdem na
> skrzyżowanie to choćby stanął na uszach dostanie mandat za wjazd na
> czerwonym świetle.
Przejrzyj sobie np.
"ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
z dnia 3 lipca 2003 r.
w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów
drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich
umieszczania na drogach"
> I tak od razu odpowiadając Arturowi który zaraz powie, że to żaden problem
> - oczywiście kierowca ma prawo odwołać się do sądu oddalonego kilkaset
> kilometrów od miejsca zamieszkania, stawić się tam na tyle rozpraw ile
> trzeba i może ten proces wygrać jeśli ma rację, więc powyższe ucudaczenie
> świateł nie jest dla nikogo żadnym problemem.
Nie wypaczaj tego co napisałem. Gdyby światła były "ucudaczane" to
łapali by się na nie właściwie wszyscy, ponieważ czas reakcji to pow.
sekundy (tak trzeba przyjąć). Tymczasem na czerwonym i żółtym jeździ
sporo osób z pełną premedytacją, a później płacz, że oni na żółtym
wjechali.
--
Jutro to dziś, tyle że jutro.
-
10. Data: 2012-02-24 11:28:11
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2012-02-24 11:07, Artur Maśląg pisze:
> Przejrzyj sobie np.
>
> "ROZPORZĄDZENIE
> MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
> z dnia 3 lipca 2003 r.
> w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów
> drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich
> umieszczania na drogach"
Mam ci nagrać film ze świateł, które mają żółte przez niecałe 2s?
Dosłownie jest zielone-pyk-żółte (jeszcez się żarówki nie zdążą
rozjaśnić do pełnej jasności) - pyk czerwone. Ale nie ma tam
foto-czerwono-radaru. I gdzie taką niezgodność się zgłasza, bo w
rozporządzeniu nic o tym nie widzę?
Zgłosiłem kiedyś takie coś policji (myśląc prosto - może to
awaria/błąd/ktoś coś zepsuł, a policja powinna wiedzieć kto to serwisuje
i gdzie to zgłosić) - dostałem odpowiedź "rozporządzenia to są dla tych
co projektują światła i znaki, a dla obywatela są znaki i światła takie
jakie zastanie, i obywatel ma się dostosować dawanych przez nie sygnałów"
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173