eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzetwornica, sterowanie tranzystorami przez trafo
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2012-07-23 11:06:20
    Temat: Przetwornica, sterowanie tranzystorami przez trafo
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Witam
    Wiedzę że 'puchy' na grupie to w ramach ożywienia mam dwa pytania.
    Robię przetwornicę i analizuję sterowanie tranzystorów, wzoruję się na
    przetw z zasilaczy ATX np:
    http://www.hal.trzepak.net/faq/winxp/zasilacz-atx.gi
    f
    zastanawia mnie stopień sterujący na trafo T2, gdzie kluczują tranzystory
    Q3 i Q4, a tak dokładnie ich zasilanie przez diodę D14 co jest zrozumiałe
    i opornik R46 który ma aż 1,5kom-a co już jest mniej zrozumiałe, patrzyłem
    po innych i jest tak samo, czy 1,5k to nie za mały prąd na sterowanie
    bramek tranzystorów? tym bardziej że zasilanie tego to około 12V
    a trafo jest IMHO 1:1 albo cos koło tego.

    Drugie pytanie to stabilizacja 3,3v, wygląda na to że wykorzystuje się
    tutaj
    indukcyjność rdzenia L6 w zależności od prądu magnesującego jaki przez
    niego płynie,
    ale wg schematu to działa to odwrotnie :) bo wzrost napięcia powoduje
    wysterowanie
    TL a z nim tranzystora Q13 co powoduje przepływ prądu ograniczony 22om do
    około 0,5A
    co nijak się ma do wydajności 3,3V, więc to nie obsiąża 3,3. Więc jak to
    działa?

    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 2. Data: 2012-07-23 18:39:37
    Temat: Re: Przetwornica, sterowanie tranzystorami przez trafo
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 23 Jul 2012 11:06:20 +0200, janusz_kk1 napisał(a):
    > http://www.hal.trzepak.net/faq/winxp/zasilacz-atx.gi
    f
    > zastanawia mnie stopień sterujący na trafo T2, gdzie kluczują tranzystory
    > Q3 i Q4, a tak dokładnie ich zasilanie przez diodę D14 co jest zrozumiałe
    > i opornik R46 który ma aż 1,5kom-a co już jest mniej zrozumiałe, patrzyłem
    > po innych i jest tak samo, czy 1,5k to nie za mały prąd na sterowanie
    > bramek tranzystorów? tym bardziej że zasilanie tego to około 12V
    > a trafo jest IMHO 1:1 albo cos koło tego.

    Ten schemat nie musi byc miarodajny, bo tak sobie krazy i krazy, a cholera
    wie skad pochodzi.
    Ale i tak to daje jakies 8mA, przy wzmocnieniu tranzystora rzedu 100 ma
    szanse wystaczyc, szczegolnie jesli to malej mocy. No i zauwaz ze tam jest
    jeszcze dodatnie sprzezenie zwrotne przez trzecie uzwojenie (choc kropki sa
    zle narysowane .. tylko ktore sa zle ?)

    > Drugie pytanie to stabilizacja 3,3v, wygląda na to że wykorzystuje się
    > tutaj
    > indukcyjność rdzenia L6 w zależności od prądu magnesującego jaki przez
    > niego płynie,
    > ale wg schematu to działa to odwrotnie :) bo wzrost napięcia powoduje
    > wysterowanie
    > TL a z nim tranzystora Q13 co powoduje przepływ prądu ograniczony 22om do
    > około 0,5A
    > co nijak się ma do wydajności 3,3V, więc to nie obsiąża 3,3. Więc jak to
    > działa?

    Gdy na uzwojeniu zasilajacym jest ujemne napiecie, i tranzystor Q13 jest
    otwarty, to przez D32 plynie w dlawiku "ujemny" prad. Narasta, narasta,
    a po zmianie biegunowosci, zmniejsza sie, zmniejsza .. a poniewaz napiecie
    teraz mniejsze, to spada do zera dluzej niz narastal. Ma szanse nie spasc.

    A jak zabraknie tego ujemnego pradu, to bedzie narastal dodatni, narastal,
    az sie rdzen nasyci i bedzie mogl narastac bez opamietania :-)

    J.


  • 3. Data: 2012-07-23 20:32:13
    Temat: Re: Przetwornica, sterowanie tranzystorami przez trafo
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 23-07-2012 o 18:39:37 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Dnia Mon, 23 Jul 2012 11:06:20 +0200, janusz_kk1 napisał(a):
    >> http://www.hal.trzepak.net/faq/winxp/zasilacz-atx.gi
    f
    >> zastanawia mnie stopień sterujący na trafo T2, gdzie kluczują
    >> tranzystory
    >> Q3 i Q4, a tak dokładnie ich zasilanie przez diodę D14 co jest
    >> zrozumiałe
    >> i opornik R46 który ma aż 1,5kom-a co już jest mniej zrozumiałe,
    >> patrzyłem
    >> po innych i jest tak samo, czy 1,5k to nie za mały prąd na sterowanie
    >> bramek tranzystorów? tym bardziej że zasilanie tego to około 12V
    >> a trafo jest IMHO 1:1 albo cos koło tego.
    >
    > Ten schemat nie musi byc miarodajny, bo tak sobie krazy i krazy, a
    > cholera
    > wie skad pochodzi.

    Dlatego posprawdzałem X różnych schematów i wszędzie jest podobnie.

    > Ale i tak to daje jakies 8mA, przy wzmocnieniu tranzystora rzedu 100 ma
    Tranzystory mocy nie mają bety 100, mają znacznie mniej, poza tym baza
    potrzebuje kilkaset miliamper.


    > szanse wystaczyc, szczegolnie jesli to malej mocy. No i zauwaz ze tam
    > jest
    > jeszcze dodatnie sprzezenie zwrotne przez trzecie uzwojenie (choc kropki
    > sa
    > zle narysowane .. tylko ktore sa zle ?)
    To w środku :) wiem że jest dodatnie sprzężenie i tak włąśnie
    się zastanawiałem na ile ono steruje tranzystorami bo przecież to nie jest
    przetwornica samowzbudna, tylko obco i sterownik musi panować nad
    sterowaniem bazami, czyli uzwojenie przyśpiesza i tylko tyle tak aby
    sterownik wyłączył tranzystor w dowolnej chwili.

    >
    >> Drugie pytanie to stabilizacja 3,3v, wygląda na to że wykorzystuje się
    >> tutaj
    >> indukcyjność rdzenia L6 w zależności od prądu magnesującego jaki przez
    >> niego płynie,
    >> ale wg schematu to działa to odwrotnie :) bo wzrost napięcia powoduje
    >> wysterowanie
    >> TL a z nim tranzystora Q13 co powoduje przepływ prądu ograniczony 22om
    >> do
    >> około 0,5A
    >> co nijak się ma do wydajności 3,3V, więc to nie obsiąża 3,3. Więc jak to
    >> działa?
    >
    > Gdy na uzwojeniu zasilajacym jest ujemne napiecie, i tranzystor Q13 jest
    > otwarty, to przez D32 plynie w dlawiku "ujemny" prad. Narasta, narasta,
    > a po zmianie biegunowosci, zmniejsza sie, zmniejsza .. a poniewaz
    > napiecie
    > teraz mniejsze, to spada do zera dluzej niz narastal. Ma szanse nie
    > spasc.
    >
    > A jak zabraknie tego ujemnego pradu, to bedzie narastal dodatni,
    > narastal,
    > az sie rdzen nasyci i bedzie mogl narastac bez opamietania :-)
    No tak ale nie bez powodu napisałem o prądzie, zauważ jakie są proporcje,
    3,3 potrafi dawać ponad 10A a ujemny jest 0,5A czyli 5%, za mało
    aby tak to działało.

    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 4. Data: 2012-07-23 21:13:30
    Temat: Re: Przetwornica, sterowanie tranzystorami przez trafo
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 23 Jul 2012 20:32:13 +0200, janusz_kk1 napisał(a):
    > Dnia 23-07-2012 o 18:39:37 J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
    >> A jak zabraknie tego ujemnego pradu, to bedzie narastal dodatni,
    >> narastal,
    >> az sie rdzen nasyci i bedzie mogl narastac bez opamietania :-)
    > No tak ale nie bez powodu napisałem o prądzie, zauważ jakie są proporcje,
    > 3,3 potrafi dawać ponad 10A a ujemny jest 0,5A czyli 5%, za mało
    > aby tak to działało.

    Kluczowe jest tu "bez opamietania" :-)

    pradu sterujacego trzeba tylko tyle zeby "zablokowac" rdzen na pewien czas.

    J.


  • 5. Data: 2012-07-25 20:46:51
    Temat: Re: Przetwornica, sterowanie tranzystorami przez trafo
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 23-07-2012 o 11:06:20 janusz_kk1 <j...@o...pl> napisał(a):

    > Witam
    Jak widzę to albo za trudne pytania albo banalne że nie warto się trudzić
    jedynie LF próbował mi pomóc zrozumieć tą przetwornicę.
    A pytałem nie bez powodu, chcę taką zrobić i nie wiem czy na żywca
    ją skopiować czy zmodyfikować, a chcę zrobić zasilacz regulowany na niej.

    --
    Pozdr
    JanuszK

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: