-
31. Data: 2010-07-12 21:07:02
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: PB <p...@b...pl>
Mon, 12 Jul 2010 15:50:29 +0200, na pl.misc.samochody, Konrad L
napisał(a):
> W zwiazku z tym mam pytanie do tych co sie uwstecznili :)
> (klimatronik->manualna) jak i do tych co mieli doczynienia tylko z
> manualna, czy to jest jakas duza niedogodnosc i czesto trzeba gmerac
> przy sile nadmuchu/miejscu nadmuchu/mocy schladzania? Boje sie ze co
> chwila bedzie albo za zimo albo za cieplo i trzeba bedzie manipulowac
> bez przerwy.
W Safrane mam dwustrefowego klimatronika a w Clio manuala. W Safrane i
tak czasem zdarza mi się wyłącznie AUTO i manualne wbicie nadmuchu,
ale to w największe upały.
W Clio odpalam klimę na 3 biegu dmuchawy i pryz otwartych oknach jak
stalo i sie nagrzalo. I tak sobie to zasuwa przez jakiś czas - nawiew
na paszczę wprost, 3 bieg i maxymalne chlodzenie. Jak zaczyna się
robić miło - zdejmuję na 2 bieg a potem na 1. Jak na zewnątrz jest ok
22-25 st - to czasem musze nawet podkrecic pokretlo na dodanie nieco
ogrzewania, bo z klimy za zimno.
Nie jest manual szczegolnie upierdliwy w eksploatacji.
--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)
-
32. Data: 2010-07-12 21:12:43
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
m pisze:
>
> Użytkownik "krzysiek82" <s...@u...pl> napisał w wiadomości
> news:4c3b2a3a$0$19173$65785112@news.neostrada.pl...
>> To ja nie wiem, czy punto, czy saab, czy saxo nie czuje żadnej
>> różnicy. Ale wszystkie to diesle.
>
> Ty nie widzisz? Ja mam dupowóz ważący 1,6 tony z silnikiem tylko 164KM i
> automatyczną klimatyzacją.
> Jak jest taki gorąc jak teraz, tym autem na 5 biegu nie ma co wyprzedzać.
> Jest zauważalne zmniejszenie przyspieszenia, spod świateł nie da się z
> piskiem opon odjechać.
No to ta klima chyba zjada jakieś 130KM ;)
-
33. Data: 2010-07-12 21:15:28
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
krzysiek82 pisze:
> Brzezi pisze:
>> Dac sie da, tylko czuc zauwazalny spadek mocy
>
> To ja nie wiem, czy punto, czy saab, czy saxo nie czuje żadnej różnicy.
> Ale wszystkie to diesle.
Wszystkie samochody które widziałem, odłączają sprężarkę w momencie
wciśnięcia gazu do dechy.
Niewykluczone że są jakieś które tego nie robią, ale te którymi
jeździłem, wszystkie tak się zachowywały. Nie patrzyłem co się stanie
jak ten gaz do dechy trzyma się bardzo długo, ale przynajmniej na
początku klima się rozłączała i dzięki temu żadnego spadku mocy nie było.
W sumie rzecz jest tak banalna, że trudno by mi było uwierzyć że ktoś
zrobiłby klimatyzację bez takiej funkcji.
-
34. Data: 2010-07-12 21:16:40
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Amir pisze:
>> A jaki to samochód, że 90 koni sprawia trudności z poruszaniem ?
>
> escort 1.8l 16v 115ps
> z klima tragedia
Mondeo mkII z tym silnikiem i manualną klimą na 100% rozpinał
klimatyzację po wciśnięciu gazu do dechy.
-
35. Data: 2010-07-12 21:23:42
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Konrad L pisze:
> Prawdopodobnie niedlugo bede zmienial samochod, obecnie mam klimatronik
> i... podoba mi sie :) Bede kupowal prawdopodobnie nowy samochod i
> neistety czasem jest tak ze opcja klimatronika nie jest dostepna nawet
> za doplata przy jakims pakiecie czy konkretnej wersii wyposazenia.
>
> W zwiazku z tym mam pytanie do tych co sie uwstecznili :)
> (klimatronik->manualna) jak i do tych co mieli doczynienia tylko z
> manualna, czy to jest jakas duza niedogodnosc i czesto trzeba gmerac
> przy sile nadmuchu/miejscu nadmuchu/mocy schladzania? Boje sie ze co
> chwila bedzie albo za zimo albo za cieplo i trzeba bedzie manipulowac
> bez przerwy.
Jeździłem kilkoma samochodami gdzie klimę trzeba było ustawiać ręcznie i
kilkoma z klimatyzacją automagiczną.
W zasadzie to wolę te ręczne :)
W automatach wkurza mnie to, że po osiągnięciu założonej temperatury
prawie przestają dmuchać, a ja lubię jak dmucha. A jak sam sobie mam
kręcić kółkiem od nadmuchu, to co to za automat? :)
Co do różnic, to w manualu wsiadasz do samochodu, włączasz mocny nadmuch
i jak najzimniej. Jak już zwalczysz pierwsze gorąco to zmniejszasz
stopniowo nadmuch, aż osiągniesz odpowiadającą Ci siłę wiania.
Jak się zacznie robić za chłodno, to po kawałeczku przekręcasz regulację
temperatury w stronę ciepłego powietrza aż będzie taka temperatura jak
lubisz.
Dalej to już jak w automacie - jak za zimno, to przekręcasz o ząbek w
stronę ciepłego. Jak za ciepło to o ząbek w stronę zimnego.
Jeżeli chodzi o kierunki chłodzenia, to ja jeżdżę w zasadzie zawsze w
trybie szyba+nogi. Chyba że chcę sobie dmuchnąć zimnym prosto w twarz,
no to przekręcam na twarz.
-
36. Data: 2010-07-12 21:45:49
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Adam 'Chloru' Drzewososki <k...@c...net>
Dnia 12.07.2010 Konrad L <p...@o...pl> napisał/a:
>
> Mam 110 KM i nie czuje najmniejszej roznicy czy klima dziala czy nie,
> moze jak ktos ponizej zauwazyl, to kwestia tego czy to benzyna czy
> dizel? To tez ciekawy trop bo teraz dla odmiany sklanialem sie w
> kierunku benzyny.
>
Ja mam 50% więcej mocy i czuję włączoną klimatyzację. Wiec to nie
reguła.
--
___________________________________________
Chloru ** XU10J4RS ** chloru at chloru net
-
37. Data: 2010-07-12 21:49:14
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:i1fk02$id$1@news.dialog.net.pl...
> Jak wiadomo - gdy opona gwizda, to kierowca pi***...
eetam... miałem opony Dębica Passio. Auto to Meganka z silnikiem 90km.
Trzeba było sie starać aby nie ruszyć z piskiem. No i starać żeby nie zabić.
Się durny dałem nabrać reklamie jaanie dębica..
--
Irokez
-
38. Data: 2010-07-12 21:51:47
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Irokez" <n...@e...pl>
Użytkownik "Amir" <d...@S...pl> napisał w wiadomości
news:i1f9ic$5cb$1@inews.gazeta.pl...
>
>>
>> A jaki to samochód, że 90 koni sprawia trudności z poruszaniem ?
>
> escort 1.8l 16v 115ps
> z klima tragedia
>
> teraz astra II
> 2.0l 16V
> z klimą tragedia
> nie da się wyprzedzac, dopiero na 4-5tys obrotow jedzie
>
>
> oba manuala maja
> nastepne atuo przez kime ze tak zmula chce kupic 3.0l
>
> i teraz mnie zaciekawil temat czy to kwestia
> manulanej klimy t ylko ta zmuła?
2.4JTD 136km i 1,5 tony.
Klima automat. Dopuki turbawka nie ruszy to ciężko się rusza z miejsca.
Potem ni ma róznicy za dużej. Ale to klekot 5 garów i ponad 300 momentu ma.
--
Irokez
AR 156 2.4JTD
-
39. Data: 2010-07-12 21:53:04
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: hamberg <r...@g...com>
> To ja nie wiem, czy punto, czy saab, czy saxo nie czuje żadnej różnicy.
> Ale wszystkie to diesle.
to chyba auta cos nie czujesz. U mnie przy spokojnym przyspieszaniu
albo ruszaniu przy obecnych temperaturach (33oC w cieniu - po
wylaczeniu klimy po 20s jest w aucie goraco) juz czuc wyrazna roznice.
Oczywiscie jak gwaltownie depne to klima sie wylacza na czas
przyspieszenia i auto odzyskuje wigor. Pisze o 2.4JTD
-
40. Data: 2010-07-12 22:04:00
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:i1frjs$hj6$1@news.onet.pl Irokez <n...@e...pl>
pisze:
>> Jak wiadomo - gdy opona gwizda, to kierowca pi***...
> eetam... miałem opony Dębica Passio. Auto to Meganka z silnikiem 90km.
> Trzeba było sie starać aby nie ruszyć z piskiem. No i starać żeby nie
> zabić. Się durny dałem nabrać reklamie jaanie dębica..
Nie znam tych konkretnych opon, ale nie bardzo w to wierzę.
Raz zupełnie przypadkiem zauważyłem w trasie przecięcie opony na osi
napędowej. Cross było widać, więc z ostrożności do najbliższego oponiarza po
nowe. Nie chciałem wówczas za dużo wydawać, padło na Daytony. Na prostej OK,
ale jak gorąco i _trochę_ szybciej niż normalnie, to popiskiwały na byle
ostrzejszym łuku.
Ale my tu o ruszaniu i zasada pozostaje. :)
--
Jotte