-
31. Data: 2010-12-22 11:07:51
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Desoft" <N...@i...pl> napisał w
>>> Pytanie było o przerwę na N poza mieszkaniem.
>>> Gdy będzie obciązenie symetryczne to na niepodłączonym N będzie
>>> 0V - więc przerwa nie będzie widoczna - nie będzie szkodliwa.
>> Ale potem ktos wlaczy zelazko i kuchenka go zabije
> Potrafisz to uzasadnić?
> Według mnie kuchence (urządzeniom trójfazowym) przewód N zwisa
> :-)
> Wzrost napięcia do 400V uszkodzi urządzenie, ale nikogo nie
> zabije.
> Nawet robiąc pomiary używa się 500V (o 1kV nie wspominam)
A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
J.
-
32. Data: 2010-12-22 12:54:28
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>> Wzrost napięcia do 400V uszkodzi urządzenie, ale nikogo nie zabije.
>> Nawet robiąc pomiary używa się 500V (o 1kV nie wspominam)
>
> A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
Bez znaczenia faza - PE ma wytrzymać te 500V czy 1kV
--
Desoft
-
33. Data: 2010-12-22 12:58:52
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 22.12.2010 13:54, Desoft pisze:
>>> Wzrost napięcia do 400V uszkodzi urządzenie, ale nikogo nie zabije.
>>> Nawet robiąc pomiary używa się 500V (o 1kV nie wspominam)
>>
>> A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
>
> Bez znaczenia faza - PE ma wytrzymać te 500V czy 1kV
>
Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
--
Pozdrawiam
Michoo
-
34. Data: 2010-12-22 21:00:59
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: "Zbyszek" <z...@p...onet.pl>
> > zasadniczo w sytuacjach typu upalenie N, to zakład energetyczny ponosi
> > koszty naprawy sprzętu zniszczonego z tego powodu
> Prawda, nawet miałem okazję ich testować. Pokrywają naprawy bez problemu.
Chola chola
To zależy kto jest właścicielem instalacji, w której nastąpilo uszkodzenie.
W budynkach wielorodzinnych zakład energetyczny najczęściej odpowiada tylko do
przyłącza. Za wewnętrzną instalację odpowiada właściciel (administrator).
Zbyszek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
35. Data: 2010-12-23 07:53:50
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>>> A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
>>
>> Bez znaczenia faza - PE ma wytrzymać te 500V czy 1kV
>>
> Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
0V - dopuszczalne 110V/mały prąd (kondensatory przeciwzakłóceniowe)
--
Desoft
-
36. Data: 2010-12-24 01:20:21
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 23.12.2010 08:53, Desoft pisze:
>>>> A skad masz pociagnete PE i jaka szansa ze tez jest urwany ? :-)
>>>
>>> Bez znaczenia faza - PE ma wytrzymać te 500V czy 1kV
>>>
>> Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
>
> 0V - dopuszczalne 110V/mały prąd (kondensatory przeciwzakłóceniowe)
>
Nie sądzę:
Żelazko robi zwarcie przez ~50omową grzałkę fazy z N. Prąd nie ma gdzie
płynąć (nie wyrówna się przecież napięcie przez te przeciwzakłóceniowe
kondensatory) i robi się napięcie fazowe na N. Jeżeli jest PEN a nie
PE+N to rozdziela się już w mieszkaniu, czyli za awarią i faza pojawia
się na PE. PE jest zazwyczaj podpięte bezpośrednio do obudowy, więc mamy
fazę na obudowie.
- jeżeli mamy rurki podpięte do PE i uziemione, to żelazko działa (za
małe obciążenie, żeby upalić bezpiecznik), - na obudowie będzie pewnie
kilkanaście-kilkadziesiąt V (zrobił się dzielnik do ziemi z rur i żelazka)
- jak mamy rurki izolowane to żelazko nie działa a kuchenka uzyskuje
wydajność prądową np. do kranu rzędu 4.6A.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
37. Data: 2010-12-24 10:32:14
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>>> Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
>>
>> 0V - dopuszczalne 110V/mały prąd (kondensatory przeciwzakłóceniowe)
>>
> Nie sądzę:
>
> Żelazko robi zwarcie przez ~50omową grzałkę fazy z N. Prąd nie ma gdzie
> płynąć
Tak możemy sobie teoretyzować do końca świata.
Wątek rozpoczął się od przerwy na przewodzie N poza mieszkaniem.
--
Desoft
-
38. Data: 2010-12-25 01:11:38
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 24.12.2010 11:32, Desoft pisze:
>>>> Jak w bloku jest PEN a nie PE+N to obudowa jaki będzie miała potencjał?
>>>
>>> 0V - dopuszczalne 110V/mały prąd (kondensatory przeciwzakłóceniowe)
>>>
>> Nie sądzę:
>>
>> Żelazko robi zwarcie przez ~50omową grzałkę fazy z N. Prąd nie ma
>> gdzie płynąć
>
> Tak możemy sobie teoretyzować do końca świata.
Możemy.
> Wątek rozpoczął się od przerwy na przewodzie N poza mieszkaniem.
Twoje słowa ostatnie (ja właśnie uzasadniam dlaczego):
>> Pytanie było o przerwę na N poza mieszkaniem.
>> Gdy będzie obciązenie symetryczne to na niepodłączonym N będzie 0V -
więc przerwa nie będzie widoczna - nie będzie szkodliwa.
>
> Ale potem ktos wlaczy zelazko i kuchenka go zabije
Potrafisz to uzasadnić?
Według mnie kuchence (urządzeniom trójfazowym) przewód N zwisa :-)
Wzrost napięcia do 400V uszkodzi urządzenie, ale nikogo nie zabije.
Nawet robiąc pomiary używa się 500V (o 1kV nie wspominam)
--
Pozdrawiam
Michoo
-
39. Data: 2010-12-25 17:50:28
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:if3gc8$pcr$1@news.onet.pl...
> Według mnie kuchence (urządzeniom trójfazowym) przewód N zwisa :-)
NIe bałdzo. Normalne kuchenki korzystają z normalnych napięć fazowych
faza-N, więć szlag je trafi równie dobrze. Pomijam już fakt, że zwykle są
nie tyle trój, a dwufazowe.
J.
-
40. Data: 2010-12-26 15:33:23
Temat: Re: Przerwa w przewodzie N w instalacji 3-faz
Od: Konop <k...@g...pl>
> Żelazko robi zwarcie przez ~50omową grzałkę fazy z N. Prąd nie ma gdzie
> płynąć (nie wyrówna się przecież napięcie przez te przeciwzakłóceniowe
> kondensatory) i robi się napięcie fazowe na N. Jeżeli jest PEN a nie
> PE+N to rozdziela się już w mieszkaniu, czyli za awarią i faza pojawia
> się na PE. PE jest zazwyczaj podpięte bezpośrednio do obudowy, więc mamy
> fazę na obudowie.
> - jeżeli mamy rurki podpięte do PE i uziemione, to żelazko działa (za
> małe obciążenie, żeby upalić bezpiecznik), - na obudowie będzie pewnie
> kilkanaście-kilkadziesiąt V (zrobił się dzielnik do ziemi z rur i żelazka)
> - jak mamy rurki izolowane to żelazko nie działa a kuchenka uzyskuje
> wydajność prądową np. do kranu rzędu 4.6A.
...dlatego wymaga się, aby punkt rozdziału PEN na PE i N był
uziemiony.... Tak najłatwiej zapewnić sobie bezpieczeństwo. Wiem, że w
wielu sytuacjach tak nie jest, no ale to już inna sprawa, niestety....
--
Pozdrawiam
Konop