-
1. Data: 2010-10-30 15:49:35
Temat: Przedwojenny aparat CB 35, podłączenie do sieci
Od: Vir <a...@o...pl>
Witam
Kupiłem niedawno aparat CB35, podobno sprawny.. Chciałbym podłączyć go i
sprawdzić jak działa, ale u mnie dostawcą usług telefonicznych jest
dostawca internetu. Współczesny telefon podłączony jest do modemu małą
kwadratową wtyczką (to się nazywa bodajże RJ11). Czy ten stary aparat da
się jakoś podłączyć do takiej sieci telefonicznej?
--
Vir
-
2. Data: 2010-10-30 16:09:19
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, podłączenie do sieci
Od: "brum" <b...@o...eu>
> Kupiłem niedawno aparat CB35, podobno sprawny.. Chciałbym podłączyć go i
> sprawdzić jak działa, ale u mnie dostawcą usług telefonicznych jest
> dostawca internetu. Współczesny telefon podłączony jest do modemu małą
> kwadratową wtyczką (to się nazywa bodajże RJ11). Czy ten stary aparat da
> się jakoś podłączyć do takiej sieci telefonicznej?
da sie, identycznie jak nowy, za pomoca wtyczki rj11
-
3. Data: 2010-10-30 17:30:38
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, pod??czenie do sieci
Od: Vir <a...@o...pl>
> da sie, identycznie jak nowy, za pomoca wtyczki rj11
>
A da się taką wtyczkę samemu zaprawić? Jaką kolejność kabli przyjąć? Ze
sznura wychodzą dwa kable, zieloni i czerwony
--
Vir
-
4. Data: 2010-10-30 18:22:15
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, pod??czenie do sieci
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Vir napisał:
>> da sie, identycznie jak nowy, za pomoca wtyczki rj11
>
> A da się taką wtyczkę samemu zaprawić?
Na przedwojennym może być kłopot. Kable grube wtedy robili,
do wtyczki się nie zmieszczą.
> Jaką kolejność kabli przyjąć? Ze sznura wychodzą dwa kable,
> zieloni i czerwony
Najlepiej sznur telefonu zakończyć typowym *gniazdkiem* rj11,
a to połączyć z gniazdkiem w ścianie typowym kablem rj11-rj11.
W gniazdku podłaczyć się do środkowych styków, czyli również
do czerwonego i zielonego.
Tyle że najprawdopodobniej i tak nie będzie dało się zadzwonić
z tego telefonu. Przedwojenny telefon ma tarczę do wybierania
impulsowego, którego na ogół nie rozumieja urządzenia operatorów
VoIP. Ale odebrać rozmowę, to i owszem.
--
Jarek
-
5. Data: 2010-10-30 23:09:08
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, pod??czenie do sieci
Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>
W dniu 2010-10-30 20:22, Jarosław Sokołowski pisze:
>
> Tyle że najprawdopodobniej i tak nie będzie dało się zadzwonić
> z tego telefonu. Przedwojenny telefon ma tarczę do wybierania
> impulsowego, którego na ogół nie rozumieja urządzenia operatorów
> VoIP. Ale odebrać rozmowę, to i owszem.
W takim steampunkowym stylu, to należało by sobie zorganizować cymbałki
o tonach DTMF. Kładziemy mikrotelefon przy cymbałkach, uderzamy w dwie
odpowiednie blaszki jednocześnie i mamy cyfrę wybraną.
-
6. Data: 2010-10-30 23:27:27
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, pod??czenie do sieci
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz radzi:
>> Tyle że najprawdopodobniej i tak nie będzie dało się zadzwonić
>> z tego telefonu. Przedwojenny telefon ma tarczę do wybierania
>> impulsowego, którego na ogół nie rozumieja urządzenia operatorów
>> VoIP. Ale odebrać rozmowę, to i owszem.
>
> W takim steampunkowym stylu, to należało by sobie zorganizować cymbałki
> o tonach DTMF. Kładziemy mikrotelefon przy cymbałkach, uderzamy w dwie
> odpowiednie blaszki jednocześnie i mamy cyfrę wybraną.
Podoba mi się ten pomysł. Może nie cymbałki, a blaszki, takie jak
w pozytywkach. Potrącane po naciśnięciu klawisza, tak jak struny
w klawesynie czy innym szpinecie. To by się mogło zmieścić (wraz
z mikrofonem) w obudowie klawiatury. Chyba sobie zrobię taki telefon.
Albo wyprodukuję całą serię, w ręcznie zdobionych czereśniowych
skrzynkach. Będą miały wzięcie na rynku?
--
Jarek
-
7. Data: 2010-10-31 00:22:49
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, pod??czenie do sieci
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości news:slrnicpaev.d6t.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
...
> Podoba mi się ten pomysł. Może nie cymbałki, a blaszki, takie jak
> w pozytywkach. Potrącane po naciśnięciu klawisza, tak jak struny
> w klawesynie czy innym szpinecie. To by się mogło zmieścić (wraz
> z mikrofonem) w obudowie klawiatury. Chyba sobie zrobię taki telefon.
> Albo wyprodukuję całą serię, w ręcznie zdobionych czereśniowych
> skrzynkach. Będą miały wzięcie na rynku?
Nie strzelajmy z armaty do muchy [*]... Można to równie estetycznie
zrobić, dokładając między aparatem tarczowym a bramką VOiP, skrzynkę z
klawiaturką DTMF, bierzemy aparat do ruchu i miast kręcić, pikamy w
skrzyneczkę. Może zrobić ją w formie podstawki pod aparat? Ostatecznie,
są klawiatury bardzo podobne do tarczy antycznego telefonu, więc taka
podmiana nie powinna razić oczu... I można mieć DTMF w starym aparacie.
Bardzo proponuję, aby zbocznikować w nim słuchawkę tłumikiem trzasków, w
postaci 2 przeciwrównolegle połączonych diod, dla lepszego tłumienia
trzasków mogą być germanowe, ale jak sprawdziłem, krzemowe też
działają... OIMW, w starych telefonach nie było tłumika trzasków. A
potrafi potężnie trzasnąć...
[*] Namęczysz się ze strojeniem (DTMF jest wrażliwy na odstrojenie), a
efekt może nie być trwały, rozszerzalność termiczna blaszek,itp...
Lepiej wyjdzie zrobić skompensowany termicznie, czy wręcz stabilizowany
kwarcowo, generator sinus, o poziomie -13dB. Jeśli przegniesz z
poziomami, to też nic z tego, a przy mechanice łatwo o to.
--
((o))
((+))
-
8. Data: 2010-10-31 00:50:00
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, pod??czenie do sieci
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Araneus Diadematus napisał:
>> Podoba mi się ten pomysł. Może nie cymbałki, a blaszki, takie jak
>> w pozytywkach. Potrącane po naciśnięciu klawisza, tak jak struny
>> w klawesynie czy innym szpinecie. To by się mogło zmieścić (wraz
>> z mikrofonem) w obudowie klawiatury. Chyba sobie zrobię taki telefon.
>> Albo wyprodukuję całą serię, w ręcznie zdobionych czereśniowych
>> skrzynkach. Będą miały wzięcie na rynku?
>
> Nie strzelajmy z armaty do muchy [*]... Można to równie estetycznie
> zrobić, dokładając między aparatem tarczowym a bramką VOiP, skrzynkę z
> klawiaturką DTMF, bierzemy aparat do ruchu i miast kręcić, pikamy w
> skrzyneczkę. Może zrobić ją w formie podstawki pod aparat? Ostatecznie,
> są klawiatury bardzo podobne do tarczy antycznego telefonu, więc taka
> podmiana nie powinna razić oczu...
To mi się kojarzy z takimi telefonami, co to je pod koniec komuny
rzemiosło fabrykowało. Mikrofon na kiju, na podstawie z alabastru
(oczywiście ten alabaster z plastiku) i do tego oddzielna słuchawka
na przewodzie. I jeszcze do tego tandetna plastikowa klawiatura
w okrągłej obudowie. Obrzydlistwo. To miał być steampunk, a nie jakaś
parodia niewiadomo czego.
> [*] Namęczysz się ze strojeniem (DTMF jest wrażliwy na odstrojenie),
> a efekt może nie być trwały, rozszerzalność termiczna blaszek,itp...
Będziemy kombinowć z bimetaliczna kompensacja blaszek. Albo z parowym
podgrzewaczem stabilizującym temperaturę. A przynajmniej otulimy
sobolowym futrem.
> Lepiej wyjdzie zrobić skompensowany termicznie, czy wręcz stabilizowany
> kwarcowo, generator sinus, o poziomie -13dB. Jeśli przegniesz z
> poziomami, to też nic z tego, a przy mechanice łatwo o to.
Jeśli już, to kamertony w szklanej bańce próżniowej.
--
Jarek
-
9. Data: 2010-10-31 01:05:39
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, pod??czenie do sieci
Od: Tomasz Wójtowicz <S...@S...COM>
W dniu 2010-10-31 02:22, Araneus Diadematus pisze:
> Nie strzelajmy z armaty do muchy [*]... Można to równie estetycznie
> zrobić, dokładając między aparatem tarczowym a bramką VOiP, skrzynkę z
> klawiaturką DTMF, bierzemy aparat do ruchu i miast kręcić, pikamy w
> skrzyneczkę. Może zrobić ją w formie podstawki pod aparat?
Taka podstawka powinna być z drewna, w stylu dawnego odbiornika
radiowego, z przyciskami w postaci isostatów i wyświetlaczem numeru na
lampach nixie. Albo jeszcze lepiej, klapkowy :-D
-
10. Data: 2010-10-31 01:28:45
Temat: Re: Przedwojenny aparat CB 35, pod??czenie do sieci
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
>> Nie strzelajmy z armaty do muchy [*]... Można to równie estetycznie
>> zrobić, dokładając między aparatem tarczowym a bramką VOiP, skrzynkę
>> z klawiaturką DTMF, bierzemy aparat do ruchu i miast kręcić, pikamy
>> w skrzyneczkę. Może zrobić ją w formie podstawki pod aparat?
>
> Taka podstawka powinna być z drewna, w stylu dawnego odbiornika
> radiowego, z przyciskami w postaci isostatów i wyświetlaczem numeru
> na lampach nixie. Albo jeszcze lepiej, klapkowy :-D
CLIP na DTMF można próbować rozwiązać jakoś przy pomocy kamertonów.
Tak jak robiono częstościomierze rezonansowe z drgającymi blaszkami.
--
Jarek