-
11. Data: 2015-08-03 15:19:38
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pawel "O'Pajak" napisał:
> Po angierlsku owszem, choc czesciej "UV", "UV light". Pisanego "black
> light" w jakichkolwiek publikacjach nie spotkalem, zapewne to potoczne
> okreslenie, podobnie jak nasze "prad" w sensie przeplywu pradu/obecnosci
> napiecia itp., a nie "natezenie".
Ja spotkałem, ale nie jako określenie światła, bo tu przeważnie jest
"uv lihgt", ale dla nazwania źródła -- "blacklight lamp". Całkiem
techniczne określenie. Tu uwaga moja taka, że współcześnie w Polsce
ludzie mają nadwrażniwość na określenia, które zdają im się nie nazbyt
ścisłe. To może być pozostałość po nowomowie, po tych wszystkich
"zwisach męskich" i "podgardlach dziecięcych". Są smutni ludzie, którzy
do swojego mieszkanka na siódmym piętrze jadą dźwigiem osobowym, bo
przecież nie windą. Słowo "śrubokręt" nigdy oczywiście nie przejdzie
im przez gardło.
Z podobnych określeń kiedyś u nas funkcjonowało "żarówka bezwatowa".
Tak jeszcze od przedwojny nazywano duże neonówki, w bańce typowej
żarówki, służące do podświetlania nocą numerów domów (zwanych wtedy
"numerem policyjnym"). Dzisiaj jak ktoś nazwie "żarówką" coś, co ma
w środku świecące diody, to panowie z dźwigu zaraz go naprostują.
I przedstawią szczegółowe wyliczenia co do rzekomej bezwatowości.
--
Jarek
-
12. Data: 2015-08-03 16:07:55
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "Akond ze Skwak" <a...@z...skwak>
>Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:mpnkks$h0p$...@s...chmurka.net...
>"... zostaje oswietlona CZARNYM swiatlem". Kopyrajt: Discovery. A
Już dawno temu widziałem patent na czarną żarówkę.
Włączasz ją i ... robi się ciemno.
-
13. Data: 2015-08-03 16:10:46
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "Akond ze Skwak" <a...@z...skwak>
Dokładnie to.
Ja od lat używam śrubokrętów a podobno nie istnieją.
-
14. Data: 2015-08-03 16:12:58
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "Akond ze Skwak" <a...@z...skwak>
>Użytkownik "Akond ze Skwak" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:mpnspe$nmd$...@n...vectranet.pl...
>Dokładnie to.
>Ja od lat używam śrubokrętów a podobno nie istnieją.
Jeszcze dodam, że śrubokręt ma tę przewagę nad wkrętakiem, że nie potrzebuję
wykrętaka.
-
15. Data: 2015-08-03 16:32:13
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
On 03.08.2015 14:57, sundayman wrote:
>
> oj tak. Raz na tydzień siadam w domu z koleżanką małżonką przed tv, w
> nadziei że coś się obejrzy;
>
> pstryk;
> - program o tym, jak koleś ważący 250 kg. zjada po 20 paczek czipsów
> dziennie. Ale ma postanowienie, żeby schuść.
[ciach]
> i tak dalej i tak dalej...
>
Jest sposób, nazywa się XBMC. Dzięki temu raz na tydzień siadam w domu z
koleżanką (jeszcze nie) małżonką przed tv i problem jest tylko jeden -
jaki wybrać film z jakiś 50 tysięcy dostępnych.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
16. Data: 2015-08-03 16:42:09
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Ja to nie istnieją. To klucze sztorvowe z pokrętłem jak w wkrętaku. Trochę dzika
nazwa ale zgodnie z zasadami sztuki inaczej tego nazwać nie można.
-
17. Data: 2015-08-03 16:46:35
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Jakub Rakus" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:mpnu1d$qlt$1@node1.news.atman.pl...
> Jest sposób, nazywa się XBMC. Dzięki temu raz na tydzień siadam w domu z
> koleżanką (jeszcze nie) małżonką przed tv i problem jest tylko jeden -
> jaki wybrać film z jakiś 50 tysięcy dostępnych.
Yyy... a jak to jest z sytuacją...tfu, wróć... Czy znajdę tam coś
ambitniejszego, niż Hany Montany wszelakie, pospołu z arcykiczem a-la Comedy
Central, gdzie grają debilne role goście ucharakteryzowani, że wiejski
głupek przy nich, to oaza gustu i stylu?
Jeśli znajdę coś trochę wyższych lotów, to albo w to wchodzę, albo poszukam
alternatywy (koszty...), gdzie nie będę się wstydził obciachu przed menelami
z podwórka... A tym bardziej znajomymi.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
-
18. Data: 2015-08-03 17:02:56
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
news:slrnmruqja.mj9.jaros@falcon.lasek.waw.pl...
> techniczne określenie. Tu uwaga moja taka, że współcześnie w Polsce
> ludzie mają nadwrażniwość na określenia, które zdają im się nie nazbyt
> ścisłe. To może być pozostałość po nowomowie, po tych wszystkich
> "zwisach męskich" i "podgardlach dziecięcych". Są smutni ludzie, którzy
Stodoła pierdzi, wół słucha (1), ktuś za mundrego robić chciał. Więc mundry
siem obijał.
> do swojego mieszkanka na siódmym piętrze jadą dźwigiem osobowym, bo
> przecież nie windą. Słowo "śrubokręt" nigdy oczywiście nie przejdzie
> im przez gardło.
Może to było z tych, co to przypadkowo a Anglii będąc, czy u Wuja Sama,
dowiedział się, co to znaczy "to break wind" (2)? Wtedy przez skojarzenie z
tym postanowił, że będzie "po naszemu"... co przecież nie musiało stać w
sprzeczności, oficjalnie niech sobie dźwigiem będzie. Ale w codziennym
użyciu windą.
>
> Z podobnych określeń kiedyś u nas funkcjonowało "żarówka bezwatowa".
Hehe, wiskoza była pewnie zbyt droga :P
> Tak jeszcze od przedwojny nazywano duże neonówki, w bańce typowej
> żarówki, służące do podświetlania nocą numerów domów (zwanych wtedy
Nawet można je było nie tak dawno jeszcze kupić. A dziś, to najczęściej do
celów... religijnych, na upartego numer by podświetliło, a tak w ogóle, to
raczej jakieś małe sygnalizacyjne. Alledrogo nie zwrócił wyników, jakich
oczekiwałem.
> "numerem policyjnym"). Dzisiaj jak ktoś nazwie "żarówką" coś, co ma
> w środku świecące diody, to panowie z dźwigu zaraz go naprostują.
> I przedstawią szczegółowe wyliczenia co do rzekomej bezwatowości.
No, w końcu prąd jakiś tam płynął, a cos fi raczej też nie wynosiło 90
stopni... Ale, o tym innym razem.
(1) Nie poprawiać, błędy zrobiłem tu celowo.
(2) czyli pardon maj fręcz, pierdzieć. (może się spierdział w windzie i mu
się źle skojarzyło?)
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
-
19. Data: 2015-08-03 17:05:15
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Akond ze Skwak" <a...@z...skwak> napisał w wiadomości
news:mpnsk4$nh9$1@news.vectranet.pl...
>
>
>>Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" napisał w wiadomości grup
>>dyskusyjnych:mpnkks$h0p$...@s...chmurka.net...
>
>
>>"... zostaje oswietlona CZARNYM swiatlem". Kopyrajt: Discovery. A
>
> Już dawno temu widziałem patent na czarną żarówkę.
> Włączasz ją i ... robi się ciemno.
A ja gdzieś przeczytałem o urządzeniu zwanym, przez akronim, DASER. W
miejsce L-ight, jest D-ark. :P
Ciekawe, jakbym puścił taką skolimowaną wiązkę w jakiś delikatny obiekt, co
by się stało :)
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
-
20. Data: 2015-08-03 17:06:51
Temat: Re: Przebijam wszystko;-)
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2015-08-03 16:32, Jakub Rakus wrote:
[...]
> Jest sposób, nazywa się XBMC. Dzięki temu raz na tydzień siadam w domu z
> koleżanką (jeszcze nie) małżonką przed tv i problem jest tylko jeden -
> jaki wybrać film z jakiś 50 tysięcy dostępnych.
50 tyś. LEGALNYCH filmów? Czy aby na pewno?