-
1. Data: 2012-11-24 16:00:04
Temat: Prostownik z ALDI
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W sklepie ALDI można znaleźć automatyczny prostownik:
http://www.aldi.pl/aldi_od_soboty_2411_48_5_357_1610
.html
Ciekawą cechą jest to, że posiada wyświetlacz LCD.
Ponadto, nie wiem jak inne, ale tu chwalą się, że obudowa posiada
stopień ochrony IP65 (pył + deszcz).
Nie używam, więc na temat jakości się nie wypowiadam.
Zamieszczam informacyjnie. :)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
2. Data: 2012-11-24 17:24:32
Temat: Re: Prostownik z ALDI
Od: TomaszZ <a...@w...pl>
Witam,
Osobiscie nie polecam tego prostownika.
Ja i znajomy zanabylismy droga kupna w/w ustrojstwo...
i znajomy dzwoni za dwa dni z tekstem " to gowno spalilo sie - a dokladnie zajelo sie
zywym ogniem, tylko dlatego, ze lezalo na betonowej podlodze chalupa nie splonela".
Po tym incydencie swoja sztuke zwrocilem do sklepu.
pozdrawiam
Tomek
-
3. Data: 2012-11-24 19:49:40
Temat: Re: Prostownik z ALDI
Od: p0li <p...@t...net>
T->Dnia 2012-11-24 17:24:32 niejaki TomaszZ napisał:
> Witam,
>
> Osobiscie nie polecam tego prostownika.
> Ja i znajomy zanabylismy droga kupna w/w ustrojstwo...
> i znajomy dzwoni za dwa dni z tekstem " to gowno spalilo sie - a dokladnie zajelo
sie zywym ogniem, tylko dlatego, ze lezalo na betonowej podlodze chalupa nie
splonela".
>
> Po tym incydencie swoja sztuke zwrocilem do sklepu.
>
> pozdrawiam
> Tomek
musiałeś mieć jakaś felerną sztukę
mam podobny tylko na diodkach - kupiony w lidlu - działa jakiś 5-ty rok
ostatnio też w lidlu kupiłem natępny - też działa bez problemu
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
4. Data: 2012-11-24 19:58:23
Temat: Re: Prostownik z ALDI
Od: "frank drebin" <b...@v...pl>
Użytkownik "p0li" <p...@t...net> napisał w wiadomości
news:34w4wolse507$.dlg@p0li.z.dialoga...
> T->Dnia 2012-11-24 17:24:32 niejaki TomaszZ napisał:
>> Witam,
>> Osobiscie nie polecam tego prostownika.
>> Ja i znajomy zanabylismy droga kupna w/w ustrojstwo...
>> i znajomy dzwoni za dwa dni z tekstem " to gowno spalilo sie - a
>> dokladnie zajelo sie zywym ogniem, tylko dlatego, ze lezalo na betonowej
>> podlodze chalupa nie splonela".
>> Po tym incydencie swoja sztuke zwrocilem do sklepu.
>> pozdrawiam
>> Tomek
> musiałeś mieć jakaś felerną sztukę
> mam podobny tylko na diodkach - kupiony w lidlu - działa jakiś 5-ty rok
> ostatnio też w lidlu kupiłem natępny - też działa bez problemu
a po co kupowałeś następny?
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
-
5. Data: 2012-11-24 20:30:24
Temat: Re: Prostownik z ALDI
Od: "szufla" <b...@e...pl>
> a po co kupowałeś następny?
Bo niedawno spalil mu sie ten, ktory dzialal 5 rok, i tak dlugo :)
sz.
-
6. Data: 2012-11-24 22:48:48
Temat: Re: Prostownik z ALDI
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
W dniu 24.11.2012 20:30, szufla pisze:
>> a po co kupowałeś następny?
>
> Bo niedawno spalil mu sie ten, ktory dzialal 5 rok, i tak dlugo :)
>
> sz.
mój tata, w latach 70siatych też kupił prostownik. Ostatnio chciałem go
wyrzucić, bo nie miał ani jednej diody świecącej, ani wyświetlacza LCD,
i waży niemalże tyle co akumulator. Dobrze że go nie wyrzuciłem. Nie
powiem mu nic o tym że 5 lat to i tak długo.. :)
ToMasz
-
7. Data: 2012-11-24 23:55:36
Temat: Re: Prostownik z ALDI
Od: p0li <p...@t...net>
T->Dnia 2012-11-24 19:58:23 niejaki frank drebin napisał:
>> musiałeś mieć jakaś felerną sztukę
>> mam podobny tylko na diodkach - kupiony w lidlu - działa jakiś 5-ty rok
>> ostatnio też w lidlu kupiłem natępny - też działa bez problemu
>
> a po co kupowałeś następny?
bo czesto się zdarzało że miałem jednocześnie 2 aku do naładowania
robiłem to po kolei - ale przy cenie tych prostowników dokupiłem drugi
--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki
-
8. Data: 2012-11-25 12:27:23
Temat: Re: Prostownik z ALDI
Od: Przemek <p...@g...com>
W dniu sobota, 24 listopada 2012 17:24:33 UTC+1 użytkownik TomaszZ napisał:
> Witam,
>
>
>
> Osobiscie nie polecam tego prostownika.
>
> Ja i znajomy zanabylismy droga kupna w/w ustrojstwo...
>
> i znajomy dzwoni za dwa dni z tekstem " to gowno spalilo sie - a dokladnie zajelo
sie zywym ogniem, tylko dlatego, ze lezalo na betonowej podlodze chalupa nie
splonela".
> Po tym incydencie swoja sztuke zwrocilem do sklepu.
Hmm,
ja swój użytkuję już drugi rok i nie miałem żadnych problemów(reklamowałem pierwszą
zakupioną sztukę po 6 miesiacach, bo pękła izolacja przewodów, a nie chciałem robić
rzeźby w nowym prostowniku).
Działa tak, jak powinien i nawet uratował jeden aku(tylko na rok), chociaż męczył się
z nim prawie godzinę, zanim zaczął ładować.
Co prawda nie korzystam z niego codziennie, ale ładowałem już kilka różnych
akumulatorów, zarówno w aucie i luzem, w domu i w garażu. Ujemne temperatury, czy
wilgoć, nie robiły na nim żadnego wrażenia, chociaż nie wystawiałem go bezpośrednio
na działanie ww czynników, ale siedział pod uchyloną maską, przez całą noc na dworze.
IMO bardzo udany i trafiony zakup, zwłaszcza za te pieniądze...
pozdr
Przemek