-
11. Data: 2010-07-30 17:57:58
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: Kosmaty <k...@g...pl>
W dniu 2010-07-28 13:31, AZ pisze:
> Witam,
>
> Pogiely mi sie felgi w Zygzaku i po przeczesaniu roznych stron, forumow
> i precla wyszlo ze sie prostuje, zaklady prostujace mowia tak samo ale
> producent juz nie.
>
> Wiec pytanie jest nastepujace: jakie niesie za soba niebezpieczenstwo
> jazdy na prostowanych felgach? Czy da sie to zrobic dobrze tak zeby
> pozniej nie zrobic sobie kuku? Czytalem o jakims przeswietlaniu przed/po
> prostowaniu w celu znalezienia mikropekniec - prawda to?
>
> Zawsze jest opcja zakupu uzywanych ale cholera wie czy tez nie prostowane.
>
Napieraj dziadostwo, organy się przydadzą.
-
12. Data: 2010-07-30 18:04:21
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>
Użytkownik "Kosmaty" <k...@g...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i2v3rg$7hc$...@i...gazeta.pl...
> Napieraj dziadostwo, organy się przydadzą.
Jak to sie dzieje, ze ktos kto pisze cos takiego potrafi wyslac posta na
grupe dyskusyjna. Przeciez osoba posiadajaca tak elementarne problemy ze
zrozumieniem slowa czytanego powinna miec problem z wlaczeniem komputera,
nie mowiac juz o jego obsludze.
A do autora watku, bo mi sie przypomnialo:
nie spotkalem felg prostowanych, po ktorych zupelnie nic by nie bylo widac.
No chyba, ze wlasciciele tych prostowanych na ktorych nic nie bylo widac
klamali.
--
pzdr:
Ivam
-
13. Data: 2010-07-30 19:12:30
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: Michał V-R <m...@o...pl>
W dniu 2010-07-30 20:04, Ivam pisze:
> Jak to sie dzieje, ze ktos kto pisze cos takiego potrafi wyslac posta na
> grupe dyskusyjna. Przeciez osoba posiadajaca tak elementarne problemy ze
> zrozumieniem slowa czytanego powinna miec problem z wlaczeniem
> komputera, nie mowiac juz o jego obsludze.
Mysle, ze ktos mu pomogl,... z litosci
--
--
Pozdrawiam
Michal V-R
gg 9409047
----------------------------------------
żyje sie raz, pozniej sie tylko straszy
----------------------------------------
-
14. Data: 2010-07-30 21:27:22
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: " " <w...@g...pl>
AZ <a...@g...com> napisał(a):
> Wiec pytanie jest nastepujace: jakie niesie za soba niebezpieczenstwo
> jazdy na prostowanych felgach? Czy da sie to zrobic dobrze tak zeby
> pozniej nie zrobic sobie kuku? Czytalem o jakims przeswietlaniu przed/po
> prostowaniu w celu znalezienia mikropekniec - prawda to?
Cześć, Artur,
Ja niedawno miałem taką historię, że jechałem z kolegą dwoma identycznymi
motocyklami, z tym że ja z plecaczkiem - akurat jego dziewczyna chciała
zobaczyć jak to wygląda z innego siodełka - a on na pusto. Jako pierwszy
zrobiłem winkiel (nie przeczę, całkiem ładnie :), a on tuż za mną mało się
nie zabił, wylądował na poboczu tuż przed maską samochodu. Lewym, bo winkiel
był prawy. Twierdził, że to przez prostowaną felgę, nie wiem, możliwe.
Prostowana była. Może źle, a może po prostu się wystraszył i dał po heblach.
Moim zdaniem można spróbować wyprostować, a potem koniecznie prześwietlić.
Ale to w moim przypadku, ja jeżdżę sam. Ty nie, więc raczej nie prostuj.
pozdro
wod.nick
hayabusa K8
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
15. Data: 2010-07-31 10:50:02
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: "Grzybol" <g...@w...pl>
Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:i2peah$66r$6@node1.news.atman.pl...
> On 2010-07-28, Magic <m...@w...pl> wrote:
>> Znaczy u nich zostawiałeś, a prostowali to w zakładzie na Znanej 24A,
>> też na Woli (Warszawa).
> A jak do nich dzwonilem (tzn Felgus) to mowili ze motocyklowych nie robia.
> Dziwne.
Możesz nie wyciągać tego palanta z wora? Dzięki...
--
Grzybol
-
16. Data: 2010-07-31 15:44:15
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: marider <m...@g...pl>
AZ pisze:
> Witam,
>
> Pogiely mi sie felgi w Zygzaku i po przeczesaniu roznych stron, forumow
> i precla wyszlo ze sie prostuje, zaklady prostujace mowia tak samo ale
> producent juz nie.
>
> Wiec pytanie jest nastepujace: jakie niesie za soba niebezpieczenstwo
> jazdy na prostowanych felgach? Czy da sie to zrobic dobrze tak zeby
> pozniej nie zrobic sobie kuku? Czytalem o jakims przeswietlaniu przed/po
> prostowaniu w celu znalezienia mikropekniec - prawda to?
>
> Zawsze jest opcja zakupu uzywanych ale cholera wie czy tez nie prostowane.
>
> Dzieki.
Znajomy niedawno trafil Zx14 na wysepke przy 260. Nie wyglebil cudem ale
obie felgi podbilo, dal do prostowania i jest OK. Takze dobry
specjalista zalatwi sprawe tylko musisz wiedziec komu dajesz robote.
Pzdr
PS: nie slyszalem jeszcze zeby ktos wylecial z zakretu tlumaczac sie
prostowana felga. IMHO gosc pewnie przecenil umiejetnosci a do bledu
przyznac sie ciezko i tyle.
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki
-
17. Data: 2010-08-02 19:39:50
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: AZ <a...@g...com>
On 28 Lip, 13:31, AZ <a...@g...com> wrote:
>
> Pogiely mi sie felgi w Zygzaku i po przeczesaniu roznych stron, forumow
> i precla wyszlo ze sie prostuje, zaklady prostujace mowia tak samo ale
> producent juz nie.
>
Temat nieaktualny. Felgi wyprostowane w Tomi w Wawie - śladu nie ma po
prostowaniu.
A Zygzak teraz to prawdziwy pożeracz winkli. Wydaje mi się, że to moto
nigdy tak nie jeździło jak teraz ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
18. Data: 2010-08-03 14:44:42
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: marider <m...@g...pl>
AZ pisze:
> Temat nieaktualny. Felgi wyprostowane w Tomi w Wawie - śladu nie ma po
> prostowaniu.
Napisz dla potomnosci ile taka usluga kosztowala. Moze komus kiedys sie
przyda ;)
> A Zygzak teraz to prawdziwy pożeracz winkli. Wydaje mi się, że to moto
> nigdy tak nie jeździło jak teraz ;-)
Bo moze wczesniej nie bylo nic prostowane ;)
Pzdr
--
marider
Wsciekla Rn20 + dodatki
-
19. Data: 2010-08-03 15:15:57
Temat: Re: Prostowanie aluminiowych felg
Od: AZ <a...@g...com>
On 3 Sie, 16:44, marider <m...@g...pl> wrote:
>
> Napisz dla potomnosci ile taka usluga kosztowala. Moze komus kiedys sie
> przyda ;)
>
Biorą od 150 od felgi, ja za przód strzelony lekko z jednej strony i
średnio z obu + tył lekko z jednej i mocno też z jednej zapłaciłem 320
PLN z malowaniem tak że śladu nie ma po prostowaniu.
>
> Bo moze wczesniej nie bylo nic prostowane ;)
>
Zapomniałem już jak się jeździ na okrągłych kołach...
--
Artur
ZZR 1200