eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPropozycja nie do odrzucenia z ITD?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 200

  • 131. Data: 2011-10-07 08:06:53
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: Franc <s...@w...pl>

    Dnia Thu, 06 Oct 2011 22:38:06 +0200, r...@p...onet.pl napisał(a):

    > To polecam pojeździć za oceanem. I to wypożyczonym samochodem. W niektórych
    > stanach nikt nie zatrzymuje i nic nie przesyła. Po prostu po pewnym czasie na
    > wyciągu z karty, na podstawie której się wypożyczało auto pojawia się "Trafic
    > patrol No ABC, speeding xyz" i stosowne obciążenie.
    Straszne. Przysłowiowa wolność zza wielkiej wody.

    > Po prostu tak kjest prościej, bez zbędnych formalności. Informacja idzie z
    > policji - do wypożyczalni i wypożyczalnia podaje nr karty delikwenta. I efekt
    > jest widoczny na wyciągu.
    Prościej to jest dla zadłużonego po uszy kraju, który wywija się i kręci
    będąc na skraju bankructwa. Tak, to jest proszty sposób pobierania haraczu.

    > Polecam napisać do nich żeby przysłali fotkę.
    Nie widzę powodu, nie jeździłem w Stanach (bo chyba o nich Ci chodzi).

    --
    Franc


  • 132. Data: 2011-10-07 08:12:24
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-10-07 08:06, Franc pisze:
    > Dnia Thu, 06 Oct 2011 22:38:06 +0200, r...@p...onet.pl napisał(a):
    >
    >> To polecam pojeździć za oceanem. I to wypożyczonym samochodem. W niektórych
    >> stanach nikt nie zatrzymuje i nic nie przesyła. Po prostu po pewnym czasie na
    >> wyciągu z karty, na podstawie której się wypożyczało auto pojawia się "Trafic
    >> patrol No ABC, speeding xyz" i stosowne obciążenie.
    > Straszne. Przysłowiowa wolność zza wielkiej wody.

    A co - nie podoba się? Sholowanie od ręki samochodu za niezapłacone
    mandaty też Ci się nie podoba?

    >> Po prostu tak kjest prościej, bez zbędnych formalności. Informacja idzie z
    >> policji - do wypożyczalni i wypożyczalnia podaje nr karty delikwenta. I efekt
    >> jest widoczny na wyciągu.
    > Prościej to jest dla zadłużonego po uszy kraju, który wywija się i kręci
    > będąc na skraju bankructwa. Tak, to jest proszty sposób pobierania haraczu.

    Trafiłeś jak kulą w płot. To nie są zmiany związane z potrzebą obecnej
    chwili.



  • 133. Data: 2011-10-07 08:38:34
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: Marcin Jan <t...@g...pl>

    W dniu 11-10-05 11:44, Franc pisze:
    > Dnia Wed, 5 Oct 2011 11:35:23 +0200, Bydlę napisał(a):
    >
    >>> Przekroeczeni wg nich to 81/50 i do wyboru trzy bramki:
    >>> a) biorę to na siebie - nagroda to 200 PLN + 6 punktów
    >>> b) wskazuję osobę - nagroda 200 PLN + 6 punktów
    >>> c) nikogo nie wskazuje - nagroda to *300 PLN bez punktów*
    >> No to im odpisz, co wybrałeś.
    >
    >>> O tym, że do listu nie dołączono zdjęcia
    >> Bo, niestety, nie ma takiego obowiązku.
    >> Ale ci to nie przeszkodzi odpowiedzieć zgodnie z prawdą.
    >
    > Sprawa jest taka, że przekroczenie miało miejsce *wg informacji pisemnej od
    > nich*. Chciałbym, żeby przedstawili na to dowód. Oczywiście, możemy
    > zakładać uczciwość GITD, ale jednak wolałbym zobaczyć to na własne oczy.
    >
    > To, że wkaże osobę która kierowała ma się nijak do faktu zaistnienia-bądź
    > nie zaistnienia zdarzenia.
    >

    Napisz grzecznie że chciałbyś im wskazać ale z powodu dużej ilości
    kierowców nie pamiętasz a pamięć odświeży Ci fotka. Ba napisałbym że w
    obawie przed fałszywym zeznaniem bez fotki nie możesz jako uczciwy
    obywatel wskazać jednoznacznie kto prowadził.


  • 134. Data: 2011-10-07 11:19:04
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 06/10/2011 13:48, Jakub Witkowski wrote:
    > W dniu 2011-10-05 17:56, kamil pisze:
    >
    >>> Zaraz Ci Artur z kamilem wytlumaczy, ze nie masz pojecia o
    >>> funkcjonowaniu
    >>> nowoczesnego spoleczenstwa. Wladza chce przeciez dobra obywateli, wiec
    >>> nie do pomyslenia jest zeby mogla kogos naciagnac na kase.
    >>
    >> Krzycz, tup nóżkami, faktów nie zmienisz.
    >
    > Oni nie rozumieją, że ci na górze wiedzą zawsze najlepiej.
    > Przecież inaczej nie byli by na górze, prawda.

    Sytuacja 1:

    Zapisuję się do klubu golfowego, gdzie wpuszczają tylko w odpowiednim
    stroju. Zakładam trampki i ortalionowy dres, po czym mam pretensje, ze
    ochrona nie chciała wpuścić.


    Sytuacja 2:

    Zdaję egzamin na prawo jazdy i wsiadam do samochodu godząc się na
    przepisy ruchu drogowego, po czym jęczę że ktoś te przepisy chce ode
    mnie egzekwować.





    Znajdź 3 różnice.




    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 135. Data: 2011-10-07 12:38:54
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: to <t...@x...abc>

    begin kamil

    > Sytuacja 1:
    >
    > Zapisuję się do klubu golfowego, gdzie wpuszczają tylko w odpowiednim
    > stroju. Zakładam trampki i ortalionowy dres, po czym mam pretensje, ze
    > ochrona nie chciała wpuścić.
    >
    > Sytuacja 2:
    >
    > Zdaję egzamin na prawo jazdy i wsiadam do samochodu godząc się na
    > przepisy ruchu drogowego, po czym jęczę że ktoś te przepisy chce ode
    > mnie egzekwować.
    >
    > Znajdź 3 różnice.

    Ty tak poważnie czy po prostu ostro popiłeś?

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 136. Data: 2011-10-07 13:47:18
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Artur Maśląg wrote:
    > Sytuacja wcale nie jest absurdalna, a wręcz typowa. Zarejestrowano
    > wykroczenie, a Ty chcesz przed ewentualną decyzją sprawdzić jakie
    > mają dowody, czy im się przypadkiem udało i jakie masz szanse na
    > uniknięcie odpowiedzialności.
    >

    Bo tak powinno być w przyzwoitym państwie. To państwo, jeśli jest przyzwoite,
    jak ma jakieś pretensje do obywatela to ma je mu udowodnić a nie obywatel albo
    "ruki po szwam" i płacić albo handryczyć się, że nie jest wielbłądem.

    A że to do Ciebie nie dociera to trudno -- nie od dziś to widać.


    BTW. wcale częstym przypadkiem przy wyjazdach rodzinnych na dłuższych trasach
    jest, że kierowcy się zmieniają. Po informacji że w jakieś pipidówie szanowne
    ITD sfotografowało samochód, nie koniecznie wiadomo kto prowadził. A póki co
    odpowiedzialności zbiorowej nie ma.

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 137. Data: 2011-10-07 13:59:58
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>

    Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2011-10-06 12:52, Gotfryd Smolik news pisze:
    > (...)
    >>> Choć jeśli przyjdzie na firmowe auto to
    >>> nie ma znaczenia czy ze zdjeciem czy bez.
    >>
    >> O ile wiem problem był nagłośniony pierwszy raz "medialnie"
    >> z powodu zdjęcia posłanego przez hm... gdzie to było,
    >> w Niemczech? - ichnią policję, wobec ich kierowcy.
    >> Pic w tym, że na przednim siedzeniu była kochanka kierowcy :P
    >> (a odebrała żona). Zdaje się domagał się odszkodowania za
    >> naruszenie dóbr osobistych.
    >> Samochód niefirmowy, przejazd czysto osobisty.
    >> Jak się skończyło nie pamiętam.
    >
    > Jeżeli chodzi o tę konkretną sprawę to nie wiem, ale sporo podobnych
    > spraw było we Francji i jak najbardziej Państwo było pozywane
    > za naruszenie dóbr osobistych i Państwo jak najbardziej buliło
    > odszkodowania. Odeszli więc od tego pomysłu :)
    >

    Już od dawna ten problem w Niemczech jest rozwiązywany przez automatyczne
    zamazywanie twarzy pasażera na wysyłanym zdjęciu.

    A zresztą wystarczy wysyłać zdjęcie nie od razu z automatu, a na żądanie obywatela.

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)


  • 138. Data: 2011-10-07 14:13:13
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2011-10-07 13:59, Sebastian Kaliszewski pisze:
    > Artur Maśląg wrote:
    >> W dniu 2011-10-06 12:52, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> (...)
    >>>> Choć jeśli przyjdzie na firmowe auto to
    >>>> nie ma znaczenia czy ze zdjeciem czy bez.
    >>>
    >>> O ile wiem problem był nagłośniony pierwszy raz "medialnie"
    >>> z powodu zdjęcia posłanego przez hm... gdzie to było,
    >>> w Niemczech? - ichnią policję, wobec ich kierowcy.
    >>> Pic w tym, że na przednim siedzeniu była kochanka kierowcy :P
    >>> (a odebrała żona). Zdaje się domagał się odszkodowania za
    >>> naruszenie dóbr osobistych.
    >>> Samochód niefirmowy, przejazd czysto osobisty.
    >>> Jak się skończyło nie pamiętam.
    >>
    >> Jeżeli chodzi o tę konkretną sprawę to nie wiem, ale sporo podobnych
    >> spraw było we Francji i jak najbardziej Państwo było pozywane
    >> za naruszenie dóbr osobistych i Państwo jak najbardziej buliło
    >> odszkodowania. Odeszli więc od tego pomysłu :)
    >
    > Już od dawna ten problem w Niemczech jest rozwiązywany przez
    > automatyczne zamazywanie twarzy pasażera na wysyłanym zdjęciu.

    I co z tego? W Niemczech są tez bezpłatne autostrady (z polskiego
    punktu widzenia) i 1500 FR. Dodatkowo z kierowcami się nie cackają
    i za jazdę powyżej ograniczeń łatwo stracić Prawo Jazdy.

    > A zresztą wystarczy wysyłać zdjęcie nie od razu z automatu, a na żądanie
    > obywatela.

    LOL - na żądanie.


  • 139. Data: 2011-10-07 14:55:03
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Fri, 07 Oct 2011 14:13:13 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
    wystukał:

    > widzenia) i 1500 FR. Dodatkowo z kierowcami się nie cackają i za jazdę
    > powyżej ograniczeń łatwo stracić Prawo Jazdy.

    tylko zupełnie inaczej niż u nas. Tam typowe jest zabieranie PJ na 2
    tygodnie czy 1-3 miesiące. PO tym oddają bez egzaminu.
    U nas waląz od razu rok czy dwa i potem ponowny egzamin


    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 140. Data: 2011-10-07 15:01:27
    Temat: Re: Propozycja nie do odrzucenia z ITD?
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 07/10/2011 11:38, to wrote:
    > begin kamil
    >
    >> Sytuacja 1:
    >>
    >> Zapisuję się do klubu golfowego, gdzie wpuszczają tylko w odpowiednim
    >> stroju. Zakładam trampki i ortalionowy dres, po czym mam pretensje, ze
    >> ochrona nie chciała wpuścić.
    >>
    >> Sytuacja 2:
    >>
    >> Zdaję egzamin na prawo jazdy i wsiadam do samochodu godząc się na
    >> przepisy ruchu drogowego, po czym jęczę że ktoś te przepisy chce ode
    >> mnie egzekwować.
    >>
    >> Znajdź 3 różnice.
    >
    > Ty tak poważnie czy po prostu ostro popiłeś?


    Czego tu nie kumać? Wjeżdżam na drogę publiczną, to liczę się z
    przepisami i konsekwencjami ich łamania. Jak złamię, to przyznaję się i
    płacę mandat, a nie skomlę jak cipa w internecie, bo zła policja uwzięła
    się na bogu ducha winnego obywatela.




    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: