Hej!

Zbieram się powoli do zakupu nowego notebooka i mam trochę dylematów
dotyczących producenta.

Po Internecie krąży mnóstwo wieści, albo lepiej: stereotypów. Że Sony i
Toshiba mają najtrwalsze notebooki, że Asus ma najlepszy stosunek ceny do
jakości, że HP, Aristo i Acer to badziewie, którego nie warto kupować, że
np. Samsung zawsze zajmował się produkcją telewizorów, a nie notebooków,
więc ma słaby sprzęt i tak dalej. Bez większych problemów można znaleźć w
Internecie opinie dotyczące firmy X; jedne mówią, że to rewelacyjna firma,
że ktoś ma już dziesiąty notebook tej firmy i pół jego rodziny też z niego
korzysta, że nigdy mu się nie zepsuł, chociaż codziennie ogląda filmy na
pościeli i tak dalej. I drugie, które mówią, że to badziewie, że pięć razy
było w serwisie i że serwis nie chciał uznać naprawy gwarancyjnej, że się
mocno grzeje, pada matryca etc. Czyli, krótko mówiąc, mnóstwo szumu.

Jedyny w miarę wiarygodny test trwałości sprzętu jest z roku bodaj 2009
(http://www.squaretrade.com/htm/pdf/SquareTrade_lapt
op_reliability_1109.pdf)
i wygrywa w nim Toshiba i Asus. Jednak test ten ma już trzy lata, podczas
których sporo mogło się zmienić, a obecnie można znaleźć takich testów
jeszcze kilka, robionych np. przez firmy serwisujące notebooki, przy czym
z każdego wynika, że inna firma produkuje najbardziej bezawaryjny sprzęt -
łącznie z (teoretycznie) słabym Samsungiem (którego nawet polecano mi w
dwóch różnych sklepach).

Czym więc kierować się podczas wyboru producenta notebooka? Tylko proszę
bez flame-warów pt. "kup takiego, ja go mam, nie psuje się". Interesuje
mnie, czy jest jakieś rozsądne kryterium, którym da się kierować. Chyba,
że macie jakieś wiarygodne informacje, rankingi dotyczące omawianego
tematu. Ale sam szukałem dosyć długo i bez rezultatów...

Pozdrawiam -- Spook.

--
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/