-
1. Data: 2006-04-25 13:42:33
Temat: Prawo w sieci.
Od: "WebSmok" <w...@w...pl>
Prawo a Internet.
Poszukuję informacji na temat regulacji prawnych w stosunku do działalności
w sieci.
Dokładnie interesuje mnie zagadnienie grup dyskusyjnych i ich treści. Czy
instytucja, która posiada grupę niemoderowaną ponosi konsekwencję za treści
na niej publikowane?
GDR
-
2. Data: 2006-04-25 14:29:05
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: Olek <o...@p...onet.pl>
WebSmok napisał(a):
> Czy instytucja, która posiada grupę niemoderowaną ponosi konsekwencję za
> treści na niej publikowane?
Przecież ona nie publikuje. Czy właściciel słupa odpowiada za treści
ogłoszeń naklejone na nim przez osoby trzecie?
To na logikę, prawo nie ma z nią często nic wspólnego.
--
Olek
-
3. Data: 2006-04-25 15:31:08
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: "zasiu" <z...@w...to.gower.peel>
> Prawo a Internet.
>
> Poszukuję informacji na temat regulacji prawnych w stosunku do
działalności
> w sieci.
>
> Dokładnie interesuje mnie zagadnienie grup dyskusyjnych i ich treści. Czy
> instytucja, która posiada grupę niemoderowaną ponosi konsekwencję za
treści
> na niej publikowane?
www.vagla.pl, sporo na ten temat
pozdr
sz
-
4. Data: 2006-04-25 17:32:49
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: "Radoslaw HORODNICZY" <r...@g...com>
Użytkownik "Olek" <o...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e2lbp2$2ld$1@nemesis.news.tpi.pl...
> WebSmok napisał(a):
>
>> Czy instytucja, która posiada grupę niemoderowaną ponosi konsekwencję za
>> treści na niej publikowane?
>
> Przecież ona nie publikuje. Czy właściciel słupa odpowiada za treści ogłoszeń
> naklejone na nim przez osoby trzecie?
> To na logikę, prawo nie ma z nią często nic wspólnego.
Na logike to polskiego prawa nie mozna niestety brac :(
-
5. Data: 2006-04-27 17:50:01
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: Mateusz Swatek <m...@i...pl>
WebSmok napisał(a):
> Prawo a Internet.
>
> Poszukuję informacji na temat regulacji prawnych w stosunku do
> działalności w sieci.
>
> Dokładnie interesuje mnie zagadnienie grup dyskusyjnych i ich treści.
> Czy instytucja, która posiada grupę niemoderowaną ponosi konsekwencję za
> treści na niej publikowane?
nie, o ile tak stanowi umowa,
jednak w przypadku gdy ktos Cie poinformuje np o tresciach niezgodnych z prawem,
masz obowiazek reakcji, jesli tego zaniechasz to mozesz zostac ukaranym
--
Mateusz
-
6. Data: 2006-04-27 18:59:10
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Mateusz Swatek napisał(a):
>> Dokładnie interesuje mnie zagadnienie grup dyskusyjnych i ich treści.
>> Czy instytucja, która posiada grupę niemoderowaną ponosi konsekwencję
>> za treści na niej publikowane?
>
> nie, o ile tak stanowi umowa,
Umowa między kim a kim?
> jednak w przypadku gdy ktos Cie poinformuje np o tresciach niezgodnych z
> prawem, masz obowiazek reakcji, jesli tego zaniechasz to mozesz zostac
> ukaranym
Pojecie "treści niezgodnych z prawem" jest bardzo szerokie. Poczytaj
sobie regulaminy serwisów dużych giełdowych spółek, które stać na wysoko
opłacanych prawników i jeszcze wyżej opłacane firmy konsultingowe :-) To
jest dobry wzorzec.
Generalnie rozpowszechnianie bardzo niewiele treści powszechnie
rozumianych jako niezgodne z prawem jest zagrożone karą. Do tej grupy
należą niewątpliwie np. pornografia dziecięca czy teksty o charakterze
faszystowskim. Nie są nimi np. teksty obrażające inną osobę (no może za
wyjątkiem art. 133 i 135 §2 KK :-) czy podające np. sposób popełnienia
przestępstwa. Za takie treści odpowiada autor.
M.
-
7. Data: 2006-04-28 05:08:11
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: Mateusz Swatek <m...@i...pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Mateusz Swatek napisał(a):
>
>>> Dokładnie interesuje mnie zagadnienie grup dyskusyjnych i ich treści.
>>> Czy instytucja, która posiada grupę niemoderowaną ponosi konsekwencję
>>> za treści na niej publikowane?
>>
>> nie, o ile tak stanowi umowa,
jak wsiadasz do autobusu komunikacji miejskiej to zawierasz umowe pomiedzy firma
a Toba ...
Tak samo jest z internetem
> Umowa między kim a kim?
>
>> jednak w przypadku gdy ktos Cie poinformuje np o tresciach niezgodnych
>> z prawem, masz obowiazek reakcji, jesli tego zaniechasz to mozesz
>> zostac ukaranym
>
>
> Pojecie "treści niezgodnych z prawem" jest bardzo szerokie. Poczytaj
> sobie regulaminy serwisów dużych giełdowych spółek, które stać na wysoko
> opłacanych prawników i jeszcze wyżej opłacane firmy konsultingowe :-) To
> jest dobry wzorzec.
>
> Generalnie rozpowszechnianie bardzo niewiele treści powszechnie
> rozumianych jako niezgodne z prawem jest zagrożone karą. Do tej grupy
> należą niewątpliwie np. pornografia dziecięca czy teksty o charakterze
> faszystowskim. Nie są nimi np. teksty obrażające inną osobę (no może za
> wyjątkiem art. 133 i 135 §2 KK :-) czy podające np. sposób popełnienia
> przestępstwa. Za takie treści odpowiada autor.
powiedz prosze, czy uwazasz ze to co ja napisalem jest nieprawda ?
--
Mateusz
-
8. Data: 2006-04-28 07:00:18
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Mateusz Swatek napisał(a):
>>> nie, o ile tak stanowi umowa,
> jak wsiadasz do autobusu komunikacji miejskiej to zawierasz umowe
> pomiedzy firma a Toba ...
> Tak samo jest z internetem
>
No to wsiadając do internetu, z kim zawieram umowę? :-) I jakie prawo to
reguluje, bo w przypadku autobusu jest Prawo przewozowe?
[...]
>
> powiedz prosze, czy uwazasz ze to co ja napisalem jest nieprawda ?
>
Jest półprawdą.
M.
-
9. Data: 2006-04-28 09:23:13
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: Mateo <m...@i...pl>
Maciej Bebenek napisał(a):
> Mateusz Swatek napisał(a):
>
>>>> nie, o ile tak stanowi umowa,
>> jak wsiadasz do autobusu komunikacji miejskiej to zawierasz umowe
>> pomiedzy firma a Toba ...
>> Tak samo jest z internetem
>
> No to wsiadając do internetu, z kim zawieram umowę? :-) I jakie prawo to
> reguluje, bo w przypadku autobusu jest Prawo przewozowe?
prawo telekomunikacyjne, cywilne i karne
>> powiedz prosze, czy uwazasz ze to co ja napisalem jest nieprawda ?
>>
>
> Jest półprawdą.
prosze wskaz mi miejsca gdzie sie mija z prawda
bo chyba musze doradce prawnego zmienic
--
Mateo
-
10. Data: 2006-04-28 09:37:20
Temat: Re: Prawo w sieci.
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Mateo napisał(a):
>>>>> nie, o ile tak stanowi umowa,
>>> jak wsiadasz do autobusu komunikacji miejskiej to zawierasz umowe
>>> pomiedzy firma a Toba ...
>>> Tak samo jest z internetem
>>
>> No to wsiadając do internetu, z kim zawieram umowę? :-) I jakie prawo
>> to reguluje, bo w przypadku autobusu jest Prawo przewozowe?
> prawo telekomunikacyjne, cywilne i karne
>
>>> powiedz prosze, czy uwazasz ze to co ja napisalem jest nieprawda ?
>>>
>>
>> Jest półprawdą.
>
> prosze wskaz mi miejsca gdzie sie mija z prawda
> bo chyba musze doradce prawnego zmienic
>
Rozwiążmy może najpierw problem, z kim zawiera się umowę;-) Potem Ci
odpowiem na resztę pytań :-))
M.