-
21. Data: 2011-09-12 18:05:58
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
dOn Mon, 12 Sep 2011, Grejon wrote:
> W dniu 2011-09-12 14:50, Mirosław pisze:
>
>> Z tym że w jej wypadku zabranie prawka to bezrobocie
Wnioskujesz, że zbyt wysokie kary za czyny które *nie*
spowodowały nieszczęścia są *za* wysokie?
Stanowisz zagrożenie dla porządku prawnego, bo jeden
z drugim na pustej ulicy przez czerwone i tak dalej ;P
(a poważniej: IMO stwierdzenie o kryterium powodowania
"szkodliwości", głównie z KW, jest "niedoużywane", ale
to raczej nie w wątku o 0,26%)
> Do mycia podłogi na komendzie potrzeba prawka? Ciekawe...
To chyba nie w tę stronę - przede wszystkim "wylot"
ze służby oznacza dziurę w koncie emerytalnym wylatującego,
bo "służby" mają oddzielny system.
A chyba o to chodzi - o karną sankcję dyscyplinarną.
Raczej na mycie podłóg na etacie "mundurowego" się
nie załapie, nawet poważniejsze czynności wykonują
(w policji) "cywile".
Skutek tego jest taki, że w razie "wtopy" wszyscy
zainteresowani usiłują nad dopuszczającym się przestępstwa
rozpostrzeć parasol, "no bo jakże to tak".
Prawdę mówiąc, taka "niekara", mocno skutkująca dla
sprawcy, jest nielogiczna i skutkuje jak wyżej.
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2011-09-13 08:16:42
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-09-12, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Nasze sady znaly przypadki gdy kierowcy autobusu czy ciezarowki
> zabierano kat B, ale zostawiano C lub D.
> Co moze nie jest glupie, bo jesli np jechal pijany rowerem, to
> czemu nie ?
Ja *jazdę* rowerem? Moim zdaniem ok, ja bym nawet B nie zabierał. Ale po
spowodowaniu kolizji to już nie ma przebacz.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
23. Data: 2011-09-13 08:41:26
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-09-12 17:23, Bydlę pisze:
> A inne źródła mogą być?
Mogą :)
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
24. Data: 2011-09-13 10:02:10
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Pabl_o" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:j4l0ll$mf0$1@mx1.internetia.pl...
>> http://moto.wp.pl/kat,89554,title,Policjantka-prowad
zila-po-alkoholu,wid,13775410,wiadomosc.html
>> Tak, spowodowała stłuczkę i walnęła w słupek szukając kluczy
>> :-).
>
> Kruk krukowi oka nie wykole...
Kiedy sie slyszy ze wykole.
Czyli to jest chyba blizsza krewna Krolika :-)
J.
-
25. Data: 2011-09-13 10:03:32
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: Rychu <r...@a...pl>
W dniu 2011-09-12 15:14, Pabl_o pisze:
> Kruk krukowi oka nie wykole...
> Obiboki musza miec jakies dodatkowe zyski procz godziwej emeryturki i
> lepszej opieki medycznej niz pozostaly plebs...
> Oni przeciez tacy biedni sa - urabiaja sie po ?okcie za te psie pieniadze!
http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,,wid,13757733,
wiadomosc.html
Tego widocznie nie lubili "koledzy" z pracy.
--
Pozdrawiam
Rychu
W-wa | Panda VAN'05
oznakowana WY**00E :)
-
26. Data: 2011-09-13 11:17:27
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: z <z...@g...pl>
John Kołalsky pisze:
> Wystarczy, że "zeskoczy z ząbka".
>
W samochodach którymi jeździłem trzeba było nacisnąć przycisk i
minimalnie dźwignię podnieść. 7-15 letnie złomy :-)
z
-
27. Data: 2011-09-13 12:10:35
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: "Darek" <b...@o...pl>
> Z tym że w jej wypadku zabranie prawka to bezrobocie a ty kurwa sobie na
> drugi dzień
Tu nie chodzi o zabranie prawka - a karalność
A prawko ma mieć zabrane:
Cyt:
Jak dodaje Gazeta Wyborcza, umorzenie sprawy - jeśli dojdzie do skutku -
będzie wiązało się z przekazaniem przez policjantkę 3 tys. zł. na rzecz
organizacji niosącej pomoc ofiarom wypadków oraz rocznym zakazem prowadzenia
pojazdów.
-
28. Data: 2011-09-25 21:14:49
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <k...@g...com>
>> Nasze sady znaly przypadki gdy kierowcy autobusu czy ciezarowki
>> zabierano kat B, ale zostawiano C lub D.
>> Co moze nie jest glupie, bo jesli np jechal pijany rowerem, to
>> czemu nie ?
>
> Ja *jazdę* rowerem? Moim zdaniem ok, ja bym nawet B nie zabierał. Ale po
> spowodowaniu kolizji to już nie ma przebacz.
A pieszemu co byś zabierał ? Siatkę na zakupy ?
-
29. Data: 2011-09-25 21:16:19
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "z" <z...@g...pl>
>> Wystarczy, że "zeskoczy z ząbka".
>>
> W samochodach którymi jeździłem trzeba było nacisnąć przycisk i minimalnie
> dźwignię podnieść. 7-15 letnie złomy :-)
Ale jak Ci nie wskoczyło dobrze to nie było trzeba. Wykluczyć się nie da. O
to mi tylko chodziło. A znaczenia ta kwestia toporka nie ma w ogóle.
-
30. Data: 2011-09-26 08:22:10
Temat: Re: Prawo po polsku ;-)
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-09-25, John Kołalsky <j...@k...invalid> wrote:
>> Za *jazdę* rowerem? Moim zdaniem ok, ja bym nawet B nie zabierał. Ale po
>> spowodowaniu kolizji to już nie ma przebacz.
>
> A pieszemu co byś zabierał ? Siatkę na zakupy ?
Wrotki.
Krzysiek Kiełczewski