-
51. Data: 2009-06-29 17:41:11
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: n...@s...com
On Mon, 29 Jun 2009 19:26:16 +0200, falco <m...@w...pl> wrote:
> "...są granice, których przekroczyć nie wolno..." ;)
Ale Ty juz jestes o wiele dalej, chcesz gienka! ;P
BPNSP.
pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
-
52. Data: 2009-06-29 18:02:35
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: falco <m...@w...pl>
n...@s...com pisze:
> Ale Ty juz jestes o wiele dalej, chcesz gienka! ;P
hehehe... chcieć (nie)zawsze znaczy móc... ;)
> BPNSP.
TCPS ;)
--
Pozdr! falco
Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175
-
53. Data: 2009-06-29 18:12:02
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: falco <m...@w...pl>
zbyhoo pisze:
> Słuszna pojemność i niespieszne pomykanie absolutnie się nie
> wykluczają. Jeżdże litrem dwieście i niezmiernie rzadko przekraczam
> 110. Zapas momentu obr. daje niezwykły komfort psychiczny podczas
> wyprzedzania. Obładowana 250ka (wszak dłuższych wojaży nie wykluczasz) przy
> wyprzedzaniu zaoferuje Ci co najwyżej zapas czasu na odmówienie dwóch
> cząstek różańca.
Tak, to prawda, że widok a zwłaszcza dźwięk sunącej, dostojnej maszyny z
olbrzymia pojemnością robi wrażenie, ale co za tym idzie motocykl też
jest potężny. Choć zawsze podobały mi się wielkie czopery, to jednak sam
wolę zdecydowanie mniejsze jednostki same w sobie (wielkość, waga,
manewry, itp).
Jak wspomniałem na co dzień śmigam Garbusami, które wedle słów Aliantów
po zdobyczach wojennych były "małe, brzydkie i potwornie hałaśliwe", to
jednak zupełnie jest mi obce, bo pokonuję nimi wiele tysięcy niemal
bezawaryjnie... ;)
Owszem gdy jadę 1.2 to wyprzedzanie ciężarówki jest niezłym wyzwaniem
(przypuszczam, że podobnie jest z 250...) ;) ale gdy wsiadam, do 1.6, to
już inna bajka... ;)
Z czasem coś na spokojnie wybiorę, na szczęście nic mnie nie dusi na
już, żałuje tylko, że jest tak mały wybór w PL w tym co mi się podoba,
ale co zrobić, nikt nie mówił, że będzie łatwo, miło i przyjemnie... ;)
P.S. Naprawdę dziękuję wszystkim za wszystkie wskazówki!
--
Pozdr! falco
Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175
-
54. Data: 2009-06-29 19:49:49
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: "Watson" <w...@g...pl>
Użytkownik "falco" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:h24nue$dpl$1@mx1.internetia.pl...
> Czy Suzuki 250 GN da radę...?*
>
> *
> Tak
> Nie
> Szukać czegoś innego (czego?) ;)
Bierz co_kol_wiek aby latało jeszcze tego lata.
Szkoda sezonu.
Optymalizuj sobie przy 3 -4 moto jak juz bedziesz wiedzial czego Ci trzeba.
A do tego czasu - myj maszynę i lataj
--
Wats.
Sie mieli.
-
55. Data: 2009-06-30 07:46:05
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: Bandziur <a...@g...com>
Witam
Nierozsądnie polece ci suzuki gr 650. Jeden z fajniejszych motocykli
jakimi jezdzilem. Bardzo niedoceniany twin z lat osiemdziesiatych.
Prowadzi sie jak rower. Ma super dobrane zawieszenie i hamulce do mocy
silnika. Ja swojego sprzedalem ale nieraz pozyczam zeby sobie
pojezdzić bo daje niesamowita radoche. Niestety w razie trafienia
padaki ciężko zreanimować (uchwytu dla pasażera szukałem pół roku na
ebay.de ). A i jesze jedno tam wszystko co wyglada ze jest metalowe
naprawde jest ;-) szok. I ma wyświetlacz biegów. Komu to
przeszkadzalo ?
pozdrawiam
Andrzej 'Bandziur' Brodziak
gsx 1100 - 666 edyszyn
-
56. Data: 2009-06-30 08:07:00
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: Kuczu <q...@g...com>
Bandziur pisze:
> Witam
>
> Nierozsądnie polece ci suzuki gr 650. Jeden z fajniejszych motocykli
> jakimi jezdzilem. Bardzo niedoceniany twin z lat osiemdziesiatych.
> Prowadzi sie jak rower. Ma super dobrane zawieszenie i hamulce do mocy
> silnika. Ja swojego sprzedalem ale nieraz pozyczam zeby sobie
> pojezdzić bo daje niesamowita radoche. Niestety w razie trafienia
> padaki ciężko zreanimować (uchwytu dla pasażera szukałem pół roku na
> ebay.de ). A i jesze jedno tam wszystko co wyglada ze jest metalowe
> naprawde jest ;-) szok. I ma wyświetlacz biegów. Komu to
> przeszkadzalo ?
>
>
> pozdrawiam
> Andrzej 'Bandziur' Brodziak
> gsx 1100 - 666 edyszyn
Endrjiu !! Powstales z martwych ?
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/
-
57. Data: 2009-06-30 11:50:16
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: "Ireneusz Dyła" <i...@o...gddkia.gov.pl>
Użytkownik "Watson" napisał w wiadomości
> Użytkownik "falco" napisał w wiadomości
>> Czy Suzuki 250 GN da radę...?*
>>
>> *
>> Tak
>> Nie
>> Szukać czegoś innego (czego?) ;)
> Bierz co_kol_wiek aby latało jeszcze tego lata.
> Szkoda sezonu.
> Optymalizuj sobie przy 3 -4 moto jak juz bedziesz wiedzial czego Ci
> trzeba.
Stracony na optymalizację czas nie pogłębi radości z dobrze dokonanego
wyboru.
Też jestem za czymkolwiek
> Wats.
> Sie mieli.
Imponująca stopka...taka z prespektywą na lata ;-)
Pozdrawiam
Irek ikateemy
-
58. Data: 2009-06-30 15:35:23
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: falco <m...@w...pl>
Ireneusz Dyła pisze:
> Stracony na optymalizację czas nie pogłębi radości z dobrze dokonanego
> wyboru.
> Też jestem za czymkolwiek
Użytkownik "Watson" napisał w wiadomości
>> Bierz co_kol_wiek aby latało jeszcze tego lata.
>> Szkoda sezonu.
Siema,
ale ja na szczęście na razie mam czym (jeździć), bo do latania babci
Jawci duuużo brakuje, ale w pewnym wieku się duuużo wybacza... ;)
Nie mam na tyle luźnej gotówki, by eksperymentować, dlatego powoli sączę
temat i z czasem na pewno coś wykiełkuje... ;)
P.S. Bandziur - może z czasem mi przejdzie, ale powiem szczerze, że
bałbym się teraz (na początku) kupować szybki motocykl a do takich na
pewno zaliczę (w ciemno), bo nie z autopsji 650 ;)
--
Pozdr! falco
Stefanek 1303 '72 1.6 AD+AT
Popiel 1200 '70 1.2 6V
SenNa... Jawa 356 '58 175
-
59. Data: 2009-06-30 21:23:15
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: Asmodeusz <c...@t...idx.tenwyraztnij.pl>
Użytkownik Dysiek napisał:
>>Alez ja Ci nie bronie. Tyle tylkovze autor watku pytal o motocykl ktorym
>>da sie pojechac na wycieczke dalsza niz kilkadziesiat km.
>
>
> Pytal tez o silnik o pojemnosci 250-350 ccm. Jedno wyklucza drugie.
Teraz mi to mówisz? Jak już tyle kilometrów nabiłem? :)
Nic się nie wyklucza. Jeżdzę starą CM250 i nie przyszło mi do głowy że
3cyfrowe dystanse to jakiś problem. Siadasz i jedziesz. Gdzie tu
problem? Taki że po drodze nie wyprzedzam wszsytkiego co się rusza? Cóż,
nie mam takich ambicji, jadę równo ze wszystkimi.
-
60. Data: 2009-06-30 21:40:05
Temat: Re: Powolne krystalizowanie wyboru...
Od: Kuczu <q...@g...com>
falco pisze:
> P.S. Bandziur - może z czasem mi przejdzie, ale powiem szczerze, że
> bałbym się teraz (na początku) kupować szybki motocykl a do takich na
> pewno zaliczę (w ciemno), bo nie z autopsji 650 ;)
Sie mylisz sie. Akurat GR650 to nie zadna bestia. I wiem co mowie bo ta
GR o ktorej tu mowa stacjonowala wczesniej w moim garazu i troche nia
latalem. Stare Twiny tej pojemnosci to nie to samo co rzedowe wsciekle
szescsetki. Vide XS650 lub Z750 Twin. Okolo 50 spokojnych, ulozonych
konikow i mnostwo frajdy.
--
Kuczu
LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
Harley Davidson FXR-C 666 Edition
www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/