-
1. Data: 2020-03-08 14:21:26
Temat: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: PeJot <P...@n...pl>
Czołem,
wolę spytać tu niż na *.samochody, licząc na merytorykę. Pacjent to
Skoda Fabia II. Od pewnego czasu system fabrycznych czujników parkowania
*okresowo* zgłasza usterkę i odmawia kolaboracji ( ciągły sygnał po
wrzuceniu wstecznego ). Ale, co ciekawe, system więcej działa poprawnie
niż nie działa, skubaniec humorzasty. Jeden z czujników był wymieniony (
w związku z kolizją ), na używany, i przez kilka lat było całkiem OK.
Jak się zabrać do naprawy, podmienić ten jeden używany czujnik, czy
jakoś inaczej ? Da się jakoś diagnozować w warunkach amatorskich ?
Pewnie należy zacząć od wiązki/konektorów.
--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
2. Data: 2020-03-08 14:33:04
Temat: Re: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 08/03/2020 14:21, PeJot wrote:
> Da się jakoś diagnozować w warunkach amatorskich ?
Pierwsze co sprawdź to wilgoć w module sterującym. Nie wiem gdzie go
masz, ale przypuszczalnie jest zamknięty hermetycznie w puszce. A
"hermetyczne" puszki stosowane w samochodach mają casem tendencję do
konsumowania wilgoci ...
W moim sterowniku szyb, w "hermetycznej", uszczelnionej puszcze, wylał
się naparstek wody po otwarciu. Nie, nic na nią nie kapało.
-
3. Data: 2020-03-08 15:05:06
Temat: Re: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2020-03-08 o 14:33, heby pisze:
> On 08/03/2020 14:21, PeJot wrote:
>> Da się jakoś diagnozować w warunkach amatorskich ?
>
> Pierwsze co sprawdź to wilgoć w module sterującym. Nie wiem gdzie go
> masz, ale przypuszczalnie jest zamknięty hermetycznie w puszce. A
> "hermetyczne" puszki stosowane w samochodach mają casem tendencję do
> konsumowania wilgoci ...
Sterownik jest w bagażniku. Trzeba zdjąć tapicerkę, trochę to upierdliwe
ale zrobię dla pewności. Chciałbym też "przedzwonić" okablowanie, ale to
już wymaga demontażu zderzaka. I trochę wyższych temperatur na zewnątrz :)
--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
4. Data: 2020-03-08 20:00:53
Temat: Re: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: waldemar <w...@z...fu-berlin.de>
Am 08.03.2020 um 15:05 schrieb PeJot:
> W dniu 2020-03-08 o 14:33, heby pisze:
>> On 08/03/2020 14:21, PeJot wrote:
>>> Da się jakoś diagnozować w warunkach amatorskich ?
>>
>> Pierwsze co sprawdź to wilgoć w module sterującym. Nie wiem gdzie go
>> masz, ale przypuszczalnie jest zamknięty hermetycznie w puszce. A
>> "hermetyczne" puszki stosowane w samochodach mają casem tendencję do
>> konsumowania wilgoci ...
>
> Sterownik jest w bagażniku. Trzeba zdjąć tapicerkę, trochę to upierdliwe
> ale zrobię dla pewności. Chciałbym też "przedzwonić" okablowanie, ale to
> już wymaga demontażu zderzaka. I trochę wyższych temperatur na zewnątrz :)
>
>
w moim Oplu były drobne pęknięcia obudowy sensora i wilgoć załatwiła
resztę. Podobno częsta dolegliwość.
Waldek
-
5. Data: 2020-03-08 20:06:29
Temat: Re: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2020-03-08 o 20:00, waldemar pisze:
> w moim Oplu były drobne pęknięcia obudowy sensora i wilgoć załatwiła
> resztę. Podobno częsta dolegliwość.
No cóż, faktem jest że park system świrował jakby częściej w warunkach
wilgotnych, a usterka często sama się automagicznie naprawiała. Tylko
jak wyczaić, który to z 4 czujników ?
--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
6. Data: 2020-03-09 11:37:41
Temat: Re: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
PeJot <P...@n...pl> wrote:
> Tylko jak wyczaić, który to z 4 czujników ?
Jak odłączysz któryś, to system jest w stanie działać na trzech, czy od
razu zgłasza błąd i nie działa?
Jeśli to pierwsze, to odłączaj kolejno... możesz nawet wyszukiwaniem
binarnym, jeśli system jest w stanie działać na dwóch :)
Algorytm mniej więcej taki ("zgłasza błąd", czyli robi to, co opisałeś):
1. Odłącz czujnik 1 i 2, zostaw 3 i 4
2. Jeśli system będzie zgłaszał błąd, skocz do punktu 6
3. Podłącz czujnik 2
4. Jeśli zgłasza błąd, to problem jest z czujnikiem 2, a jeśli nie, to
problem jest z czujnikiem 1
5. Skocz do punktu 8
6. Podłącz czujnik 1 i 2, odłącz 3
7. Jeśli zgłasza błąd, to problem jest z czujnikiem 4, a jeśli nie, to
problem jest z czujnikiem 3
8. Koniec
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0
-
7. Data: 2020-03-09 19:10:25
Temat: Re: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2020-03-09 o 11:37, Queequeg pisze:
> PeJot <P...@n...pl> wrote:
>
>> Tylko jak wyczaić, który to z 4 czujników ?
>
> Jak odłączysz któryś, to system jest w stanie działać na trzech, czy od
> razu zgłasza błąd i nie działa?
>
> Jeśli to pierwsze, to odłączaj kolejno... możesz nawet wyszukiwaniem
> binarnym, jeśli system jest w stanie działać na dwóch :)
>
> Algorytm mniej więcej taki ("zgłasza błąd", czyli robi to, co opisałeś):
>
> 1. Odłącz czujnik
Którykolwiek. I już mamy error.
--
P. Jankisz
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na wiecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
8. Data: 2020-03-09 23:32:19
Temat: Re: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: Pilocik <p...@n...pl>
W dniu 09.03.2020 o 19:10, PeJot pisze:
>> 1. Odłącz czujnik
>
> Którykolwiek. I już mamy error.
>
>
a zamiana czujników miejscami ?
-
9. Data: 2020-03-10 06:47:56
Temat: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: Kris <k...@g...com>
>Da się jakoś diagnozować w >warunkach amatorskich
Na słuch.
Sprawny czujnik przy przyłożeniu do niego palca cicho cyknie, padnięty siedzi cicho
Przynajmniej w multipli tak było
-
10. Data: 2020-03-10 16:59:53
Temat: Re: Popsuty (?) czujnik parkowania
Od: q...@t...no1 (Queequeg)
PeJot <P...@n...pl> wrote:
>> 1. Odłącz czujnik
>
> Którykolwiek. I już mamy error.
No tak... dlatego napisałem:
>> Jak odłączysz któryś, to system jest w stanie działać na trzech, czy od
>> razu zgłasza błąd i nie działa?
>>
>> Jeśli to pierwsze,
Jeśli to nie jest spełnione, to nie mam pomysłu :(
--
https://www.youtube.com/watch?v=9lSzL1DqQn0