On Friday, June 9, 2017 at 9:02:01 AM UTC+2, Bolko wrote:

> A na poważnie mam problem ze zbiornikiem od hydrofora w piwnicy.
> Muszę dopompować powietrze czasami do zbiornika.
> I dlatego chcę ręczną bo jest bardziej mobilna.

To moze zamiast pompki poszukaj zbiornika do hydroforu ;) albo sprawdz, dlaczego
musisz dopompowywac. U mnie ~12 lat trzyma cisnienie w zborniku z przepona
(fakt-sporadycznie uzywany tylko do podlewania i myjki, od czasu jak podlaczyli mnie
do wodociagu - ~8 lat)

A pompki do "wszystkiego" to raczej nie znajdziesz. Dobrze, ze do listy zyczen nie
dopisales jeszcze amortyzatorow rowerowych ;)

No, moze jakis kompresor ze zbiornikim i dlugim przewodem, ale to z 500PLN
od takich zabawkowych http://allegro.pl/stanley-kompresor-sprezarka-airbos
s-10bar-zestaw-i6321102920.html po bardziej profi do malowania/piaskowania itp.

WS

do góry

Dnia Fri, 9 Jun 2017 14:00:26 -0700 (PDT), s...@g...com
napisał(a):
> W dniu piątek, 9 czerwca 2017 20:48:48 UTC+2 użytkownik Hinek napisał:
>> Nie pisałem, że cylinderek jest z plastiku. Ty nie rozumiesz o
>> czym piszę. W tej pompce cylinderek jest stalowy, tłoczek na
>> sztywno połączony z korbowodem jest z aluminium, pierścień
>> na tłoczku jest z jakiegoś teflonu a korba na osi silniczka
>> jest gównolitu. Zanim wyrzuciłem - rozebrałem to na kawałki.
>> Nie zdziwiło mnie to, że korba się urwała, ale rozwaliły mnie
>> atrapy użebrowania chłodzącego wykonane z plastiku w
>> kolorze aluminium.
>
> hodzi ci o te wieżyczke do której mocowany jest cylinder?
> http://allegro.pl/metalowy-kompresor-samochodowy-12v
-pompka-gratisy-i5924832806.html
>
> W sumie tam sie akurat nic nie grzeje więc mi tam obojetne czy to udale amelinium
czy nie.

Jak to sie nie grzeje ?
Cylinderek sie grzeje, tloczek sie grzeje, powinno byc chlodzenie.

J.

do góry

Dnia Thu, 8 Jun 2017 16:06:09 -0700 (PDT), WS napisał(a):

> On Friday, June 9, 2017 at 12:43:35 AM UTC+2, RadoslawF wrote:
>
>> Te gówienka nadają się do pompowania kół w rowerze
>> i materacy czy piłek.
>
> Wbrew pozorom latwiej napompowac kolo osobowki, niz rowerowe. A kola szosowek to
juz level nieosiaglany dla ~90% kompresorkow z alledrogo :(

Ja mam chińską pompkę rowerową i na jej opakowaniu pisało 1000bar.
Zastanawiam się czy nie powinienem robić jej corocznych przeglądów w UDT ;)

do góry

W dniu sobota, 10 czerwca 2017 00:24:34 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Fri, 9 Jun 2017 14:00:26 -0700 (PDT), s...@g...com
> napisał(a):
> > W dniu piątek, 9 czerwca 2017 20:48:48 UTC+2 użytkownik Hinek napisał:
> >> Nie pisałem, że cylinderek jest z plastiku. Ty nie rozumiesz o
> >> czym piszę. W tej pompce cylinderek jest stalowy, tłoczek na
> >> sztywno połączony z korbowodem jest z aluminium, pierścień
> >> na tłoczku jest z jakiegoś teflonu a korba na osi silniczka
> >> jest gównolitu. Zanim wyrzuciłem - rozebrałem to na kawałki.
> >> Nie zdziwiło mnie to, że korba się urwała, ale rozwaliły mnie
> >> atrapy użebrowania chłodzącego wykonane z plastiku w
> >> kolorze aluminium.
> >
> > hodzi ci o te wieżyczke do której mocowany jest cylinder?
> > http://allegro.pl/metalowy-kompresor-samochodowy-12v
-pompka-gratisy-i5924832806.html
> >
> > W sumie tam sie akurat nic nie grzeje więc mi tam obojetne czy to udale amelinium
czy nie.
>
> Jak to sie nie grzeje ?
> Cylinderek sie grzeje, tloczek sie grzeje, powinno byc chlodzenie.
>
>

Tam, w sensie ta wieżyczka. Cylinderek sie grzeje, amelinowy :)

do góry

W dniu 2017-06-08 o 21:32, Pszemol pisze:
>> Tylko nie marketową, tylko polską, starej marki Start.
>> >Dasz za nią ok 55 zł.
>> >https://tinyurl.com/y7kpvdxv

>> >Jacek
> Duża, niewygodna, nieporęczna, droga...
>
> Tu masz prosty kompresorek na 12V z wtyczką do gniazda zapalniczki za 13zł:
>
>
> Zobacz ofertę: KOMPRESOR SAMOCHODOWY POMKA 12V 300 PSI
> http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=6742813028
Ha ha ha. ale poleciłeś chińskie gówno. Ja użyłem tego badziewia
elektrycznego może z dwa razy.
Wolneee, grzeje się jak jasna cholera, jak włączona to aż lata po
asfalcie, hałas jest taki, że wieczorem na parkingu jak zdarzyło mi się
użyć to tylko patrzyłem kto mi z okna telewizor spuści na głowę :)

Nie ma najmniejszego porównania do tej polskiej nożnej.

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

do góry

W dniu 2017-06-09 o 18:47, J.F. pisze:
> Za ta cene ? Niemozliwe, to nie moze byc dobre :-)
>
> Chyba, ze uzywane raz na rok, w celu dopompowania.
Miałem, "używałem" - Pszemol tylko przypomniał mi moje nerwy! :)
Nie sądziłem, że ktoś w życiu może polecić to coś, bo to pompka na pewno
nie jest. Dopompowywałem prawie całe koło, aż dymiła pipa jedna.
Po pompowaniu czekasz, aż ostygnie, w porównaniu z czasem pompowania to
trwa króciutko :)

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

do góry

W dniu 2017-06-09 o 19:03, J.F. pisze:
> Czemu nie ? Gwozdzia zlapie. A w bagazniku flak.
> Albo mi sie nie bedzie chcialo zmieniac, bo powoli schodzi, wystarczy
> dopompowac co 50 km.
Jak całkiem flak, to nie napompujesz nigdy, bo jak do felgi dobrze nie
będzie dociskać to powietrze nie będzie zwiewać bokami i opony nie
dociśnie by uszczelnić.

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

do góry

W dniu 2017-06-09 o 11:11, J.F. pisze:
> Bo zaloze sie, ze predzej napompuje opone ja, reczna/nozna pompka, niz
> ten kompresorek
Potwierdzam z własnego doświadczenia.

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

do góry

W dniu 2017-06-09 o 15:12, Zenek Kapelinder pisze:
> chwilowego wywolywania umiarkowanego halasu
"chwilowego" - zgoda, zwykle długo nie działają. Te chińskie i marketowe
za 20pln.
"wywolywania umiarkowanego halasu" - o ile z hałasem się zgodzę, to z
umiarkowanym nie bardzo. Może ja tak trafiłem, ale bębenki pękały w
odległości 3-5m

--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"

do góry

Dnia Sat, 10 Jun 2017 02:34:44 +0200, Jawi napisał(a):
> W dniu 2017-06-09 o 19:03, J.F. pisze:
>> Czemu nie ? Gwozdzia zlapie. A w bagazniku flak.
>> Albo mi sie nie bedzie chcialo zmieniac, bo powoli schodzi, wystarczy
>> dopompowac co 50 km.
> Jak całkiem flak, to nie napompujesz nigdy, bo jak do felgi dobrze nie
> będzie dociskać to powietrze nie będzie zwiewać bokami i opony nie
> dociśnie by uszczelnić.

Pompowalem. Moze jakies lepsze felgi mam.

Aczkolwiek ... podjezdzam raz na stacje pod kompresor, a ten zepsuty.
Stoi ktos z wyraznym ubytkiem, ale jeszcze nie flakiem i pyta gdzie
nastepny dobry.

Wiec wyciagam z bagaznika swoja elektryczke, taka za 49zl, z
recenzjami, podlaczam ... po 15 minutach sie poddalem - nic nie
napompowala.
Na moj gust to mial dziure, a moze szczeline, i jakies wzmocnione
opony, ktore calkiem bez powietrza moga jechac.

A - to byly Pirelli SottoZero, wtedy mi sie kojarzyly z P-Zero, ale
chyba nieslusznie - to zimowe, producent nic nie pisze o powyzszonej
sztywnosci.

J.

do góry