-
11. Data: 2012-09-10 00:14:25
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2012-09-09 23:44, szufla pisze:
> Nie, sam bym sobie zregenerowal, profesjonalnie oczywiscie.
Z zabezpieczeniem szkła, z rozklejeniem reflektorów i napyleniem nowego
odbłyśnika i sklejeniem tak by wilgoć i syf nie właził, a cała operacja
wykonana w kilka godzin. OK.
Ja takiego doświadczenia nie mam, bo i nie mam na kim się uczyć. A nawet
jak by miał, to by mi się nie chciało, bo tego często sie nie robi.
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/
-
12. Data: 2012-09-10 03:22:23
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: Filip <b...@m...pl>
W dniu 2012-09-09 22:18, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 09 Sep 2012 21:19:26 +0200, Filip napisał(a):
>> bawił się ktoś z Was w polerowanie reflektorów? Ostatnio wziąłem się za
>> swoje i nie jest do końca zadowolony z efektu końcowego, gdzieś
>> popełniam błąd i nie wiem gdzie.. :) (widoczne ślady od papieru ściernego)
>
> Za duzo papieru, za malo pasty polerskiej :-)
>
> J.
>
Polerowałem je tak samo jak lakier samochodowy. Czyli wystarczająco dużo
pasty... ;)
A co znaczy za dużo papieru? Najpierw użyłem na mokro papieru ściernego
800, potem 1200, 1500, 2000, 2500 i polerka lekkościerna. I widać
głębsze rysy pod światło, mniejsze zeszły po polerce...
-
13. Data: 2012-09-10 07:54:32
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: <MW>
Użytkownik "Filip" <b...@m...pl> napisał w wiadomości
news:k2iq3t$nsi$3@news.task.gda.pl...
> Witam,
>
> bawił się ktoś z Was w polerowanie reflektorów? Ostatnio wziąłem się za
> swoje i nie jest do końca zadowolony z efektu końcowego, gdzieś popełniam
> błąd i nie wiem gdzie.. :) (widoczne ślady od papieru ściernego)
Cóż, (różnie w zależności od wielkości reflektora), ale przy średniej
wielkości lampie poświęcić na te operację należy koło 3 godzin. Przede
wszystkim, w pierwszej fazie, czyli zgrubnego szlifowania papierem rzędu
600-800 należy pamiętać, że mozna porysować poliwęglan dość głęboko, dlatego
okrężne ruchy należy stosować naprzemiennie z posuwistymi a papiero dociskac
ze średnią siłą. Można zacząć od 1000, o ile nie zamierzamy usuwać głębokich
rys a tylko zmatowienie. Gruboziarnisty papier stosujemy przez chwilkę,
dosłownie minutę lub nawet krócej, należy się tylko upewnić, że reflektor
stał się równomiernie zamglony, a resztki lakieru zostały dokładnie usunięte
(o ile był). Potem przez ok. 10-15 minut okrężnymi ruchami szlifujemy
papierem o gradacji 1200-1500. Celem jest otrzymanie gładkiej powierzchni,
która traci połysk tylko po dokładnym osuszeniu, ale nierówności sa
praktycznie niewidoczne. Nastepnie około 45 minut lub dłużej poświęcamy na
prace z papierem 2000 - i tu efekty powinny być zadowalające, choć
oczywiście zamglenie pozostaje. Duuużo wody! Przy tym etapie najbardziej
męcza się łapy, bo trzeć należy dość solidnie. Potem godzina lub dłużej z
2500 - trzemy dośc delikatnie, często zmieniając papier. Efekt powinien byc
zadowalający na tyle, by bez dalszej polerki można było używać takiego
reflektora. Po ostatnim etapie - albo mechaniczna polerka (w sensie - nie
ręczna) z drobnościerną pastą (nie polecam tempa, świetnie zaś sprawdza się
tutaj aluchrom*, taki do felg. Czas polerowania - 5 do 15 minut, w
zalezności od tego jak przykładaliśmy się wcześniej. Warto polerować kilka
razy, aż upewnimy sie, że otrzymujemy to, co zamierzyliśmy.
Po wypolerowaniu można wykończyć i trwale zabezpieczyć lalierem
poliuretanowym (nie innym!), ale oczywiście po sprawdzeniu w niewidocznym
miejscy, że rozpuszczalnik użyty z lakierem nie zeżre nam klosza. Przed
lakierowaniem nalezy dwu, trzykrotnie umyć klosz ciepłą woda z mydłem lub z
ludwikiem, można go też przetrzec izopropanolem - głównie w celu pozbycia
się pasty polerskiej..
Efekt - wygląd fabryczny, bolące przez dwa dni łapy, trochę sprzątania...
*aluchromem można polerować zmatowione szyby i lustra, zajmuje to oczywiście
sporo więcej czasu niż przeznaczonym do tego specjalistycznym preparatem
zwierającym tlenek ceru, ale "da się".
--
MW
-
14. Data: 2012-09-10 08:00:34
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: "szufla" <b...@e...pl>
>> Nie, sam bym sobie zregenerowal, profesjonalnie oczywiscie.
> Z zabezpieczeniem szkła, z rozklejeniem reflektorów i napyleniem nowego
> odbłyśnika i sklejeniem tak by wilgoć i syf nie właził, a cała operacja
> wykonana w kilka godzin. OK.
> Ja takiego doświadczenia nie mam, bo i nie mam na kim się uczyć. A nawet
> jak by miał, to by mi się nie chciało, bo tego często sie nie robi.
Z rozklejeniem i napylaniem oczywiscie nie, ale coz to za reflektor HiD i
ile ma lat, ze musiales taka operacje przeprowadzac ?
Jeden kosztowal 300, czy oba ?
sz.
-
15. Data: 2012-09-10 08:30:03
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2012-09-10 08:00, szufla pisze:
> Z rozklejeniem i napylaniem oczywiscie nie, ale coz to za reflektor HiD
> i ile ma lat, ze musiales taka operacje przeprowadzac ?
> Jeden kosztowal 300, czy oba ?
Hella już wspominałem, z Omegi 2.5DTI 2003r. Może nie tak bardzo
zależało mi na szybie, bo była jeszcze w dobrym stanie, co na
regeneracji odbłyśnika i czyszczenia soczewki. Odbłyśnik gdy się wypala
to wszystko w środku jest takie mleczne włącznie z soczewką. W brew
pozorom lampy tracą przez to bardzo dużo na świeceniu.
Po regeneracji gdy zobaczyłem efekt, to mi szczena opadła. Wizualnie
lampy to teraz kryształ, a światło w porównaniu do tego co było przed
regeneracją to jak noc do dnia.
Teraz takie gówno plastikowe robią że kilkuletnie odbłyśniki się
wypalają. Widziałem czteroletnie odbłyśniki z Avensis. Całe mleczne w
raz z soczewką. A po lekkim dotknięciu sreberko zlazło.
Za regeneracje kompletu dałem 300,- i nie żałuje, bo to dobrze wydane
pieniądze. Nie wiem czy teraz ceny sie zmieniły czy nie.
Ludzie wymieniają na jakieś podróby typu Depo itp a to ścierwo świeci
jak totalne gówno. Zero optyki a jakość po za jakąkolwiek normą.
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/
-
16. Data: 2012-09-10 08:51:09
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: grzech <z...@g...com>
> *aluchromem można polerować zmatowione szyby i lustra<
To jest genialne do wszystkiego. Ryski lakieru też tym najlepiej
schodzą:)
_____
grzech
626
-
17. Data: 2012-09-10 09:23:13
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2012-09-10 08:30, Krzysztof 45 pisze:
(...)
> Za regeneracje kompletu dałem 300,- i nie żałuje, bo to dobrze wydane
> pieniądze. Nie wiem czy teraz ceny sie zmieniły czy nie.
Twój wybór.
> Ludzie wymieniają na jakieś podróby typu Depo itp a to ścierwo świeci
> jak totalne gówno. Zero optyki a jakość po za jakąkolwiek normą.
DEPO robi całkiem dobre zamienniki (zresztą produkuje lampy dla
różnych firm), chyba że masz na myśli podróbę DEPO. Jak jest "zero
optyki" jak to określiłeś to się takie lampy reklamuje.
-
18. Data: 2012-09-10 16:17:20
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2012-09-10 09:23, Artur Maśląg pisze:
> DEPO robi całkiem dobre zamienniki (zresztą produkuje lampy dla
> różnych firm),
Tak robi dobre zamienniki. Jak miałem laaata temu Kadetta to kierunek
sobie kupiłem Depo. Był zajebisty.
Kup coś ich firmy pod ksenon to się przekonasz co to za dobry zamiennik
Uchwyty z gównianego sztywnego pękającego plastiku, a optyka zwalona
jest na etapie produkcji i reklamacja nie rozwiąże problemu ścierwa.
> chyba że masz na myśli podróbę DEPO.
A o tym to nie słyszałem. Ale u nas to wszystko możliwe. Ale mówię o
oryginałach Depo.
Dwa lata temu koleś przerabiał temat lamp pod ksenon i skusił sie na
tanie depo. Jednym słowem masakra. Lepiej kupić używki ale oryginalne
nawet zużyte i dać do zregenerowania, niż pakować się gówno.
Ale każdy robi jak uważa i nikogo do niczego nie namawiam. Jedni
dopieszczają światło z lamp do perfekcji bo chcą mieć dzień w nocy a
innym to powiewa i nawet wydatek na depo będzie przesadą.
Znam człowieka który zrezygnował z ksenonów i założył zwykłe, bo
twierdzi że w nocy nie jeździ i za żarówki/palniki 200-400zł nie będzie
płacił. Założył najtańsze H4 i jest szczęśliwy.
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/
-
19. Data: 2012-09-10 17:40:52
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-09-10 16:17, Krzysztof 45 pisze:
> W dniu 2012-09-10 09:23, Artur Maśląg pisze:
> > DEPO robi całkiem dobre zamienniki (zresztą produkuje lampy dla
>> różnych firm),
>
> Tak robi dobre zamienniki. Jak miałem laaata temu Kadetta to kierunek
> sobie kupiłem Depo. Był zajebisty.
Nie wiem co tam miałeś w ręku, ale nie o kierunkowskazach była mowa.
> Kup coś ich firmy pod ksenon to się przekonasz co to za dobry zamiennik
> Uchwyty z gównianego sztywnego pękającego plastiku, a optyka zwalona
> jest na etapie produkcji i reklamacja nie rozwiąże problemu ścierwa.
A tak, czytałem jakieś płacze na forum omegi na ten temat.
>> chyba że masz na myśli podróbę DEPO.
>
> A o tym to nie słyszałem. Ale u nas to wszystko możliwe.
U nas? U nas nie produkują DEPO.
> Ale mówię o oryginałach Depo.
Skąd może widzieć, że to było oryginały, skoro jak piszesz, nawet nie
słyszałeś o podróbkach?
> Dwa lata temu koleś przerabiał temat lamp pod ksenon i skusił sie na
> tanie depo. Jednym słowem masakra. Lepiej kupić używki ale oryginalne
> nawet zużyte i dać do zregenerowania, niż pakować się gówno.
LOL - znaczy jakiś koleś coś tam raz przerabiał i chciał tanio kupić
coś pod ksenon, a Ty będziesz teraz opowiadał jakie to DEPO jest do
d***.
W sumie można i tak...
-
20. Data: 2012-09-10 18:13:16
Temat: Re: Polerowanie plastikowych reflektorów
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2012-09-10 17:40, Artur Maśląg pisze:
> Nie wiem co tam miałeś w ręku, ale nie o kierunkowskazach była mowa.
Mowa taka do czego według mnie nadaje się depo.
> Skąd może widzieć, że to było oryginały, skoro jak piszesz, nawet
> nie słyszałeś o podróbkach?
Bo renoma sklepu w którym nabyłem wskazuje na to.
> LOL - znaczy jakiś koleś coś tam raz przerabiał i chciał tanio kupić
> coś pod ksenon, a Ty będziesz teraz opowiadał jakie to DEPO jest do
> d***.
Koleś przerabiał temat swoich zrytych pękniętych lamp ksenonowych i w
konsekwencji przerabiania tematu nabył depo. Widziałem i on też się
przekonał jakie to ścierwo jak zaświecił. Po jakimś czasie kupił używki
Hella, dał do regeneracji odbłyśnik oraz szkło i w końcu zobaczył jak
poprawnie świeci ksenon. Depo zostawił pod śmietnikiem.
Tyle w temacie.
--
Krzysiek
http://www.zmieleni.pl/