Dnia 2012-06-22, o godz. 14:31:27
"Chris" <s...@s...net> napisał(a):

> Tom01 nabazgrał(a):
>
> > W dniu 22.06.2012 14:10, neo pisze:
> >> A na składaczku?
> > Podobnie. W ogólności w tej branży marże to najczęściej 5-15%.
> > Bardzo rzadko więcej.
>
> 5-10% to mają te firmy których potem klienci dzwonią do
> dystrybutorów .. "panie pomóż bo się sklep zwinął" :)

Mniej mają różne Media Markty etc. Plus wynegocjowane ceny przy
dużych zamówieniach. I potem te małe firmy kupują tam w promocji laptoki
żeby sprzedać je w przetargach do firm odpowiednio drożej bo one od
dystrybutorów mają gorsze ceny niż duże sieci. Zaobserwowane parę razy.
Uroczo wygląda jak jest limit na ilość zakupionych egzemplarzy i w
kolejce do kasy stoi paru ludzi udających że się nie znają a i tak za
chwilę po faktury na tego samego odbiorcę idą. ;-)

Zdrówko

do góry

Dnia 2012-06-22, o godz. 13:27:07
"Chris" <s...@s...net> napisał(a):

> Większość programów jest dublowana Win <> Mac więc z tym ne ma
> problemu.

A potem będzie chciał zagrać w Wiedźmina i będzie zonk ;-)

Zdrówko

do góry

Dnia 2012-06-22, o godz. 15:34:01
"Chris" <s...@s...net> napisał(a):

> Grzegorz Krukowski nabazgrał(a):
>
> > On Fri, 22 Jun 2012 13:27:07 +0200, "Chris" <s...@s...net> wrote:
> >> Większość programów jest dublowana Win <> Mac więc z tym ne ma
> >> problemu.
> > Eeee tak nie do końca. Faktycznie, coraz więcej programów światowych
> > producentów zaczyna występować w wersji na PC i Mak. Gorzej z
> > małymi, często specjalistycznymi programami. I to nie takimi tanimi.
>
> Ale ten kij ma dwa końce, soft graficzny potrafi występować na macu a
> na win już nie albo jeśli jest to jest niedopracowany.

Opinia była prawdziwa jakieś 10 lat temu. Obecnie sytuacja się
odwróciła - na PC zwykle soft wychodzi wcześniej niż na Mac-a.

Zdrówko

do góry

Dnia 2012-06-24, o godz. 23:55:43
"X-Man" <k...@w...pl> napisał(a):

> no z tym FS to żeś pojechał teraz jak dla mnie to jakością (laptopy
> przynajmniej)zbliżone do Medionów itp. badziewia jedynie serie
> biznesowe się jakoś trzymały. W PCetach FS widziałem wielokrotnie
> napuchnięte kondensatory na płycie głównej ogólnie nie stawiał bym
> tego na równi z Dellem czy Apple bo jakościowo to przepaść poza
> nielicznymi wyjątkami.

Laptopy F-S miało jeszcze jako takie. Desktopy to tragedia. 3-4 lata i
koniec - spuchnięte kondensatory, padnięta płyta główna. Raz dałem się
wpuścić w kilkanaście takich maszyn i żadna nie przetrwałą dużej.

Zdrówko

do góry

Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

>>>> A na składaczku?
>>> Podobnie. W ogólności w tej branży marże to najczęściej 5-15%.
>>> Bardzo rzadko więcej.
>> 5-10% to mają te firmy których potem klienci dzwonią do
>> dystrybutorów .. "panie pomóż bo się sklep zwinął" :)
> Mniej mają różne Media Markty etc. Plus wynegocjowane ceny przy
> dużych zamówieniach. I potem te małe firmy kupują tam w promocji laptoki
> żeby sprzedać je w przetargach do firm odpowiednio drożej bo one od
> dystrybutorów mają gorsze ceny niż duże sieci. Zaobserwowane parę razy.
> Uroczo wygląda jak jest limit na ilość zakupionych egzemplarzy i w
> kolejce do kasy stoi paru ludzi udających że się nie znają a i tak za
> chwilę po faktury na tego samego odbiorcę idą. ;-)

Zależy na jakim towarze, wiedzę jakie marże mamy jak sprzedajemy dla MM a
potem po ile oni to sprzedają na półkach. Co do dobrych cen to MM nie kupuje
tego u naszych dystrybutorów tylko ściąga to z np. z Niemiec czy innego
kraju gdzie jest taniej, jedyny problem to póznijsza gwarancja gdzie nie
każdy taki toar może być reklamowany w serwisach na terenie PL a można go
reklamowac jedynie przez sklep MM. Co do np. HP to sprzedając towar dla
dystrybutorów mają chore ceny ale rekompensują to potem środkami na reklamę
itp. które są bardzo bardfzo wysokie i na tym odbija sobie dystrybutor.

ps. właśnie dzwonił klient co ma zrobić bo sklep się zwinąl i on nie ma co
zrobić z uszkodzonym sprzętem :) tak więc polecam tan ie zakupy w firmach
krzak :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

>>>> Większość programów jest dublowana Win <> Mac więc z tym ne ma
>>>> problemu.
>>> Eeee tak nie do końca. Faktycznie, coraz więcej programów światowych
>>> producentów zaczyna występować w wersji na PC i Mak. Gorzej z
>>> małymi, często specjalistycznymi programami. I to nie takimi tanimi.
>> Ale ten kij ma dwa końce, soft graficzny potrafi występować na macu a
>> na win już nie albo jeśli jest to jest niedopracowany.
> Opinia była prawdziwa jakieś 10 lat temu. Obecnie sytuacja się
> odwróciła - na PC zwykle soft wychodzi wcześniej niż na Mac-a.

Nie zgodzę się, dedykownay soft dla grafików, montaz online dalej wychodzi
najpierw na MAC-a albo tylko dla MAC-a.
I nie mówie tu o molochu ADOBE :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

On Fri, 22 Jun 2012 15:34:01 +0200, "Chris" <s...@s...net> wrote:

>Grzegorz Krukowski nabazgrał(a):
>
>> On Fri, 22 Jun 2012 13:27:07 +0200, "Chris" <s...@s...net> wrote:
>>> Większość programów jest dublowana Win <> Mac więc z tym ne ma problemu.
>> Eeee tak nie do końca. Faktycznie, coraz więcej programów światowych
>> producentów zaczyna występować w wersji na PC i Mak. Gorzej z małymi,
>> często specjalistycznymi programami. I to nie takimi tanimi.
>
>Ale ten kij ma dwa końce, soft graficzny potrafi występować na macu a na win
>już nie albo jeśli jest to jest niedopracowany.

Są dwa modele kupowania komputera:
* wpierw wybieram program, a potem komputer do niego, mam nadzieję że
o tym nie przypadku rozmawiamy ;)
* wpierw komputer a potem programy do niego. I tu Win (poza pewnymi,
wskazanymi przez ciebie niszami) bije na głowę Maka samym efektem
skali i/lub popularności. To jest nie do przeskoczenia.

Zresztą, jak uważam, porównujemy nieporównywalne ze względu na różny
sposób dystrybucji obu systemów. Win można by było bezpośrednio
porównywać jedynie z OS/2, gdyby rynek OS nie wykopał.

A obecny model współistnienia obu systemów jest chyba idealny dla obu
producentów. MS zawsze może MakOsa pokazać jako listek figowy - no
przecież nie jestem monopolistą - a praktycznie nie obawiać się tego,
że nagle MakOs zagrozi jego hegemonii na desktopach. Za to Apple może
chodzić w nimbie świętości jako ten mniejszy, genialniejszy i bity
przez większego brata jednocześnie nie narażając się na
niebezpieczeństwo bezpośredniej konkurencji.

Choć zwykły klient kupując laptopa z systemem nie widzi tego, on
porównuje jeden kompjuter, z drugim kompjuterem.
--
Grzegorz Krukowski

do góry

"m" <m...@g...com> wrote in message
news:4fe44c25$0$1232$65785112@news.neostrada.pl...
> Jeżeli nie "na firmę" a "na siebie", to tak. Jest to prawda. Jeżeli na firmę,
> to to co zaoszczędzisz to sobie nie odliczysz.
> Dodatkowo dochodzi:
> - celnicy ci oVATują (cła chyba nie ma, ale nie jestem pewien),


vat owszem, cla na 'elektronike' ze stanow nie ma

> - będziesz miał problemy z gwarancją,


no na to sie nic nie poradzi

> - całą operację trzeba zorganizować. Znaleźć tam kogoś kto tam kupi i Ci

jezeli nie znajdzie sklepu ktory wysyla za granice to zawsze zostaje
http://www.viaddress.com/ i podobne

do góry