-
1. Data: 2010-05-24 10:16:11
Temat: Podtrzymywanie zasilania pojemnym kondensatorem
Od: "Robbo" <y...@m...com>
Witam,
Mam układ elektroniczny, w którego skład wchodzi
uC ATmega644P, wyświetlacz LCD 2x24 z podświetleniem,
DDS AD9852, kilka diod LED i jeszcze kilka innych elementów.
Czy istnieje możliwość podtrzymania napięcia zasilania 5V
wymienionych podzespołów przez kilka sekund za pomocą
kondensatora o pojemności np. 1F?
Obecnie taki kondensator jest założony i układ wyłącza się
momentalnie, po odcięciu zasilania sieci. Nie wygląda na to,
aby kondensator był zdolny do podtrzymania choćby przez
sekundę. Ponieważ nie jestem elektronikiem, to nie wiem,
czy osoba, która realizowała układ coś źle podłączyła, czy
po prostu obciążenie jest za duże i za pomocą kondensatora
nie da się rozwiązać tego problemu. Na początku elektronik
utrzymywał, że układ działa, a jedynie podświetlenie LCD
wysiada. Niemniej test wykazał, że także procesor siada
od razu.
Z góry dziękuję za pomoc.
Robbo
-
2. Data: 2010-05-24 11:19:32
Temat: Re: Podtrzymywanie zasilania pojemnym kondensatorem
Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>
Robbo wrote:
> Czy istnieje możliwość podtrzymania napięcia zasilania 5V
> wymienionych podzespołów przez kilka sekund za pomocą
> kondensatora o pojemności np. 1F?
Podtrzymać całości - nie.
Ale da się potencjalnie podtrzymać CPU przez kilka (wzgl. kilkanaście
albo i dziesiąt sekund, w zależności od tego, czy ma być aktywny, czy
tylko pamiętać, gdzie był jak prądu zabrakło), ale trzeba do tego układ
tak zaprojektować, żeby wypad zasilania nie pozwalał tym wszystkim LEDom
ciągnąć prądu z tego 1F (ani bezpośrednio, ani przez piny CPU)
--
Marek Lewandowski
-
3. Data: 2010-05-24 11:44:49
Temat: Re: Podtrzymywanie zasilania pojemnym kondensatorem
Od: "Robbo" <y...@m...com>
> Podtrzymać całości - nie.
Czyli wynika z tego, że musze pójść
w stronę podtrzymywania bateryjnego,
gdyż muszę podtrzymać całość przez
ok. 5 sekund.
Robbo
-
4. Data: 2010-05-24 12:11:28
Temat: Re: Podtrzymywanie zasilania pojemnym kondensatorem
Od: "EM" <e...@p...onet.pl>
> Czyli wynika z tego, że musze pójść
> w stronę podtrzymywania bateryjnego,
> gdyż muszę podtrzymać całość przez
> ok. 5 sekund.
Niekoniecznie, myślę, że winna jest rezystancja kondensatora 1F. Są
specjalne kondensatory, które można obciążać dużymi prądami, natomiast
zwykłe moga mieć kilkadziesią omów rezystancji.
--
Pozdr
EM
-
5. Data: 2010-05-24 12:26:43
Temat: Re: Podtrzymywanie zasilania pojemnym kondensatorem
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Robbo" <y...@m...com> wrote in message
news:4bfa66b7$0$17084$65785112@news.neostrada.pl...
>> Podtrzymać całości - nie.
>
> Czyli wynika z tego, że musze pójść
> w stronę podtrzymywania bateryjnego,
> gdyż muszę podtrzymać całość przez
> ok. 5 sekund.
Jaki jest podstawowy cel podtrzymania CAŁOŚCI?
Całości, czyli wraz z podświetleniem LCD?
Generalnie takie podtrzymywanie na kondziorku robi
się tylko aby procesor zdążył - dowiedziawszy się o
awarii zasilania - zapisać w pamięci nieulotnej co trzeba.
Pierwsze co się w takich systemach wyłącza to LCD,
bo operator nie musi zwykle widzieć nic po wyłączeniu
zasilania, w czasie gdy w tle procesor sobie coś tam
jeszcze zapisuje.
-
6. Data: 2010-05-24 16:35:26
Temat: Re: Podtrzymywanie zasilania pojemnym kondensatorem
Od: "Papa_5merf" <P...@p...pl>
Órzytkownik "Robbo" napisał:
> Czyli wynika z tego, że musze pójść
> w stronę podtrzymywania bateryjnego,
> gdyż muszę podtrzymać całość przez
> ok. 5 sekund. Robbo
ponieważ jak już napisałeś że nie jestes elektronikiem (masz blade pojęcie w
temacie) to co by ci tutaj ludzie nie poradzili to i tak nic nie zrobisz,
dlaczego od razu nie pujść z tym do elektronika ktury ten układ projektował,
bo może on nic nie miał podtrzymywać?:O)
-
7. Data: 2010-05-24 18:51:59
Temat: Re: Podtrzymywanie zasilania pojemnym kondensatorem
Od: "entroper" <entroper-pocztaonetpeel>
Użytkownik "Robbo" <y...@m...com> napisał w wiadomości
news:4bfa51eb$0$17086$65785112@news.neostrada.pl...
> Czy istnieje możliwość podtrzymania napięcia zasilania 5V
> wymienionych podzespołów przez kilka sekund za pomocą
> kondensatora o pojemności np. 1F?
generalnie tak, dużo zależy od tego, ile to prądu bierze - może się
okazać, że jest potrzebny ogromny (również wymiarowo) kondensator
> Obecnie taki kondensator jest założony i układ wyłącza się
> momentalnie, po odcięciu zasilania sieci.
a gdzie jest założony? Jeśli na napięciu 5V to nic dziwnego, że nie
działa, bo:
1) układ musi pracować przy obniżającym się, w miarę rozładowywania
kondensatora, napięciu. Przy 5V, jeśli jeszcze dodatkowo jest jeszcze
jakiś układ resetu, tej rezerwy jest tyle co nic. Kondensator musiałby
mieć kilkanaście albo i kilkadziesiąt F,
2) całkiem możliwe, że po odcięciu zewnętrznego zasilania napięcie 5V jest
zwierane do masy przez zasilacz (np. przez stabilizator liniowy) lub przez
coś innego (jakiś układ pracujący z innego zasilania itp),
3) przy sporych prądach sam kondensator może nie wyrabiać - małe
kondensatory backupowe nie nadają się do tych celów.
Do zrobienia to jest, ale ten elektronik musi się trochę wysilić.
e.