-
11. Data: 2012-10-17 16:18:42
Temat: Re: Podłoże do ogniw słonecznych.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Zbynek Ltd. napisał:
>> Z kosinusem, a więc i z padaniem promieni na płaszczyznę, jest tak,
>> że nawet *znaczne* odchyłki od kierunku prostopadłego powodują tylko
>> *niewielke* spadki. Dopiero po przekroczeniu kąta 45° (a więc majta
>> nam się ta płaszczyzna wewnątrz kąta prostego) spadek wynosi 30%
>> i dalej drastycznie rośnie.
>
> Tyż prowda. Co przed chwilą empirycznie sprawdziłem po raz kolejny.
> Widać coś szwankowało z pamięcią.
> Spadek jest rzeczywiście mały. Dopiero przy kącie ok. 45° spadek
> prądu ładowania był o ok.30% - z 0,18 na 0,12A.
> Niemniej w czasie marszu należy spodziewać się raczej jeszcze
> gorszej wydajności. Chyba że po szosie, po płaskim i po prostym :-)
Co za róźnica, czy po szosie, czy po kocich łbach lub -- dajmy na
to -- po trawie?
Jeszcze taka ciekawostka -- energia dociera nie tylko punktowo ze
słońca, dla krótkofalowej części (np. światło niebieskie), to tylko
połowa mocy. Reszta, to bezkierunkowe światło z całej półsfery nieba.
--
Jarek
-
12. Data: 2012-10-17 17:50:57
Temat: Re: Podłoże do ogniw słonecznych.
Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl>
Jarosław Sokołowski napisał(a) :
> Zbynek Ltd. napisał:
>
>>> Z kosinusem, a więc i z padaniem promieni na płaszczyznę, jest tak,
>>> że nawet *znaczne* odchyłki od kierunku prostopadłego powodują tylko
>>> *niewielke* spadki. Dopiero po przekroczeniu kąta 45° (a więc majta
>>> nam się ta płaszczyzna wewnątrz kąta prostego) spadek wynosi 30%
>>> i dalej drastycznie rośnie.
>>
>> Tyż prowda. Co przed chwilą empirycznie sprawdziłem po raz kolejny.
>> Widać coś szwankowało z pamięcią.
>> Spadek jest rzeczywiście mały. Dopiero przy kącie ok. 45° spadek
>> prądu ładowania był o ok.30% - z 0,18 na 0,12A.
>> Niemniej w czasie marszu należy spodziewać się raczej jeszcze
>> gorszej wydajności. Chyba że po szosie, po płaskim i po prostym :-)
>
> Co za róźnica, czy po szosie, czy po kocich łbach lub -- dajmy na
> to -- po trawie?
Taka różnica, że idąc prosto po płaskim można nakierować panel w
jedną stronę. Więc jego kołysanie na różne strony będzie skierowane
wokół założonego punktu centralnego.
Idąc po terenie nierównym (dla zobrazowania - takim, że nie
zabrałbyś tam niemowlaka na wózku), czy pagórkowatym, i do tego
kierując się raz w lewo, raz w prawo, nie po linii prostej, wahania
ułożenia panelu będą mocno różniły się od tego założonego punktu.
--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0x1E6680DF
[Człowiek zaczyna używać dopiero wtedy rozumu, gdy kończą mu się
wszystkie możliwości.]
-
13. Data: 2012-10-17 22:18:26
Temat: Re: Podłoże do ogniw słonecznych.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Zbynek Ltd. napisał:
>>> Niemniej w czasie marszu należy spodziewać się raczej jeszcze
>>> gorszej wydajności. Chyba że po szosie, po płaskim i po prostym :-)
>>
>> Co za róźnica, czy po szosie, czy po kocich łbach lub -- dajmy na
>> to -- po trawie?
>
> Taka różnica, że idąc prosto po płaskim można nakierować panel w
> jedną stronę. Więc jego kołysanie na różne strony będzie skierowane
> wokół założonego punktu centralnego.
Czegoś nie rozumiem. To znaczy rozumiem, że gdy trzeba iść bokiem,
albo zgoła tyłem, by nakierować plecak na słońce, to łatwiej robić
to na szosie niż w wysokiej trawie lub na zaoranym polu. Ale chyba
nikt tak nie chodzi.
> Idąc po terenie nierównym (dla zobrazowania - takim, że nie
> zabrałbyś tam niemowlaka na wózku), czy pagórkowatym, i do tego
> kierując się raz w lewo, raz w prawo, nie po linii prostej, wahania
> ułożenia panelu będą mocno różniły się od tego założonego punktu.
Nadal nie rozumiem. Poruszanie się po trajektorii, która nie mieści
wewnątrz kąta prostego (czyli +/-45° dające +/-30% spadku) sugeruje
raczej powrót z miejsc, w które nie zabiera się niemowlaków. Ale to
i tak nie ma znaczenia, bo powroty takie odbywają się po ciemku, a
w najlepszym razie bladym świtem. Realnym problemem może być najwyżej
to, że w środku dnia trzeba iść na południe, i jakby się człowiek nie
obrócił, to dupa wciąż z tyłu i w dodatku w cieniu. Tylko czy ktoś
się takimi szczegółami przejmuje w pięknych okolicznościach przyrody?
Jarek
--
Woli głupie bydle
od trawy i chaszczy
szosę -- i samochód
zaraz go rozpłaszczy
-
14. Data: 2012-10-18 09:14:55
Temat: Re: Podłoże do ogniw słonecznych.
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:xvwfs.39256$5w.23493@fx18.am4...
> Użytkownik 4CX250 napisał:
>
>> Wysztarczy choćby jedno ogniwo zasłonić albo ustawić w niekorzystnym
>> kącie i całość leci na łeb.
>
> W tym celu daje się diody bocznikujące na ogniwa które mogą zostać
> zasłonięte
Jeżeli składane osobiście ogniwa to tak a jak za powłoką ochronną gotowiec
to co zrobisz?
Marek
-
15. Data: 2012-10-18 13:53:32
Temat: Re: Podłoże do ogniw słonecznych.
Od: AlexY <a...@i...pl>
Użytkownik 4CX250 napisał:
> Użytkownik "AlexY" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:xvwfs.39256$5w.23493@fx18.am4...
>> Użytkownik 4CX250 napisał:
>>
>>> Wysztarczy choćby jedno ogniwo zasłonić albo ustawić w niekorzystnym
>>> kącie i całość leci na łeb.
>> W tym celu daje się diody bocznikujące na ogniwa które mogą zostać
>> zasłonięte
> Jeżeli składane osobiście ogniwa to tak a jak za powłoką ochronną
> gotowiec to co zrobisz?
Nie kupię.
--
AlexY
http://nadzieja.pl/inne/spam.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html