eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPo co dziadek klepał kosę?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 1. Data: 2016-08-03 10:13:37
    Temat: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: s...@g...com

    Bylem w muzeum archeologi.
    Były pokazane jak zmieniały się narzędzia ktore ludzie używali.
    I zaskoczyło mnie że kosa była znana ludziom już 450 lat temu.
    A mój dziadek zresztą ja też używałem jej jeszcze 15 lat temu
    jako podstawowego narzędzia pracy.
    Jak ktoś ma ochotę poklepać w klawiaturę to chętnie poczytam
    co się stało o przyczynach tego że przez ostatnie 100 lat poczyniliśmy
    taki postep.

    Ufoki nam pomogły?????

    ALe na poważnie.
    Dziadek co jakiś czas klepał kosę.
    I moje pytanie jest
    Dlaczego jak dziadek wyklepał kosę to była jak brzytwa?
    A szlifowanie na szlifierce już nie daje takiego efektu.
    Powiem nawet więcej.
    Po dziadku odziedziczyłem "koło szlifierskie" czyli taki
    kamień (piaskowiec ?) napędzany rękami.
    Obroty niskie, kosa się nie przegrzewała a i tak to nie było to.
    Tylko klepanie robiło robotę.
    Dlaczego?

    I ma ktoś pomysł jak wyklepać kosę
    nie męcząc się tak w warunkach domowych?



  • 2. Data: 2016-08-03 11:53:04
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu środa, 3 sierpnia 2016 10:13:38 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
    > Bylem w muzeum archeologi.
    > Były pokazane jak zmieniały się narzędzia ktore ludzie używali.
    > I zaskoczyło mnie że kosa była znana ludziom już 450 lat temu.
    > A mój dziadek zresztą ja też używałem jej jeszcze 15 lat temu
    > jako podstawowego narzędzia pracy.
    > Jak ktoś ma ochotę poklepać w klawiaturę to chętnie poczytam
    > co się stało o przyczynach tego że przez ostatnie 100 lat poczyniliśmy
    > taki postep.
    >
    > Ufoki nam pomogły?????
    >
    > ALe na poważnie.
    > Dziadek co jakiś czas klepał kosę.
    > I moje pytanie jest
    > Dlaczego jak dziadek wyklepał kosę to była jak brzytwa?
    > A szlifowanie na szlifierce już nie daje takiego efektu.
    > Powiem nawet więcej.
    > Po dziadku odziedziczyłem "koło szlifierskie" czyli taki
    > kamień (piaskowiec ?) napędzany rękami.
    > Obroty niskie, kosa się nie przegrzewała a i tak to nie było to.
    > Tylko klepanie robiło robotę.
    > Dlaczego?
    >
    > I ma ktoś pomysł jak wyklepać kosę
    > nie męcząc się tak w warunkach domowych?

    Dwa cele:
    1. Wyprostować pofalowanie ostrza. Ściernica go nie zetrze, tylko będzie przeskakiwać
    po wierzchołkach fal, zostawiając dołki niezaostrzone.
    2. Utwardzić stal, żeby się potem tak szybko nie tępiła.


  • 3. Data: 2016-08-03 13:59:27
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: s...@g...com

    > 2. Utwardzić stal, żeby się potem tak szybko nie tępiła.

    A można ją jakoś inaczej utwardzić w domu?
    Myślałem o grilu czyli podgrzać kosę żebym była bardziej plastyczna
    Raz młotkiem przypieprzyć zamiast dziesięć razy.
    Tylko że będzie krucha i mały kamyk wystarczy i kosa out.


  • 4. Data: 2016-08-03 14:04:19
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: Lisciasty <l...@p...pl>

    W dniu środa, 3 sierpnia 2016 13:59:28 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
    > A można ją jakoś inaczej utwardzić w domu?
    > Myślałem o grilu czyli podgrzać kosę żebym była bardziej plastyczna
    > Raz młotkiem przypieprzyć zamiast dziesięć razy.

    Jakby tak Japońce chadzali na skróty, to by miecze robili w tydzień,
    a nie miesiąc ;P

    Ja walczyłem z kosą dość długo, klepanie zajęło mi parę godzin,
    efekt marny (szybko się tępiła i trzeba było co chwilę osełką szurać).
    Nie wiem czy bez podpatrzenia jak to robi ktoś kumaty, da się to opanować
    w sensownym stopniu...

    L.


  • 5. Data: 2016-08-03 14:55:57
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 3 sierpnia 2016 14:04:20 UTC+2 użytkownik Lisciasty napisał:
    > W dniu środa, 3 sierpnia 2016 13:59:28 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
    > > A można ją jakoś inaczej utwardzić w domu?
    > > Myślałem o grilu czyli podgrzać kosę żebym była bardziej plastyczna
    > > Raz młotkiem przypieprzyć zamiast dziesięć razy.
    >
    > Jakby tak Japońce chadzali na skróty, to by miecze robili w tydzień,
    > a nie miesiąc ;P
    >
    > Ja walczyłem z kosą dość długo, klepanie zajęło mi parę godzin,
    > efekt marny (szybko się tępiła i trzeba było co chwilę osełką szurać).

    Ale ludzi na marsa wysyłamy, kolej próżniowa, MES itd.
    Może i w klepaniu kosy świat poszedł do przodu.
    A na poważnie
    Wiesz bo jest kosa i kosa.
    Może materiał masz kiepski.
    Pamietam że jak kiedyś z dziadkiem poszliśmy kupić.
    To dziadek nie brał pierwszej lepszej.
    Tylko uderzał i miała brzmieć jak dzwon a nie blaszka.
    A potem przez godzine albo dwie klepał i póżniej była bajka.

    I jak już w temacie.
    Kosisko w sensie to drewniane.
    Kupuje gotowe w sklepie.
    Ale marzy mi się takie prosto z lasu odpowiednio przygotowane.

    Chociaż teraz widze metalowe pytanie czy zdaje egzamin?

    http://allegro.pl/kosisko-metalowe-i6235696104.html


  • 6. Data: 2016-08-03 14:58:18
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:324ac79f-4f86-4c9f-87eb-cafeb58d8484@go
    oglegroups.com...
    >> 2. Utwardzić stal, żeby się potem tak szybko nie tępiła.
    >A można ją jakoś inaczej utwardzić w domu?
    >Myślałem o grilu czyli podgrzać kosę żebym była bardziej plastyczna
    >Raz młotkiem przypieprzyć zamiast dziesięć razy.
    >Tylko że będzie krucha i mały kamyk wystarczy i kosa out.

    A Ty ja chcesz zahartowac, czy rozhartowac ?

    Z nowych technik to bym sprawdzil co tam do hartowania
    powierzchniowego i naweglania maja, moze bedzie lepiej.

    J.


  • 7. Data: 2016-08-03 15:04:37
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:92fee53f-a2eb-472f-b67b-ef94f5faf506@go
    oglegroups.com...
    >Jak ktoś ma ochotę poklepać w klawiaturę to chętnie poczytam
    >co się stało o przyczynach tego że przez ostatnie 100 lat
    >poczyniliśmy
    >taki postep.
    >Ufoki nam pomogły?????

    W kwestii kosy ? to raczej 40 lat, w USA moze ze 100.
    Ogolnie ? to tak juz 200-400 lat.

    przy czym ciekawe to moze byc czemu przez ~1500 lat postepu niemal nie
    bylo ...

    100 lat temu to odkrylismy elektronike, ~60 lat temu tranzystor i sie
    zrobil postep w tej dziedzinie ... ktory wplywal tez na inne.
    Tak ze 200 lat temu to odkrylismy dobra stal na kosy :-)

    Troche ponad 100 lat odkrylismy prad elektryczny i silniki spalinowe,
    choc maszyna parowa starsza ...

    J.


  • 8. Data: 2016-08-03 15:42:01
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik suryga napisał w wiadomości grup
    W dniu środa, 3 sierpnia 2016 14:04:20 UTC+2 użytkownik Lisciasty
    napisał:
    >> Ja walczyłem z kosą dość długo, klepanie zajęło mi parę godzin,
    >> efekt marny (szybko się tępiła i trzeba było co chwilę osełką
    >> szurać).

    Glowy nie dam, ale szuranie oselka to chyba ma byc co chwila.

    >Ale ludzi na marsa wysyłamy, kolej próżniowa, MES itd.

    Nie calkiem. Tzn - moglibysmy, ale za drogo :-)

    >Może i w klepaniu kosy świat poszedł do przodu.

    Poszedl ... zrobilismy kosiarki. Czasem na zylce :-)

    >Wiesz bo jest kosa i kosa.
    >Może materiał masz kiepski.
    >Pamietam że jak kiedyś z dziadkiem poszliśmy kupić.
    >To dziadek nie brał pierwszej lepszej.
    >Tylko uderzał i miała brzmieć jak dzwon a nie blaszka.
    >A potem przez godzine albo dwie klepał i póżniej była bajka.

    Moj tak samo mowi - najpierw godzine przebieral w sklepie, a potem
    mial najlepsza kose we wsi.

    Tylko ... to juz produkcja seryjna byla.
    To ciekaw jestem czym sie roznily, no i co robilo tych 99% rolnikow,
    ktorzy kupili reszte.
    No - oni mieli te gorsze kosy i zazdroscili :-)

    >Chociaż teraz widze metalowe pytanie czy zdaje egzamin?
    >http://allegro.pl/kosisko-metalowe-i6235696104.html

    A kose jeszcze daje sie kupic ?

    J.


  • 9. Data: 2016-08-03 16:33:47
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 3 Aug 2016 15:04:37 +0200, "J.F."
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > przy czym ciekawe to moze byc czemu przez ~1500 lat postepu niemal
    nie
    > bylo ...

    Jak dlaczego, przecież zboża można było tylko sierpiem, kosą nie
    uchodzi. Gdy w XVI wieku na zachodzie Europy zaczynano w imię postępu
    kosą zboże kosić i wieść o tym dotarła do Rzeczypospolitej to księża
    u nas na ambonach grzmieli, że Lutry psie syny Boży dar znieważają
    kosą.
    Zresztą podobnie było z widelcem, mniej więcej w tym samym czasie
    (jak diabelskimi widłami można jeść...).

    --
    Marek


  • 10. Data: 2016-08-03 17:22:29
    Temat: Re: Po co dziadek klepał kosę?
    Od: WM <c...@p...onet.pl>

    W dniu 2016-08-03 o 14:58, J.F. pisze:
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:324ac79f-4f86-4c9f-87eb-cafeb58d8484@go
    oglegroups.com...
    >>> 2. Utwardzić stal, żeby się potem tak szybko nie tępiła.
    >> A można ją jakoś inaczej utwardzić w domu?
    >> Myślałem o grilu czyli podgrzać kosę żebym była bardziej plastyczna
    >> Raz młotkiem przypieprzyć zamiast dziesięć razy.
    >> Tylko że będzie krucha i mały kamyk wystarczy i kosa out.
    >
    > A Ty ja chcesz zahartowac, czy rozhartowac ?
    >
    > Z nowych technik to bym sprawdzil co tam do hartowania powierzchniowego
    > i naweglania maja, moze bedzie lepiej.
    >

    Teraz pewnie by się sprawdziły wymienne ostrza z węglików? ;)

    Wraca kosiarstwo jako swoiste hobby ;)

    Tu jest historia kosy i poradnik kosiarza:
    http://www.thescytheshop.co.uk/guide.html
    Tu pokaz koszenia w wykonaniu młodziutkiej panienki:
    https://wild-willows207.wistia.com/medias/igp1xaen4d

    WM

strony : [ 1 ] . 2 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: