-
11. Data: 2014-05-04 14:51:13
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: "Akond ze skwak" <A...@s...pl>
>> Sugerujesz, że Twój linuks ma jakieś problemy z driverami USB ?
>nie ma zadnych problemow z driverami
Ale ze stabilnością ma.
-
12. Data: 2014-05-04 14:54:05
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: walker <m...@g...com>
On 05/04/2014 02:51 PM, Akond ze skwak wrote:
>>> Sugerujesz, że Twój linuks ma jakieś problemy z driverami USB ?
>
>> nie ma zadnych problemow z driverami
>
> Ale ze stabilnością ma.
prosilem wyraznie uzytkownikow windowsa o niewypowiadanie sie w tym
watku, nie bede tutaj dyskutowal na temat stabilnosci linuksa
-
13. Data: 2014-05-04 14:57:53
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 04 May 2014 14:33:56 +0200, walker <m...@g...com>
wrote:
> sie nie wypowiada - mam linuksa i kazde usb disconnect loguje, na
> windowsie nie ma chyba logow
Używam wyłącznie linuksa i pendrive'y zawsze podłączam przez 2.5m
przedłużacz usb, bo mi tak wygodnie i nigdy nie miałem z tym
problemów. USB też mi się nie podoba ze względu na niepotrzebną
komplikację, ale jak już oprogramuje się je prawidłowo to działa.
Twoje frustracje prawdopodobnie są spowodowane przez jakieś tanie
układy użyte w tanich płytach głównych, z którymi nie są w pełni
kompatybilne linuksowe drivery...
--
Marek
-
14. Data: 2014-05-04 15:02:44
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: "Akond ze skwak" <A...@s...pl>
>prosilem wyraznie uzytkownikow windowsa o niewypowiadanie sie w tym
>watku, nie bede tutaj dyskutowal na temat stabilnosci linuksa
Po co tworzysz wątek w którym nie masz co pisać ?
Zarówno windows jak i USB dla ciebie nie istnieje.
Twoja wola do czego podłączysz swoje ustrojstwa.
Jest jeszcze kilka innych interfejsów do wykorzystania.
-
15. Data: 2014-05-04 15:07:07
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: walker <m...@g...com>
On 05/04/2014 03:02 PM, Akond ze skwak wrote:
>
>> prosilem wyraznie uzytkownikow windowsa o niewypowiadanie sie w tym
>> watku, nie bede tutaj dyskutowal na temat stabilnosci linuksa
>
> Po co tworzysz wątek w którym nie masz co pisać ?
> Zarówno windows jak i USB dla ciebie nie istnieje.
> Twoja wola do czego podłączysz swoje ustrojstwa.
> Jest jeszcze kilka innych interfejsów do wykorzystania.
>
>
>
nie umiesz czytac ze zrozumieniem?
-
16. Data: 2014-05-04 15:07:36
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: walker <m...@g...com>
On 05/04/2014 03:02 PM, Akond ze skwak wrote:
>
>> prosilem wyraznie uzytkownikow windowsa o niewypowiadanie sie w tym
>> watku, nie bede tutaj dyskutowal na temat stabilnosci linuksa
>
> Po co tworzysz wątek w którym nie masz co pisać ?
> Zarówno windows jak i USB dla ciebie nie istnieje.
> Twoja wola do czego podłączysz swoje ustrojstwa.
> Jest jeszcze kilka innych interfejsów do wykorzystania.
>
>
>
X-Newsreader: Microsoft Windows Live Mail 16.4.3528.331
-
17. Data: 2014-05-04 15:08:58
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: walker <m...@g...com>
On 05/04/2014 02:57 PM, Marek wrote:
> On Sun, 04 May 2014 14:33:56 +0200, walker <m...@g...com>
> wrote:
>> sie nie wypowiada - mam linuksa i kazde usb disconnect loguje, na
>> windowsie nie ma chyba logow
>
> Używam wyłącznie linuksa i pendrive'y zawsze podłączam przez 2.5m
> przedłużacz usb, bo mi tak wygodnie i nigdy nie miałem z tym problemów.
> USB też mi się nie podoba ze względu na niepotrzebną komplikację, ale
> jak już oprogramuje się je prawidłowo to działa.
> Twoje frustracje prawdopodobnie są spowodowane przez jakieś tanie
> układy użyte w tanich płytach głównych, z którymi nie są w pełni
> kompatybilne linuksowe drivery...
>
tak, ale poczatkujacy
PS
uzywam intel H81, lepszego nie ma
-
18. Data: 2014-05-04 15:09:36
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: John Smith <d...@b...pl>
On 04-05-2014 14:35, walker wrote:
> On 05/04/2014 02:29 PM, John Smith wrote:
>> On 04-05-2014 14:27, walker wrote:
>>> Witam,
>>> Po co jest USB? Przeciez to dziadostwo jest niemilosiernie niestabilne,
>>> wszystkie urzadzenia moga byc polaczone za pomoca ethernet 1Gbps PoE i
>>> to w zupelnosci wystarczy, rozwiazanie drozsze, ale super stabilne, no i
>>> do tego nie musimy martwic sie o dlugosc przewodu, ja osobiscie urzadzen
>>> usb nie chce widziec na oczy
>>>
>>> wszystkie urzadzenia powinny robic na np. spi, potem jak ktos chce usb
>>> (np idiota) to dokupuje konwerter spi-usb i ma, a ja bym dokupil
>>> spi-ethernet i mialbym to co chce, a tak to swiat zalewa szajs
>>
>> USB jest bardzo dobre *w sprzęcie konsumenckim* o ile nie stosujesz
>> chińskich komponentów, np. kabli.
>> K.
>>
>
> oczywsice pan john smith: User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1;
> rv:24.0) Gecko/20100101 Thunderbird/24.1.1
No i co z tego wynika? Jakbym chciał ukryć / sfałszować sygnaturę to bym
to zrobił. Dziecinada.
Używam windowsa XP i w7, i z USB *prawidłowo* podłączonym nie mam
problemów od kilkunastu lat i w2k. Pozostaje wyciągnąć wniosek,
że windows w tym zakresie jest lepsze od linuksa.
Jako użytkownika windows poproszono mnie o nie wypowiadanie się na ten
temat, jest to mój ostatni post w tym wątku.
K.
-
19. Data: 2014-05-04 15:19:24
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: walker <m...@g...com>
On 05/04/2014 03:09 PM, John Smith wrote:
> On 04-05-2014 14:35, walker wrote:
>> On 05/04/2014 02:29 PM, John Smith wrote:
>>> On 04-05-2014 14:27, walker wrote:
>>>> Witam,
>>>> Po co jest USB? Przeciez to dziadostwo jest niemilosiernie niestabilne,
>>>> wszystkie urzadzenia moga byc polaczone za pomoca ethernet 1Gbps PoE i
>>>> to w zupelnosci wystarczy, rozwiazanie drozsze, ale super stabilne,
>>>> no i
>>>> do tego nie musimy martwic sie o dlugosc przewodu, ja osobiscie
>>>> urzadzen
>>>> usb nie chce widziec na oczy
>>>>
>>>> wszystkie urzadzenia powinny robic na np. spi, potem jak ktos chce usb
>>>> (np idiota) to dokupuje konwerter spi-usb i ma, a ja bym dokupil
>>>> spi-ethernet i mialbym to co chce, a tak to swiat zalewa szajs
>>>
>>> USB jest bardzo dobre *w sprzęcie konsumenckim* o ile nie stosujesz
>>> chińskich komponentów, np. kabli.
>>> K.
>>>
>>
>> oczywsice pan john smith: User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1;
>> rv:24.0) Gecko/20100101 Thunderbird/24.1.1
>
> No i co z tego wynika? Jakbym chciał ukryć / sfałszować sygnaturę to bym
> to zrobił. Dziecinada.
>
> Używam windowsa XP i w7, i z USB *prawidłowo* podłączonym nie mam
> problemów od kilkunastu lat i w2k. Pozostaje wyciągnąć wniosek,
> że windows w tym zakresie jest lepsze od linuksa.
> Jako użytkownika windows poproszono mnie o nie wypowiadanie się na ten
> temat, jest to mój ostatni post w tym wątku.
> K.
>
to jest nierealne, tkwisz w bledzie, wiekszosc pendrivow z przedluzaczem
pasywnym bedzie rozlaczac
-
20. Data: 2014-05-04 15:19:57
Temat: Re: Po co USB? przeciez to dziadostwo
Od: Marek <f...@f...com>
On Sun, 04 May 2014 15:08:58 +0200, walker <m...@g...com>
wrote:
> tak, ale poczatkujacy
?
> uzywam intel H81, lepszego nie ma
A mój 6 portowy USB na płycie mimo, że jest uszkodzony to jeszcze
działa i nienarzekam: jeden port spalony calkowicie, cztery kolejne
już nie wydają prądowo i urządzeń pobierających więcej niż 100mA nie
da się podłączyć bo się resetują, pozostałe dwa porty jeszcze dają
radę wydać te 500mA....
--
Marek