-
1. Data: 2009-11-13 15:50:37
Temat: Plomba na pudełku telefonu od Orange
Od: "SRB" <s...@i...eu>
Witam
Dziś przyszedł do mnie telefon z umową na firmę z Orange. Problem jest w
tym, że pomimo nie otwieranej przesyłki wewnątrz był telefon w pudełku z
zerwanymi plombami. Mam takie do Was pytanie. Czy to normalne że Orange
wysyła telefony z otwartym pudełkiem? Na infolinii poinformowali mnie że
przyjdzie pudełko z plombą samsunga (nie otwierane). Jak to w końcu jest?
Nie bardzo mi się uśmiecha dostać telefon ze zwrotu lub "prawie nówkę".
Jak sprawdzić ile telefon był włączony? Chodzi mi o kody serwisowe które nie
da się zresetować. Telefon to Samsung Omnia II.
Telefon i tak wrócił do operatora, bo fakturę błędnie wypełnili. :/ Dość że
tydzień czekałem na telefon to jeszcze dali ciała.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2009-11-18 18:08:32
Temat: Re: Plomba na pudełku telefonu od Orange
Od: sunwick <s...@W...op.pl>
poprostu moze w srodku ktos podbijal ci gwarancje i wsadzil do
pudelka?
-
3. Data: 2009-11-20 18:39:56
Temat: Re: Plomba na pudełku telefonu od Orange
Od: "SRB" <s...@i...eu>
> poprostu moze w srodku ktos podbijal ci gwarancje i wsadzil do
> pudelka?
Nieprawda. Infolinia sklepu sama przyznała, że plomby mają być NIENARUSZONE!
Pomyśl sam. Operator też musi się zabezpieczyć przed nieuczciwymi
pracownikami pakującymi towar. Mają przecież swoje plomby Orange. Widać ten
kto zerwał plomby był szarym pakowaczem i nie miał dostępu do plomb orange.
Równie dobrze mógłby mi baterię podmienić, tak jak to już kiedyś na forum
pisano. Nie jestem osobom wietrzącą wszędzie spisek, ale jak kupuję nowy
sprzęt to ma być nowy, a nie "prawię nówka nieśmigana". Taki telefon to ja w
komisie albo na allegro taniej kupić mogę.
Orange ma problem z pracownikami. Drugi raz przysłali mi wypalcowany telefon
z zerwanymi plombami i z błędnie wypełnionymi dokumentami.
Wiecie kiedy ten telefon będzie dostępny w Erze? Z chęcią opuszczę Orange,
bo już mnie nic u nich nie trzyma. Jakość rozmów orange-orange często jest
kiepska w moim niemałym mieście, a nie jest to wina telefonu.
Pozdrawiam
Mariusz
ps. nie dajcie sobie wcisnąć używanych telefonów za cenę nowych. Od czegoś
plomby w końcu są.
-
4. Data: 2009-11-20 20:03:29
Temat: Re: Plomba na pudełku telefonu od Orange
Od: "brum" <b...@o...eu>
> Orange ma problem z pracownikami. Drugi raz przysłali mi wypalcowany
> telefon z zerwanymi plombami i z błędnie wypełnionymi dokumentami.
a propos orange i aparatow: znajomy (sme) zmienil jakis czas temu plusa na
pomarancze, przy okazji kupil lub dostal dwie nokie n97;
nie znam pelnej historii, w kazdym razie aparaty nie byly tutaj zadnym
argumentem, raczej zostaly potraktowane jako dodatek do oferty;
jeden z nich trafil do mnie i tu ciekawostka: w srodku ladowarka angielska,
brak gwarancji, na pudelku brak naklejki gwarancyjnej A, jako dostawca
wpisany vodafone;
nie wiem, czy handlowiec byl z centertela czy zewnetrzny, tak czy inaczej
dosyc kreatywnie podszedl do tematu sprzedazy
> Wiecie kiedy ten telefon będzie dostępny w Erze? Z chęcią opuszczę Orange,
> bo już mnie nic u nich nie trzyma. Jakość rozmów orange-orange często jest
> kiepska w moim niemałym mieście, a nie jest to wina telefonu.
mozesz sie rozczarowac: w erze jakosc polaczen jest niska; kiedys przy
probie zestawienia polaczenia czesto zdarzaly mi sie komunikaty "siec
chwilowo zajeta", od jakiegos czasu coraz czesciej (kilka razy na tydzien
minimum) nastepuje przerwanie w trakcie polaczenia i kilku znajomych ma
podobnie, rowniez w innych lokalizacjach;
ponadto kilka razy rocznie (jak dla mnie za czesto) bywaja awarie
uniemozliwiajace w ogole korzystanie z uslug i trwa to po kilka godzin, a
przy pazdziernikowych opadach sniegu zasilanie rezerwowe niektorych stacji
dzialalo zdecydowanie za krotko, zwlaszcza w porownaniu do plusa i orange na
tych samych obiektach, w efekcie stacje nie pracowaly po
kilkanascie-kilkadziesiat godzin, do czasu powrotu zasilania sieciowego
> ps. nie dajcie sobie wcisnąć używanych telefonów za cenę nowych. Od czegoś
> plomby w końcu są.
to jeszcze dwa przypadki w temacie aparatow: kilka lat temu w duzej transzy
aparatow z simlockiem trafilem na jedna sztuke z simlockiem innego operatora
:) sprawa zostala zalatwiona szybko, od "doradcy" dostalem kod do usuniecia
blokady, ale sam przypadek byl dosc smieszny
druga rzecz dotyczy plomby: w idiotsklepie ogladalem aparat, zdecydowalem
sie na kupno, poniewaz nie lezaly na polce to sprzedawca poszedl do
magazynu, ja do kasy, aparat odebralem w informacji zabezpieczony opaskami i
zajrzalem do niego dopiero kilka dni pozniej
sprzet byl, jak to opisales, "prawie nowka niesmigana" czyli slady uzywania
nie byly drastyczne, folia jeszcze sie trzymala na lcd, ale calosc wzbudzala
niesmak
-
5. Data: 2009-11-20 21:27:16
Temat: Re: Plomba na pudełku telefonu od Orange
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
SRB pisze:
> Jakość rozmów orange-orange
> często jest kiepska w moim niemałym mieście, a nie jest to wina telefonu.
Widzę, że nie tylko ja mam taki problem.
Zrywanie połączeń i takie tam 'atrakcje' to chyba chleb powszedni w
połączeniach orange-orange.
Jeszcze 7 miesięcy i żegnam się z tym opem (już ostatni numer został mi
do przeniesienia).
--
Florian Marzejewski
bezpieczenstwo-osobiste.com
Departament Klientów Biznesowych Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027