-
351. Data: 2014-10-16 00:06:01
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: wiecek <w...@p...tu>
Cavallino <c...@k...pl> w wiadomosci
<news:m1m31s$6lq$1@node1.news.atman.pl> napisal:
> Jasne, ale zanim te samochody się pojawiły, to to Twoje miasto
> było wielkości wioski.
> A urosło właśnie dzięki tym samochodom.
Nie chlej tyle ropy bo ci nigdy nie urośnie ten 'samochód'.
-
352. Data: 2014-10-16 00:15:31
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-10-15 19:48, John Kołalsky wrote:
>>> Przejście to część jezdni a jezdnia jest dla pojazdów. Pieszy jest
>>> intruzem więc ma mniej do powiedzenia.
>>
>> Gdyż, albowiem, ponieważ? Bo ustawa PoRd ma na to inne zdanie - pieszy
>> na przejściu ma pierwszeństwo. Trochę ułomene, ale nie stawia go to w
>> pozycji "gościa".
>
> Nie w tym sensie, że nie spieprzy z tego przejścia przed szybkim
> samochodem ?
Pewnie jak da radę to spieprzy. Podobnie jak osobówka przed TIRem
wyprzedzającym po lewej stronie wysepki. Tyle, że nijak nie definiuje to
że osobówki są gości na jezdni przeznaczonej dla TIRów. Ja wiem, ze
generalnie "duży może wiecej", ale cywilizacja polega na tym, że
przynajmniej według prawa, niekoniecznie.
>>> Zawsze obowiązuje jakaś
>>> hierarchia.
>>
>> No i właśnie się zmieni... Rozumiem, że cię to boli i na przykład na
>> jezdni wyżej w hierarchi od małych mobilków stawiasz duże mobilki?
>
> Od razu boli, bądźmy ROZSĄDNI. Jeśli droga hamowania samochodu to np
> TRZYDZIEŚCI metrów a pieszego JEDEN to się pieszym stawia rogatki a nie
> wypuszcza ich na przejście.
Tir też ma dłuższą drogę hamowania, a jednak nie daje mu to pierwszeństwa.
>>> I tak pieszy już ma przywilej, bo na przejściu jest
>>> chroniony prawem.
>>
>> Hm - mniej więcej takie jak ofiara jest chroniona prawem przed dresem
>> - niezły przywilej....
>
> Zakaz chodzenia w dresie ?
Zakaz napierdalania ludzi bejzobolami i rozjeżdzania pieszych?
>>> Więcej nieuzasadnionych praw dla pieszych to
>>> ograniczenie praw kierowców i większe zagrożenie. Jako pieszy
>>> zdecydowanie protestuję przeciw pomysłom potraktowania mnie jak świętą
>>> krowę.
>>
>> No to protestuj dalej.
>
> Ja się zdroworozsądkowo przyłączam.
Powodzenia:P Choć z taki argumentami to powodzenia ci nie wróżę.
Shrek.
-
353. Data: 2014-10-17 22:23:03
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl>
>...
Myślałem o tym, ale nie wiem co ma do wiatraka ... pieszy nie powinien
wchodzić na przejście przed nadjeżdżający samochód a kierujący nie może
przejechać pieszego, który na przejściu jest, czyli zasadniczo rozłączne
sytuacje
> ...
>> A ja nie o tym czy by wygrał tylko o tym, że samochód ważący tonę NIE
>> zatrzyma się w miejscu
>
> Oczywiście.
> I na skrzyżowaniu z drogą z pierwszeństwem też się nie zatrzyma
> "w miejscu". A jednak kolizje nie są "co chwila" tudzież
> zobowiązany do ustąpienia nie awanturuje się po kolizji,
> że "przecież nie mógł się zatrzymać przed tym motocyklem".
Jadą po prostu wolniej (choć płynniej) spowalniając cały ruch.
> Dziwa jakoweś się zdarzają i fizyka nie wyrabia.
Gdzie ?
>
>> Mnie bardziej o to chodzi, że po zachowaniu tego pustaka można sądzić, że
>> uważał, że ktoś tu prawo złamał
>> przez jego zatrzymanie
>
> Ale "z mocy prawa" tak jest.
> Jak na autostradzie wrąbiesz w stojącego na środkowym pasie, to
> on co najwyżej dostanie mandat a Ty nie masz "zakładać że tam jest
> pusto" tylko będziesz winien wypadku.
To bardzo dobry przykład wybrałeś :-)
Jakoś nie organizuje się na autostradach przejść dla pieszych ani parkingów
na środkowym pasie. :-)
>
>>> Doceniam.
>>> Już nauczyłem się w takich przypadkach zatrzymywać w odstępie
>>> przed przejściem :> bo nawet samo machnięcie ręką nie zawsze
>>> działa.
>>
>> Dzisiaj rano nie wystarczyło. Jak zwykle nie lazłem na przejście tylko
>> chciałem samochody przepuścić i zostałem właśnie z metr, ale jakiś ....
>
> Spytam, czy POKAZAŁEŚ że ma jechać.
A nie wezmą mnie za psychicznego jak zacznę machać ręcami ?
> Tego naumiałem się ...z roweru.
> Jak kolejny TIRman nie wyprzedzał, mimo że zjechałem na opaskę lub
> inną skrajnię, to zajarzyłem, że niekoniecznie zwraca uwagę na to,
> że mam lusterko (więc nie wie, że widzę go i robię to celowo).
> Primo trzeba "machnąć" a secundo trzeba machnąć z wyprzedzeniem
> (bo jak pieszy przed pasami machnie kiedy kierowca już zaczął
> wciskać hamulec, ma porachowane do cache trzecie pochodne hamowania ;)
> i tak dalej, to jest wysoce prawdopodobne że hamowanie zakończy)
Zatrzymuję się przed przejściem, myślącemu powinno wystarczyć, ale jak
mówiłem, na tym przejściu jakiś pieszy ucierpiał więc uwaga kierowców jest
wskazana, nie postawili oczywiście żółtej tablicy, codziennie mnie kierowcy
przepuszczają jako pieszego, żenuje mnie to.
>
>> A to przepuszczanie niczego sensownego nie daje bo droga mało uczęszczana
>> jest
>
> No więc mu POKAŻ. Zawczasu! I daj znać o efektach ;)
Może byś tam stanął i kierował ruchem. :-)
>
>>> I cały problem właśnie w tym, że jak na poprzecznej masz "niemal
>>> pewność" że kierowca z pierwszeństwem Ci wjedzie to BIERZESZ TO
>>> POD UWAGĘ, a przy przejściu... sam napisałeś.
>>
>> No weź, nie uwzględniasz na drodze różnych mas i gabarytów ?
>
> Znaczy jak jedziesz jakimś "mini" to typowy TIRman, żeby nie stracić
> 100 razy większej energii, nie powinien hamować. Jasne.
> A motocyklistę to już w ogóle.
Nie wiem co teraz chcesz wykazać. Czy mam wyrzucić tiry na tory ? Bym
wyrzucił gdyby było to równoważną opcją a nie naciąganiem na dodatkowe
koszty.
>
>> To nie jest ideologiczne
>
> Aha.
>
>> Tak tak, przejdźmy na ruch lewostronny: w pierwszym roku niech tak
>> poruszają się furmanki, w drugim ciężarowe a w trzecim osobowe ...
>
> Ktoś proponował wprowadzenie "wątkowego" przepisu metodą "najpierw tylko
> dla matek z wóżkami" czy trollujesz?
Skoro, jak twierdzisz/jeśli, ruch lewostronny jest lepszy to ja zasadniczo
nie mam nic przeciw poza tym co zasadnicze, czyli realnej możliwości
przejścia na ten ruch.
-
354. Data: 2014-10-17 22:28:37
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl>
>
>>>> Przejście to część jezdni a jezdnia jest dla pojazdów. Pieszy jest
>>>> intruzem więc ma mniej do powiedzenia.
>>>
>>> Gdyż, albowiem, ponieważ? Bo ustawa PoRd ma na to inne zdanie - pieszy
>>> na przejściu ma pierwszeństwo. Trochę ułomene, ale nie stawia go to w
>>> pozycji "gościa".
>>
>> Nie w tym sensie, że nie spieprzy z tego przejścia przed szybkim
>> samochodem ?
>
> Pewnie jak da radę to spieprzy. Podobnie jak osobówka przed TIRem
> wyprzedzającym po lewej stronie wysepki. Tyle, że nijak nie definiuje to
> że osobówki są gości na jezdni przeznaczonej dla TIRów. Ja wiem, ze
> generalnie "duży może wiecej", ale cywilizacja polega na tym, że
> przynajmniej według prawa, niekoniecznie.
TIR ... nie jeździ po wszystkich drogach
>
>>>> Zawsze obowiązuje jakaś
>>>> hierarchia.
>>>
>>> No i właśnie się zmieni... Rozumiem, że cię to boli i na przykład na
>>> jezdni wyżej w hierarchi od małych mobilków stawiasz duże mobilki?
>>
>> Od razu boli, bądźmy ROZSĄDNI. Jeśli droga hamowania samochodu to np
>> TRZYDZIEŚCI metrów a pieszego JEDEN to się pieszym stawia rogatki a nie
>> wypuszcza ich na przejście.
>
> Tir też ma dłuższą drogę hamowania, a jednak nie daje mu to pierwszeństwa.
Jednak nie organizuje się pod TIRy ruchu drogowego.
-
355. Data: 2014-10-18 03:57:14
Temat: Re: Pierwszeństwo
Od: "Witolko" <f...@w...pl>
Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:543abbd1$0$12628$65785112@news.neostrada.pl...
> nienawidzę ściągania każdej obcej bredni
> neelix
Nikt nie ściąga obcych bredni.
Zanim jakieś prawo zacznie obowiązywać w Polsce to mnóstwo Polaków zastanawia się
nad projektem, przedstawiciele muszą to uchwalić, prezydent podpisać.
-
356. Data: 2014-10-18 04:31:49
Temat: Re: Pierwszeństwo
Od: "Witolko" <f...@w...pl>
Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:543ac220$0$25459$65785112@news.neostrada.pl...
> Kierowca zna realia występujące w różnych "punktach siedzenia" i
> dostrzega zagrożenia wynikające z idiotycznych pomysłów. Pieszy to
> przeważnie ciemna masa. Nienależne przywileje dla ciemnej masy tylko jeszcze
> bardziej tę masę ogłupiają.
> neelix
Poslużę się twoim tekstem, z drobną korektą:
Kierowcy to nie rzadko ciemna masa. Nienależne przywileje dla ciemnej
masy tylko jeszcze bardziej tę masę ogłupiają.
Przykłady:
progi zwalniające - dla ciemnej masy,
światła sygnalizacyjne dla jezdni na wielu skrzyżowaniach - dla ciemnej masy,
fotoradary, policja drogowa - dla ciemnej masy.
-
357. Data: 2014-10-18 04:32:19
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem.
Od: "Witolko" <f...@w...pl>
Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:543abefc$0$3162$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "Witolko" <x...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:m0ski8$bk3$1@node1.news.atman.pl...
>> Użytkownik "neelix" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:5431b204$0$12640$65785112@news.neostrada.pl...
>> Jeżeli nie wiesz na kogo głosować to pójście na wybory
>> nie ma sensu.
> Głosowanie to zawsze wybór w ciemno.
Tylko wtedy gdy ktoś pomyli lokal wyborczy z punktem totolotka.
Świadomi wyborcy nie muszą głosować w ciemno.
>>> Każdy z nas jest też pieszym a tylko mazgaje żądają szczególnych
>>> nieuzasadnionych przywilejów.
>> W pewnym wieku też będziesz mazgajem. Zapamiętaj to.
>> Dziecko nie mogące przejść też jest mazgajem ?
> Demagogia.
To nie demagogia, to rzeczywistość.
> Nasze przepisy były/są wystarczające.
> neeli
Czy tak jest to się okaże po zakończeniu prac w Parlamencie.
-
358. Data: 2014-10-18 08:01:56
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-10-17 22:28, John Kołalsky wrote:
>> Pewnie jak da radę to spieprzy. Podobnie jak osobówka przed TIRem
>> wyprzedzającym po lewej stronie wysepki. Tyle, że nijak nie definiuje
>> to że osobówki są gości na jezdni przeznaczonej dla TIRów. Ja wiem, ze
>> generalnie "duży może wiecej", ale cywilizacja polega na tym, że
>> przynajmniej według prawa, niekoniecznie.
>
> TIR ... nie jeździ po wszystkich drogach
Pomidor.
>>> Od razu boli, bądźmy ROZSĄDNI. Jeśli droga hamowania samochodu to np
>>> TRZYDZIEŚCI metrów a pieszego JEDEN to się pieszym stawia rogatki a nie
>>> wypuszcza ich na przejście.
>>
>> Tir też ma dłuższą drogę hamowania, a jednak nie daje mu to
>> pierwszeństwa.
>
> Jednak nie organizuje się pod TIRy ruchu drogowego.
No właśnie.
Shrek.
-
359. Data: 2014-10-18 09:31:13
Temat: Re: Pierwszeństwo pieszych przed przejściem. Projekt.
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Shrek" <...@w...pl>
>
>>> Pewnie jak da radę to spieprzy. Podobnie jak osobówka przed TIRem
>>> wyprzedzającym po lewej stronie wysepki. Tyle, że nijak nie definiuje
>>> to że osobówki są gości na jezdni przeznaczonej dla TIRów. Ja wiem, ze
>>> generalnie "duży może wiecej", ale cywilizacja polega na tym, że
>>> przynajmniej według prawa, niekoniecznie.
>>
>> TIR ... nie jeździ po wszystkich drogach
>
> Pomidor.
>
>>>> Od razu boli, bądźmy ROZSĄDNI. Jeśli droga hamowania samochodu to np
>>>> TRZYDZIEŚCI metrów a pieszego JEDEN to się pieszym stawia rogatki a nie
>>>> wypuszcza ich na przejście.
>>>
>>> Tir też ma dłuższą drogę hamowania, a jednak nie daje mu to
>>> pierwszeństwa.
>>
>> Jednak nie organizuje się pod TIRy ruchu drogowego.
>
> No właśnie.
No właśnie, a pod pieszych "chcesz" organizować
-
360. Data: 2014-10-18 09:33:55
Temat: Re: Pierwszeństwo
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Witolko" <f...@w...pl>
> nienawidzę ściągania każdej obcej bredni
> neelix
Nikt nie ściąga obcych bredni.
Zanim jakieś prawo zacznie obowiązywać w Polsce to mnóstwo Polaków
zastanawia się
nad projektem, przedstawiciele muszą to uchwalić, prezydent podpisać.
--
To się właśnie zastanawiamy ale jakoś późno, więc chyba jednak się ściąga