eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPedalarze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 714

  • 131. Data: 2012-05-18 20:18:12
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:

    >>> I wyjeżdżaj mi z tekstami o kapeluszowaniu.
    >>
    >> To Ty wyjeżdżasz posiłkując się limitami prędkości, które mają się do
    >> dyskusji jak pięść do nosa.
    >
    > Ale to jest dokładnie ta sama sytuacja.

    Nie jest.
    Bo rzecz która powinna być zakazana jest całkiem legalna i dozwolona.


    >Nie mam ochoty wlec się pomiędzy pieszymi - wolę
    > jechać swoje 25-30 - podobnie jak Ty nie masz ochoty wlec się 40-50 jadąc
    > samochodem.

    No i analogia będzie wtedy, gdy Ty będziesz miał zakaz jazdy jezdnią, a nie
    dziś.

    >>> Ja też piszę o tym jak się jeździ. Jeździ się na rowerze po drodze
    >>> zamiast po ścieżce/chodniku - bo jest szybciej i wygodniej.
    >>
    >> Tak, zboczonym pedalarzom.
    >> A tym dla których te drogi zostały zrobione, wolniej i mniej wygodnie.
    >> I o to właśnie chodzi, żeby pedalarskie widzimisie nie musiało
    >> tryumfować.
    >
    > Zbudowane zostały również za moje pieniądze

    Podobnie jak wiele gmachów, co wcale nie oznacza, że możesz sobie pojeździć
    rowerem po korytarzach.

    >>> Pokaż mi jaką masz średnią z jazdy po mieście ? Ja na rowerze mam
    >>> 23-28km/h
    >>
    >> Na jednych 100 metrach zo najwyżej.
    >
    > ROTFL :-) Facet, nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz :-)

    Ty z tych, których czerwone światło nie dotyczy?

    >
    >> Przecież piszę - jeden na sto.
    >> Ja mam mniej więcej 2 km na 15 minut (na rowerze rzecz jasna), więc
    >> wyjdzie tak z 8 km/h.
    >
    > Nie mierz innych (podobnie jak wielu tutaj) swoją miarką.

    Ale ja nikogo nie mierzę swoją miarką, napisałem ile mi wychodzi, to
    wszystko.


    >
    >> Z czego pewnie z 50% czasu to światła, a co za tym idzie nie bardzo
    >> jesteś w stanie nadgonić te straty na trasie na tyle, żeby wyszły Ci
    >> kosmosy które podajesz.
    >
    > Przykład z wczoraj: z domu do pracy 7.5km w 18minut w Krakowie.

    W centrum?
    Bo ja podawałem te czasy ze ścisłego centrum Poznania, bo akurat tam działa
    rower miejski.
    I np. przejazd z Mostu Teatralnego na Małe Garbary zajmuje mi właśnie tyle.
    Wiadomo że poza centrum pojadę ze dwa razy szybciej, gdy nie będę musiał
    stać na światłach.
    Ale Ty mnie pytałeś o średnią w mieście, a nie średnią na peryferiach
    miasta.
    Tam samochodem mam ze 100, albo i więcej gdy autostradą posuwam. ;-)



  • 132. Data: 2012-05-18 20:18:56
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-05-18 19:35, Cavallino wrote:
    >
    > Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:
    >
    >>>>>>> Miasto to nie tylko wąskie drogi, również drogi bezkolizyjne z 6
    >>>>>>> pasami
    >>>>>>> ruchu.
    >>>>>>
    >>>>>> I nikt przy zdrowych zmysłach nie pcha się po nich na rowerze.
    >>>>>
    >>>>> Nie raz i nie dwa takich delikwentów widuję.
    >>>>
    >>>> A ja widziałem takich co samochodem jechali pod prąd
    >>>
    >>> I tak samo jak jazda pod prąd taki wyczyny rowerzystów powinny być
    >>> niedozwolone.
    >>
    >> Wyczyny kierowców sa znacznie groźniejsze.
    >
    > Ale są zabronione.
    > Na jakich zasadach pedalarze mają być traktowani inaczej już na wstępie?

    No właśnie a mimo to kierowcy to robią. Jazda rowerem po drodze NIE JEST
    zabroniona.

    >> Rowerzyści raczej nie jeżdzą pod prąd po drodze szybkiego ruchu lewym
    >> pasem.
    >
    > A ten lewy pas gdzie Ci się urodził?

    To była aluzja do radosnej jazdy autostradą lewym pasem pod prąd.

    > Bo oni W OGÓLE nie powinni się nigdy na takiej drodze móc znaleźć, nie
    > ma znaczenia na którym pasie.
    > Nawet na poboczu nie.
    >
    >> Uważam, że bredzisz. Podałeś przykład ekspresówki
    >
    > Kłamiesz.

    Teraz juz wiadomo, o którą drogę Ci chodziło. Ty nie lubisz się wlec. Ja
    również :-)

    >>>> I co w związku z tym ? Może zakażemy poruszania się samochodami i
    >>>> ciężarówkami ponieważ ich część kierowców to debile ?
    >>>
    >>> Tak, zakażmy poruszania się nimi po drogach rowerowych i chodnikach.
    >>> Już jest taki zakaz?
    >>> No co za zaskoczenie....
    >>>
    >>> Dlaczego tak jednostronnie?
    >>
    >> Nie, debil w samochodzie/cieżarówce powoduje zagrożenia na drodze.
    >
    > Pedalarz również.

    Podaj przykład ilu ludzi zabili rowerzyści a ile osób debile w
    samochodach ? A gdy już wrócisz na ziemię, to wrócimu do rozmowy.

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 133. Data: 2012-05-18 20:32:47
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-05-18 20:18, Cavallino wrote:
    >
    > Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:
    >
    >>>> I wyjeżdżaj mi z tekstami o kapeluszowaniu.
    >>>
    >>> To Ty wyjeżdżasz posiłkując się limitami prędkości, które mają się do
    >>> dyskusji jak pięść do nosa.
    >>
    >> Ale to jest dokładnie ta sama sytuacja.
    >
    > Nie jest.
    > Bo rzecz która powinna być zakazana jest całkiem legalna i dozwolona.

    Bo Tobie się tak wydaje ?

    >> Nie mam ochoty wlec się pomiędzy pieszymi - wolę
    >> jechać swoje 25-30 - podobnie jak Ty nie masz ochoty wlec się 40-50
    >> jadąc samochodem.
    >
    > No i analogia będzie wtedy, gdy Ty będziesz miał zakaz jazdy jezdnią, a
    > nie dziś.

    Poczekaj jeszcze chwilkę, samochodów przybywa. Będziesz jeździł coraz
    wolniej - a ja dokładnie tak samo szybko :-)

    BTW, A jak będę jechał skuterem 20-25km/h to też mi tego zakażesz ? ;-)

    >>>> Ja też piszę o tym jak się jeździ. Jeździ się na rowerze po drodze
    >>>> zamiast po ścieżce/chodniku - bo jest szybciej i wygodniej.
    >>>
    >>> Tak, zboczonym pedalarzom.
    >>> A tym dla których te drogi zostały zrobione, wolniej i mniej wygodnie.
    >>> I o to właśnie chodzi, żeby pedalarskie widzimisie nie musiało
    >>> tryumfować.
    >>
    >> Zbudowane zostały również za moje pieniądze
    >
    > Podobnie jak wiele gmachów, co wcale nie oznacza, że możesz sobie
    > pojeździć rowerem po korytarzach.

    Korytarze w przeciwieństwie do dróg nie prowadzą tam gdzie chce dojechać :-)

    >>>> Pokaż mi jaką masz średnią z jazdy po mieście ? Ja na rowerze mam
    >>>> 23-28km/h
    >>>
    >>> Na jednych 100 metrach zo najwyżej.
    >>
    >> ROTFL :-) Facet, nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz :-)
    >
    > Ty z tych, których czerwone światło nie dotyczy?

    Wystarczy umiejętnie wybrać drogę.

    >>> Przecież piszę - jeden na sto.
    >>> Ja mam mniej więcej 2 km na 15 minut (na rowerze rzecz jasna), więc
    >>> wyjdzie tak z 8 km/h.
    >>
    >> Nie mierz innych (podobnie jak wielu tutaj) swoją miarką.
    >
    > Ale ja nikogo nie mierzę swoją miarką, napisałem ile mi wychodzi, to
    > wszystko.

    Nie no skąd. Przed chwilą napisałeś "chyba 100m" w odniesieniu do mnie.
    Na jakiej podstawie ?

    >>
    >>> Z czego pewnie z 50% czasu to światła, a co za tym idzie nie bardzo
    >>> jesteś w stanie nadgonić te straty na trasie na tyle, żeby wyszły Ci
    >>> kosmosy które podajesz.
    >>
    >> Przykład z wczoraj: z domu do pracy 7.5km w 18minut w Krakowie.
    >
    > W centrum?
    > Bo ja podawałem te czasy ze ścisłego centrum Poznania, bo akurat tam
    > działa rower miejski.
    > I np. przejazd z Mostu Teatralnego na Małe Garbary zajmuje mi właśnie tyle.
    > Wiadomo że poza centrum pojadę ze dwa razy szybciej, gdy nie będę musiał
    > stać na światłach.

    Start dzielnica śródmieście - zgadnij gdzie się znajduje. Koniec również
    blisko centrum.
    Mieszkam 4km od rynku. Wystarczająco w centrum ?

    > Ale Ty mnie pytałeś o średnią w mieście, a nie średnią na peryferiach
    > miasta.

    Kłamiesz :-P

    > Tam samochodem mam ze 100, albo i więcej gdy autostradą posuwam. ;-)

    Zmierz lepiej średnią z dojazdu w centrum i się pochwal :->

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 134. Data: 2012-05-18 21:02:07
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:

    >> Na jakich zasadach pedalarze mają być traktowani inaczej już na wstępie?
    >
    > No właśnie a mimo to kierowcy to robią. Jazda rowerem po drodze NIE JEST
    > zabroniona.

    No właśnie, a po dużej ich części powinna.

    >
    >>> Rowerzyści raczej nie jeżdzą pod prąd po drodze szybkiego ruchu lewym
    >>> pasem.
    >>
    >> A ten lewy pas gdzie Ci się urodził?
    >
    > To była aluzja do radosnej jazdy autostradą lewym pasem pod prąd.

    Czyli gadasz sam ze sobą?


    >>> Nie, debil w samochodzie/cieżarówce powoduje zagrożenia na drodze.
    >>
    >> Pedalarz również.
    >
    > Podaj przykład ilu ludzi zabili rowerzyści

    Mówiliśmy o zagrożeniu.
    Wystarczy że zagrożony jest mój spokój na drodze. ;-)



  • 135. Data: 2012-05-18 21:07:37
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w wiadomości
    grup dyskusyjnych:jp64kr$h$...@i...gazeta.pl...
    > On 2012-05-18 20:18, Cavallino wrote:
    >>
    >> Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
    >> wiadomości grup dyskusyjnych:
    >>
    >>>>> I wyjeżdżaj mi z tekstami o kapeluszowaniu.
    >>>>
    >>>> To Ty wyjeżdżasz posiłkując się limitami prędkości, które mają się do
    >>>> dyskusji jak pięść do nosa.
    >>>
    >>> Ale to jest dokładnie ta sama sytuacja.
    >>
    >> Nie jest.
    >> Bo rzecz która powinna być zakazana jest całkiem legalna i dozwolona.
    >
    > Bo Tobie się tak wydaje ?

    No przecież że nie Tobie.

    > BTW, A jak będę jechał skuterem 20-25km/h to też mi tego zakażesz ? ;-)

    Motorowerem?
    Dokładnie ten sam przypadek co rower, nie powinno być różnic na drodze o
    większych prędkościach.

    >>> Zbudowane zostały również za moje pieniądze
    >>
    >> Podobnie jak wiele gmachów, co wcale nie oznacza, że możesz sobie
    >> pojeździć rowerem po korytarzach.
    >
    > Korytarze w przeciwieństwie do dróg nie prowadzą tam gdzie chce dojechać
    > :-)

    Jasne, na potrzeby chwili wymyślisz każdą bzdurę i punkt docelowy.
    Szkoda mojego czasu.

    > Nie no skąd. Przed chwilą napisałeś "chyba 100m" w odniesieniu do mnie. Na
    > jakiej podstawie ?

    Znajomości topografii dużego miasta.
    Mniej więcej co tyle są czerwone światła. ;-)

    >> Ale Ty mnie pytałeś o średnią w mieście, a nie średnią na peryferiach
    >> miasta.
    >
    > Kłamiesz :-P

    Byłoby tak, gdybym gdzieś znalazł coś o peryferiach w Twoim poście.
    Miasto to całe miasto - zarówno peryferia, jak i centrum.

    >
    >> Tam samochodem mam ze 100, albo i więcej gdy autostradą posuwam. ;-)
    >
    > Zmierz lepiej średnią z dojazdu w centrum i się pochwal :->

    Przecież pisałem że zazwyczaj jeżdżę rowerem, albo baną.
    Samochodem czasem jest 2 razy szybciej, a czasem nie - zależy od pory dnia.


  • 136. Data: 2012-05-18 21:27:35
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <jp3bsu$c47$1@mx1.internetia.pl>,
    "Master_Disaster" <m...@v...pl> wrote:

    > Powiedzcie mi czy ostatnio coś się zmieniło w przepisach dotyczących plagi
    > pedalarzy? Bo coraz częściej widuję te ścierwa jeżdżące obok siebie całą
    > szerokością jezdni. Dziś trzech takich w tych swoich pedalskich trykocikach
    > zablokowało jezdnię na tyle dokładnie że z osiem samochodów za nimi jechało
    > nie mogą ich wyprzedzić, bo z przeciwka ciągle coś jechało. Nie reagowali na
    > trąbienie inaczej niż pokazaniem faka. Naprawdę miałem ochotę rozjechać tych
    > debili. Wolno im tak?
    Jasne, nie widziales nigdy Wyscigu Pokoju?
    Skubancy jada tam nawet cala szerokoscia.
    Trzeba bylo ich rozjechac.

    --
    TA


  • 137. Data: 2012-05-18 21:36:22
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <jp3klp$cvv$40@usenet.news.interia.pl>,
    to <t...@i...pl> wrote:


    > Ty zrozum wreszcie, że jak masz ścieżkę, to masz po niej jechać, jaka by
    > nie była.
    ok, ale ty nie jestes od egzekwowania powyzszego

    >Ulice też bywają kiepskie i nikt nie rości sobie z tego powodu
    > prawa do jazdy samochodem po ścieżkach dla rowerów czy chodnikach.

    Rozczaruje cie. Na sciezkach i chodnikach jest znacznie gorzej.

    --
    TA


  • 138. Data: 2012-05-18 21:37:34
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: Marcin 'Yans' Bazarnik <g...@...lesie>

    On 2012-05-18 21:02, Cavallino wrote:
    >
    > Użytkownik "Marcin 'Yans' Bazarnik" <g...@...lesie> napisał w
    > wiadomości grup dyskusyjnych:
    >
    >>> Na jakich zasadach pedalarze mają być traktowani inaczej już na wstępie?
    >>
    >> No właśnie a mimo to kierowcy to robią. Jazda rowerem po drodze NIE
    >> JEST zabroniona.
    >
    > No właśnie, a po dużej ich części powinna.

    ROTFL, bo Ty tak uważasz ? Zabronić to się powinno debilom jeździć za
    kierownicą samochodów.

    >>>> Rowerzyści raczej nie jeżdzą pod prąd po drodze szybkiego ruchu lewym
    >>>> pasem.
    >>>
    >>> A ten lewy pas gdzie Ci się urodził?
    >>
    >> To była aluzja do radosnej jazdy autostradą lewym pasem pod prąd.
    >
    > Czyli gadasz sam ze sobą?

    Jakbyś nie zauważył: Pokazałem Ci debilne zachowania kierowców, które
    jak chyba łatwo zauważysz są NIECO bardziej groźne niż rower jadący po
    drodze. Porównałem również debilizm tych kierowców do braku takowego u
    rowerzystów. Ponadto, rowerzysta w przeciwieństwie do debila za
    kierownicą, krzywdę zrobi jedynie sobie.

    >>>> Nie, debil w samochodzie/cieżarówce powoduje zagrożenia na drodze.
    >>>
    >>> Pedalarz również.
    >>
    >> Podaj przykład ilu ludzi zabili rowerzyści
    >
    > Mówiliśmy o zagrożeniu.
    > Wystarczy że zagrożony jest mój spokój na drodze. ;-)

    Czas abyś wybudował zatem swoje własne drogi i po nich jeździł :->

    --
    pozdrawiam,
    Marcin 'Yans' Bazarnik


  • 139. Data: 2012-05-18 21:42:48
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <4fb5f465$0$1311$65785112@news.neostrada.pl>,
    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:


    > Różnica prędkości między samochodem i rowerem jest większa, niż między
    > rowerem i pieszym, ewentualne skutki gorsze, więc więcej sensu ma rower na
    > chodniku niż na jezdni.
    >
    Znaczy jaka to roznica?
    Nawiasem mowiac na 70% ulic w Berlinie wprowadzono juz ograniczenie
    predkosci do 30km/h.
    My, rowerzysci walczymy m.in. o to zeby cos takiego wprowadzic w W-wie.
    Wtedy DDR nie beda potrzebne.

    --
    TA


  • 140. Data: 2012-05-18 21:47:06
    Temat: Re: Pedalarze
    Od: T...@s...in.the.world

    In article <4fb612db$0$1227$65785112@news.neostrada.pl>,
    "Cavallino" <c...@k...pl> wrote:

    > Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    > wiadomości grup
    > dyskusyjnych:XnsA0576674E6563budzik61pocztaonetpl@12
    7.0.0.1...
    > > Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
    > >
    > >> Różnica prędkości, różnica prędkości.....
    > >
    > > Az mnie korci zapytac, chociaz wiem, ze bede załował... :)
    > > Czy różnice są rzeczywiście az tak wielkie?
    >
    > Między 120 a 20 (np. na trasie katowickiej) różnica wynosi dokładnie 100.
    > Między 20 (prędkość rowerzysty) a 5 (prędkość pieszego) różnica wynosi 15.
    >
    > Czyli jest 6 razy mniejsza.
    >
    Ojej, gdzie mozna jedzic 120 na trasie katowickiej?

    --
    TA

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 60 ... 72


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: