-
51. Data: 2019-05-02 16:02:02
Temat: Re: Pęd na duże
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-04-29 21:14, ddddddddddddd wrote:
> W dniu 29.04.2019 o 18:47, kk pisze:
>> On 2019-04-27 10:26, ddddddddddddd wrote:
>>
>> ...
>>> Podsumowując: różnice niewielkie, więc inne kryteria wyboru mają
>>> priorytet. Dla mnie rzecz jest prosta: raz czy dwa razy w roku chcę
>>> pojechać w trasę 1000 czy 2000km, to nie kupię elektryka. Raz czy dwa
>>> razy w roku chcę zrobić dłuższą trasę z bagażami, to nie kupię VW UP
>>> tylko golfa czy passata, bo w codziennym użytkowaniu nie będzie
>>> gorszy, a w dłuższą trasę dużo wygodniejszy.
>>>
>>
>> Nie wierzę byś dla dwu przejazdów rocznie trzymał duży samochód.
>
> Ale w co tu wierzyć? na nowe mnie nie stać, używane małe i duże są w
> podobnej cenie. Baa, nawet miałem (i gdyby nie priorytety dalej bym
> miał) busa przerobionego na kampera, po to właśnie, żeby 2x do roku
> gdzieś pojechać...
> w zasadzie na co dzień wystarczyłby mały hot-hatch, ale wtedy na dłuższy
> wyjazd musiałbym wypożyczyć auto albo
No wiemy, że najlepiej mieć uniwersalny:-)
> męczyć się w małym. po 1000km
> można wysiąść wypoczętym lub totalnie zajechanym, zależy czym się jedzie.
Coś wrażliwy jesteś :-)
> To
>> nawet elektryka nie z tego powodu nie chcesz bo jakoś byś zajechał.
>
> jakbym był fanatykiem elektryków to bym kupił i jakoś bym zajechał. Jako
> nie fanatyk nawkurwiałbym się przy tym co nie miara. A ten trzeci raz w
> roku gdy akurat chciałbym pojechać dalej i bym nie mógł... wtedy pewnie
> bym zmienił auto na jakieś normalne, które można w kilka minut obudzić
> na następne kilkaset km :)
>
Wydaje się, że jednorazowo nie ma większego problemu z zaplanowaniem
ładowania, podawałem adres materiału z przejazdu Teslą przez Polskę,
zero problemu. Gorzej jak codziennie człowiek musi zastanawiać się czy
mu czasem nie braknie.
-
52. Data: 2019-05-06 11:09:11
Temat: Re: Pęd na duże
Od: WS <L...@c...pl>
On Monday, April 29, 2019 at 9:06:00 AM UTC+2, p...@g...com wrote:
> --A myslisz ze lepiej zamknac fabryki i poczekac ... -az unia zrozumie, ze tak
oszczednych sie nie da
>
> alez da sie tylko zamiast 200 KM bedzie ponizej 100 KM
>
> --czy az klient zrozumie, ze czas sie przesiasc do malucha z 50KM silnika, bo Unia
na wiecej nie pozwoli ? :-)
>
> alez pozwoli, wprowadzi strefy zakazu wjazdu dla smierdzieli i skonczy sie fikcja
czystego diesla 3.0 TDI :-)
Poprzedni tydzien (5 dni) testowalem Fiata 500 pozyczonego za niecale 500+ ;)
Najtanszy i najmniejszy dostepny do wypozyczenia pojazd, noofka sztuka 17tys
przebiegu
Ta cala eko_cos_tam to niezla sciema...
Przejechalem ~850km, komp zresetowalem po pierwszym dniu 564km, srednia 44 km/h
spalanie 6.0/100km, jazda 2 osoby bez bagazu.
Tyle to pali moj 2.0 JTDm (a wlasciwie mniej, bo z 5.5 przy tak emeryckiej jedzie)
Za to tym badziwiem nie da sie wyprzedzac, wjazd na rozbiegowce autostardy i proba
rozpedzenia sie do 120 - porazka ;)
Raz pordzucalem dodatkowe 2 osoby, ruszanie pod lekka gorke, nie rozpedza sie toto ;)
jade na 3 biegu, wg mnie ledwie ciagnie przy ~2k rpm, a komp kaze wrzucic 4 (choc to
nie moje to juz szkoda silnika mi bylo i nie sprawdzilem co by bylo...)
Na spalanie mogla miec wplyw klima (bez ktorej nie dalo sie jezdzic przy zewn. temp.
19-22 stopnie! + swiecace slonce), pewnie w instrukcji spalanie podaja bez, natomiast
toto mialo "szklany" dach nie wiadomo po co, od srodka cos ala szyberdach
nieotwieralny, zasloniety kawalkiem szmaty ;) mogli chociaz jakies szyby atermiczne
wsadzic.
Reasumujac: niska emisja takiego malenstwa CO2 to zwykly "chlyt marketingowy".
-
53. Data: 2019-05-06 11:22:08
Temat: Re: Pęd na duże
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 02.05.2019 o 15:02, kk pisze:
>
> Wydaje się, że jednorazowo nie ma większego problemu z zaplanowaniem
> ładowania, podawałem adres materiału z przejazdu Teslą przez Polskę,
> zero problemu. Gorzej jak codziennie człowiek musi zastanawiać się czy
> mu czasem nie braknie.
problemu z zaplanowaniem nie ma... Ale np. planuję wyjazd do Polski: 2h
jazdy, kilkanaście h na promie, 10h jazdy. Na promie ładowarek nie ma-
zjeżdżam wypoczęty z promu i po 200km robię długi postój na ładowanie?
No można, dopóki ktoś nie wpadnie na genialny pomysł zastosowania w
aucie silnika, którego tankowanie zajmuje kilka minut :) U rodziców
(moich czy żony) auto mógłbym ładować tylko ze zwykłego gniazdka, co
chyba karkołomne jest, więc co - jechać gdzieś specjalnie żeby postać 2h
przy ładowarce? No chyba że autopilot sam to auto odwiezie :)
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
54. Data: 2019-05-06 11:34:45
Temat: Re: Pęd na duże
Od: p...@g...com
--U rodziców (moich czy żony) auto mógłbym ładować tylko ze zwykłego gniazdka, co
chyba karkołomne jest, więc co - jechać gdzieś specjalnie żeby postać 2h
przy ładowarce? No chyba że autopilot sam to auto odwiezie :)
jest pare chwytow dzieki ktorym mozna przymusic ludzikow w euro kolchozie do
elektrykow ... w Niemczech media juz zaczynaja pompowac temat podatku od emisji CO2 i
jest to nowe podejscie do golenia bo dolozy sie wszystkim pojazdom spalinowym co jest
wielce demokratyczne :-)
-
55. Data: 2019-05-07 12:06:55
Temat: Re: Pęd na duże
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-04-29 o 10:24, kk pisze:
> On 2019-04-27 08:19, Peter wrote:
>> małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie
>> oferowany w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi
>> zalegają na placach
>
> Twizy ;-)
>
>>
>>
>> znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas
>> oglądania powiedział "fajny ale mały "
>>
>> niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..
>>
>> polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5
>> dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów
>>
>
> Pieroły. Na całym świecie ludzie kupują samochody uniwersalne bo są ...
> uniwersalne. Jakiś mały procent ludzi stać na posiadanie wielu
> samochodów dedykowanych szczególnym charakterom. I właśnie w Polsce
> coraz większy będzie udział takich samochodów bo nas dopiero zaczyna być
> na to stać, także mentalnie.
Kupowanie kilku samochodów "dedykowanych różnym celom" zamiast jednego,
uniwersalnego - mentalnie - to jest wynik podatności na perswazję
marketingową :-)
-
56. Data: 2019-05-07 12:13:29
Temat: Re: Pęd na duże
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-04-27 o 08:19, Peter pisze:
> małe samochody się nie sprzedają w PL, peugot 108 zupełnie nie oferowany
> w PL, renault twingo wycofany z oferty, fiaty 500,UP,citi zalegają na
> placach
>
>
> znajomy kupił seata atece za 150tys a drugi znajomy na to podczas
> oglądania powiedział "fajny ale mały "
>
> niedługo sprzedaż tirów pobije rekordy..
>
> polska to taki kraj że mamy drogi jak w stanach 6 pasmowe a każdy ma 5
> dzieci więc potrzebuje dużych pakownych samochodów
>
Są dwie przyczyny nasilającej się #vehicleobesity w Polsce.
1. System podatkowy, który zachęca prowadzących firmę, działalność
gospodarczą do kupowania - a właściwie, to nie kupowania, tylko brania w
lizingu - droższych, czyli najczęściej większych samochodów.
2. Przekonanie, że większy jest ważniejszy na drodze i jest tzw.
symbolem statusu.
W efekcie mamy takie patologie na parkingach przed centrami handlowymi,
że są wolne miejsca na parkingu, a na chodnikach, trawnikach nawalone
przerośniętych SUVów, z których jest ciężko wysiąść, bo drzwi nie ma jak
otworzyć, gdy się takiego zaparkuje jeden koło drugiego na typowych
miejscach parkingowych.
-
57. Data: 2019-05-07 12:18:14
Temat: Re: Pęd na duże
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-04-30 o 12:13, JDX pisze:
> On 2019-04-29 22:05, s...@g...com wrote:
> [...]
>> A ci co kupuja suv-y to w praktyce ci co maja firme i moga to wrzucic
>> w koszty, bo takiej 500-ki tak latwo skosztowac sie nie daje.Tak z ciekawości się
spytam, jak się kosztuje SUV-a? Jako ciężarówkę?
> Kratki jeszcze działają?
>
Nie wiem jak dokładnie to wygląda obecnie, ale do końca 2018 roku
opłacało się brać w leasing drogie (czyli duże) samochody. Mały samochód
- mały prestiż aspirującego i mniejsze raty leasingowe, które robią
koszty zmniejszające podatek. Obecnie jeżdżące samochody w ok. 99,9%
zostały zakupione przed 1 stycznia 2019 r. Ale sądzę, że księgowi już
znaleźli odpowiednie obejście i obecnie też bardziej opłaca się wziąć
dużego, niż małego.
-
58. Data: 2019-05-07 13:59:57
Temat: Re: Pęd na duże
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
> Są dwie przyczyny nasilającej się #vehicleobesity w Polsce.
> 1. System podatkowy, który zachęca prowadzących firmę, działalność
> gospodarczą do kupowania - a właściwie, to nie kupowania, tylko
> brania w lizingu - droższych, czyli najczęściej większych
> samochodów.
Z ciekawości - w jaki to sposób zacheca sie do brania leasingu?
Jakie to daje korzysci przedsiebiorcy?
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Miłosierdzie jest początkiem okrucieństwa.
Frank Herbert
-
59. Data: 2019-05-07 14:47:22
Temat: Re: Pęd na duże
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2019-05-07 o 13:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>
>> Są dwie przyczyny nasilającej się #vehicleobesity w Polsce.
>> 1. System podatkowy, który zachęca prowadzących firmę, działalność
>> gospodarczą do kupowania - a właściwie, to nie kupowania, tylko
>> brania w lizingu - droższych, czyli najczęściej większych
>> samochodów.
>
> Z ciekawości - w jaki to sposób zacheca sie do brania leasingu?
> Jakie to daje korzysci przedsiebiorcy?
>
>
Od 1 stycznia 2019 odrobinę się pozmieniało i dokładnie nie wiem jak
jest. Do 31 grudnia 2018 r. kupując jako firma samochód osobowy można
było "wrzucić w koszta" kwotę ok. 90 tys. zł. Czyli samochód w rodzaju
Golfa kombi. Kupując droższy samochód kwota powyżej 90 tys. to już
czysty koszt przedsiębiorcy, nie pomniejszający opodatkowania. ALE
biorąc samochód osobowy w leasingu nie było już ograniczenia do 90 tys.
Czyli lepiej wziąć furkę za 250 tys. zł lub więcej w leasingu i całą
ratę leasingową co miesiąc "wrzucać w koszty" zmniejszając podatek do
zapłaty i lansować się w prestiżowym aucie, a po 2-5 latach nowy
większy, droższy niż męczyć się 10 lat w Golfie kombi kupionym na
własność. Pogadaj z jakimkolwiek średnio zorientowanym księgowym.
Zatrzęsienie napompowanych SUVów 4×4, nówek sztuk na naszych drogach, to
jest wynik takiego, a nie innego systemu podatkowego.
-
60. Data: 2019-05-07 15:59:56
Temat: Re: Pęd na duże
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Poldek p...@i...eu ...
>>> Są dwie przyczyny nasilającej się #vehicleobesity w Polsce.
>>> 1. System podatkowy, który zachęca prowadzących firmę, działalność
>>> gospodarczą do kupowania - a właściwie, to nie kupowania, tylko
>>> brania w lizingu - droższych, czyli najczęściej większych
>>> samochodów.
>>
>> Z ciekawości - w jaki to sposób zacheca sie do brania leasingu?
>> Jakie to daje korzysci przedsiebiorcy?
>>
> Od 1 stycznia 2019 odrobinę się pozmieniało i dokładnie nie wiem jak
> jest. Do 31 grudnia 2018 r. kupując jako firma samochód osobowy
> można było "wrzucić w koszta" kwotę ok. 90 tys. zł. Czyli samochód w
> rodzaju Golfa kombi. Kupując droższy samochód kwota powyżej 90 tys.
> to już czysty koszt przedsiębiorcy, nie pomniejszający
> opodatkowania. ALE biorąc samochód osobowy w leasingu nie było już
> ograniczenia do 90 tys. Czyli lepiej wziąć furkę za 250 tys. zł lub
> więcej w leasingu i całą ratę leasingową co miesiąc "wrzucać w
> koszty" zmniejszając podatek do zapłaty i lansować się w prestiżowym
> aucie, a po 2-5 latach nowy większy, droższy niż męczyć się 10 lat w
> Golfie kombi kupionym na własność. Pogadaj z jakimkolwiek średnio
> zorientowanym księgowym. Zatrzęsienie napompowanych SUVów 4×4, nówek
> sztuk na naszych drogach, to jest wynik takiego, a nie innego
> systemu podatkowego.
>
dzieki za wyjasnienie
nigdy nie kupowałem takiego drogiego wiec nie wiedziałem o tych limitach
:)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
("""""""""")
/""/t/"""""
/ / 9mm