eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPatrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 263

  • 221. Data: 2013-09-16 16:53:21
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: tá´Ź

    RoMan Mandziejewicz wrote:

    > Bogaci sprawcy są w zdecydowanej mniejszości. Ideą ubezpieczeń jest to,
    > żeby poszkodowany nie był zalezny od wielkości majatku sprawcy.

    A także to, żeby na drodze obowiązywały przepisy PoRD, a nie największe
    pierwszeństwo miał ten, co ma najdroższe auto.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 222. Data: 2013-09-16 16:57:08
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: tá´Ź

    ToMasz wrote:

    > już tłumacze: moja mama od 1978 roku ma prawko i samochody, a do dziś
    > nie spowodowała ani jednego wypadku.

    Fascynują mnie niedostatki intelektualne osób, które nie rozumieją czym
    jest rachunek prawdopodobieństwa. Tacy jak Ty zaliczają się zbliżonej
    grupy co ci, którzy wyprzedzają we mgle bo "100 razy się udało, to uda
    się 101" albo jadą na ślepo jak kierowca Opla z tego wątku bo "100 razy
    się udało, to uda się 101". Niestety, czasem za 101 razem na przeciwnym
    pasie we mgle jest ciężarówka, na skrzyżowaniu rozpędzone E63 AMG, a
    Twoja mama może mięć pecha i jutro wymusić pierwszeństwo na nowiutkiej S-
    klasie.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 223. Data: 2013-09-16 17:45:48
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: tá´Ź

    Tomasz Pyra wrote:

    > Takie znowu menelstwo samochodami nie jeździ. Jak ktoś ma na samochód i
    > na to żeby go od czasu do czasu tankować, to i komornik z niego ściągnie
    > co trzeba.

    Chyba żartujesz. Teraz jeżdżące auto można kupić za 1000 zł. U mnie na
    studiach było dużo takich, co tankowali swoje trupy "za 10 czy 50 zł", a
    wtedy auta były mimo wszystko droższe.

    > A trzeba pamiętać że większość odszkodowań to sumy
    > czterocyfrowe, a nie jakieś miliony.

    Żaden z nich nic by nie zapłacił bo nie miałby z czego.

    --
    ss??q s? ??u??ou??


  • 224. Data: 2013-09-16 17:57:33
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:cc27f728-06fe-40be-a393-5ceb707de57f@go
    oglegroups.com...
    > powoli do umyslow polskich sedziow zaczyna docierac to co dla reszty
    > cywilizowanej Europy jest oczywiste ...

    Znaczy zarazili się kapelusznictwem?
    KAPELUSZ PLONK WARNING


  • 225. Data: 2013-09-16 18:00:20
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5236f1f7$0$1260$6...@n...neostrada
    .pl...
    > Użytkownik "Marek Dyjor" napisał w wiadomości
    > Tomasz Pyra wrote:
    >>> Tu chodzi tylko o to że sąd sądem, przepisy przepisami, a ja w takiej
    >>> sytuacji jak ten Opel po prostu nie jadę.
    >>imho w kraju gdzie większość kierowców jeździ jak piraci drogowi a
    >>zbijalność na drodze jest rekordowa...
    >>powinno sie zacząć badać dokładnie kto jest rzeczywistym sprawcą kolizji
    >>czy wypadków.
    >
    > Dawniej narzekali ze policja wszystko zwala na predkosc :-)
    > (choc to nie prawda, w statystykach od lat sa i inne przyczyny, predkosc
    > to do kamery).
    >
    > Ale ... no, kto jest rzeczywistym sprawca w tej sytuacji ?
    > Ten kto jedzie 35m/s, czy ten kto przecina trzy pasy nie widzac pustej
    > drogi ?

    Oczywiście że ten drugi.
    Nawet jeśli zaczął manewr, to powinien go dokończyć wtedy, gdy będzie
    pewien, że pas na który wjeżdża jest przejezdny i to się nie zmieni, dopóki
    z niego nie zjedzie.



  • 226. Data: 2013-09-17 00:51:59
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia 16 Sep 2013 15:45:48 GMT, tᴏ napisał(a):

    >> A trzeba pamiętać że większość odszkodowań to sumy
    >> czterocyfrowe, a nie jakieś miliony.
    >
    > Żaden z nich nic by nie zapłacił bo nie miałby z czego.

    Uważaj, bo zaraz udowodnisz, że w 40mln kraju nie ma nikogo kogo mogłoby
    być stać na zapłacenie za zarysowany zderzak ;)


  • 227. Data: 2013-09-17 00:53:07
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Sun, 15 Sep 2013 16:23:55 -0700 (PDT), k...@g...com
    napisał(a):

    > A jak policja twierdzi że nie zrobiłeś nic żeby uniknąć uszkodzenia roweru a Twoje
    zachowanie było takie ze wskazuje ze chciałeś ten rower uszkodzić to też
    ubezpieczyciel nie wystąpi do Ciebie o zwrot wypłaconej rowerzyście kasy?

    Nie.
    Jedynie gdyby przed sądem udowodniono że kierowca wsiadał do samochodu z
    zamiarem zniszczenia komuś roweru, no to wtedy mogliby (o ile oczywiście by
    to udowodnili).


  • 228. Data: 2013-09-17 04:48:47
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Mon, 16 Sep 2013 16:04:57 +0200, Marek Dyjor napisał(a):
    > J.F wrote:
    >>> powinno sie zacząć badać dokładnie kto jest rzeczywistym sprawcą
    >>> kolizji czy wypadków.
    >>
    >> Ale ... no, kto jest rzeczywistym sprawca w tej sytuacji ?
    >> Ten kto jedzie 35m/s, czy ten kto przecina trzy pasy nie widzac pustej
    >> drogi ?
    >
    > kto jest winny ten kto zostaje trafiony pocikiem czy ten kto go
    > wystrzelił...
    > kto jest winny ten co wsiadl do autobusu czy kierowca co go rozwalił itd...
    > Kto jest winny śmierci lekarz którey popełnił bład czy pacjent kóry nie
    > sprawdził kwalifikacji lekarza.

    Ale ta sytuacja to raczej jak spacerowanie po strzelnicy albo
    chodzenie do jawnego znachora ... nadal strzelac do takiego nie wolno,
    a znachor nie powinien szkodzic

    J.


  • 229. Data: 2013-09-17 05:07:08
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 15 Sep 2013 10:23:27 +0200, DoQ napisał(a):
    > W dniu 2013-09-15 09:37, Shrek pisze:
    >> Załóżmy, że miał 40km/h to tylko 4% energii potrzebnej do rozwinięcia
    >> prędkości 200km/h. Innymi słowy różnica energii między 40-200 jest
    >> identyczna (w zaokrągleniach) jak między 0-196. Ergo praktycznie bez
    >> znaczenia jaką prędkość miał na początku;)
    >
    > Sugerujesz że dla odpychania się (szczególnie ośki) nie ma znaczenia czy
    > rusza z miejsca czy z 40km/h?

    Jest tez druga strona medalu - on nie mial startu lotnego, tylko
    wyjechal z bocznej ulicy. Interesujaca nas skladowa predkosci mial
    zero. Powieksza sie ona nadal dzieki tarciu, tylko ze bocznemu opon.

    Co gorsza - przyspieszanie w ruchu po luku gorsze niz po prostej,
    bo tarcie musi miec jeszcze skladowa boczna.

    Inaczej to wyglada przy malym litrazu, gdzie silnik nie zapewnia
    mozliwego przyspieszenia, ale tu mocy nie brakowalo.

    Inaczej moze wygladac na osce, bo w zakrecie to jednak cztery kola
    trzymaja.

    J.


  • 230. Data: 2013-09-17 08:36:43
    Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
    Od: "Jan Koval" <j...@o...pl>


    Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
    news:5234cfb7$0$1257$65785112@news.neostrada.pl...
    > Gdyby kierowca Mercedesa jechał tylko trochę więcej to do niczego by
    > nie doszło.

    A gdyby doszło to skutki były by mniejsze.

    J.

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: