-
1. Data: 2021-06-13 21:24:04
Temat: Paliwo jest tak drogie ...
Od: ii <i...@o...invalid>
... więc pomyślałem o pociągu. Sam jadę i mam za jakiś czas w drugą
stronę przejechać, około 500km, duży samochód na miejscu niepotrzebny,
Twizy jest wystarczające. Ostatnio na paliwo wyszło chyba z 400zł a
pociąg niecałe 100 kosztuje.
Dojazd do dworca.
Pierwszy problem to, że trzeba dostać się na dworzec. Początkowo plan
był by jechać w niedzielę, ale wtedy ... musiałbym chyba taksówką
jechać. W zasadzie wydaje się sensowne bo ... zdecydowałem by jechać w
sobotę kiedy jeżdżą podmiejskie busiki za 4zł ale i tak musiałem na
dworcu czekać blisko 1,5h. No ale wyzwanie polegało na dojechaniu czymś
eko. Taksówkach eko nie jest lub może nie być.
Zakup biletu.
No ... drukarki nie ma pod ręką, email też nie wiadomo czy dojdzie, więc
elektroniczny zakup może być problemowy ... na dworcu powinna być kasa.
Jestem już na tym dworcu a tam, że kasa nieczynna do odwołania, żeby w
pociągu kupować. Ok, akurat wiem że można ale ... doszedłem do
ostatniego momentu na kupno. A przynajmniej tak mi się zdawało. Wchodzę
do tego pociągu, siadam, chłopek przychodzi kontrolować bilety. Ja, że
chcę kupić. To mam iść do przedziału służbowego. ..j wie gdzie ten
przedział ale idę w stronę, którą wskazał oczami. Widzę jakieś zamknięte
drzwi "staff only" to idę dalej, drugie otwarte, gość coś gada do
systemu, czekam .. czekam, można kupić bilet? no można ... w
międzyczasie przychodzi ten co sprawdzał. Że powinienem od razu przyjść
bo tak to 130zł dodatkowo. No ja wlazłem do pociągu i nikogo nie było to
gdzie miałem iść. Instrukcji kupowania w pociągu nie ma. Wykorzystałem
pierwszą możliwość, więc mówię, że nie jeżdżę pociągami. Na co on
"nieznajomość prawa nie zwalnia od odpowiedzialności". Nosz co za
mentalna bieda. Może gościowi wydaje się to zabawne albo odpowiedzialne,
ale to zwykła słoma z butów wystaje. Udało się zapłacić kartą "póki
zasięg był". Mogło się jeszcze to nie udać. Ciekawe co by było gdyby
karta w ogóle nie zadziałała. Aresztowali by mnie?
Internet.
No zgłasza się sieć Wifi to łączę się. Ale niezabezpieczona. Tak czy
siak, chcę zestawić VPN ... d..a, nie działa. Filtrowanie jakieś jest.
Mogę wrócić do swojej komórki. Nic z tego udostępnionego dla mnie nie
wynika. Nie mogę np. wysłać tego artykułu.
Komfort.
1 klasa, a co. Płacę 1/4 ceny paliwa to czym się mam przejmować. Jest
prąd, generalnie cicho, tylko ciągle pociąg pipa ostrzegawczo na coś.
Takie se to jest. No można przeżyć, ale jakoś nie jestem pewien czy musi
mi to piszczeć akurat w pociągu. Nie może być stacjonarnie w
infrastrukturze kolejowej? Jedziemy sobie pyr pyr pyr. Około 160km/h,
niekiedy nieco szybciej, niekiedy wolniej. Nie jest to Pendolino. Z
Pendolinem byłyby przesiadki i kosztowałoby ok 279zł. Za tyle to ...
samochodem da się zejść ale nie jadąc jakoś bardzo szybko. Wars, jakieś
nienajpodlejsze jedzenie. Mogę sobie tak siedzieć i pisać. Dokładniej
muszę. Lutownicy przecież nie wyjmę :-) Choć w sumie nie wiem, mówią że
tytoniu nie można, papierosów elektronicznych też, o lutownicy nie
wspominają. W ogóle to .. gość coś mówi a g..o słychać. Generalnie. A do
tego mówi np jak mija nas inny pociąg albo klakson załączy. No i
przeglądam sobie filmiki z kamerki samochodu co to ostatnio jechałem A1
z przepisowymi 70km/h kiedy uznałem, że trzeba ją pokonać na awaryjnych.
Tak jak odczułem jadąc, przeglądając potwierdziło się, że żadnych tam
robót nie było. Pomiary odcinkowe są na fragmentach, gdzie droga jest
dwupasowa i nie ma absolutnie żadnego zagrożenia dla pracowników
drogowych nawet gdyby się pojawili bo musieliby być za barierkami. Czyli
argument o tym, że to dlatego wprowadzili pomiar odcinkowy odpada.
Wprowadzili go by kierowcy nie mogli sami zdecydować jak szybko jest
bezpiecznie. Ludzie jechali zwykle tak jak ja, te 70km/h, ale nie
wszyscy. Wyprzedził mnie np flixbus. Na odcinkach, gdzie jest jeden pas,
pomiaru odcinkowego nie ma. Czyżby to dlatego, że nie opłaca się?
Kierowcy bezpiecznie jadą? Chyba zrobię z tego filmik aby było wiadomo
jak to dokładnie wygląda. Odcinek pomiarowy ma 38km długości.
Cierpliwości życzę. Ja zasypiam.
Restart systemu.
Jesteśmy spóźnieni. Została minuta na dotarcie do stacji docelowej a
jesteśmy na poprzedzającej. Jeszcze z 10 min jazdy. Nagle zapada
kompletna cisza. Oświetlenie z przyciemnionego zmienia się na normalne,
jasne. Panel informacyjny gaśnie i ... jak w tych filmach SF,
przeładowuje się system, widzimy komunikaty boot loadera. Miele z 5
minut, panel robi się normalny, ale pusty. Ruszamy. Z powodu "restartu
systemu" pociąg spóźnił się ostatecznie z 15 min. No ale mogliśmy chyba
wypaść z orbity okołoziemskiej to w sumie nie jest źle.
Z dworca na miejsce.
Niestety z powodu spóźnienie odjechał autobus z dworca autobusowego
który jest obok dworca kolejowego. Miał być za 5 minut od przyjazdu.
Kolejny też odjechał. Bardzo fajne zorganizowane, bezproblemowe
przejście itp itd no ale ... nic już nie przyjedzie w najbliższym
czasie. Idę sobie na inny przystanek, gdzie miał jakiś inny autobus
jechać. Nie mogę go znaleźć, ale na następnym przystanku powinien też
stawać, więc idę dalej. Dochodzę, no nie, jechał przed chwilą ale jakiś
inny, którego w ogóle wcześniej nie widziałem w rozkładach wyszukanych w
necie. I znowu nie ma niczego w planie. Jest późno, zaraz sklepy zamkną,
nie mam nic do jedzenia na dzisiaj ani jutro, czyli niedzielę. Co za
debil wymyślił niedziele niehandlowe. Myślę sobie, pójdę dalej, będzie
jakiś sklep. Nie bardzo kojarzę gdzie, ale tak to często bywa, że nie
kojarzymy czegoś a to jednak jest. No ale idę, idę, a sklepu jednak nie
ma. Dolazłem na kolejny przystanek. O jest w rozkładzie jeszcze inny
autobus. Niestety już nie tam, gdzie potrzebuję a tylko w pobliże. No to
czekam. Przyjeżdża. Radośnie zmierzam do kierowcy by kupić bilet. A ten
że "oni nie sprzedają już biletów". Na wioskach do busów sprzedają a tu
już nie. Mówi, że mogę sobie odkupić od pasażerów. Ludzi za dużo nie ma,
ale widzę jakąś parę może będę akurat mieli. No nie, oni mają bilety w
komórce, aplikacja xxxx albo yyyy. A to mam. Komórkę mam. Aplikacji nie.
Na ..j mi kolejna aplikacja przeglądająca kontakty. No ale ...
ostatecznie mogę zainstalować. W sumie karygodne postępowanie, ale co
począć. Zainstalowałem, trzeba się zalogować. Zalogować emailem. To
chyba po to instaluję aplikację by nie musieć posiadać emaila. Czy może
nie, może trzeba mieć emaila, aplikację i jeszcze coś. Tak, trzeba
aplikację, emaila i jeszcze coś ... choćby cierpliwość. Wypełniam
formularz logowania. Podaję jakiś trefny email. Próbuję się logować ...
no nie idzie, pewnie na ten email przyszło do potwierdzania. Dobra, ...j
z tym, jesteśmy już prawie na przystanku docelowym. Czyli jechałem na
gapę. Wychodzę, odinstalowuję aplikację. Znowu jestem trochę jakby
szczęśliwszy.
Podsumowanie
Zeszło około 10h. Czy to jest konkurencyjne do podróży samochodem która
trwa między 6 a 8h? Ekonomicznie było bo jechałem sam, ale gdybym jechał
z drugą osobą mógłbym już inaczej to widzieć.
Na koniec.
Czy ktoś chciałby zobaczyć zezwolenie z 1977 roku w którym
przedsiębiorstwo komunikacyjne zezwala obywatelowi na nabycie biletu
autobusowego? :-)
-
2. Data: 2021-06-13 22:39:54
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: Grzexs <g...@w...pl>
> ... więc pomyślałem o pociągu. Sam jadę i mam za jakiś czas w drugą
> stronę przejechać, około 500km, duży samochód na miejscu niepotrzebny,
> Twizy jest wystarczające. Ostatnio na paliwo wyszło chyba z 400zł a
> pociąg niecałe 100 kosztuje.
>
> Dojazd do dworca.
> Pierwszy problem to, że trzeba dostać się na dworzec. Początkowo plan
To jest raczej tekst na pl.misc.kolej.
No i tak powinieneś być zadowolony, że tylko 15 min spóźnienia.
--
Grzexs
-
3. Data: 2021-06-13 23:07:06
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-06-13 o 22:39, Grzexs pisze:
>> ... więc pomyślałem o pociągu. Sam jadę i mam za jakiś czas w drugą
>> stronę przejechać, około 500km, duży samochód na miejscu niepotrzebny,
>> Twizy jest wystarczające. Ostatnio na paliwo wyszło chyba z 400zł a
>> pociąg niecałe 100 kosztuje.
>>
>> Dojazd do dworca.
>> Pierwszy problem to, że trzeba dostać się na dworzec. Początkowo plan
>
> To jest raczej tekst na pl.misc.kolej.
>
> No i tak powinieneś być zadowolony, że tylko 15 min spóźnienia.
>
Ale to jest dobry tekst,. własnie tu mnie ostatnio JF przekonywał jak to
fajnie jest jeździć koleją na wakacje zamiast autem. Może przeczyta :)
--
Janusz
-
4. Data: 2021-06-13 23:33:17
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: scobowski <s...@g...com>
Widzę 'twizy' - konkluduję: "to ten zjeb" -> nie czytam dalej.
-
5. Data: 2021-06-14 00:13:46
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 13.06.2021 o 22:39, Grzexs pisze:
>> ... więc pomyślałem o pociągu. Sam jadę i mam za jakiś czas w drugą
>> stronę przejechać, około 500km, duży samochód na miejscu niepotrzebny,
>> Twizy jest wystarczające. Ostatnio na paliwo wyszło chyba z 400zł a
>> pociąg niecałe 100 kosztuje.
>>
>> Dojazd do dworca.
>> Pierwszy problem to, że trzeba dostać się na dworzec. Początkowo plan
>
> To jest raczej tekst na pl.misc.kolej.
Myślałem o wysłaniu również tam, ale tam by mi napisali, że raczej tu.
Poza tym kolej ma zepsutą bazę overview na serwerze z którego korzystam
i nic nie pokazuje się.
>
> No i tak powinieneś być zadowolony, że tylko 15 min spóźnienia.
>
Myślę, że ta podróż była reprezentatywna. W innym przypadku może nie
musiałbym 1,5h przed pociągiem wyjeżdżać tylko jakoś mniej. To nie jest
napisane po to by analizować pociąg tylko by odnieść podróżowanie nim do
podróżowania samochodem w kontekście małego zasięgu elektryków.
Taką refleksję np mam, że można by zastąpić te dojazdy na z i dworca,
przejazdem moim skuterem, zakładając że zostanie przewieziony za tyle
ile kosztuje rower, czyli 10zł. Oraz że go w pociągu doładuję bo mam
jednak za daleko by oba dojazdy zaliczyć na jednym ładowaniu. Ale tu
kolejne niewiadome są. Może nie da się tego skutera podciągnąć pod
rower. Może nie da się go doładować w przedziale, gdzie się go przewozi.
-
6. Data: 2021-06-14 00:20:02
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 13.06.2021 o 23:07, Janusz pisze:
> W dniu 2021-06-13 o 22:39, Grzexs pisze:
>>> ... więc pomyślałem o pociągu. Sam jadę i mam za jakiś czas w drugą
>>> stronę przejechać, około 500km, duży samochód na miejscu
>>> niepotrzebny, Twizy jest wystarczające. Ostatnio na paliwo wyszło
>>> chyba z 400zł a pociąg niecałe 100 kosztuje.
>>>
>>> Dojazd do dworca.
>>> Pierwszy problem to, że trzeba dostać się na dworzec. Początkowo plan
>>
>> To jest raczej tekst na pl.misc.kolej.
>>
>> No i tak powinieneś być zadowolony, że tylko 15 min spóźnienia.
>>
> Ale to jest dobry tekst,. własnie tu mnie ostatnio JF przekonywał jak to
> fajnie jest jeździć koleją na wakacje zamiast autem. Może przeczyta :)
>
No ale to na wakacje. Ja zaledwie odległą podróż opisałem, gdzie pociąg
bez przesiadek był i odległości z i do dworca nie były zbyt duże.
-
7. Data: 2021-06-14 00:20:57
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 13.06.2021 o 23:33, scobowski pisze:
> Widzę 'twizy' - konkluduję: "to ten zjeb" -> nie czytam dalej.
>
Mogę już pisać co mi się podoba?
-
8. Data: 2021-06-14 12:47:11
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: RadoslawF <r...@g...com>
W dniu 2021-06-14 o 00:20, ii pisze:
>> Widzę 'twizy' - konkluduję: "to ten zjeb" -> nie czytam dalej.
>>
>
> Mogę już pisać co mi się podoba?
Skoro chcesz koniecznie udowadniać jakim jesteś zjebem to owszem.
pozdrawiam
-
9. Data: 2021-06-14 13:11:13
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 14.06.2021 o 12:47, RadoslawF pisze:
> W dniu 2021-06-14 o 00:20, ii pisze:
>
>>> Widzę 'twizy' - konkluduję: "to ten zjeb" -> nie czytam dalej.
>>>
>>
>> Mogę już pisać co mi się podoba?
>
> Skoro chcesz koniecznie udowadniać jakim jesteś zjebem to owszem.
Dostałbyś kilka razy kopa w 4 litery i by wszystkim ulżyło.
-
10. Data: 2021-06-14 14:33:25
Temat: Re: Paliwo jest tak drogie ...
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sun, 13 Jun 2021 23:07:06 +0200, Janusz wrote:
> W dniu 2021-06-13 o 22:39, Grzexs pisze:
>>> ... więc pomyślałem o pociągu. Sam jadę i mam za jakiś czas w drugą
>>> stronę przejechać, około 500km, duży samochód na miejscu niepotrzebny,
>>> Twizy jest wystarczające. Ostatnio na paliwo wyszło chyba z 400zł a
>>> pociąg niecałe 100 kosztuje.
>>>
>>> Dojazd do dworca.
>>> Pierwszy problem to, że trzeba dostać się na dworzec. Początkowo plan
>>
>> To jest raczej tekst na pl.misc.kolej.
>> No i tak powinieneś być zadowolony, że tylko 15 min spóźnienia.
>>
> Ale to jest dobry tekst,. własnie tu mnie ostatnio JF przekonywał jak to
> fajnie jest jeździć koleją na wakacje zamiast autem. Może przeczyta :)
Alez ja to znam. Przy czym rachunek czasowy z punktu widzenia
mieszkanca wiekszego miasta jest jeszcze inny.
Choc ostatnio pewnie coraz wiecej kas zamknietych.
Ale jak masz dzieci, to pewnie masz drukarke, zeby mogly do szkoly
drukowac :-)
Mozna tez miec obrazek biletu w telefonie ... i powerbank, zeby sie
nie rozladowal do kontroli :-)
Instrukcje kupowania biletu w pociagu tez sa dostepne.
https://www.intercity.pl/pl/site/dla-pasazera/kup-bi
let/u-konduktora-w-pociagu.html
J.