-
11. Data: 2009-03-17 13:09:06
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "Piotr \"Charvel\" Majka" <c...@l...link.pl>
Vituniu pisze:
>> Cóż - jednak wygląda na to że trzeba poszukać elektroniki. Dysk nie
>> jest wykrywany przez żaden kontroler :-(
>
> IIRC komus udala sie aktualizacja firmware bez wykrywania dysku.
http://forum.hddguru.com/tutorial-resolve-lba-seagat
e-7200-bios-don-recognize-t11040.html
http://www.msfn.org/board/index.php?showtopic=128807
&st=0
-
12. Data: 2009-03-17 13:26:41
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: Nazgul <a...@o...pl>
Vituniu pisze:
>> Cóż - jednak wygląda na to że trzeba poszukać elektroniki. Dysk nie
>> jest wykrywany przez żaden kontroler :-(
>
> IIRC komus udala sie aktualizacja firmware bez wykrywania dysku.
Barracudy mają serwisowe złącze szeregowe więc mozna. Tylko trzeba
przygotowac kabel jak opisano powyżej.
Tak w ogóle to ja okazałem się być miętki i zrobiłem aktualizację jak
tylko poszła informacja że już można. Ale diehardzi teraz maja jazdę :)
--
"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło rodzą się prawa robactwa.
I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać"
A. de Saint-Exupery
-
13. Data: 2009-03-17 13:35:52
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
On Tue, 17 Mar 2009 13:57:43 +0100, "Vituniu" <v...@p...fm>
wrote:
>IIRC komus udala sie aktualizacja firmware bez wykrywania dysku.
>
>Dysk podpiety pod pierwszy kontroler jako JEDYNY naped
>w systemie, komp podniesiony z pena czy innej dyskietki.
Kombinuję w róznych konfiguracjahc. N arazie cisza.
>
>Rzecz zdaje sie dotyczyla tej ostatniej wadliwej partii dyskow,
>z tym, ze moge sie mylic... pamiec juz nie ta. :/
>
>A tak swoja droga - ja bym sie nie przejmowal... Gdyby na tym
>dysku byly jakiekolwiek wazne dane to kolega na pewno mialby
>ich kopie.*
Wiesz - ja swoje ważne adne trzymam na kopmpie w pracy, serwerze do
backupów, serwerze domowym plus płytki. O notebooku czy penach na
rzeczy bieżące nie wspomnę nawet. Kumplowi proponowałem jakiś czas
temu chociaż jakiegoś NAS-a do domowej sieci - no ale wiedział lepiej.
A potem jak w trwoga to do kumpla. ;-) Wiesz - zdarza mi się widzieć
np. systemy księgowe firm bez żadnego backupu - to jest dopiero
ciekawostka. Do czasu awarii - i to często nei pierwszej - ludzie o
tym nie myślą.
Zdrówko
-
14. Data: 2009-03-17 13:39:11
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
On Tue, 17 Mar 2009 14:08:37 +0100, Nazgul <a...@o...pl>
wrote:
>Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
>> Ale powstaje pytanie czy da sie dostać do danych i jaką procedruę do
>> tego zastosować?
>
>Te dane wciąż są na dysku. Serwis Seagate bez problemu usunie usterkę.
>Trzeba się zgłosić do sprzedawcy dysku lub wysłać dysk do serwisu na
>własny koszt - adres serwisu uzyskasz w jakimkolwiek sklepie komputerowym.
Serwis Seagate właśnie odpowiedział że dysk wymienią bo wadliwy ale po
odzysk danych mam się udać gdzie indziej.
Zdrówko
-
15. Data: 2009-03-17 14:06:35
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "Vituniu" <v...@p...fm>
> Do czasu awarii - i to często nei pierwszej - ludzie o tym nie myślą.
Wiem... na poczatku nawet probowalem tlumaczyc...
Zapomnij... grochem o sciane...
Teraz ograniczam sie do pogadanki, po czym zakladam,
ze uzytkownik zostal uprzedzony i wie co robi.
Przepraszam za oftop... juz sie zamykam. :)
Daj znac czy, jak (i za ile) Ci sie udalo rozwiazac problem,
niech Google zarchiwizuje dla potomnosci. :)
Pozdrawiam,
Vituniu.
-
16. Data: 2009-03-17 22:24:33
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "kezmir" <s...@n...pl>
A ja mam ST3500320AS czyli też niby z tej uszkodzonej serii ale jak
wchodze na strone seagate w upgrade firmware to i owszem mam SD15 które
może być uszkodzone ale po następnym kroku jakim jest wpisanie serial
number to już jest komunikat, że dysk nie jest zagrożony i nie trzeba
podejmować żadnej akcji.
Prosze mnie poprawić jeśli sie myle ale jeśli sie nie myle to dobry dysk
kupiłem kilka miesięcy temu w renomowanym wrocławskim sklepie Arest.
Cóż może towar z zachodu :)
-
17. Data: 2009-03-18 09:46:13
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
On Wed, 11 Mar 2009 08:58:10 +0100, "Remek" <w...@n...pl>
wrote:
>To jedna strona medalu. Druga to jak usunąć dane tajne/wrażliwe z
>takiego uszkodzonego dysku. Patrz dyski Cimoszewicza i Urban. Każdy
>medal ma dwie strony. Ludzie zapisują na dyskach numery i hasła do kont,
>nagie zdjęcia żony, czy tajne dane firmowe. Bywają przypadki, że taki
>dysk jest formatowany i sprzedawany na Allegro. Dla kogoś trochę
>wiedzącego odzyskanie takich danych to pryszcz.
Ja - o ile dane są średnio ważne - firmowe dyski zamazuje software'owo
przed ich ponownym wykorzystaniem i raczej nie sprzedaję - pozstają w
firmie. W serwerach wykupuję zwykle usługę gwarancyjną polegająca na
tym że walnięte dyski pozostająu mnie. Drożej ale mam pewność że dane
nie wyciekną - takie coś oferuje na pewno HP i Dell. Padnięte dyski
prywatne to problem - ale tu o ile dane sa krytyczne też wole zostawić
dysk walnięty i kupić nowy. A po rokręceniu padniętego dyslu i po
przemłotkowaniu tarcz czy po wrzuceniu ich do pieca na trochę danych
raczej się już nei opłaca odzyskiwać - za drogo.
Zdrówko
-
18. Data: 2009-03-18 12:37:22
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "PM" <p...@g...pl>
"kezmir" <s...@n...pl> wrote in message
news:gpp83i$44k$1@inews.gazeta.pl...
>A ja mam ST3500320AS czyli też niby z tej uszkodzonej serii ale jak
> wchodze na strone seagate w upgrade firmware to i owszem mam SD15 które
> może być uszkodzone ale po następnym kroku jakim jest wpisanie serial
> number to już jest komunikat, że dysk nie jest zagrożony i nie trzeba
> podejmować żadnej akcji.
> Prosze mnie poprawić jeśli sie myle ale jeśli sie nie myle to dobry dysk
> kupiłem kilka miesięcy temu w renomowanym wrocławskim sklepie Arest.
> Cóż może towar z zachodu :)
>
Znane są przypadki, że takie dyski 'nie zagrożone' według strony seagate -
tez padały.
Dlatego ja, mimo iż mój był takze 'Not Affected' zaktualizowałem
NA_WSZELKI_WYPADEK firmware.
pozdrawiam.
-
19. Data: 2009-03-18 13:00:54
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "kezmir" <s...@n...pl>
PM wrote:
> Znane są przypadki, że takie dyski 'nie zagrożone' według strony
> seagate - tez padały.
> Dlatego ja, mimo iż mój był takze 'Not Affected' zaktualizowałem
> NA_WSZELKI_WYPADEK firmware.
hmm można prosić o linka do tej aktualizacji firmware?
pozdrawiam
kezmir
-
20. Data: 2009-03-19 16:14:46
Temat: Re: Padnięty Seagate Barracuda
Od: "PM" <p...@g...pl>
"kezmir" <s...@n...pl> wrote in message
news:gpqrf9$kc0$1@inews.gazeta.pl...
> PM wrote:
>> Znane są przypadki, że takie dyski 'nie zagrożone' według strony
>> seagate - tez padały.
>> Dlatego ja, mimo iż mój był takze 'Not Affected' zaktualizowałem
>> NA_WSZELKI_WYPADEK firmware.
>
> hmm można prosić o linka do tej aktualizacji firmware?
>
> pozdrawiam
> kezmir
opisy/detektory/instrukcje są tutaj
http://seagate.custkb.com/seagate/crm/selfservice/se
arch.jsp?DocId=207931
Firmware jest tutaj
http://seagate.custkb.com/seagate/crm/selfservice/se
arch.jsp?DocId=207951