W dniu 2011-04-21 15:06, pioruns pisze:
> Dnia Thu, 21 Apr 2011 11:37:04 +0200, rageofhonor napisał(a):
>
>> Jakiś "virtual daemon" (wirtualne dyski) był stosowany? Często aplikacje
>> tego typu mogą powodować bady na dyskach z prostopadłym zapisem. Sprawa
>> potwierdzona w serwisie. Praktycznie w tym samym miejscu te bady się
>> pojawiają.
>
> Jaki dokładnie soft masz na myśli, do wirtualizowania czego?
>

Praktycznie każdy. Standardowo jest tworzony plik "udający" dysk twardy
wirtualizowanej maszyny. Jego początek z natury rzeczy siedzi cały czas
w jednym miejscu, więc bez przerwy może być nadpisywany/aktualizowany.

Przykładowe softy: Virtual PC, VirtualBox, itp, itd.

--
Pozdrawiam.

Adam.

do góry

Użytkownik "Brodi" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:op.vt7fraawtkjbyi@miedziak...
>Zasilacz trzyma napięcia ? Dyski sa strasznie wrażliwe na zasilanie.
Tak trzyma napiecia. OCZ 600W kupiony z zapasem mocy. 4 inne dyski dzialaja
bez problemow.

do góry

Użytkownik "Tomasz Jasiński" <B...@i...invalid> napisał w wiadomości
news:4p0sq653tg0afd7ds381vsv844nnqf093t@4ax.com...
> Wcale nie przypadkiem, dnia Tue, 19 Apr 2011 21:51:50 +0200
> doszła do mnie wiadomość <iokp6m$der$1@news.onet.pl>
> od "pawel" <p...@n...pl> :
>
>>(0D) Soft Read Error Rate 100 92 0 43 Ok
>>(B8) (unknown attribute) 1 1 0 153 Ok
>>(BB) (unknown attribute) 100 100 0 1817 Ok
>>(C7) Ultra DMA CRC Error Count 100 100 0 40229 Ok
>
> Te atrybuty nie są zbyt ładne.
>
>>Co radzicie dalej z tym dyskiem? Reklamacje mi uznaja obecnie?
>>Bo chyba sie nie naprawil dysk po zaoraniu partycji?
>>Czyms innym jeszcze sprawdzic?
>
> Wymienić kabel sygnałowi i zasilający, pomęczyć dysk za pomocą MHDD
> lub Victoria(zapis/weryfikacja), (można też sprawdzić jak się
> zachowuje na innym komputerze), jeśli te atrybuty będą wykazywać
> tendencje wzrostową, to dysk reklamować.
Kabelki to pierwsze co sprawdzilem - zapomnialem wspomniec w pierwszym
poscie.
Potestuje w takim razie wskazanymi programi.


--
Pawel
http://cali24.pl/

do góry

Użytkownik "rageofhonor" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4daffa40$0$2454$65785112@news.neostrada.pl...
> Jakiś "virtual daemon" (wirtualne dyski) był stosowany? Często aplikacje
> tego typu mogą powodować bady na dyskach z prostopadłym zapisem. Sprawa
> potwierdzona w serwisie. Praktycznie w tym samym miejscu te bady się
> pojawiają.
Virtual Daemon nie uzywam, jedynie VMWare. Ztymze obrazy trzymane byly na
innym dysku - takim samym samsungu zreszta ktory ma sie dobrze.


--
Pawel
http://cali24.pl/

do góry

Użytkownik "Brodi" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:op.vt7fraawtkjbyi@miedziak...
> Nie spotkałem jeszcze używanego samsunga bez badów czy relokowanych sektorów.

Ja nie spotkałem dysku, który nie miał ani jednego relokowanego sektora.

do góry

Użytkownik "rageofhonor" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4daffa40$0$2454$6...@n...neostrada
.pl...
> Jakiś "virtual daemon" (wirtualne dyski) był stosowany? Często aplikacje tego
> typu mogą powodować bady na dyskach z prostopadłym zapisem. Sprawa
> potwierdzona w serwisie. Praktycznie w tym samym miejscu te bady się
> pojawiają.

Niby w jaki sposób psują?

do góry

"Adam" iopbsg$4tr$...@n...onet.pl

>> Jaki dokładnie soft masz na myśli, do wirtualizowania czego?

> Praktycznie każdy. Standardowo jest tworzony plik "udający" dysk twardy
wirtualizowanej maszyny. Jego początek z natury rzeczy
> siedzi cały czas w jednym miejscu, więc bez przerwy może być
nadpisywany/aktualizowany.

> Przykładowe softy: Virtual PC, VirtualBox, itp, itd.

UWAGA -- W NAWIASACH KWADRATOWYCH PISZĘ TO, CO MYSLĘ, ALBOWIEM
W WYNIKU CHOROBY [napisałbym prawdę -- psychicznej, ale że to
brzydko brzmi...] POPROMIENNJE NIE POTRAFIĘ UKRYWAĆ WŁASNYCH MYSLI.
CZYTANIE TEGO, CO JEST W TYCH NAWIASACH ZAPISANE, JEST AMORALNE,
A PONADTO KARALNE, GDYZ ZAPISANE TAM SŁOWA SĄ PRZEZNACZONE TYLKO
DLA MNIE. [a ja tego nie czytam -- znam swoje myśli doskonale]

ZA CZYTANIE TEGO, CO NIE JEST PRZEZNACZONE OSOBIE CZYTAJĄCJ,
GROZI KARA POZBAWIENIA WOLNOSCI DO LAT DWÓCH. [mówiąc ludzkim
językiem -- grozi pierdel lub kiblowanie przez dwie wiosenki]

-==-

[debil, ale widzę, że muszę mu kadzić]

Potwierdzam w całej rozciągłości! Ja miałem na netbooku wirtualną
maszynę i mam błędy -- wprawdzie nie badblocki, ale sektory relokowane.

[nie muszę dodawać, że przez ponad pół roku w netbooku był dysk
Toshiby, na którym żadnych problemów nie przybyło w tym czasie,
a relokacje pojawiły się na dysku nowym -- Seagate, którego
jeszcze ani razu nie odpalałem z wirtualna maszyną]

Tak więc trzeba uważać na wszelkie wirtualne napędy!!!
Nawet kiedyś używałem wirtualnych napędów optycznych
(DaemonaToolsa właśnie) i też miałem problem z dyskiem
twardym, choć był to dysk jednej z najlepszych firm świata.

[nie muszę dodawać, że wirtualne napędy nie spowodowały
żadnych problemów na całej masie innych dysków, a jedynie
na dysku z fatalnej serii DTLA IBMa]

Tak więc, jeśli ktoś używał na swoich dyskach jakiejś
wirtualizacji -- dyski może powyrzucać do śmietnika.


[chętnie odbiorę ten ,,szmelc'' -- za nieduże pieniądze związane
z utylizacją ,,odpadów niebezpiecznych, a przecież taki dysk jest
niebezpieczny, gdyż grozi utraceniem danych'']


Jako osoba społeczna, zgłaszam chęć pomagania ofiarom używania wirtualizacji.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"pawel" iopgc5$mc9$...@n...onet.pl

> Virtual Daemon nie uzywam, jedynie VMWare. Ztymze obrazy trzymane byly na innym
dysku - takim samym samsungu zreszta ktory ma sie
> dobrze.

Człowieku -- jakie to ma znaczenie! Ważne, że używałeś.
To tak, jakbyś twierdził, że nie zachorowałeś na syfa,
bo nie używałeś tych samych prezerwatyw co Twój zdrowy kumpel.

[jeśli Kawecki przeczyta, skieruje sprawę do sądu i sąd każe mi
płacić tantiemy -- ale gdzie nie ma ryzyka, tam i nie ma zysku]

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"rageofhonor" 4daffa40$0$2454$6...@n...neostrada.pl

> Jakiś "virtual daemon" (wirtualne dyski) był stosowany?
> Często aplikacje tego typu mogą powodować bady na dyskach
> z prostopadłym zapisem. Sprawa potwierdzona w serwisie.
> Praktycznie w tym samym miejscu te bady się pojawiają.

Najgorsze są wirtualne pulpity -- takie, jak ten:

http://www.teamviewer.com/pl/products/screenshots.as
px

Powodują bady i na dysku zdalnego komputera (oba są zdalne? -- a jaka
to różnica, o co tu chodzi) i na każdym komputerze po drodze. A droga
ta nie jest linią prostą, lecz zakrzywioną.

-=-

Dysk ma swój MTBF -- na przykład milion godzin. I tyle ma wytrzymać
w dobrych warunkach. Jeśli dysk jest bity, poddawany wibracjom lub
szokom termicznym -- żyć będzie krócej. I to cała prawda o badblokach itp.

Czytałem kiedyś o wprowadzaniu dysku w rezonansowe częstotliwości
drgań głowicy itp. -- i zapewniam, że są to brednie. Serwerowcy
chwalą się urywanymi głowicami -- zapominając o tym, że dysk z taką
głowicą upadł, :) zanim głowica została uszkodzona...

Specyfikacja określa wyraźnie warunki przeciążeń -- ile G i jak długo.
(im dłużej trwają przeciążenia, tym dysk ma trudniejszy żywot)

I jeśli dysk ma uszkodzenia powierzchni talerzyka -- to
najprawdopodobniej efekt upadku, czy raczej gwałtownego hamowania.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry