"VomitroN" <v...@i...pl> wrote in message
news:4ecf0ecd$0$8440$65785112@news.neostrada.pl...
>> Czy zdajesz sobie sprawę ile śmieci wysyłasz? Patrz niżej...
>> Zrób z tym coś!
>
> Doprawdy, ilosc wrecz przytlaczajaca. Zeby tylko dysku nikomu nie zapchalo
> :)
> Ale dzieki za czujnosc.

Ciesz się że jakiś VomitroZ nie wymyślił sobie że za śmiecenie
w sieci będzie używał długich noży i wyrzynał śmiecących...

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jaloqe.7do.1@poczta.onet.pl...
> "VomitroN" <v...@i...pl> wrote in message
> news:4ecea66f$0$8457$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:jal86e.83g.0@poczta.onet.pl...
>>> "Piotr M" <x...@x...xx> wrote in message
>>> news:jals4h$bdm$1@mx1.internetia.pl...
>>>> W dniu 24 listopada 15:03, Pszemol pisze:
>>>>> Jak to sie dzieje ze nikt nie kopiuje w USA topienia Marzanny
>>>>> ani Andrzejków tylko to my musimy kopiowac Amerykanów?
>>>>
>>>> Też się dziwię, przecież ani nie wprowadźmy loterii wizowej dla
>>>> Amerykanów, ani nas fala imigrantów nie zalała, polskie bezrobocie mamy
>>>> w
>>>> miarę kontrolowane mimo nielegalnych pracowników amerykańskich :)
>>>
>>> Mimo wszystko liczbę Polonii w samej USA ocenia się na ponad
>>> 2 miliony a na całym świecie jest nas jakieś 15-20 milionów...
>>> Dziwne że polskie tradycje i zwyczaje nie spopularyzowały się
>>> bardziej na świecie... Wolimy małpować innych niż promować swoje.
>>
>>
>> Jak tak patrze na to co sie u nas ostatnimi laty dzieje, smiem twierdzic,
>> ze niektore obce wzory nie sa wcale takie zle.
>> Wezmy na przyklad taki Nacht der langen Messer :)
>
> Sądzisz że aż tak źle jest że trzeba się uciekać do taki niedemokratycznych
> i czysto kryminalnych posunięć?

Tak wlasnie sadze. I nie trzeba sie wcale uciekac do takch posuniec.
To juz u nas chleb powszedni.

> Czy zdajesz sobie sprawę ile śmieci wysyłasz? Patrz niżej...
> Zrób z tym coś!

Doprawdy, ilosc wrecz przytlaczajaca. Zeby tylko dysku nikomu nie zapchalo :)
Ale dzieki za czujnosc.


--
VomitroN

" All those moments will be lost in time, like... tears in rain "

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jamjru.1r8.0@poczta.onet.pl...
> "VomitroN" <v...@i...pl> wrote in message
> news:4ecf0ecd$0$8440$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Czy zdajesz sobie sprawę ile śmieci wysyłasz? Patrz niżej...
>>> Zrób z tym coś!
>>
>> Doprawdy, ilosc wrecz przytlaczajaca. Zeby tylko dysku nikomu nie zapchalo
>> :)
>> Ale dzieki za czujnosc.
>
> Ciesz się że jakiś VomitroZ nie wymyślił sobie że za śmiecenie
> w sieci będzie używał długich noży i wyrzynał śmiecących...


Istnieje teoria, że jeśli ktoś kiedyś się dowie, dlaczego powstał i czemu służy
VomitroN, to cały kosmos zniknie i zostanie zastąpiony czymś znacznie dziwaczniejszym
i jeszcze bardziej pozbawionym sensu.
Niestety, nie wiadomo jeszcze, czy tym czyms bedzie VomitroZ , czy Przemol.


--
VomitroN

" All those moments will be lost in time, like... tears in rain "

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jal86e.83g.0@poczta.onet.pl...
> "Piotr M" <x...@x...xx> wrote in message
> news:jals4h$bdm$1@mx1.internetia.pl...
>> W dniu 24 listopada 15:03, Pszemol pisze:
>>> Jak to sie dzieje ze nikt nie kopiuje w USA topienia Marzanny
>>> ani Andrzejków tylko to my musimy kopiowac Amerykanów?
>>
>> Też się dziwię, przecież ani nie wprowadźmy loterii wizowej dla
>> Amerykanów, ani nas fala imigrantów nie zalała, polskie bezrobocie
>> mamy w miarę kontrolowane mimo nielegalnych pracowników amerykańskich
>> :)
>
> Mimo wszystko liczbę Polonii w samej USA ocenia się na ponad
> 2 miliony a na całym świecie jest nas jakieś 15-20 milionów...
> Dziwne że polskie tradycje i zwyczaje nie spopularyzowały się
> bardziej na świecie... Wolimy małpować innych niż promować swoje.

Np chlanie wódy, nie sprzątanie po psie, kostkę brukową, zajebiaszcze
reklamy na każdym rogu. Masz to w Stanach? I czy są tam ustawki kiboli?

do góry

"Piotr z Frosty" <p...@f...com> wrote in message
news:jao0dh$fsp$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
> news:jal86e.83g.0@poczta.onet.pl...
>> "Piotr M" <x...@x...xx> wrote in message
>> news:jals4h$bdm$1@mx1.internetia.pl...
>>> W dniu 24 listopada 15:03, Pszemol pisze:
>>>> Jak to sie dzieje ze nikt nie kopiuje w USA topienia Marzanny
>>>> ani Andrzejków tylko to my musimy kopiowac Amerykanów?
>>>
>>> Też się dziwię, przecież ani nie wprowadźmy loterii wizowej dla
>>> Amerykanów, ani nas fala imigrantów nie zalała, polskie bezrobocie mamy
>>> w miarę kontrolowane mimo nielegalnych pracowników amerykańskich :)
>>
>> Mimo wszystko liczbę Polonii w samej USA ocenia się na ponad
>> 2 miliony a na całym świecie jest nas jakieś 15-20 milionów...
>> Dziwne że polskie tradycje i zwyczaje nie spopularyzowały się
>> bardziej na świecie... Wolimy małpować innych niż promować swoje.
>
> Np chlanie wódy, nie sprzątanie po psie, kostkę brukową, zajebiaszcze
> reklamy na każdym rogu. Masz to w Stanach? I czy są tam ustawki kiboli?

Pijanych na ulicy to spotkałem ostatnio jak odwiedziliśmy północną
"polską dzielnicę" aby pokazać polskie sklepy i firmy w Chicago
przyjezdnym jakieś 4 lata temu.... Tam widziałem ludzi z butelką w ręce
schowaną w szarej torebce papierowej siedzących na krawężniku ulicy
bo stać nie mogli... Niesprzątanie po psie - to już chyba całkiem wymarło.
Nie widuję też psów biegających bezpańsko - wszystkie wyłapane...
Reklamy na budynkach zaczynają się z desperacji rządzących pojawiać,
niestety... Ostatnio było głośno na ten temat bo debil w centrum Chicago,
na filarach zabytkowego (w USA "zabytkowy" = starszy niż 100 lat :-)))
mostu pozwolili powiesić reklamę banku "Bank of America"... Ludzie
jednak głośno zaczęli protestować na takie oszpecanie budynków.
Nazywają to "komercyjne graffiti":
http://www.huffingtonpost.com/2011/11/22/commercial-
graffiti-chica_n_1107275.html
I się w sumie zgadzam że to paskudne.
A ustawka kiboli, szczerze przyznam, że nie wiem co to takiego...

do góry

"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:4ece4d83$0$8454$65785112@news.neostrada.pl...
> Uzytkownik "atm" <...@v...pl> napisal w wiadomosci
> news:jalhik$m70$1@news.onet.pl...
>> Jutro bedzie chyba czarny piatek w Apple PL; Panowie, szykowac karty i
>> gotowke!!!
>> Wlasnie oprozniam wszystkie skarpety, sprzedaje butelki oraz makulature i
>> sprawdzam czy mnie stac ;]
>> http://palmtop.pl/79374/czarny-piatek-w-polsce/
> Na amazonie czarny piatek jest caly tydzien, i zwykle duzo lepiej niz marne
> 10%.

na amazonie to poza piatkowa elektronika bylo cieniutko, ilosciowo i cenowo

polecam http://www.camelcamelcamel.com/ i zobaczenie jak w kulki
lecieli w tym roku
http://uk.camelcamelcamel.com/Timberland-Stratham-Po
plin-Bomber-Jacket/product/B003MU9MQS
takich przykladow jest sporo na angielskich i irlandzkich forach (?)

w zeszlym bylo znacznie wiecej ciekawych rzeczy

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:janhn7.7bg.0@poczta.onet.pl...
> Pijanych na ulicy to spotkałem ostatnio jak odwiedziliśmy północną
> "polską dzielnicę" aby pokazać polskie sklepy i firmy w Chicago
> przyjezdnym jakieś 4 lata temu.... Tam widziałem ludzi z butelką w
> ręce
> schowaną w szarej torebce papierowej siedzących na krawężniku ulicy
> bo stać nie mogli... Niesprzątanie po psie - to już chyba całkiem
> wymarło.
> Nie widuję też psów biegających bezpańsko - wszystkie wyłapane...
> Reklamy na budynkach zaczynają się z desperacji rządzących pojawiać,
> niestety... Ostatnio było głośno na ten temat bo debil w centrum
> Chicago,
> na filarach zabytkowego (w USA "zabytkowy" = starszy niż 100 lat :-)))
> mostu pozwolili powiesić reklamę banku "Bank of America"... Ludzie
> jednak głośno zaczęli protestować na takie oszpecanie budynków.
> Nazywają to "komercyjne graffiti":
> http://www.huffingtonpost.com/2011/11/22/commercial-
graffiti-chica_n_1107275.html
> I się w sumie zgadzam że to paskudne.
> A ustawka kiboli, szczerze przyznam, że nie wiem co to takiego...

Nie jestem Twoim fanem, a nawet przeciwnie, ale przyznaje że potrafisz
napisać z sensem.
Nie zdarza Ci się to często, no ale...
Ustawka kiboli to spotkanie dwóch nienawidzących się stad napakowanych
byczków w barwach klubu, którego nazwę wyznają.
Więc np "zieloni" mutanci leją się z "czerwonymi" gdzieś w lesie, pod
miastem, organizotorami są przywódcy, którzy nauczył się nawet czytać i
pisać.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawka

do góry

Użytkownik "Piotr z Frosty" <p...@f...com> napisał w wiadomości
news:jat9nd$v36$1@usenet.news.interia.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości Więc np
> "zieloni" mutanci leją się z "czerwonymi" gdzieś w lesie, pod miastem,
> organizotorami są przywódcy, którzy nauczył się nawet czytać i pisać.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawka

Nie pochwalę Twojej nowej ojczyzny, właśnie sobie przypomniałem, że jest
tam coś znacznie gorszego i debilniejszego: gangi kolorowej młodzieży
strzelające do siebie,
bo jeden nosi czerwoną chustę, a drugi podwiniętą nogawkę. To najwyższa
forma ustawkowiczów...

do góry

"Piotr z Frosty" <p...@f...com> wrote in message
news:jatedp$75b$1@usenet.news.interia.pl...
> Nie pochwalę Twojej nowej ojczyzny, właśnie sobie przypomniałem, że jest
> tam coś znacznie gorszego i debilniejszego: gangi kolorowej młodzieży
> strzelające do siebie,
> bo jeden nosi czerwoną chustę, a drugi podwiniętą nogawkę.
> To najwyższa forma ustawkowiczów...

Ale oni się nie strzelają z tego powodu że jeden nosi czerwoną chustę
a drugi podwiniętą nogawkę! Nic podobnego! Oni się strzelają bo mają
ze sobą porachunki, walczą o wpływy na konkretnym terenie, rynku...
Należą do konkurencyjnych grup przestępczych, konkurencyjnych gangów.
Handlują narkotykami w biednych dzielnicach miast i często wchodzą
sobie w drogę. Chusty i nogawki czy określone kolory ubioru to tylko
ich klubowe mundurki. Podobnie jak tatuaże z imionami sutenerów
na karku ich prostytutek są tylko symbolem przynależności do grupy...
Na szczęście nie wychodzą ze swoich terenów i te ich walki nie dotyczą
w ogóle miejsc gdzie mieszkają "normalni" ludzie których stać na dom czy
czynsz w ładnym wynajętym mieszkaniu... bez pomocy finansowej rządu.

Coś jak europejscy kibice nie biją się za to, że ktoś nosi szalik w czerwono
białe pasy - ten szalik oznacza że jesteś kibicem Cracovii i za to należy
Ci się łomot od kibica Legii czy innej drużyny a nie za kolor szalika :-)

do góry

"Piotr z Frosty" <p...@f...com> wrote in message
news:jat9nd$v36$1@usenet.news.interia.pl...
> Nie jestem Twoim fanem, a nawet przeciwnie, ale przyznaje że potrafisz
> napisać z sensem.
> Nie zdarza Ci się to często, no ale...

Nie wiem teraz czy się cieszyć czy płakać ze wzruszenia... ;-)

> Ustawka kiboli to spotkanie dwóch nienawidzących się stad napakowanych
> byczków w barwach klubu, którego nazwę wyznają.
> Więc np "zieloni" mutanci leją się z "czerwonymi" gdzieś w lesie, pod
> miastem, organizotorami są przywódcy, którzy nauczył się nawet czytać i
> pisać.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawka

To brzmi jak nasza grupa dyskusyjna :-)

do góry