W dniu 29.07.2010 13:36, Dumak pisze:
> Grzegorz Kurczyk pisze:
>> Dziękuje Kolegom za opinie.
>> Za sugestią Kolegi Dumaka wybór padł na Agilent'a,
>> więc jakby co będzie na niego ;-)
>
> Nie strasz :)
> Chodź chyba nie mam czego się obawiać :).
>

Też czuję, że to był dobry wybór.
Jutro sprzęt powinien stać na moim biurku.
Przez "łykend" dam mu mały wycisk :-)

Pozdrawiam
Grzegorz

do góry

Grzegorz Kurczyk pisze:

> Też czuję, że to był dobry wybór.
> Jutro sprzęt powinien stać na moim biurku.
> Przez "łykend" dam mu mały wycisk :-)

Podjąłeś decyzję której nie będziesz żałował. Top kata różnica klas, że
właściwie nawet nie da sie porównać.
Ostatnio w miejsce uszkodzonego fluke 196 chcąc-niechcąc postawiłem
sobie na biurko "grzmota" HP54520A, który zresztą wcale takim grzmotem
nie jest, bo ma tylko 33cm głębokości (mniej niż typowy oscyloskop z
lampą oscyloskopową). Duży precyzyjny ekran CRT. Jakość, precyzja,
elastyczność i funkcje o których nawet Fluke może tylko pomarzyć.
Fluke z naprawy już nie wraca na biurko:) Chyba że będę potrzebował
izolacji galwanicznej wejść (po to go kupiłem).
Jest tylko jeden problem - spory hałas od wiatraka. Ale i z tym sobie
poradziłem, wymieniając wiatrak na nowy i dodatkowo na 230V. Chłodzenie
w warunkach domowych jest wystarczające (sprawdziłem) a wiatrak niewiele
głośniejszy od tego w pececie.

--

Pozdrawiam,

A. Grodecki

do góry

On 29/07/2010 6:32 PM, Grzegorz Kurczyk wrote:
> Dziękuje Kolegom za opinie.
> Za sugestią Kolegi Dumaka wybór padł na Agilent'a,
> więc jakby co będzie na niego ;-)

Jesli to tanszy model to pewnie Rigol z naklejka Agilenta.

> Pozdrawiam i dam znać jak się sprawuje.
> Grzegorz

do góry

W dniu 2010-07-29 22:42, Tom pisze:
> On 29/07/2010 6:32 PM, Grzegorz Kurczyk wrote:
>> Dziękuje Kolegom za opinie.
>> Za sugestią Kolegi Dumaka wybór padł na Agilent'a,
>> więc jakby co będzie na niego ;-)
>
> Jesli to tanszy model to pewnie Rigol z naklejka Agilenta.
>
>> Pozdrawiam i dam znać jak się sprawuje.
>> Grzegorz
>

Nie pisz glupot Rigol nigdy nie lezal nawet kolo Agilent'a zapodawalem
kiedys zdjecia flakow Rigol'a.

do góry

> W dniu 2010-07-29 22:42, zenek pisze:
>
> Nie pisz glupot Rigol nigdy nie lezal nawet kolo Agilent'a  zapodawalem
> kiedys zdjecia flakow Rigol'a.
>
heh, zdziwiłbyś się kto komu co produkuje i pod jaką nazwą. Mało tego, ten sam
produkt bywa że jest sprzedawany jednocześnie pod dwoma różnymi markami i to
potencjalnie konkurencyjnymi.

Andrzej Kamieniecki

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Witam
I stało się :-)
HP 1661CS wygrzewa się na moim biurku i jestem nim coraz bardziej
zachwycony :-) Wziąłem wersję 1661CS bo ma na pokładzie kartę sieciową i
właśnie "gadam" sobie z nim po TCP/IP. Podpiąłem do niego mychę i
klawiaturę. Komfort pracy, że hej :-) Na razie męczę część
oscyloskopową. Faktycznie ma troszkę wolne i lekko migoczące odświeżanie
przebiegu na ekranie.
Jakby miał jeszcze kolorową "bańkę" lub chociaż wyjście na zewnętrzny
monitor, to już w ogóle byłby miód :-) Ale jak się gwarancja skończy to
se chyba kolor dorobię :-)


Pozdrawiam i dziękuję za pomoc w dokonaniu słusznego wyboru.
Grzegorz

do góry

W dniu 30.07.2010 22:35, Grzegorz Kurczyk pisze:
> Witam
> I stało się :-)
> HP 1661CS wygrzewa się na moim biurku i jestem nim coraz bardziej
> zachwycony :-) Wziąłem wersję 1661CS bo ma na pokładzie kartę sieciową i
> właśnie "gadam" sobie z nim po TCP/IP. Podpiąłem do niego mychę i
> klawiaturę. Komfort pracy, że hej :-) Na razie męczę część
> oscyloskopową. Faktycznie ma troszkę wolne i lekko migoczące odświeżanie
> przebiegu na ekranie.
> Jakby miał jeszcze kolorową "bańkę" lub chociaż wyjście na zewnętrzny
> monitor, to już w ogóle byłby miód :-) Ale jak się gwarancja skończy to
> se chyba kolor dorobię :-)
>

Witam ponownie.
Ten HP-ek ma na pokładzie jakąś odmianę Unixa. Można się z nim
porozumiewać przez Telnet, FTP i NFS. Wydawać mu zdalnie polecenia lub
zgrywać wyniki pomiarów. "Czarnobiałość" nie jest już problemem, bo
właśnie siedzę sobie w pracy i "gadam" z oscyloskopem stojącym w domu
przez internet za pomocą X Window. Widzę w okienku to samo co na ekranie
oscyloskopu tyle, że w kolorze :-) Mam zdalnie pełną kontrolę nad
przyrządem tak jakbym siedział przy nim. Oczywiście nie potrafi zdalnie
sam podczepiać sond do punktów badanego układu ;-)

Pozdrawiam
Grzegorz

do góry