-
21. Data: 2018-01-08 19:32:33
Temat: Re: Opony już zmieniliście na letnie?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.01.2018 o 15:54, J.F. pisze:
>> Widziałem ostatnio test - na mokrym nawet przy sporym minusie letnie
>> wypadały lepiej niz zimowki.
>
> Mokre na sporym minusie ... albo duzo soli dali, albo trzeba bardzo
> uwaznie jechac, bo nie znasz minuty i sekundy gdy nawet zimowki nie
> pomoga :-)
Obecnie w miastach jeśli zima zaskoczy drogowców, to na ogół tylko tym,
że nie przyszła. Nawalone solą przed pierwszym śniegiem tak, że w
zasadzie chodników nie trzeba odśnieżać do 50 metrów od przejścia dla
pieszych.
Jeśli kogoś śnieg zaskakuje w mieście to tylko przymułów co mają
pretensję do drogowców, że nad jezdniami namiotów nie rozstawili i to
białe śmie padać na asfalt)
Shrek
-
22. Data: 2018-01-08 21:27:16
Temat: Re: Opony już zmieniliście na letnie?
Od: ń <ń@ń.ń>
Do jazdy w mieście odsnieżanymi i solonymi jezdniami zimówki częstokroć niepotrzebne.
ale do wjechania i wykopania się z parkingu (nieodśnieżanego), to już tak.
-----
> Nawalone solą przed pierwszym śniegiem tak, że w zasadzie chodników nie trzeba
odśnieżać do 50 metrów od przejścia dla pieszych.
-
23. Data: 2018-01-08 21:33:53
Temat: Re: Opony już zmieniliście na letnie?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 08.01.2018 o 21:27, ń pisze:
> Do jazdy w mieście odsnieżanymi i solonymi jezdniami zimówki częstokroć
niepotrzebne. ale do wjechania i wykopania się z parkingu (nieodśnieżanego), to już
tak.
>> Nawalone solą przed pierwszym śniegiem tak, że w zasadzie chodników nie trzeba
odśnieżać do 50 metrów od przejścia dla pieszych.
Być może, choć nie pamiętam żebym miał problemy, które sygerowałby że
nawet lenie by nie dały rady. Ewentualnie raz na rok można pojechać
tramwajem (i tak będzie szybciej, niż stać jak śnieg spadnie;) W
zasadzie to zawsze będzie szybciej, z wyjątkiem wakacji, ale wtedy to
motocyklem;)
Więc tak na poważnie - w mieście bym się z zimówkami nie napinał. Sam
jeżdze na całorocznych, ale powoli zastanawiam się czy rzeczywiście nie
lepiej na letnich;)
Shrek
-
24. Data: 2018-01-09 20:00:53
Temat: Re: Opony już zmieniliście na letnie?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>> Ale przy -11, czy przy +11?
>>> Bo obstawiam że na tym polega ta różnica...
>>
>>> Wiadomo, że przy letnich temperaturach zimą, lepsza będzie letnia -
>>> i
>>> tylko wtedy.
>
>>Widziałem ostatnio test - na mokrym nawet przy sporym minusie letnie
>>wypadały lepiej niz zimowki.
>
> Mokre na sporym minusie ... albo duzo soli dali, albo trzeba bardzo
> uwaznie jechac, bo nie znasz minuty i sekundy gdy nawet zimowki nie
> pomoga :-)
:)
Na suchym letnie tez wypadały lepiej.
Oczywiście jak przyszedł test na sniegu to zimowki pokazywały klase i
wyprzedzały letnie o wiele długosci.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Siłą kobiet są słabostki mężczyzn" - Voltaire
-
25. Data: 2018-01-09 20:59:22
Temat: Re: Opony już zmieniliście na letnie?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 05-01-2018 o 19:37, J.F. pisze:
> A na suchym asfalcie to wszystkie daja rade, nawet zimowe w lecie, chyba
> ze ktos rajdowo jezdzi :-)
Zaznaczę, że nie testowałem wielkiej ilości opon bo zaledwie zwykłym
kierowcą jestem.
Na podstawie moich obserwacji zupełnie tak nie jest. Przy lekkich autach
jest to dużo mniej dostrzegalne - jak przypuszczam. Przy cięższych (np.
konkretnie 1800kg) różnice są drastyczne na suchej nawierzchni. Jakiś
czas temu miałem stłuczkę zaraz po zmianie letnich na zimowe. Byłem
przekonany, ze hamulce mi nawaliły. Wcisnąłem mocniej pedał a auto
jedzie i jedzie i jedzie. Na zakrętach wynosi jak diabli. Wtedy
jeździłem na jakiś Imperialach. Mimo, że były nowe - sprzedałem je po
tym zdarzeniu uznając je za szajs. Kupiłem Bridgestony z klasą
przyczepności na suchym/mokrym A/B. Kompletnie nic się nie zmieniło.
Przy ostrym ruszaniu na letnich, nawet pseudo-zimą (0-10 stopni), kapcia
nie zerwę na suchej nawierzchni. Na zimowych - bez najmniejszego
problemu. I to przy napędzie 4x4 auto na nich piruety odstawia. W obu
przypadkach felgi i opony miały ten sam rozmiar. Przechodzę na zimówki
bo może w kwietniu sypnie lub po to by nie mieć problemów z
ubezpieczalnią w razie incydentu. Poza tym, zimówki to dla mnie jakaś
pomyłka. Jazda prawie jak na płycie poślizgowej. Po mieście jest ok gdy
się uważa ale na drogach szybkiego ruchu trzeba bardzo delikatnie z
zakrętami się obchodzić.
Zimówki na śniegu to zupełnie inna historia. Tu na letnich nie da się
ruszyć nawet.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
26. Data: 2018-01-09 21:03:28
Temat: Re: Opony już zmieniliście na letnie?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 08-01-2018 o 15:00, Budzik pisze:
> Widziałem ostatnio test - na mokrym nawet przy sporym minusie letnie
> wypadały lepiej niz zimowki.
Moja obserwacja, jako zwykłego kierowcy to potwierdza. Zimówki tylko na
śniegu są lepsze (i to znacznie). Suchy czy mokry asfalt - letnie są
wtedy nie trochę, lecz znacznie lepsze. Nie ma czego w ogóle porównywać.
--
Pozdrawiam,
Marek
-
27. Data: 2018-01-09 21:07:54
Temat: Re: Opony już zmieniliście na letnie?
Od: Marek S <p...@s...com>
W dniu 08-01-2018 o 10:00, Budzik pisze:
> To tam gdzie potem obwodnica trójmiasta stoi bo auta pod górke podjechac
> nie mogą? ;-)
Nie auta lecz konkretnie TIRy i to na łysych letnich oponach.
--
Pozdrawiam,
Marek