eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOpona w drobny mak
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 85

  • 51. Data: 2018-04-19 11:14:34
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2018-04-19 o 09:24, pueblo pisze:
    >> Z tego co napisałeś opona miała 6 lat. Jazda na tak starych oponach
    >> to spore ryzyko, ponieważ guma parcieje.
    >>
    > Pozstałe mają tyle samo. To co, wyrzucać? Myślałem o kupnie dwóch, albo
    > nawet 1 takiej samej używki.

    Nigdy się nie kupuje opon pojedynczo. Kupuje się co najmniej 2 na jedną
    oś (przód lub tył) albo wszystkie 4

    >> tak nie dojdziesz już prawdy, a niepotrzebnie robisz sobie wroga z
    >> oponiarza, bo może to była definitywna wina żony.
    > Na pewno nie wina żony, nie mam żony. A gumiarz - trudno. Są inni.

    OK. Napisałeś "kobieta" to myślałem, że żona :)

    > To nie to, po prostu czuję że to ja zawaliłem, a pani należy do tych
    > użytkowników aut, dla których każdy niespodziewany wydatek na samochód
    > jest tym najmniej spodziewanym.

    To trzeba pani uświadomić, że auto wymaga ciągłego wkładu, zwłaszcza
    auta stare, używane i tu nie ma niespodziewanych wydatków.
    Jeżeli tego typu wydatki ktoś traktuje jako niespodziewane to znaczy, że
    danej osoby nie stać jest na utrzymanie tego samochodu. Elementy
    zawieszenia, amortyzatory, stabilizatory, układ kierowniczy, hamulce,
    opony to są elementy, które normalnie się zużywają i należy je
    kontrolować i wymieniać, bo od tego zależy bezpieczeństwo.
    Niestety auto to nie jest pojazd w który należy tylko lać i jeździć, lać
    i jeździć.... jak to niektórym się wydaje.

    Trzeba też wziąć pod uwagę, że PiS ostro się bierze za samochody.
    Zmienia przepisy tak, żeby udupić jak najwięcej samochodów o  które nie
    dba ich właściciel/użytkownik. O ile jeszcze w zeszłym roku na
    przeglądach diagności przymykali oko to już w tym roku weszły takie
    zaostrzenia, że z byle powodu już Ci nie podbiją przeglądu. Od 20 maja
    będą jeszcze bardziej restrykcyjne przepisy.

    >> Inną kwestią jest też fakt, że kobiety nie mają tego wyczucia
    >> samochodu, co mężczyźni.
    > Nie wiem, kiedy ja bym coś poczuł. Mam notoryczne problemy z plecami i
    > w samochodzie nie siedzi mi się komfortowo, co nie pomaga.

    Nie chodzi o komfort tylko po prostu o wyczucie samochodu. Faceci jakoś
    są bardziej wyczuleni na wszelkie nieprawidłowości i anomalia, które
    pojawiają się w samochodzie.


  • 52. Data: 2018-04-19 11:15:13
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Wed, 18 Apr 2018 00:49:05 -0700 (PDT), p...@g...com
    napisał(a):

    > --Trochę jeździłem na przebitych oponach i to w warunkach dość forsownych dla
    takiej opony i mniej-więcej wiem ile trzeba przejechać żeby oponę zamienić w strzępy.
    >
    > nie zakladalbym w ciemno zlej woli kierowcy, moze byc po prostu niefart i flak na
    autostradzie no i nie wiadomo czy wentyl nie poszedl

    Nie zakładam złej woli, a po prostu ignorancję.
    I rozumiem to o tyle, że znam ludzi którzy będą jechać bez względu na
    pogarszający się stan pojazdu, bo po prostu nie zwracają uwagi na takie
    "detale" jak brak powietrza i towarzyszące temu symptomy.


  • 53. Data: 2018-04-19 11:16:53
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Wed, 18 Apr 2018 13:13:21 +0200, J.F. napisał(a):

    >>> Kilometr
    >>obstawiam że więcej
    >>Mi też zabrakło ciśnienia na autostradzie, od "poczułem" do
    >>zatrzymania zrobiłem ok. kilometr i w stosunku do tej, moja opona
    >>była jak nowa...
    >
    > Ciekaw jestem doswiadczen Tomka w forsownych warunkach.

    Kiedyś po około 2km na przedniej (napędowej) osi bez powietrza, opona
    zupełnie spadła mi z felgi.
    Ale po tym wszystkim wyglądała dużo lepiej od tej ze zdjęcia w wątku


  • 54. Data: 2018-04-19 11:20:10
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Thu, 19 Apr 2018 11:16:53 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):

    > Dnia Wed, 18 Apr 2018 13:13:21 +0200, J.F. napisał(a):
    >
    >>>> Kilometr
    >>>obstawiam że więcej
    >>>Mi też zabrakło ciśnienia na autostradzie, od "poczułem" do
    >>>zatrzymania zrobiłem ok. kilometr i w stosunku do tej, moja opona
    >>>była jak nowa...
    >>
    >> Ciekaw jestem doswiadczen Tomka w forsownych warunkach.
    >
    > Kiedyś po około 2km na przedniej (napędowej) osi bez powietrza, opona
    > zupełnie spadła mi z felgi.
    > Ale po tym wszystkim wyglądała dużo lepiej od tej ze zdjęcia w wątku

    Zdrzyło mi się też przejechał około 5km bez powietrza z tyłu,
    prawdopodobnie wcześniej jeszcze kilka kilometrów na dużo za niskim
    ciśnieniu.
    I też na koniec opona wyglądała lepiej.

    Dwa razy też, po przecięciu opony zatrzymałem się od razu zmienić koło
    (przejechalem max kilkaset metrów po utracie ciśnienia do zera). To na
    oponie nie było żadnych widocznych śladów


  • 55. Data: 2018-04-19 11:37:57
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1fausdmp9x3ys.fyim0hqkzadn$.dlg@40tude.
    net...
    Dnia Wed, 18 Apr 2018 00:49:05 -0700 (PDT),
    p...@g...com
    >> nie zakladalbym w ciemno zlej woli kierowcy, moze byc po prostu
    >> niefart i flak na autostradzie no i nie wiadomo czy wentyl nie
    >> poszedl

    >Nie zakładam złej woli, a po prostu ignorancję.
    >I rozumiem to o tyle, że znam ludzi którzy będą jechać bez względu na
    >pogarszający się stan pojazdu, bo po prostu nie zwracają uwagi na
    >takie
    >"detale" jak brak powietrza i towarzyszące temu symptomy.

    Szczegolnie ze te symptomy sa bardzo niewyrazne.

    J.


  • 56. Data: 2018-04-19 11:42:02
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "pueblo" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5ad84441$0$693$6...@n...neostrada.
    pl...
    Witaj Uzytkownik, 18 kwi 2018 w
    news:5ad7bc6f$0$31365$65785112@news.neostrada.pl napisałeś/aś:
    >> Z tego co napisałeś opona miała 6 lat. Jazda na tak starych oponach
    >> to spore ryzyko, ponieważ guma parcieje.
    >
    >Pozstałe mają tyle samo. To co, wyrzucać? Myślałem o kupnie dwóch,
    >albo
    >nawet 1 takiej samej używki.

    Ja bym pojezdzil dalej.
    Jakos nie dowierzam w to rozpadanie 7-letnich opon.

    No ale jakby sie miala rozpasc na autostradzie ...

    >> Inną kwestią jest też fakt, że kobiety nie mają tego wyczucia
    >> samochodu, co mężczyźni.

    >Nie wiem, kiedy ja bym coś poczuł. Mam notoryczne problemy z plecami
    >i
    >w samochodzie nie siedzi mi się komfortowo, co nie pomaga.

    Poczuc to bys cos poczul, ale kiedy bys sie zorientowal ze flak ... to
    trzeba raz przezyc, potem juz czlowiek wie ..

    J.




  • 57. Data: 2018-04-19 11:44:44
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: pueblo <n...@n...pl>

    Witaj J.F., 19 kwi 2018 w news:5ad86377$0$615$65785112@news.neostrada.pl
    napisałeś/aś:

    >
    >>Nie zakładam złej woli, a po prostu ignorancję.
    >>I rozumiem to o tyle, że znam ludzi którzy będą jechać bez względu na
    >>pogarszający się stan pojazdu, bo po prostu nie zwracają uwagi na
    >>takie "detale" jak brak powietrza i towarzyszące temu symptomy.
    >
    > Szczegolnie ze te symptomy sa bardzo niewyrazne.
    >
    Przypuszczam, że to też zależy od samochodu, zawieszenia, na której osi.


  • 58. Data: 2018-04-19 11:47:00
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: pueblo <n...@n...pl>

    Witaj Tomasz Pyra, 19 kwi 2018 w
    news:1fausdmp9x3ys.fyim0hqkzadn$.dlg@40tude.net napisałeś/aś:

    >
    > Nie zakładam złej woli, a po prostu ignorancję.
    > I rozumiem to o tyle, że znam ludzi którzy będą jechać bez względu
    > na pogarszający się stan pojazdu, bo po prostu nie zwracają uwagi na
    > takie "detale" jak brak powietrza i towarzyszące temu symptomy.

    No dobra, jaki spadek ciśnienia wyczuwasz? Miałeś okazję to sprawdzić.
    Czy jak spadnie z powiedzmy 2,2 na 1,8 to od razu czujesz? Czy dopiero od
    1,5?


  • 59. Data: 2018-04-19 12:00:25
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: pueblo <n...@n...pl>

    Witaj Tomasz Pyra, 19 kwi 2018 w news:16wngdbthxoh2$.7hztptpnhxkj$.dlg@
    40tude.net napisałeś/aś:

    >
    > Kiedyś po około 2km na przedniej (napędowej) osi bez powietrza, opona
    > zupełnie spadła mi z felgi.
    > Ale po tym wszystkim wyglądała dużo lepiej od tej ze zdjęcia w wątku

    No i to mnie zastanawia. Naprawdę, wierzę jej, że nie piłowała na feldze
    pół autostrady. Stan felgi nawet to wskazuje. Poczekam, może to jakiś
    fachowiec zobaczy.
    Ale czy z tego, jak ta opona się rozpadła, możnaby wysunąć wniosek, że
    była gdzieś uszkodzona (nie przebita) albo to rzeczywiście kwestia wieku?
    Przy założeniu, że uciekało powietrze. Bo opona na pewno nie była w tak
    złym stanie, żeby się rozpaść sama z siebie, kiedy trzyma ciśnienie.
    Wtedy to nawet wulkanizator by to zauważył.


  • 60. Data: 2018-04-19 12:08:02
    Temat: Re: Opona w drobny mak
    Od: p...@g...com

    --Wtedy to nawet wulkanizator by to zauważył.

    byles u specow ktorzy zajmuja sie tylko oponami czy *uniwersalnych* mechanikow ? w
    pierwszej firmie przyszedl do mnie kolo i powiedzial ze tarcze slabe (pordzewiale) w
    drugiej zaloza nawet waz ogrodowy o ile klient zaplaci :-)

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: