Ten aparat olympus XZ-10 jak był w sklepach (~2014r) kosztował ~~ 769zł,
wiem bo sam go kiedyś kupiłem, po roku chyba sprzedałem go za 500zł.


I teraz zasadnicza część tematu:
facet wygrywa dzisiaj licytację takiego nowego egzemplarza z fotojoker:
http://allegro.pl/aparat-olympus-stylus-xz-10-bialy-
i5915933668.html

865zł!!! chora cena bo ja myślałem że będzie max 500 (bÓl dupy jak ktoś
powie) w życiu bym za ten aparat tyle nie dał


ale najlepsze: po chwili wystawia ten co go kupił na licytację od 1500zł
z kup teraz 2000zł
http://allegro.pl/ostatni-unikat-nowy-bialy-kruk-oly
mpus-xz-10-i5946583705.html



no kurwa niech mi ktoś wytłumaczy co za przekręty ludzie robią?