-
11. Data: 2016-09-23 15:18:14
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: Bolko <s...@g...com>
> 10 tys to może przesada. Mało trochę. Nie chce się.
No własnie o to mi chodzi.
Pomijam koszt oleju.
Ale umówić się trzeba, podjechać, poczekać w kolejce
itd itd.
I jak ktoś robi po 40 tys km to dwa dni w roku spędza na
wymianie oleju.
-
12. Data: 2016-09-23 15:21:30
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: Agent0700 <k...@w...pl>
> I jak ktoś robi po 40 tys km to dwa dni w roku spędza na
> wymianie oleju.
a nie 2 wieczory?
od rana do wieczora wymieniają?
Bo jak tak to sam wymień, będzie szybciej.
-
13. Data: 2016-09-23 16:12:08
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: twistedme <t...@o...pl>
W dniu 2016-09-23 o 15:18, Bolko pisze:
>> 10 tys to może przesada. Mało trochę. Nie chce się.
>
> No własnie o to mi chodzi.
> Pomijam koszt oleju.
> Ale umówić się trzeba, podjechać, poczekać w kolejce
> itd itd.
> I jak ktoś robi po 40 tys km to dwa dni w roku spędza na
> wymianie oleju.
>
Ja wymieniam w dieslu raz na rok, na wiosnę. Robisz w roku 80 tys. km?
Nie kumam.
-
14. Data: 2016-09-23 17:06:21
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ff9665df-b7b0-44bd-9e82-1d9b6b2ecea8@go
oglegroups.com...
>> 10 tys to może przesada. Mało trochę. Nie chce się.
>No własnie o to mi chodzi.
>Pomijam koszt oleju.
>Ale umówić się trzeba, podjechać, poczekać w kolejce
>itd itd.
>I jak ktoś robi po 40 tys km to dwa dni w roku spędza na
>wymianie oleju.
Dwa dni, albo dwie godziny.
A jak juz ktos jezdzi tych 40kkm rocznie, to imo te zmiany oleju sa
jego najmniejszym problemem.
J.
-
15. Data: 2016-09-23 18:49:11
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Bolko s...@g...com ...
>
> Rozglądam się za kupnem samochodu.
> Łażę po różnych forach samochodowych.
> Ludzie mają różne problemy, ale z reguły wątek z olejem
> silnikowym to ma postów od cholery i trochę.
>
> Powiem szczerze że ja to w swoim wymieniam jak wymieniam.
> A na forach dyskusje czy co 10 tys czy 15.
> Nie przesada to jest?
Zalezy jaki samochód, jak uzytkowany i jaki olej.
Przykładowo w dostawczaku gdzie jest pełny syntetyk niskopopiołowy -
wymieniam tak jak pokaze komp czyli co ok 40kkm.
-
16. Data: 2016-09-23 19:02:58
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: Lewis <"lewisa[tnij]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2016-09-23 o 11:23, Bolko pisze:
> Rozglądam się za kupnem samochodu.
> Łażę po różnych forach samochodowych.
> Ludzie mają różne problemy, ale z reguły wątek z olejem
> silnikowym to ma postów od cholery i trochę.
>
> Powiem szczerze że ja to w swoim wymieniam jak wymieniam.
> A na forach dyskusje czy co 10 tys czy 15.
> Nie przesada to jest?
>
>
> Z innej bajki
> Wiem że traktor to jest zupełnie inna bajka zwłaszcza c330 z 1979 roku.
> Ale dziadek też nie miał głowy do tego typu spraw.
> I kiedyś przy wymianie sprzegła postanowił wymienić.
> Trzeba było miskę olejową odkręcić bo tak był gesty
>
> Wiec jeszcze raz
> jak podejść do tematu gdy samochód traktuje się jako czarną skrzynke
> czyli ma jechać.
>
Każdy sobie wymienia jak lubi.
Nowe wyżyłowane turbo silniki, którym producent zaleca wymianę co
30-40kkm to zajebywanie silnika na własne życzenie. Owszem przez okres
leasingu czy tam pierwszych 3-4lat (150kkm) do upływu gwarancji raczej
nic im się nie stanie ale kolejny nabywca będzie miał piec do wymiany.
Bardzo ładnie widać to na saabowych silnikach B2X5 - leją tam gówno z
biedronki i zmieniają co 15kkm i płacz że po 200kkm silnik na złom...
Ja w swoich cywilnych wymieniam co 8-10kkm pełen styntetyk Valvoline Vr1
5W50 lub penrite enviro + 5W40
W rajdówce penrite premium 10w60 co 5-6kkm
Jak ktoś ma jakiś stary wóz gdzie z litra pojemności jest max 60KM i
dużo jeździ w trasach to i 20kkm na dobrym syntetyku nie będzie tragedią.
Gorzej jak ktoś ma jakieś 1.0turbo 120KM i leje tam "long lajf" co 40kkm
--
Pozdrawiam
Lewis
-
17. Data: 2016-09-23 19:16:18
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: Bolko <s...@g...com>
> A jak juz ktos jezdzi tych 40kkm rocznie, to imo te zmiany oleju sa
> jego najmniejszym problemem.
Przebiegi po 40 kkm robią auta które są nowe lub prawie nowe.
Więc są serwisowane w ASO.
Jak zacząłem pracować to zajmowałem się flotą nastu samochodów.
Wiec wiem jak to wygląda.
Niby umawiasz się na godzine.
Ale musisz dojechać, zawsze są opóżnienia wiec czekasz i wrócić.
Sama usługa nie trwa długo.
-
18. Data: 2016-09-23 19:24:41
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2016 o 19:16 Bolko <s...@g...com> pisze:
> Przebiegi po 40 kkm robią auta które są nowe lub prawie nowe.
> Więc są serwisowane w ASO.
A starsze robią mniej czy więcej? - i nie mogą być serwisowane w ASO? -
coś nie "kumam" tej zależności.
TG
-
19. Data: 2016-09-23 20:20:30
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2016-09-23 o 11:23, Bolko pisze:
> Rozglądam się za kupnem samochodu.
> Łażę po różnych forach samochodowych.
> Ludzie mają różne problemy, ale z reguły wątek z olejem
> silnikowym to ma postów od cholery i trochę.
>
> Powiem szczerze że ja to w swoim wymieniam jak wymieniam.
> A na forach dyskusje czy co 10 tys czy 15.
> Nie przesada to jest?
Jest ważny, mi się też wydawało że jak będę lał Elfa Evolution SRX 5W30
do Toyoty (benzyna 2.0) tak samo jak lałem do Meganki, Laguny czy Alfy
to będzie git.
A się okazało po 30kkm (wymieniam co 10kkm) że silnik zaczął palić go 8
litrów na 10 tyś km.
Teraz leję LM TopTec 4300 5W30 i po na razie 12kkm wszystko wraca do
normy, czyli bańka 5 litrów starcza od wymiany do wymiany (wymiana to 4
litry).
--
Irokez
-
20. Data: 2016-09-23 21:01:53
Temat: Re: Olej silnikowy w samochodzie czy jest tak ważny?
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .09.2016 o 20:20 Irokez <n...@w...pl> pisze:
>
> Jest ważny, mi się też wydawało że jak będę lał Elfa Evolution SRX 5W30
> do Toyoty (benzyna 2.0) tak samo jak lałem do Meganki, Laguny czy Alfy
> to będzie git.
Trzeba lać taki jak zaleca producent (marka nie istotna), ani lepszy
(szkoda kasy) ani gorszy (szkoda kasy na remonty).
Ja tak leję od lat i silniki dożywają u mnie słusznych przebiegów bez
remontów i dolewek oleju między wymianami.
Wymiany oczywiście w interwałach wskazanych przez producenta - aktualnie w
2.0hdi (240kkm przebiegu) co 20kkm (dwa razy w roku), poprzednio w 1.9
dci co 15kkm (dojeździł u mnie do coś około 370kkm).
TG