-
1. Data: 2014-01-03 11:06:18
Temat: Okulary
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Witam!
Pytam całkiem poważnie i bynajmniej nie jest to żaden OffTopic :-)
W ostatnim czasie wśród moich znajomych doszło do dwóch niegroźnych
stłuczek. W obu przypadkach odpaliły poduszki i obyło się bez żadnych nawet
najmniejszych otarć czy potłuczeń za wyjątkiem skaleczeń i zadrapań od
oprawek okularów.
I stąd pytanie czy ktoś produkuje okulary do jazdy samochodem? Co by takie
okulary miały mieć? Plastikowe soczewki, i jakieś elastyczne ramki a nie
metalowe druty. Wiem że są produkowane takie okulary dla dzieci, ale czy
ktoś widział coś takiego dla dorosłych by oprócz tego że będą bezpieczne
jeszcze jakoś wyglądały?
Pozdrawiam
Ergie
-
2. Data: 2014-01-03 11:53:56
Temat: Re: Okulary
Od: Megrims <m...@i...pl>
W dniu 2014-01-03 11:06, Ergie pisze:
> Witam!
>
> Pytam całkiem poważnie i bynajmniej nie jest to żaden OffTopic :-)
>
> W ostatnim czasie wśród moich znajomych doszło do dwóch niegroźnych
> stłuczek. W obu przypadkach odpaliły poduszki i obyło się bez żadnych
> nawet najmniejszych otarć czy potłuczeń za wyjątkiem skaleczeń i
> zadrapań od oprawek okularów.
>
> I stąd pytanie czy ktoś produkuje okulary do jazdy samochodem? Co by
> takie okulary miały mieć? Plastikowe soczewki, i jakieś elastyczne ramki
> a nie metalowe druty. Wiem że są produkowane takie okulary dla dzieci,
> ale czy ktoś widział coś takiego dla dorosłych by oprócz tego że będą
> bezpieczne jeszcze jakoś wyglądały?
>
> Pozdrawiam
> Ergie
>
>
>
Mi 2 razy poduszki wywaliły i nie miałem takich numerów.
Podczas osatniego dzwona Jak w C63 nawet mi nie spadły.
Dostajesz po mordzie szmatą, a nie włazem kanalizacyjnym.
Nie wiem jakie okulary mieli ci Twoi znajomi.
Ja używam zawsze lekkie, tytanowe oprawki, plastikowe szkła.
Mniej przeszkadzają podczas długich tras.
-
3. Data: 2014-01-03 12:29:11
Temat: Re: Okulary
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "Megrims" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:la64s3$al$...@u...news.interia.pl...
> Mi 2 razy poduszki wywaliły i nie miałem takich numerów.
> Podczas osatniego dzwona Jak w C63 nawet mi nie spadły.
> Dostajesz po mordzie szmatą, a nie włazem kanalizacyjnym.
Szmata jak, szmata. Jak kiedyś dostałem to krew z nosa leciała, mimo że pasy
były z napinaczami i nie poleciałem bardzo do przodu. Najwyraźniej w różnych
modelach ta "szmata" ma różną twardość :-)
> Nie wiem jakie okulary mieli ci Twoi znajomi.
> Ja używam zawsze lekkie, tytanowe oprawki, plastikowe szkła.
> Mniej przeszkadzają podczas długich tras.
Najzwyklejsze u góry drut na dole żyłka.
Pozdrawiam
Ergie
-
4. Data: 2014-01-03 12:33:40
Temat: Re: Okulary
Od: "WOJO" <s...@a...unknown.hehe>
> W ostatnim czasie wśród moich znajomych doszło do dwóch niegroźnych
> stłuczek. W obu przypadkach odpaliły poduszki i obyło się bez żadnych
> nawet najmniejszych otarć czy potłuczeń za wyjątkiem skaleczeń i zadrapań
> od oprawek okularów.
I tak właśnie miało być. Skaleczenia i zadrapania w wypadku odpalenia
poduszek to najmniejsze zło, jakie może się stać kierującemu.
Megrims już się wypowiedział, a ja pozwolę sobie dodać, że oprawki, a tym
bardziej szkła dobiera się pod odpowiednią wadę wzroku.
Może Twoi znajomi mieli tańsze szklane soczewki, zamiast droższych, ale
lżejszych i bezpieczniejszych plastikowych.
> I stąd pytanie czy ktoś produkuje okulary do jazdy samochodem? Co by takie
> okulary miały mieć? Plastikowe soczewki, i jakieś elastyczne ramki a nie
> metalowe druty. Wiem że są produkowane takie okulary dla dzieci, ale czy
> ktoś widział coś takiego dla dorosłych by oprócz tego że będą bezpieczne
> jeszcze jakoś wyglądały?
Jest tego sporo, ale myślę, że wybór oparty o osobistą wizytę w salonie
optycznym będzie najlepszą możliwą alternatywą dla rad uzyskanych na
odległość, na PMS.
:)
Pozdrawiam.
WOJO
-
5. Data: 2014-01-03 14:56:13
Temat: Re: Okulary
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-03 12:33, WOJO pisze:
>> W ostatnim czasie wśród moich znajomych doszło do dwóch niegroźnych
>> stłuczek. W obu przypadkach odpaliły poduszki i obyło się bez żadnych
>> nawet najmniejszych otarć czy potłuczeń za wyjątkiem skaleczeń i
>> zadrapań od oprawek okularów.
>
> I tak właśnie miało być. Skaleczenia i zadrapania w wypadku odpalenia
> poduszek to najmniejsze zło, jakie może się stać kierującemu.
Zgoda.
> Megrims już się wypowiedział, a ja pozwolę sobie dodać, że oprawki, a
> tym bardziej szkła dobiera się pod odpowiednią wadę wzroku.
Z całą pewnością.
> Może Twoi znajomi mieli tańsze szklane soczewki, zamiast droższych, ale
> lżejszych i bezpieczniejszych plastikowych.
Tutaj zaprzeczę - żeby szklane mogły zrobić więcej szkód od
plastykowych, to musiałoby dość do uszkodzenia samej soczewki
(stłuczenie itd.). Tak naprawdę jedyną wada soczewek szklanych
(mineralnych) jest ich waga i ewentualny problem z ograniczoną
liczbą wyboru oprawek.
-
6. Data: 2014-01-03 14:57:37
Temat: Re: Okulary
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "WOJO" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:la676f$idj$...@n...news.atman.pl...
> I tak właśnie miało być. Skaleczenia i zadrapania w wypadku odpalenia
> poduszek to najmniejsze zło, jakie może się stać kierującemu.
> Megrims już się wypowiedział, a ja pozwolę sobie dodać, że oprawki, a tym
> bardziej szkła dobiera się pod odpowiednią wadę wzroku.
> Może Twoi znajomi mieli tańsze szklane soczewki, zamiast droższych, ale
> lżejszych i bezpieczniejszych plastikowych.
Soczewki wyleciały w całości poraniły ich pogięte druciane oprawki.
> Jest tego sporo, ale myślę, że wybór oparty o osobistą wizytę w salonie
> optycznym będzie najlepszą możliwą alternatywą dla rad uzyskanych na
> odległość, na PMS.
Ale ja tu nie szukam porady w sprawie soczewek (które oczywiście dobiera
optyk) ale oprawek. Pytałem w Vision Express i jedyne co mi pani
zaproponowała to sportowe okulary przeciwsłoneczne.
Pozdrawiam
Ergie
-
7. Data: 2014-01-03 17:52:00
Temat: Re: Okulary
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 03 Jan 2014 14:56:13 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> Może Twoi znajomi mieli tańsze szklane soczewki, zamiast droższych, ale
>> lżejszych i bezpieczniejszych plastikowych.
>
> Tutaj zaprzeczę - żeby szklane mogły zrobić więcej szkód od
> plastykowych, to musiałoby dość do uszkodzenia samej soczewki
> (stłuczenie itd.).
W przypadku odpalenia poduszki czy uderzenia w kierownice wydaje sie
ze dosc prawdopodobne. A wolalbym nie miec szklanych odlamkow w
okolicy oczu. Co prawda kilkaset upadkow na nartach zaliczylem i
soczewki to przetrwaly.
Pozostaje miec nadzieje ze producenci testowali poduszki i na
okularnikach. Zreszta teraz kazdy ma poduszke, miliony wypadkow juz
pewnie byly - byloby juz glosno o przypadkach uszkodzenia wzroku.
J.
-
8. Data: 2014-01-03 18:01:28
Temat: Re: Okulary
Od: pwz <p...@o...eu>
W dniu 2014-01-03 14:57, Ergie pisze:
> Ale ja tu nie szukam porady w sprawie soczewek (które oczywiście dobiera
> optyk) ale oprawek. Pytałem w Vision Express i jedyne co mi pani
> zaproponowała to sportowe okulary przeciwsłoneczne.
No to nie pytaj w "hipermarkecie" o nietypowe produkty, bo ci tylko kit
wcisną. A do samochodu brałbym tzw. patenty, tzn. same plastikowe
soczewki (BTW: z filtrem polaryzacyjnym) i zauszniki, bez oprawek.
Dochodzi komfort związany z tym, że całe okulary są lekkie (a filtr
ładnie eliminuje odbicia światła od szyby).
pwz
-
9. Data: 2014-01-03 18:02:25
Temat: Re: Okulary
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2014-01-03 17:52, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 03 Jan 2014 14:56:13 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>>> Może Twoi znajomi mieli tańsze szklane soczewki, zamiast droższych, ale
>>> lżejszych i bezpieczniejszych plastikowych.
>>
>> Tutaj zaprzeczę - żeby szklane mogły zrobić więcej szkód od
>> plastykowych, to musiałoby dość do uszkodzenia samej soczewki
>> (stłuczenie itd.).
>
> W przypadku odpalenia poduszki czy uderzenia w kierownice wydaje sie
> ze dosc prawdopodobne.
Tobie się wydaje prawdopodobne, a nie jest prawdopodobne. Różnica,
zasadnicza...
> A wolalbym nie miec szklanych odlamkow w
> okolicy oczu. Co prawda kilkaset upadkow na nartach zaliczylem i
> soczewki to przetrwaly.
Prywatnie też przeżyłem trochę upadków (w tym na nartach) i
szklane soczewki przetrwały. Zdziwiłbyś w jakich warunkach.
Owszem, 'zbicie' się też przeżyłem, jak soczewka spadła luzem
na terakotę w łazience.
> Pozostaje miec nadzieje ze producenci testowali poduszki i na
> okularnikach.
Testowali i to dawno temu.
> Zreszta teraz kazdy ma poduszke, miliony wypadkow juz
> pewnie byly - byloby juz glosno o przypadkach uszkodzenia wzroku.
Masz swoje "dosc prawdopodobne"...
-
10. Data: 2014-01-03 18:22:25
Temat: Re: Okulary
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:la66ub$i2d$...@n...news.atman.pl...
> Użytkownik "Megrims" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:la64s3$al$...@u...news.interia.pl...
>
>> Mi 2 razy poduszki wywaliły i nie miałem takich numerów.
>> Podczas osatniego dzwona Jak w C63 nawet mi nie spadły.
>> Dostajesz po mordzie szmatą, a nie włazem kanalizacyjnym.
>
> Szmata jak, szmata. Jak kiedyś dostałem to krew z nosa leciała, mimo że
> pasy były z napinaczami i nie poleciałem bardzo do przodu. Najwyraźniej w
> różnych modelach ta "szmata" ma różną twardość :-)
Obstawiam raczej złą pozycję za kierownicą i wysuw z pasów.