W dniu 2018-01-01 o 21:52, Liwiusz pisze:

> Jestem w stanie zrozumieć, że nie oczekuje się, że bateria po 5 latach
> będzie spełniać wszystkie potrzeby klienta i telefonu, i nie będzie to
> uznane za wadę projektu.

Nikt tu nie zarzuca starzenia się baterii bo to normalny proces.
nienormalne jest "starzenie się" softu ;-) aby ukryć starzenie baterii :-)

z

do góry

W dniu 2018-01-01 o 20:45, Pszemol pisze:
> Inaczej korzystają z zasobów procesora - programy pod iOS
> pracują w kodzie procesora, bez pośrednictwa interpreterów
> czy wirtualnych maszyn które mogą niwelować impulsy
> prądu i powodować bardziej jednostajny lecz większy pobór
> prądu z akumulatora.

Czyli przy zaprojektowaniu tak małych baterii taką cechę systemu
należałoby uznać za jego wadę.

Lub

Uznać że projektanci dali ciała nie przewidując stosownego zapasu baterii

W każdym razie ktoś dał ciała i teraz nieudolnie próbuje kryć wtopę :-)

z

do góry

"z" <...@...pl> wrote in message
news:5a4a9fce$0$15205$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2018-01-01 o 20:48, Pszemol pisze:
>> Mówimy o próbie zapobieganiu resetowi urządzenia
>> z powodu zagłodzenia elektroniki słabą wydajnością
>> prądową akumulatora.
>
> Normalny sprzęt odmawia pracy w takiej sytuacji i domaga się wymiany
> baterii.

No widzisz. A Apple PRZEDŁUŻA żywotność sprzętu i pozwala
dzięki swoim działaniom aby użytkownik cieszył się urządzeniem dłużej.

> To wygląda na nieudolne ratowanie i błędów projektowych, konstrukcyjnych i
> programistycznych spowolnieniem systemu bo może ktoś jednak nie zauważy
> wtopy.
> A jak wiadomo wszystko kiedyś LAGUJE i trzeba zutylizować więc może jakoś
> przejdzie boczkiem niezauważone.
>
> Czyżby klienci przestali kupować nowe bo nie widzą w nich nic nowego i
> dłużej używają starych modeli? To jest normalne że baterie się starzeją
> ale żeby je "reperować" w taki sposób?
> To jest zwalczanie dżumy cholerą
> Co za debil to wymyślił? :-)

No cóż. Ktoś wymyślił, ktoś zaimplementował i tak to teraz działa.

>> Spróbuj uruchomić Windows 7 na Pentium III 90MHz
>
> OOOO uważaj co piszesz.
> jest wiele konfiguracji sprzętowych na których w7 działa porównywalnie jak
> nie szybciej niz XP czy w2K
> Na starych kompach nikt na siłę nie pcha zresztą nowego softu pod
> przymusem braku funkcjonalności.
> Także nie wyjeżdżaj tu z PIII bo porównywać raczej należałoby i3, i5, i7.

Problem w tym, że jak użytkownik chce sobie odpalić najnowszy
iOS na starym sprzęcie to będzie działać wolniej - ale to nie jest
omawiany tutaj problem niwelowania pików prądowych z aku.

do góry

"z" <...@...pl> wrote in message
news:5a4a9d06$0$5164$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2018-01-01 o 21:26, Pszemol pisze:
>> Nie o takie "kończenie się" baterii chodzi.
>> Cały czas nie rozumiesz!
>>
>
> Jeśli sprzęt jest dobry a oprogramowanie dobrze napisane to nawet
> _bezczelne wyjęcie baterii_ podczas pracy nic strasznego nie wyczynia.
> Można stracić nie zapisany dokument i to w przy wielkim pechu.
>
> Wyobraź sobie że są miliony urządzeń które radzą sobie z taką sytuacją
> Wyobraź sobie że potrafią zamknąć system bezpiecznie zanim prądu będzie
> granicznie mało i pięknie współpracują z użytkownikiem.
>
> Wielokrotnie byłem świadkiem zaniku napięcia podczas pracy komputera i
> wstał i przeżył pracuje dalej latami.
>
> Jeśli w ajfonach nie potrafią sobie z tak prozaicznymi problemami poradzić
> i ratują się aktualizacjami systemu żeby ukryć za małe baterie i za krótką
> ich żywotność LAGOWANIEM, brakiem używalności i sugerowaniem wymiany na
> nowszy model to niech im ziemia lekką będzie.

Nie chodzi tu o to, że taki reset coś zniszczy w iPhone.
Chodzi o to, że lepiej jest z punktu widzenia użytkownika
aby iPhone nie resetował się gdy wchodzisz w jakąś
wymagającą fazę używanej przez Ciebie aplikacji
tylko aby odrobinę zmniejszył prądożerność CPU
i pracował dalej, bez niepotrzebnej straty czasu resetem.

>> Ten 5-6 letni akumulator litowy będzie miał bardzo mocno zwiększoną
>> wewnętrzną oporność w porównaniu do nowego, co sprawi że
>> większy impuls prądowy pobierany z niego spowoduje chwilowy
>> spadek napięcia poniżej minimum wymaganego przez zasilacz.
>
> Jeśli to jest taki problem to znaczy że bateria była zaprojektowana ZA
> MAŁA bez odpowiedniego zapasu a pomysł utrudnienia jej wymiany
> szybko w razie potrzeby na nową w domu JEST PORONIONY!
>
> W każdym razie coś jest nie tak z tym sprzętem :-)

No to jest Twoja teza którą od początku próbujesz nam wmówić :-)

do góry

W dniu 2018-01-01 o 22:04, Pszemol pisze:
> aby użytkownik cieszył się

HA HA HA HA, ale z ciebie trep niemyślący ;) Teraz rozumiem skąd pociąg
do jajka.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2018-01-01 o 22:07, Pszemol pisze:

> Nie chodzi tu o to, że taki reset coś zniszczy w iPhone.
> Chodzi o to, że lepiej jest z punktu widzenia użytkownika
> aby iPhone nie resetował się gdy wchodzisz w jakąś

Nierestowanie się to dobra zaleta, więc w tym celu umożliwia się wymiany
baterii na nowe. W każdym normalnym telefonie, tylko nie w jajku.

> wymagającą fazę używanej przez Ciebie aplikacji
> tylko aby odrobinę zmniejszył prądożerność CPU
> i pracował dalej, bez niepotrzebnej straty czasu resetem.

Słowo klucz "pracował dalej". Jajko dochodzi do stanu niepracowania. Ale
za to tak nie pracować może cały dzień na jednym ładowaniu. Emejzing.

> No to jest Twoja teza którą od początku próbujesz nam wmówić :-)

A potem się dziwicie, że normalni użytkownicy mają bekę z wyznawców jajka.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 01-01-2018 o 21:03, Pszemol pisze:

>> Mam na stole wiekowy HTC Desire HD. Ze 3 akumulatory już na nim
>> zajeździłem. Żadnych aplikacji niestandardowych na nim nie mam.
>> Telefon nie działa wolniej niż kiedyś.
>
> iPhone po wymianie akumulatora na nowy też nie bedzie spowalniał.
> Doczytaj, jeszcze raz proszę, na czym polega omawiana tu funkcjonalność.

Przeczytałem bardzo uważnie ten artykuł raz jeszcze. Skąd masz takie
informacje? Chyba jednak musisz zacytować konkretny akapit z linku jaki
wątkotwórca zamieścił.

Niczego takiego tam nie napisano, że wymiana zużytego akumulatora na
nowy przywróci prędkość działania telefonu. Może niedowidzę po imprezie.

* Odnoszę się w swoich pytaniach jedynie do tego artykułu i żadnych
innych źródeł wiedzy - bo ich nie znam a tematem nigdy nie interesowałem
się więc go nie zgłębiałem. Wątek mnie zaciekawił i tylko tyle.


> (...) I tym sterowaniem mogą
> się bardzo dwa systemy operacyjne różnić, nawet gdy akumulatory
> czy chemia w nich jest identyczna, efekty będą inne dla end usera.

Ok, czyli - jak wnioskuję z Twoich słów - problem jest natury
softwarowej. Z tego też wynika iż Apple zamiast przyjrzeć się
konkurencyjnemu Androidowi, przebadać dlaczego te same i tak samo stare
akumulatory na Androidzie nie powodują padów systemu, wolą obniżyć
wydajność.

W dodatku nie do czasu wymiany akumulatora na nowy lecz trwale.
Przynajmniej w/w artykuł nic nie mówi o przywracaniu wydajności po
wymianie akumulatora.

A tak na marginesie: iPhony mają wymienny akumulator?

--
Pozdrawiam,
Marek

do góry

W dniu 2018-01-01 o 22:04, Pszemol pisze:
> No widzisz. A Apple PRZEDŁUŻA żywotność sprzętu i pozwala
> dzięki swoim działaniom aby użytkownik cieszył się urządzeniem dłużej.

Może jestem ostatnio zbyt porywczy ale LAGUJĄCE graty u mnie lądują na
ścianie. Mamy wszak XXI wiek. LITOŚCI :-)

Gdyby naprawdę chcieli zrobić dobrze to wprowadzili by model ciut
większy od SE i z wymienną baterią.
Ale trzeba mieć nadzieję i za dekadę albo dwie może wprowadzą taki
emejzing. Tylko wytłumaczenie dlaczego musi być przekonujące i trzeba
nad nim DŁUGO popracować :-)

> Problem w tym, że jak użytkownik chce sobie odpalić najnowszy
> iOS na starym sprzęcie to będzie działać wolniej - ale to nie jest
> omawiany tutaj problem niwelowania pików prądowych z aku.

Poinformuj wszech tutaj obecnych czy Aple obecnie zachęca czy zniechęca
do aktualizacji nowego IOSa i czy da się wrócić do wersji wcześniejszej
jeśli nowa się nie sprawdzi lub się nie spodoba :-)

z

do góry

"z" <...@...pl> wrote in message
news:5a4aa0db$0$654$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2018-01-01 o 21:52, Liwiusz pisze:
>
>> Jestem w stanie zrozumieć, że nie oczekuje się, że bateria po 5 latach
>> będzie spełniać wszystkie potrzeby klienta i telefonu, i nie będzie to
>> uznane za wadę projektu.
>
> Nikt tu nie zarzuca starzenia się baterii bo to normalny proces.
> nienormalne jest "starzenie się" softu ;-) aby ukryć starzenie baterii :-)

Pokrętna i niewłaściwa, żeby nie powiedzieć tendencyjna interpretacja.

do góry

W dniu 2018-01-01 o 22:07, Pszemol pisze:
> Nie chodzi tu o to, że taki reset coś zniszczy w iPhone.
> Chodzi o to, że lepiej jest z punktu widzenia użytkownika
> aby iPhone nie resetował się gdy wchodzisz w jakąś
> wymagającą fazę używanej przez Ciebie aplikacji
> tylko aby odrobinę zmniejszył prądożerność CPU
> i pracował dalej, bez niepotrzebnej straty czasu resetem.

Toż przecież Ci napisałem że Sony np. ma na taką okoliczność tryb
stamina który wydłuża pracę jeśli użytkownik nie pomyślał co drugi dzień
naładować baterię ;-)
A jeśli użytkownik nie życzy sobie bo mu LAGUJE to telefon po prostu się
bezpiecznie z zapasem wyłącza i domaga się nakarmienia :-)

O sorry. Te dwa dni bez ładowania może być strasznym załamaniem się
świata dla użytkownika ajfona.

I na koniec świątecznie

Co mówi ajfonowiec po przybyciu na kolację wigilijną?
(oczywiście po "Kolęda na szczęście, na zdrowie...")

"Przepraszam, czy ma ktoś ładowarkę do ajfona? :-)

z











>
>>> Ten 5-6 letni akumulator litowy będzie miał bardzo mocno zwiększoną
>>> wewnętrzną oporność w porównaniu do nowego, co sprawi że
>>> większy impuls prądowy pobierany z niego spowoduje chwilowy
>>> spadek napięcia poniżej minimum wymaganego przez zasilacz.
>>
>> Jeśli to jest taki problem to znaczy że bateria była zaprojektowana ZA
>> MAŁA bez odpowiedniego zapasu a pomysł utrudnienia jej wymiany
>> szybko w razie potrzeby na nową w domu JEST PORONIONY!
>>
>> W każdym razie coś jest nie tak z tym sprzętem :-)
>
> No to jest Twoja teza którą od początku próbujesz nam wmówić :-)

do góry