-
91. Data: 2005-07-28 07:56:11
Temat: Re: Oficjalne oświadczenie czyli problemy pewnego TANIEGO hostingowca
Od: futszaK <f...@p...pl>
Thu, 28 Jul 2005 08:47:28 +0200, użyszkodnik wer <a...@o...pl>
napisał:
> A teraz odpowiedz jak mozna z nimi konkurowac w produkcji? Zejdziesz z
> pensja do 80 groszy za godzine?
oczywiscie ze nie zejde, konkurowanie z nimi na polu produkcji towarów
jest niieporozumieniem. niech oni pracują za nas, a my bedziemy za
nich odpoczywać czyli będziemy się zajmować inteligentniejszymi i
lepiej płatnymi zajęciami :)
> Po czesci wynika to z tego, ze ktos
> kupi sobie chipa z linuxem, zainstaluje i juz czuje sie adminem. Potem
> stawia sobie serwer i oferuje uslugi. Oczywiscie nikt nie patrzy na
> jakosc i koszty. Po tem odbieram telefony dlaczego macie takie drogie
> serwery, bo ja widzialem w sieci po 30 zl za rok. Mozna tylko
> odpowiedziec to prosze sie skontaktowac z tym dostawca, pewnie jest w
> domu, o ile mama go nie wyslala po ziemniaki.
ja nie rozumie ludzi którzy zadają tego typu bezsensowne pytani. widzi
taniej to niech sobie tam idzie, inna sprawa jak się mu próbuje
wciskac drogie usługi ale Ty pewnie tego nie robisz :P
--
futszaK
"Od samego początku celem hakera było zniszczenie danych znajdujących
się na serwerze, a to, iż udało mu się to uczynić dopiero za 3 razem,
świadczy o dobrym zabezpieczeniu tego serwera" (c)www.skip.pl
-
92. Data: 2005-07-28 12:10:36
Temat: Re: Oficjalne oświadczenie czyli problemy pewnego TANIEGO hostingowca
Od: Neas <n...@n...invalid>
wer pisze:
> Skad to 800zl? Za godzine dostaja jakies 25 centow. To jest 3 dolary
> dziennie (tam sie nie pracuje 8 godz.). Czyli max 100 dolarow
> miesiecznie. Jaka darmowa opieka socjalna? No chyba, ze jest
> pracownikiem panstwowym albo czlonkiem partii.
W jakim celu przeliczasz to na dolary? Przecież kurs tamtejszej waluty jest
z nim powiązany i każdy wie, że nie oddaje w żaden sposób jej wartości.
Zresztą widać gołym okiem, że w żadnym państwie wysokorozwiniętym za 100
dolarów nie da się przezyć w normalny sposób miesiąca, to nawet na
opłacenie mieszkania nie starczy, nie mówiąc o jedzeniu czy utrzymaniu
kogoś. Jestem pewien, że pierwszy lepszy zbieracz buszujący po śmietnikach
jest w stanie zarobić więcej niż 100 dolarów miesięcznie.
--
Neas, ?eas@?eas.pl, http://www.neas.pl
Nie widzisz polskich znaków? Zajrzyj na http://strony.biz/h/utf-8
-
93. Data: 2005-07-29 06:33:41
Temat: Re: Oficjalne oświadczenie czyli problemy pewnego TANIEGO hostingowca
Od: wer <a...@o...pl>
futszaK wrote:
>>jakosc i koszty. Po tem odbieram telefony dlaczego macie takie drogie
>>serwery, bo ja widzialem w sieci po 30 zl za rok. Mozna tylko
>>odpowiedziec to prosze sie skontaktowac z tym dostawca, pewnie jest w
>>domu, o ile mama go nie wyslala po ziemniaki.
>
>
> ja nie rozumie ludzi którzy zadają tego typu bezsensowne pytani. widzi
> taniej to niech sobie tam idzie, inna sprawa jak się mu próbuje
> wciskac drogie usługi ale Ty pewnie tego nie robisz :P
300 zl netto za duzy serwer z domena to nie jest duzo chyba? Ostatnio
patrzylem na cenych w Czechach. Spory serwer wirtualny (5GB) kosztuje
132 zl miesiecznie (z tym, ze oni maja w serwerowni hurtem 1Mbit za 15
euro). U nas na taki serwer z taka cena to moze by sie znalazlo z dwoch
chetnych rocznie.
wer