-
1. Data: 2011-05-28 08:51:30
Temat: Odszkodowanie z UFG
Od: Pawel <l...@p...pl>
Witam.
15 marca miałem stłuczkę, nie z mojej winy. Wezwałem policję, bo sprawca
coś kręcił o ubezpieczeniu i obiecywał że naprawi mi samochód na swój
koszt. Policja spisała notatkę, sprawca dostał mandat a ja zostałem
poinformowany że mogę zgłosić szkodę do mojego ubezpieczyciela a on ustali
sobie gdzie sprawca jest ubezpieczony (czyli już wtedy policja wiedziała że
sprawca nie ma OC, ja dowiedziałem się dopiero przy zgłaszaniu szkody)
Pod koniec kwietnia dostałem pismo z PTU (mój ubezpieczyciel) datowane na
15 kwietnia i informujące, że sprawę przekazują do UFG.
Od tego momentu jest cisza. Dzwoniłem do UFG, przy ponad 30 próbach
połączenia z działem szkód powiodło się zero. Oczywiście automat zachęca do
wysyłania maili, wysłałem 7. Cisza.
CZy UFG przysyła jakieś pismo informujące o przyjęciu dokumentów?
sprawa ciągnie się już 2 i pół miesiąca, pieniędzy nie mam, jakichkolwiek
informacji też nie.
Czy ktoś miał podobną sytuację z UFG?
--
Pozdrawiam
Paweł
Your mouse has moved.
Windows must be restarted for the change to take effect.
-
2. Data: 2011-05-28 11:22:34
Temat: Re: Odszkodowanie z UFG
Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>
W dniu 2011-05-28 08:51, Pawel pisze:
> Witam.
>
> 15 marca miałem stłuczkę, nie z mojej winy. Wezwałem policję, bo sprawca
> coś kręcił o ubezpieczeniu i obiecywał że naprawi mi samochód na swój
> koszt. Policja spisała notatkę, sprawca dostał mandat a ja zostałem
> poinformowany że mogę zgłosić szkodę do mojego ubezpieczyciela a on ustali
> sobie gdzie sprawca jest ubezpieczony (czyli już wtedy policja wiedziała że
> sprawca nie ma OC, ja dowiedziałem się dopiero przy zgłaszaniu szkody)
Dobrych parę lat temu miałem auto ubezpieczone (OC) w PZU i podobną
sytuację. Sprawca nie miał OC, ale PZU kazało zgłosić szkodę do siebie,
wyceniło i naprawiło (wybrałem wariant gotówkowy wtedy) szkodę w 3
tygodnie. Nie wiem co się działo dalej, ale nie dostałem żadnego pisma
więcej w tej sprawie - PZU wszystkim się zajęło, czyli dokładnie tak jak
Ci powiedziała Policja. I żeby była jasność - nie miałem wtedy AC, więc
nie było robione z AC z regresem tylko właśnie z UFG. Moim zdaniem
powinieneś cisnąć PTU.
--
MZ
-
3. Data: 2011-05-28 11:34:02
Temat: Re: Odszkodowanie z UFG
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "MZ" <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:
> Dobrych parę lat temu miałem auto ubezpieczone (OC) w PZU i podobną
> sytuację. Sprawca nie miał OC, ale PZU kazało zgłosić szkodę do siebie,
> wyceniło i naprawiło (wybrałem wariant gotówkowy wtedy) szkodę w 3
> tygodnie. Nie wiem co się działo dalej, ale nie dostałem żadnego pisma
> więcej w tej sprawie - PZU wszystkim się zajęło, czyli dokładnie tak jak
> Ci powiedziała Policja. I żeby była jasność - nie miałem wtedy AC, więc
> nie było robione z AC z regresem tylko właśnie z UFG. Moim zdaniem
> powinieneś cisnąć PTU.
Obstawiam problemy - PTU to najgorszy ubezpieczyciel z którym dane mi się
było zapoznać.
Nawet jeśli szkoda była z winy ich klienta, to bez sądu się nie obeszło, a
co dopiero gdy nie będzie z ich winy.
-
4. Data: 2011-05-31 17:54:00
Temat: Re: Odszkodowanie z UFG
Od: Pawel <l...@p...pl>
Brawo. Winne było (jest) PTU.
Nie przekazali dkomentacji do UFG i od poniedziałku wyjaśniają dlaczego.
--
Pozdrawiam
Paweł
Your mouse has moved.
Windows must be restarted for the change to take effect.
-
5. Data: 2011-05-31 21:08:09
Temat: Re: Odszkodowanie z UFG
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Pawel" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:20746539.Wu0ZDxNQJh@Gentoo...
> Brawo. Winne było (jest) PTU.
> Nie przekazali dkomentacji do UFG i od poniedziałku wyjaśniają dlaczego.
I czemu mnie to nie dziwi?
Pisałem że tak będzie w każdym przypadku z tą firmą.