W dniu 2019-04-01 o 17:50, J.F. pisze:

Czyli na dłuższą metę Euro jest bez sensu bo i tak smrodzi i to jak
smrodzi. coraz bardziej smrodzi. ŁOmatko zakazać smrodzenia!!! :-)

z

do góry

W dniu 2019-04-01 o 19:41, ToMasz pisze:

>> Być może zwyzywanie jednoliterowca uzasadni handlowanie limitami CO2 i
>> łamanie podstawowych praw obywatelskich do ekonomicznego, przychylnego
>> środowisku i spełniającego wszelkie normy silnika diesla ;-)
>>
>> Zapomniałeś już jak to było?
>>
>> z
> Jacek ma trochę racji. Trudno jest dyskutować z ludzmi, którym mówi się
> "nie czarne" a oni wyciągają wniosek że białe. To że z punktu widzenia
> planety, ograniczenie liczby ludzi poprawi jej stan ekologiczny jest
> niezaprzeczalnym faktem. Jednak zmniejszenie liczby ludzi absolutnie nie
> powinno być procesem nagłym i wiązać się z pozbawianiem życia. Wystarczy
> że zaproponujemy rozwiązania zmniejszające liczebność dzieci,
> szczególnie tych dzieci, które nie mają szans na godne życie.

Od tysięcy lat natura nas uczyła jak jak jest źle to należy dzieci
mieć więcej bo kilka przeżyje a jedno może się nawet dorobi i
będzie miało bardziej godne życie.
Nakazowe ograniczenie urodzeń funkcjonują jak na razie tylko
w chinach. Chcesz wprowadzić to samo na całym świecie.
Nawet w Kanadzie która ma dosyć mało mieszkańców na kilometr
kwadratowy i ma czym ich wykaramić.


Pozdrawiam

do góry

W dniu 01-04-2019 o 17:50, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:q7t8g5$n7q$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 31-03-2019 o 21:13, z pisze:
>>> To dzięki właśnie niemieckim złomom stan polskich samochodów się
>>> poprawia i smrodzą z każdym rokiem mniej.
>
>> Jest dokładnie odwrotnie.
>> Stan się pogarsza, z uwagi na stały napływ starego złomu, a smrodzą
>> więcej, bo tych starych smrodzących jest też coraz więcej.
>
> Samochody rdzewieja i sie psuja.
> Wiec w efekcie te najstarsze trafiaja na zlom

I są zastępowane przez 3 razy więcej świeżych szrotów.
Zamiast jednego, który by i tak już długo nie pojeździł, mamy trzy które
jeżdżą i smrodzą.

do góry

W dniu 01-04-2019 o 19:44, z pisze:
> W dniu 2019-04-01 o 17:50, J.F. pisze:
>
> Czyli na dłuższą metę Euro jest bez sensu bo i tak smrodzi i to jak
> smrodzi. coraz bardziej smrodzi. ŁOmatko zakazać smrodzenia!!! :-)

Nie - importu złomu.
5 lat od daty produkcji + young i old timery i nic więcej nam nie potrzeba.

do góry

W dniu 01-04-2019 o 18:41, J.F. pisze:
> Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:q7t8ja$n7q$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 01-04-2019 o 15:24, z pisze:
>> W dniu 2019-04-01 o 13:23, J.F. pisze:
>>>> bo na prowincji to z kolei po co PKS, skoro kazdy ma samochod
>>> Skoro nie ma PKS to trzeba kupić samochód...
>
>> To działa odwrotnie - skoro każdego stać na wyrób samochodopodobny,
>> który samochodem przestał być jakieś 15 lat temu, to nie jeżdżą
>> PKS-em, więc PKS-y wożące powietrze, padają jak muchy.
>
> A co bedzie w kraju, w ktorym stac ludzi na nowe samochody ?

No w Niemczech PKS-ów nie ma.
A kolej schodzi na psy w tempie ekspresowym.
O to pytałeś?

do góry

On 2019-04-01 19:41, ToMasz wrote:
> W dniu 01.04.2019 o 13:08, z pisze:
>> W dniu 2019-04-01 o 11:21, Jacek Maciejewski pisze:
>>
>>
>> Być może zwyzywanie jednoliterowca uzasadni handlowanie limitami CO2 i
>> łamanie podstawowych praw obywatelskich do ekonomicznego, przychylnego
>> środowisku i spełniającego wszelkie normy silnika diesla ;-)
>>
>> Zapomniałeś już jak to było?
>>
>> z
> Jacek ma trochę racji. Trudno jest dyskutować z ludzmi, którym mówi się
> "nie czarne" a oni wyciągają wniosek że białe. To że z punktu widzenia
> planety, ograniczenie liczby ludzi poprawi jej stan ekologiczny jest
> niezaprzeczalnym faktem. Jednak zmniejszenie liczby ludzi absolutnie nie
> powinno być procesem nagłym i wiązać się z pozbawianiem życia. Wystarczy
> że zaproponujemy rozwiązania zmniejszające liczebność dzieci,
> szczególnie tych dzieci, które nie mają szans na godne życie.

Dorosłe dzieci mają żal...

do góry

On 2019-04-01 21:13, Cavallino wrote:
> W dniu 01-04-2019 o 19:44, z pisze:
>> W dniu 2019-04-01 o 17:50, J.F. pisze:
>>
>> Czyli na dłuższą metę Euro jest bez sensu bo i tak smrodzi i to jak
>> smrodzi. coraz bardziej smrodzi. ŁOmatko zakazać smrodzenia!!! :-)
>
> Nie - importu złomu.
> 5 lat od daty produkcji + young i old timery i nic więcej nam nie potrzeba.

Czemu nie tylko nowe?

do góry

Użytkownik kk k...@o...pl.invalid ...

>>> Czyli na dłuższą metę Euro jest bez sensu bo i tak smrodzi i to
>>> jak smrodzi. coraz bardziej smrodzi. ŁOmatko zakazać smrodzenia!!!
>>> :-)
>>
>> Nie - importu złomu.
>> 5 lat od daty produkcji + young i old timery i nic więcej nam nie
>> potrzeba.
>
> Czemu nie tylko nowe?

I z jakiej okazji jakies old timery? One nie smrodzą?
I po co auta z duża moca? Wpuszczajmy tylko te które smrodzą absolutnie
najmniej!
No i badzmy konsekwentni - drastyczne ograniczenie szybkiego ruchu,
postawienie na płynnosc - bo przeciez smrody biora sie ze spalania,
hamowania, ruszania a czym płynniejszy ruch tym mniejsze
zanieczyszczenie!
Badania pokazuja ze przy jakiej predkosci ruch jest najpłynniejszy? 40 na
godzine? 30?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
Karol Irzykowski

do góry

--Badania pokazuja ze przy jakiej predkosci ruch jest najpłynniejszy? 40 na
godzine? 30?

to jest teoria wynikajaca z ulomnosci kierujacych, jesli pojazdy autonomiczne sie
upowszechnia ruch bedzie szybszy i plynniejszy bo melepety znikna :-)

do góry

W dniu 2019-04-01 o 19:54, RadoslawF pisze:
> W dniu 2019-04-01 o 19:41, ToMasz pisze:
>
>>> Być może zwyzywanie jednoliterowca uzasadni handlowanie limitami CO2
>>> i łamanie podstawowych praw obywatelskich do ekonomicznego,
>>> przychylnego środowisku i spełniającego wszelkie normy silnika diesla
>>> ;-)
>>>
>>> Zapomniałeś już jak to było?
>>> z
>> Jacek ma trochę racji. Trudno jest dyskutować z ludzmi, którym mówi
>> się "nie czarne" a oni wyciągają wniosek że białe. To że z punktu
>> widzenia planety, ograniczenie liczby ludzi poprawi jej stan
>> ekologiczny jest niezaprzeczalnym faktem. Jednak zmniejszenie liczby
>> ludzi absolutnie nie powinno być procesem nagłym i wiązać się z
>> pozbawianiem życia. Wystarczy że zaproponujemy rozwiązania
>> zmniejszające liczebność dzieci, szczególnie tych dzieci, które nie
>> mają szans na godne życie.
>
> Od tysięcy lat natura nas uczyła jak jak jest źle to należy dzieci
> mieć więcej bo kilka przeżyje a jedno może się nawet dorobi i
> będzie miało bardziej godne życie.

To prawda - w przeszłości tak było, że rozwiązaniem takich, czy innych
problemów było "więcej wszystkiego". Czyli rzeczy wyprodukowanych przez
ludzi i służących "ujarzmianiu przyrody". Niepostrzeżenie homo sapiens
przekroczył granicę, za którą "więcej wszystkiego" już nie poprawia
sytuacji, tylko ją pogarsza, a "ujarzmianie przyrody" zmieniło się w
niszczenie środowiska życia własnego i swoich potomków.

do góry