W dniu 30.11.2024 o 15:56, PiteR pisze:

> Jeśli go uderzymy w lewy bok to będziemy szkodowi
> bo nadjeżdał z prawej strony.

Jeśli uderzysz go w lewy bok w UK, to znaczy że był na rondzie a ty
wjeżdzałeś - więc zakładam że na znakomitej większości rond miał
pierwszeństwo - dokladnie jak u nas.



--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 30.11.2024 o 16:36, Shrek pisze:

>> Jak się "popycham" to tak (oszczędności) ale jak zapierdalam, to wolę
>> automat, lepiej redukuje w sensie: lepiej sam dobiera przełożenie.
>
> Nie tyle lepiej, co automatycznie. Redukuje tak samo, chyba że ktoś nie
> boi się zredukować o dwa:P
>
Automat też potrafi dwa. Jadę np 100km/h... a to bardzo chujowa prędkość
do wyprzedzania, szczególnie na krajówce...i jak wjebię pedał do
podłogi, to cyknie czasem dwa w dół i jakoś mniej się zastanawia, niż ja
z manualem.


--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 30.11.2024 o 16:16, heby pisze:
> On 30/11/2024 14:28, Shrek wrote:
>> Od siebie dodam taką ciekawostkę, że na Cyprze ruszają na migającym
>> czerownym (załacza się razem z migającym zielonym dla pieszych) a jak
>> nie to cię strąbią i że jak skręcasz a są sygnalizatory za
>> skrzyżowaniem (a bywają) to jedziesz na czerwonym bo też cię strąbią.
>
> Jeździłem w tym roku po Sycylii i takich sytuacji jak miałem w Messinie
> liczę, że nie zastanę ;) Tam trąbią na Ciebie *profilaktycznie*, bo od
> razu widać, że nietutejszy.

Tam nie trąbią bo nietutejszy (zresztą widać bo wypożyczalnie mają
czerwone blachy) ale że nie stosujesz się do lokalnych zwyczajów:P

Ja tam się zagranicy nie boję - jeździłem skuterem po lewo i
prawostronnej azji i przeżyłem, to w sumie najgorsze za sobą - choć
myślałem że nic mnie nie zaskoczy to Albania jednak trochę - parkują
gdzie popadnie (w sensie na jezdni jakby nigdy nic) i zasady są jakby
trochę ulotne ale jednocześnie nie miałem problemu z przewidzeniem co
zrobią inni - choć niewiele to często miało wspólnego z przepisami;).
Ale na czteropasmowym rondzie w Tiranie to jednak wymiękałem...
Próbowalem obczaić jakieś zasady ale się ich niedopatrzyłem - jedziesz
dowolnym pasem do zjazdu i zjeżdzasz przez tyle pasów co potrzebujesz:P

A i lokalnym zwyczajem jest chyba przekręcanie znaków. Masz znak nakazu
jazdy prosto lub w lewo, to jedziesz, tylko kurwa wąsko - z naprzeciwka
policja i pytają od razu przez szybę czy italiano - nie, pollaco.
Okazuje się że ten znak to od poprzecznej, tylko ktoś go przekręcił o 90
stopni, nawet nie byli zaskoczeni, więc chyba nie pierwszy raz;)

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 30.11.2024 o 16:44, Pixel(R)?? pisze:

>> Nie tyle lepiej, co automatycznie. Redukuje tak samo, chyba że ktoś
>> nie boi się zredukować o dwa:P
>>
> Automat też potrafi dwa.

Oczywiście że potrafi. Jak depniesz to zwykle dwa redukuje.

> Jadę np 100km/h... a to bardzo chujowa prędkość
> do wyprzedzania, szczególnie na krajówce...i jak wjebię pedał do
> podłogi, to cyknie czasem dwa w dół i jakoś mniej się zastanawia, niż ja
> z manualem.

Ja jak na krajówce wyprzedzam manualem to się nie zastanawiam - trójka i
ogień.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 30.11.2024 o 16:56, Shrek pisze:

>> Jadę np 100km/h... a to bardzo chujowa prędkość do wyprzedzania,
>> szczególnie na krajówce...i jak wjebię pedał do podłogi, to cyknie
>> czasem dwa w dół i jakoś mniej się zastanawia, niż ja z manualem.
>
> Ja jak na krajówce wyprzedzam manualem to się nie zastanawiam - trójka i
> ogień.

No i tutaj jest właśnie problem bo przy 100km/h (w zależności czy diesel
czy benzyna) to jest chujowo przy tej prędkości. Diesel z dużym momentem
to daje radę i kręci się na od 3,5krpm i ciągnie do 5krpm...ale chujowo
przyspiesza w sumie (mowa o podobnej mocy) Benzyna potrafi się kręcić do
7krpm i ma kopa na dwójce, większego niż na trójce. Prędkość 100km/h to
w sumie graniczna na krajówce (mowa o 90km/h) a chodzi też o długość i
czas wyprzedzania. Więc ten tego :)


--
Pixel(R)??

do góry

Fri, 29 Nov 2024 17:52:05 +0100, heby

> Możliwe że w trybie nagłym będę musiał poruszać się w ruchu lewostronnym.
> Nigdy tego nie robiłem. Pewnie dam radę, ale...

Miałem taką samą rozkminę jak z córką do Blackpool
na turniej nagle nas wpisali i trza było jechać.
Też miałem obawy, ale ogólnie bez problemów.

Raz tylko przy zjeździe z pierwszego ronda prawie
zaryłem lewym tylnym kołem w krawężnik, potem już
pamiętałem aby większym łukiem wyjechać trzymając
się prawej.

> Jest może jakiś soft, na którym mógłbynm poćwiczyć? Głównie wyrobić
> sobie odruch trafiania na właściwą stronę drogi po skręcie itd. Jakś
> "symulator jazdy po angielsku dla kontynentalnych", gdzie jeździ się w
> ruchu miejskim, po autostradach itd.

Jeśli najmujesz auto, to weź sobie brykę z asystentem pasa ruchu.
Mnie to bardzo pomogło żeby się przyzwyczaić w którym punkcie
drogi się znajdować aby nie wypadać z pasa. Generalnie 20 minut
i było dobrze.

BTW wziąłem sobie wtedy elektryczne auto, akurat dostałem MG5.
Było z kartą na dwa ładowania (ale pyknąłem 300km na jednym
ładowaniu), więc generalnie nic nie zapłaciłem za jazdę. :>

--
Pozdor
Myjk

do góry

W dniu 30.11.2024 o 17:19, Pixel(R)?? pisze:

> No i tutaj jest właśnie problem bo przy 100km/h (w zależności czy diesel
> czy benzyna) to jest chujowo przy tej prędkości. Diesel z dużym momentem
> to daje radę i kręci się na od 3,5krpm i ciągnie do 5krpm...ale chujowo
> przyspiesza w sumie (mowa o podobnej mocy) Benzyna potrafi się kręcić do
> 7krpm i ma kopa na dwójce, większego niż na trójce.

Ale przecież wiesz czy jedziesz dizlem czy benzyną. Dla uściślenia ja
pisałem o benzynie bo takim jeżdzę. A z tą dwójką to raczej 120 na niej
nie polecisz, więc bez sensu ją wrzucać.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 30/11/2024 16:11, Pixel(R)?? wrote:
>> A tu nie.
> Automatu się boisz?

Odwrotnie. Zastanawiam się nad tym, że to jednak lepsza opcja niż
machanie gałką lewą ręką. Pewnie i tak połamie sobie prawą rękę o
boczek, ale stresu będzie mniej.

do góry

W dniu 30.11.2024 o 17:28, Shrek pisze:

>> No i tutaj jest właśnie problem bo przy 100km/h (w zależności czy
>> diesel czy benzyna) to jest chujowo przy tej prędkości. Diesel z dużym
>> momentem to daje radę i kręci się na od 3,5krpm i ciągnie do
>> 5krpm...ale chujowo przyspiesza w sumie (mowa o podobnej mocy) Benzyna
>> potrafi się kręcić do 7krpm i ma kopa na dwójce, większego niż na trójce.
>
> Ale przecież wiesz czy jedziesz dizlem czy benzyną. Dla uściślenia ja
> pisałem o benzynie bo takim jeżdzę. A z tą dwójką to raczej 120 na niej
> nie polecisz, więc bez sensu ją wrzucać.
>
No i widzisz. Hondą można kręcić do 150 na dwójce a i rpm wincyj...także
to też zależy od modelu benzyny.

Wracając jednak do automatu, to obojętnie czy jedziesz benzyną czy
dieslem, nie musisz o niczym pamiętać :)

--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 30.11.2024 o 17:59, heby pisze:

>>> A tu nie.
>> Automatu się boisz?
>
> Odwrotnie. Zastanawiam się nad tym, że to jednak lepsza opcja niż
> machanie gałką lewą ręką. Pewnie i tak połamie sobie prawą rękę o
> boczek, ale stresu będzie mniej.

A skąd stres? Lewą nogę wiążesz do fotela i jedziesz, jak w wesołym
miasteczku lub elektryku.

--
Pixel(R)??

do góry