eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaO serwisie w ogólności i w szczególności
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2009-10-31 10:34:28
    Temat: Re: O serwisie w ogólno?ci i w szczególno?ci
    Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:054ne55pqv8en37hrgujogv4ptnnjt3cma@4ax.com...
    > On Sat, 31 Oct 2009 01:09:37 +0100, Marcin [3M] wrote:
    >>Podpytywany kiedyś o różnice jakości proszku do prania tej samej marki,
    >>dostępnego w Polsce i na zachodzie bez mrugnięcia okiem wypalił, że takiej
    >>jakości oczekują polscy klienci. Poszło w TV.
    >
    > No ale proszki na Polske sie robi w Polsce, moze inny sklad jest jakos
    > tam uzasadniony, chocby jak wyzej.
    >
    Chodzi o markę produktu. IMO, uczciwość nakazuje, aby były to te same
    kombinacje komponentów. Jeżeli się różnią - powinny być inaczej nazwane.
    Uzasadniony oczywiście był - wszyscy tak robią, więc po co przepłacać.


  • 12. Data: 2009-10-31 11:32:33
    Temat: Re: O serwisie w ogólności i w szczególności
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2009-10-30 15:24:49 +0100, "Kokos" <k...@k...com> said:

    > jak dla mnie jedyny sposób to nie korzystać wogóle, zbojktotowac jakiś
    > towary lub producenta... i jak porducent poczuje ten bojkot we włąsnych
    > finansach to może mu sie odwidzi... ale do tego naród musiałbybyć solidarny
    > a ine tak jak teraz... jeden madry nie kupi, stu frajerów kupi chociaż
    > jakosć niska...
    Gdyby Polska była choćby 1% obrotów takiego producenta to może by się przejął.
    >
    > to tka jak z PZPNem.. kibice zbojkotowali mecze, sponsorzy zaczęli sie
    > wycofywać, PZPN sie wystarszył...
    Ale PZPN jest nasz i nie ma innych źródeł finansowania niż z Polski.
    Polska to jest 100% ich obrotów.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 13. Data: 2009-10-31 11:41:48
    Temat: Re: O serwisie w ogólno?ci i w szczególno?ci
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2009-10-31 11:30:41 +0100, "Marcin [3M]" <m...@g...pl> said:

    >> Może do nas idą serie z kalibracji maszyn ; )
    >> Może części mają różne sorty i z nich składa się sprzet o różnie
    >> trzymanej tolerancji ? Co to za problem na współczesnych liniach
    >> produkcyjnych gdzie każda pierdoła ma swój numer seryjny zlokalizować
    >> serie mogące sprawić potencjalne problemy ?
    >
    > Takie rozwiązanie widziałem w latach 80-tych w fabryce produkującej
    > mechanizmy do magnetofonów. Były to OIDP osie współpracujące z rolką
    > prowadzącą taśmę.
    > Automat selekcjonował wyszlifowane elementy na kilka grup. Najgorsze
    > szły do przenośnych radiomagnetofonów, najlepsze do produkcji "stereo"
    > na eksport. Był to czs, kiedy mechanizm "finezji" i przenośnego
    > "kasprzaka" były właściwie identyczne.

    Dokładnie. Każdy produkt jest wykonany w jakiejś tolerancji. Wystarczy
    zawęzić widełki dla "lepszych" i to co się nie zmieści w tych
    widełkach, ale zmieści w szerszych dla tych "gorszych". Pakować do
    produktu niższej jakości.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 14. Data: 2009-10-31 12:39:04
    Temat: Re: O serwisie w ogólno?ci i w szczególno?ci
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "Marcin [3M]" napisał
    >>> A jak sie robi aparat na Polske to co - gorszy plastik sypia do
    >>> wtryskarki ?
    >>
    >> Może do nas idą serie z kalibracji maszyn ; )
    >> Może części mają różne sorty i z nich składa się sprzet o różnie
    >> trzymanej tolerancji ? Co to za problem na współczesnych liniach
    >> produkcyjnych gdzie każda pierdoła ma swój numer seryjny zlokalizować
    >> serie mogące sprawić potencjalne problemy ?
    >
    > Takie rozwiązanie widziałem w latach 80-tych w fabryce produkującej
    > mechanizmy do magnetofonów. Były to OIDP osie współpracujące z rolką
    > prowadzącą taśmę.
    > Automat selekcjonował wyszlifowane elementy na kilka grup. Najgorsze szły
    > do przenośnych radiomagnetofonów, najlepsze do produkcji "stereo" na
    > eksport. Był to czs, kiedy mechanizm "finezji" i przenośnego "kasprzaka"
    > były właściwie identyczne.

    No proszę... i to były lata 80.
    Przy dzisiejszym skomputeryzowaniu linii produkcyjnych to może być
    dziecinnie łatwe zadanie.

    >> Jak panga - u nas nie daje się jeść, do stanów idą inne jej fragmenty,
    >> być może bardziej jadalne : )
    >>
    > Tu chyba nie ma dużej różnicy. Słyszałem gdzieś, że ryby pochodzą z dość
    > skażonych terenów...

    Z pangą to akurat jeszcze inna historia - nieco nienaturalne hodowle, żeby
    się wyrazić delikatnie.
    Ale sorty mięsa to fakt - żeby było zabawniej różne partie mają różne
    kolory:

    "Sami Wietnamczycy różnicują produkt trafiający na poszczególne rynki -
    najlepsze idealnie białe filety trafiają głównie na eksport do USA;
    jasnoróżowe filety są najbardziej pożądane w Europie Zachodniej,
    jasnokremowożółte filety trafiają do Polski i Rosji. Gorsze filety o barwie
    różowej są sporadycznie sprowadzane do Europy "na promocje cenowe", zaś
    filety żółte są przeznaczone rynek azjatycki."

    adam


  • 15. Data: 2009-10-31 17:19:34
    Temat: Re: O serwisie w ogólno?ci i w szczególno?ci
    Od: "R" <...@n...spam>


    Użytkownik "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał w wiadomości
    news:hch7ps$bmo$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Dokładnie. Każdy produkt jest wykonany w jakiejś tolerancji. Wystarczy
    > zawęzić widełki dla "lepszych" i to co się nie zmieści w tych widełkach,
    > ale zmieści w szerszych dla tych "gorszych". Pakować do produktu niższej
    > jakości.

    Na pudełkach Nikona są naklejane kolorowe "kropki". Czy to nie jest właśnie
    oznaczenie klasy jakościowej produktu?
    R.



  • 16. Data: 2009-10-31 17:52:12
    Temat: Re: O serwisie w ogólno?ci i w szczególno?ci
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "R" napisał
    >> Dokładnie. Każdy produkt jest wykonany w jakiejś tolerancji. Wystarczy
    >> zawęzić widełki dla "lepszych" i to co się nie zmieści w tych widełkach,
    >> ale zmieści w szerszych dla tych "gorszych". Pakować do produktu niższej
    >> jakości.
    >
    > Na pudełkach Nikona są naklejane kolorowe "kropki". Czy to nie jest
    > właśnie oznaczenie klasy jakościowej produktu?

    Wątpię.
    Ktoś by się kapnął i byłby smród na cały świat.

    adam


  • 17. Data: 2009-10-31 23:37:36
    Temat: Re: O serwisie w ogólno?ci i w szczególno?ci
    Od: "adam" <j...@o...maile.com>

    Użytkownik "Marcin [3M]" napisał
    >>>Podpytywany kiedyś o różnice jakości proszku do prania tej samej marki,
    >>>dostępnego w Polsce i na zachodzie bez mrugnięcia okiem wypalił, że
    >>>takiej
    >>>jakości oczekują polscy klienci. Poszło w TV.
    >>
    >> No ale proszki na Polske sie robi w Polsce, moze inny sklad jest jakos
    >> tam uzasadniony, chocby jak wyzej.
    >>
    > Chodzi o markę produktu. IMO, uczciwość nakazuje, aby były to te same
    > kombinacje komponentów. Jeżeli się różnią - powinny być inaczej nazwane.
    > Uzasadniony oczywiście był - wszyscy tak robią, więc po co przepłacać.

    I dlatego furorę, jak Polska długa i szeroka, robi import prywatny (a może
    nawet nie import tylko sprytny zakup u producentów, którzy sa
    zlokalizowani... jakżeby inaczej - w Polsce) sprzedający na targach i przy
    drogach z dostawczaków ; )

    adam

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: