eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaO segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2009-07-22 05:16:53
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    > No i teraz zaczynam się przygotowywać do wyjazdu
    > zakupowego. Tylko nie jestem pewny, dokąd się
    > udać, żeby trafić najlepiej z tym kupnem lustrzanki.
    > Byłbym wdzięczny za podpowiedzi.

    Do Monako


  • 12. Data: 2009-07-22 07:55:31
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: "zkruk [Lodz]" <z...@g...pl>

    Jan wrote:

    > Tak jak zadowolona była pewna pani, która kupiła
    > sobie wczasy w Egipcie przez niemieckie biuro
    > turystyczne (zeznania w ostatnim tygodniku Przegląd).
    > Różnica w obsłudze olbrzymia, w porównaniu do
    > jej wcześniejszych wczasów w tym kraju, kupionych
    > w polskim biurze turystycznym. Egipcjanie byli
    > bardzo sfrustrowani, kiedy na koniec się okazało,
    > że pani ta ma paszport polski. Mieli oni bowiem
    > wdrożony system segregacji ekonomicznej, z którego
    > ta klientka się wyłamała. Według oceny Egipcjan
    > dokonała ona swojego rodzaju oszustwa. Udała Niemkę!
    >
    > No i teraz zaczynam się przygotowywać do wyjazdu
    > zakupowego. Tylko nie jestem pewny, dokąd się
    > udać, żeby trafić najlepiej z tym kupnem lustrzanki.
    > Byłbym wdzięczny za podpowiedzi.
    >
    > Z szacunkiem,

    z szacunkiem to pierdolisz...
    jak niby Egipcjanie obcieli jej All Incl?
    lali jej inny trunek? mniejsze talerze na śniadanie?

    co do reszty - spisek pani, spisek... wszystko przez Tuska :>

    --
    pozdrawiam - Zbigniew Kruk
    www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
    www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
    www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi


  • 13. Data: 2009-07-22 08:28:59
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: Jan <k...@p...com>

    emski pisze:

    > ja tam wierze ze US cenowo jest wciaz nie do pobicia i jeszcze teraz z
    > ta economia mozna negocjowac w lokalnych sklepach nie na necie ale
    > problem jest jak sie cooos popsiuje ? :-((

    O to mi szło mniej więcej. Jeśli serwis jest słaby
    i nie nadąża, awaryjność staje się problemem szczególnie
    ważnym. Dlatego szukam miejsc, gdzie sprzedają
    sprzęt o awaryjności mniejszej. Chciałbym bowiem
    fotografować jako mieszkaniec Polski, tubylec czyli.
    Kupiłbym sobie sprzęt dobrej jakości wykonania
    i zmniejszyłbym w ten sposób ryzyko, że nawali.
    To jest schemat znany: Ubogi nie kupuje tandety,
    bo to w sumie mu wyjdzie drożej niż kupno towaru
    w dobrym gatunku.
    Czy lokalizacja takich miejsc (gdzie dostawy są
    z półki oznakowanej jako pierwszy sort) może
    wynikać z tego, co nazwałem segregacją ekonomiczną?

    Jan


  • 14. Data: 2009-07-22 08:38:27
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2009-07-22 07:16:53 +0200, "Agent" <w...@o...ue> said:

    >
    >> No i teraz zaczynam się przygotowywać do wyjazdu
    >> zakupowego. Tylko nie jestem pewny, dokąd się
    >> udać, żeby trafić najlepiej z tym kupnem lustrzanki.
    >> Byłbym wdzięczny za podpowiedzi.
    >
    > Do Monako

    Eeeee, tylko Andora.


    --
    Pozdrawiam
    de Fresz


  • 15. Data: 2009-07-22 09:08:47
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: l...@l...localdomain

    W poście <h46gms$cbi$1@inews.gazeta.pl>,
    zkruk [Lodz] nabazgrał:
    >> Tak jak zadowolona była pewna pani, która kupiła
    >> sobie wczasy w Egipcie przez niemieckie biuro
    >> turystyczne (zeznania w ostatnim tygodniku Przegląd).
    >
    > z szacunkiem to pierdolisz...
    > jak niby Egipcjanie obcieli jej All Incl?
    > lali jej inny trunek? mniejsze talerze na śniadanie?

    To może przekażę moim rodzicom, że niepotrzebnie bawią się
    w wyjazdy z niemieckich biur (a nie mieszkamy blisko granicy)? ;)

    --
    2 * linux/kernel/panic.c
    143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
    144 for ( ; ; )
    145 ;


  • 16. Data: 2009-07-22 10:04:15
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: "Agent" <w...@o...ue>


    Użytkownik <l...@l...localdomain> napisał w wiadomości
    news:slrnh6dlov.lci.lrem@localhost.localdomain...
    >W poście <h46gms$cbi$1@inews.gazeta.pl>,
    > zkruk [Lodz] nabazgrał:
    >>> Tak jak zadowolona była pewna pani, która kupiła
    >>> sobie wczasy w Egipcie przez niemieckie biuro
    >>> turystyczne (zeznania w ostatnim tygodniku Przegląd).
    >>
    >> z szacunkiem to pierdolisz...
    >> jak niby Egipcjanie obcieli jej All Incl?
    >> lali jej inny trunek? mniejsze talerze na śniadanie?
    >
    > To może przekażę moim rodzicom, że niepotrzebnie bawią się
    > w wyjazdy z niemieckich biur (a nie mieszkamy blisko granicy)? ;)
    >
    Akurat z Niemcami to bym nie chciał jechac na wycieczkę. Wolałbym być niby
    gorzej traktowany przez obsługę niż przez współtowarzyszy wycieczki


  • 17. Data: 2009-07-22 10:31:54
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>

    ~BitPump napisał/wrote dnia/on 2009-07-21 23:06:

    >> wdrożony system segregacji ekonomicznej, z którego
    >> ta klientka się wyłamała. Według oceny Egipcjan
    >> dokonała ona swojego rodzaju oszustwa. Udała Niemkę!
    >
    > Bzdura.

    Niekoniecznie.
    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33205,52558
    96,_Dz___W_Polsce_za_te_sama_wycieczke_zaplacisz_dro
    zej.html
    http://www.goldenline.pl/forum/podroze/678886/s/2

    A z kawą czy środkami czystości jest tak jak pisze Jan:
    ja uważam, że smak kawy tej samej marki kupionej w sklepie
    Berlinie nijak się ma do smaku teoretycznie identycznej kawy
    kupionej w Gdyni... Z kolei moja znajoma w środki czystości
    zaopatruje się wyłącznie przez znajomego który często
    jeździ do Niemiec, bo sprawowały się znacznie lepiej niż
    odpowiedniki kupione w Polsce...

    Pozdr,
    --
    ŁK


  • 18. Data: 2009-07-22 11:22:23
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: Jan <k...@p...com>

    Lukasz Kozicki pisze:

    > A z kawą czy środkami czystości jest tak jak pisze Jan:
    > ja uważam, że smak kawy tej samej marki kupionej w sklepie
    > Berlinie nijak się ma do smaku teoretycznie identycznej kawy
    > kupionej w Gdyni... (...)

    Ja też dostaję od osiadłych w Niemczech moich
    gości kawę, która jest wyraźnie lepsza od jej
    polskiego "pociotka". A pamiętam też, że to jest
    dość uniwersalna reguła. Kiedy myśmy już dobrze
    poznali smak coca-coli i pepsi-coli, napój ten
    zaczęto sprzedawać na Litwie. Zdarzyło mi się
    tam wtedy pojechać. Ugoszczono mnie z dumą
    którymś z ww. napojów. Musiałem ukrywać swoje
    zaskoczenie i rozczarowanie, bo smak tego napoju
    był zupełnie inny niż u nas. Był mniej smaczny
    na dodatek.

    Nie wiem, co i jak robili Węgrzy, ale tam kawa
    była bardzo dobra. Nie wiem też jednak, jak tam
    jest z aparatami. Już kilka lat tam nie gościłem.

    Ja to głosił stary dowcip: Mydło nie jest
    dla mnie po to, żeby się mydliło, ale po to,
    żeby się sprzedawało - powiedział sklepikarz
    do niezadowolonego klienta.

    Jan


  • 19. Data: 2009-07-22 12:07:07
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: "Marek Grochocki" <m...@g...pl>

    "dziobu" <x...@x...xx> wrote in message
    news:h450uo$2pi$1@news.onet.pl...
    > Dnia 7/21/2009 8:04 PM, Użytkownik Jan napisał:
    >> Szanowni fotografowie,
    >>
    > (...)
    >
    > Uważam że obecnie gdy granice są otwarte i możesz jechać kupić gdzie
    > chcesz to takie rzeczy nie powinny mieć miejsca, ale niedawno w znanym
    > sklepie komputerowym na K widziałem laptopa z naklejką "Wyprodukowano dla
    > Polski"... i nie wiem jak to rozumieć ;/

    Bo to echa wszelkich "Produkt z Polski", "Teraz Polska" itp. Laptop dla
    nieobeznanych ludzi, ze niby lepiej, bo nasze, a nie obce. A efekt jest
    taki, ze masz laptopa z gorsza konfiguracja, bo u nas wszyscy mocno patrza
    na cene.

    --
    Pozdrawiam
    MARC



  • 20. Data: 2009-07-22 12:12:06
    Temat: Re: O segregacji ekonomicznej i co z tym dalej
    Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>

    Jan napisał(a):
    > poznali smak coca-coli i pepsi-coli, napój ten
    > zaczęto sprzedawać na Litwie. Zdarzyło mi się
    > tam wtedy pojechać. Ugoszczono mnie z dumą
    > którymś z ww. napojów. Musiałem ukrywać swoje
    > zaskoczenie i rozczarowanie, bo smak tego napoju
    > był zupełnie inny niż u nas. Był mniej smaczny
    > na dodatek.

    To raczej pepsi. Kiedyś geolodzy szukali łatwo dostępnego
    rozpuszczalnika do jakiś badań, woda nie wchodziła w grę. I zrobili
    badania. Wyszło, że coca cola ma na całym świecie identyczny skład, więc
    stosują coke.

    wer

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: