-
11. Data: 2013-10-31 02:14:32
Temat: Re: O historie skrzyni biegow
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@n...com>
W dniu 2013-10-30 11:24, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 29 Oct 2013 20:23:18 +0000 (UTC), Przyjazny napisał(a):
>
>> Rozumiem, że o automatycznych/w pełni zmechanizowanych nie mówimy, bo
>> jeszcze by dużo było.
>
> Cieakwia mnie raczej te mniej znane patenty sprzed czasow, kiedy 90% rynku
> zostalo podzielone miedzy manuale z takim czy innym sprzeglem i
> hydrokinetyczne automaty z i bez opcji +/-.
>
Był taki samochód, co był śmigłem lotniczym napędzany. Skrzyni biegów
raczej nie potrzebował, najwyżej stałe przełożenie dopasowujące
optymalne obroty silnika do optymalnych obrotów śmigła.
-
12. Data: 2013-10-31 06:59:22
Temat: Re: O historie skrzyni biegow
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 31 Oct 2013 02:14:32 +0100, Tomasz Wójtowicz napisał(a):
> Był taki samochód, co był śmigłem lotniczym napędzany. Skrzyni biegów
> raczej nie potrzebował, najwyżej stałe przełożenie dopasowujące
> optymalne obroty silnika do optymalnych obrotów śmigła.
A po uszczelnieniu i odwroceniu powstawala amfibia :)
Nie slyszalem, ale raczej nie o takie rozwiazania mi chodzilo.
--
Maciek
Od kolijevke, pa do groba,
za ispiranje mozga je doba