-
21. Data: 2012-03-15 23:10:05
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: Smok Eustachy <s...@W...pl>
W dniu 15.03.2012 20:46, Jarosław Sokołowski pisze:
/..../
>
> Na zbyt ciekawskich typków, to mamy GIODO. W spisach telefonów jest tylko
> ulica, bo z numerem domu, to by już było przetwarzanie danych osobowych.
> A za to można od GIODO buzdyganem oberwać. Już nie pamiętam swoich rozmów
> z Błękitna Linią, ale chyba w ogóle tylko o ulicę pytali. Z ostrożności
> może.
>
Przecież żeby TP Ci mogła świadczyć usługę to musi znać adres.
-
22. Data: 2012-03-15 23:23:18
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: " Sieczkarnia" <s...@W...gazeta.pl>
ciekawski typek <c...@n...pl> napisał(a):
/..../
> Jak dla mnie adres w budynku wielorodzinnym to np ulica telegraficzna
> 11/3,
> więc pajęczarz leży.
>
Musicie wydzielić sytuacją, że ktoś coś tam robi jak powinien. A drugi ma
wszystko gdzieś i jak widzi debila to przyjmuje zgłoszenie na odwal się.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2012-03-15 23:53:51
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: "L501 aneryS" <s...@s...pl>
Użytkownik "Smok Eustachy" <s...@W...pl> napisał w wiadomości
news:jjtssd$676$1@news.icm.edu.pl...
>> A za to można od GIODO buzdyganem oberwać. Już nie pamiętam swoich rozmów
>> z Błękitna Linią, ale chyba w ogóle tylko o ulicę pytali. Z ostrożności
>> może.
>>
> Przecież żeby TP Ci mogła świadczyć usługę to musi znać adres.
Dobrze, aby TYLKO Tepsa go znała... A z tym bywa... no, wiadomo jak...
Wybrać badanie, monetę z Papieżem, ankietę, ciekawą książkę... czy co tam
dają...? :)
Bo chyba nie "chade fanta" (1), czy insze "nijo fajber" (1), bądź pakiet
minet (1) do wszystkich :)) ?
Dobra, zmykam, bo mi się zaraz dwupies :)) rozdzieli i jedna jego część,
zawsze ta sama, wyląduje u mnie w wyrze i gdzie ja spać będę, bo to jamnik?
:))
(1) Określenia celowo zniekształcone.
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
-
24. Data: 2012-03-16 10:08:05
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Smok Eustachy napisał:
>> Na zbyt ciekawskich typków, to mamy GIODO. W spisach telefonów jest
>> tylko ulica, bo z numerem domu, to by już było przetwarzanie danych
>> osobowych. A za to można od GIODO buzdyganem oberwać. Już nie pamiętam
>> swoich rozmów z Błękitna Linią, ale chyba w ogóle tylko o ulicę pytali.
>> Z ostrożności może.
>
> Przecież żeby TP Ci mogła świadczyć usługę to musi znać adres.
A bank, żeby mógł mi świadczyc usługę, musi wiedzieć ile mam pieniędzy
(w tym banku). Co wcale nie znaczy, że każdy pracownik powiniem mieć
dostęp do tej wiedzy. Bazy danych osobowych podlegają zgłoszeniu
i rejestracji, a tam opisany jest sposób wykorzystania i dostępu do
danych. Ludzi z agencji pracy tymczasowej niekoniecznie wprowadza się
do grupy wtajemniczonych. Nie, ja nie mam obsesji na punkicie tajności
numeru domu, to ustawa jest taka.
--
Jarek
-
25. Data: 2012-03-16 12:47:51
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: Smok Eustachy <s...@W...pl>
W dniu 16.03.2012 11:08, Jarosław Sokołowski pisze:
/.../
>> Przecież żeby TP Ci mogła świadczyć usługę to musi znać adres.
>
> A bank, żeby mógł mi świadczyc usługę, musi wiedzieć ile mam pieniędzy
> (w tym banku). Co wcale nie znaczy, że każdy pracownik powiniem mieć
> dostęp do tej wiedzy. Bazy danych osobowych podlegają zgłoszeniu
> i rejestracji, a tam opisany jest sposób wykorzystania i dostępu do
> danych. Ludzi z agencji pracy tymczasowej niekoniecznie wprowadza się
> do grupy wtajemniczonych.
Jak wyobrażasz sobie obsługę abonenta bez wtajemniczenia?
-
26. Data: 2012-03-16 13:01:39
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Smok Eustachy napisał:
>>> Przecież żeby TP Ci mogła świadczyć usługę to musi znać adres.
>>
>> A bank, żeby mógł mi świadczyc usługę, musi wiedzieć ile mam pieniędzy
>> (w tym banku). Co wcale nie znaczy, że każdy pracownik powiniem mieć
>> dostęp do tej wiedzy. Bazy danych osobowych podlegają zgłoszeniu
>> i rejestracji, a tam opisany jest sposób wykorzystania i dostępu do
>> danych. Ludzi z agencji pracy tymczasowej niekoniecznie wprowadza się
>> do grupy wtajemniczonych.
>
> Jak wyobrażasz sobie obsługę abonenta bez wtajemniczenia?
Wtajemniczenia w co? Wyobraźnia mi podpowiada, że operator powinien
wśród personelu mieć ludzi wtajemniczonych przede wszystkim w zagadnienia
współczesnej techniki telekomunikacyjnej. Tak, by mogli nieba przychylić
każdemu ze swych dobroczyńców, urzędowo zwanych "abonentami". Oni nie
muszą wiedzieć, gdzie znajduje się drugi koniec każdego drucika. Niestety
rzeczywistość daleko odbiega od moich wyobrażeń.
--
Jarek
-
27. Data: 2012-03-16 13:13:33
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: Smok Eustachy <s...@W...pl>
W dniu 16.03.2012 14:01, Jarosław Sokołowski pisze:
/.../
>> Jak wyobrażasz sobie obsługę abonenta bez wtajemniczenia?
>
> Wtajemniczenia w co?
W jego adres.
-
28. Data: 2012-03-16 13:28:30
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Smok Eustachy napisał:
>>> Jak wyobrażasz sobie obsługę abonenta bez wtajemniczenia?
>>
>> Wtajemniczenia w co?
>
> W jego adres.
No to wyobrażam sobie, że może obsługiwać bez wtajemniczenia.
I tak właśnie obsługuje -- akurat błekitne liniowce nie mają
pojęcia o miejscu instalacji telefonu. Nawet numery strefy
niewiele im mówią (a ja się akurat tej niewiedzy czepiać nie
zamierzam).
--
Jarek
-
29. Data: 2012-03-16 13:33:50
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: Smok Eustachy <s...@W...pl>
W dniu 16.03.2012 14:28, Jarosław Sokołowski pisze:
/..../
> No to wyobrażam sobie, że może obsługiwać bez wtajemniczenia.
> I tak właśnie obsługuje -- akurat błekitne liniowce nie mają
> pojęcia o miejscu instalacji telefonu.
A tę wiedzę skąd czerpiesz?
-
30. Data: 2012-03-16 13:38:26
Temat: Re: Numer tel. budki telefonicznej - żółte aparaty
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Smok Eustachy napisał:
>> No to wyobrażam sobie, że może obsługiwać bez wtajemniczenia.
>> I tak właśnie obsługuje -- akurat błekitne liniowce nie mają
>> pojęcia o miejscu instalacji telefonu.
>
> A tę wiedzę skąd czerpiesz?
Od wzmiankowanych liniowców. Konkretnie od jednego, który tak mi
kiedyś mówił. Ale może kłamał.
--
Jarek