-
51. Data: 2020-06-19 17:33:05
Temat: Re: Nowy taryfikator
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.06.2020 o 17:27, J.F. pisze:
>> Na skrzyżowaniu - mniej więcej tak właśnie. No może jak "dopełni
>> należytej staranności" i znacząco zwolni to się będą zastanawiać. Jak
>> przeleci 70@50 to nie ma żadnych wątpliwości.
>
> Jak delikwent nie spojrzy w lusterko, to i 50 nie pomoze.
> A spojrzec nie ma obowiazku ... slyszec tez nie.
>
> Ale to co - karetka ma stac ?
Stać to pewnie nie. Ale jechać zgodnie z ograniczeniem... też nie. Jest
ryzyko jest zabawa...
>> No właśnie tak sądy podchodzą - bomby nic nie zmieniają w kwestii
>> pierwszeństwa czy winy.
>
> Taki zapis w ustawie, ale ja bym indywidualnie na sprawe popatrzyl.
Musiałbyś mieć naprawde mocne podstawy żeby ot tak po prostu orzec
inaczej niż przepisy mówią i przeszło to przez wszystkie instancje.
> P.S. Skrzyzowanie czy dojazd do posesji ?
Jak dla mnie droga gruntowa, więc nie skrzyżowanie. ale to widać dopiero
jak już koniczność pocałunku jest ustalona i nieodwołalna.
> https://www.youtube.com/watch?v=Vf0HK4zmtfs
Z tego co pamiętam to policjant.
--
Shrek
-
52. Data: 2020-06-19 17:44:39
Temat: Re: Nowy taryfikator
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5eecdaae$0$523$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 19.06.2020 o 17:27, J.F. pisze:
>>> No właśnie tak sądy podchodzą - bomby nic nie zmieniają w kwestii
>>> pierwszeństwa czy winy.
>
>> Taki zapis w ustawie, ale ja bym indywidualnie na sprawe popatrzyl.
>Musiałbyś mieć naprawde mocne podstawy żeby ot tak po prostu orzec
>inaczej niż przepisy mówią i przeszło to przez wszystkie instancje.
Przepisy nie mowia, ze bombiarz jest zawsze winny,
tylko nie mowia, ze uprzywilejowany ma pierwszenstwo.
I nakazuja mu zachowac ostroznosc podczas lamania przepisow.
Wiec jak wleci na skrzyzowanie na czerwonym, to winny,
ale jak mu droge zajadą - co to za wina ...
>> P.S. Skrzyzowanie czy dojazd do posesji ?
>Jak dla mnie droga gruntowa, więc nie skrzyżowanie. ale to widać
>dopiero jak już koniczność pocałunku jest ustalona i nieodwołalna.
No, nie ma tez tradycyjnej ciaglej linii przed skrzyzowaniem .
>> https://www.youtube.com/watch?v=Vf0HK4zmtfs
>Z tego co pamiętam to policjant.
J.
-
53. Data: 2020-06-19 18:59:54
Temat: Re: Nowy taryfikator
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.06.2020 o 17:44, J.F. pisze:
>> Musiałbyś mieć naprawde mocne podstawy żeby ot tak po prostu orzec
>> inaczej niż przepisy mówią i przeszło to przez wszystkie instancje.
>
> Przepisy nie mowia, ze bombiarz jest zawsze winny,
Nie. Tylko tyle, że jest winny jak jest winny.
> tylko nie mowia, ze uprzywilejowany ma pierwszenstwo.
> I nakazuja mu zachowac ostroznosc podczas lamania przepisow.
>
> Wiec jak wleci na skrzyzowanie na czerwonym, to winny,
> ale jak mu droge zajadą - co to za wina ...
Ale jak zajechał a miał ustąpić "zajeżdzającemu" to jest winny.
>>> P.S. Skrzyzowanie czy dojazd do posesji ?
>
>> Jak dla mnie droga gruntowa, więc nie skrzyżowanie. ale to widać
>> dopiero jak już koniczność pocałunku jest ustalona i nieodwołalna.
>
> No, nie ma tez tradycyjnej ciaglej linii przed skrzyzowaniem .
No bo to nie jest skrzyżowanie. Ciągła linia nie tworzy też skrzyżowania
(choć na oggół jest wskazówką).
--
Shrek
-
54. Data: 2020-06-19 19:22:41
Temat: Re: Nowy taryfikator
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5eecef07$0$17359$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 19.06.2020 o 17:44, J.F. pisze:
>> Wiec jak wleci na skrzyzowanie na czerwonym, to winny,
>> ale jak mu droge zajadą - co to za wina ...
>Ale jak zajechał a miał ustąpić "zajeżdzającemu" to jest winny.
No, jakby mu tak ktos zlosliwie wyczekal i prosto pod kola wjechal ...
Ale ale - w tej sytuacji nie mial ustapic pierwszenstwa.
I wracamy do punktu wyjscia - czyli niewiadomej :-)
J.
-
55. Data: 2020-06-19 20:53:36
Temat: Re: Nowy taryfikator
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.06.2020 o 19:22, J.F. pisze:
>> Ale jak zajechał a miał ustąpić "zajeżdzającemu" to jest winny.
>
> No, jakby mu tak ktos zlosliwie wyczekal i prosto pod kola wjechal ...
Jakby udowodnić, że złośliwie to byłby winny. Nieważne czy przeciwnik na
bombach
> Ale ale - w tej sytuacji nie mial ustapic pierwszenstwa.
> I wracamy do punktu wyjscia - czyli niewiadomej :-)
Dalej bomby bez znaczenia
--
Shrek