eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 51. Data: 2011-09-01 18:33:25
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>

    perszing wrote:

    >> Nie wiem czy to przypadkiem nie problem z Twoim
    >> egzemplarzem....Bo rozumiem, że jesteś pewien poprawnosci
    >> działania gniazda zapalniczki :)
    >
    > W moim tez wolno sie laduje z gniazdka samochodowego.

    Niech zgadnę, komórką jest także Samsung ?

    --
    Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
    glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
    Albert Einstein (1879-1955)


  • 52. Data: 2011-09-01 20:12:24
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: MarekM <m...@w...interia.i-popraw-tld.polska>

    W dniu 31.08.2011 23:40, Andrzej Libiszewski pisze:

    >> A może jakaś inna nawigacja? Google Maps odpada: brak ostrzeżeń o
    >> fotoradarach i ograniczeniach prędkości,
    > Może żyję w błędzie, ale czy od ograniczeń prędkości i fotoradarów nie ma
    > przypadkiem odpowiednich znaków drogowych? NAPRAWDĘ bez nawigacji nie da
    > się poznać, gdzie są? ;)

    Oczywiście że się da. :-) Człowiek jednak szybko przyzwyczaja się do
    wygody. Do tej pory jeździłem z Ovi Maps, który ładnie pokazywał, o ile
    za szybko jadę, jeśli czasem mi się zdarzyło ;-) Oczywiście nie
    wszystkie fotoradary są w bazie i nawigacja nie zwalnia z myślenia i
    obserwowania drogi.

    >> ściąganie map on-line,
    >> niedokładne mapy. Jedyna zaleta to darmowe informacje o ruchu: warto
    >> sprawdzić przed wyjazdem.
    > Na nawigacji Google zrobiłem trasę z Łodzi do Cisnej przez Kraków i
    > spowrotem przez Tarnów. Pomijając jedną *bardzo nową* drogę ekspresową, w
    > każdym punkcie dała radę.

    Główne trasy jak najbardziej. Próbowałem jednak kilka razy ominąć korki
    drogami powiatowymi/gminnymi. I nawigacja totalnie się gubiła: moja
    pozycja nijak nie przystawała do schematycznie i niedokładnie
    poprowadzonych dróg lokalnych.

    Marek


  • 53. Data: 2011-09-01 22:10:04
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    2011-09-01 22:12, MarekM wysłał(a) wiadomość:
    > W dniu 31.08.2011 23:40, Andrzej Libiszewski pisze:
    >
    >> Na nawigacji Google zrobiłem trasę z Łodzi do Cisnej przez Kraków i
    >> spowrotem przez Tarnów. Pomijając jedną *bardzo nową* drogę ekspresową, w
    >> każdym punkcie dała radę.
    >
    > Główne trasy jak najbardziej. Próbowałem jednak kilka razy ominąć korki
    > drogami powiatowymi/gminnymi. I nawigacja totalnie się gubiła: moja
    > pozycja nijak nie przystawała do schematycznie i niedokładnie
    > poprowadzonych dróg lokalnych.

    Na Nokia Ovi Maps czy na Google Maps tak się nawigacja gubiła?

    K.

    --
    http://www.krystek.art.pl/


  • 54. Data: 2011-09-01 22:24:10
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Thu, 01 Sep 2011 22:12:24 +0200, MarekM napisał(a):

    > W dniu 31.08.2011 23:40, Andrzej Libiszewski pisze:
    >
    >>> A może jakaś inna nawigacja? Google Maps odpada: brak ostrzeżeń o
    >>> fotoradarach i ograniczeniach prędkości,
    >> Może żyję w błędzie, ale czy od ograniczeń prędkości i fotoradarów nie ma
    >> przypadkiem odpowiednich znaków drogowych? NAPRAWDĘ bez nawigacji nie da
    >> się poznać, gdzie są? ;)
    >
    > Oczywiście że się da. :-) Człowiek jednak szybko przyzwyczaja się do
    > wygody.

    Wygody? Pyskująca z każdym drobiazgiem nawigacja to wygoda? Nie dla mnie.
    Ja w ogóle nie jestem kierowcą, ale na początkowych kilometrach gadająca o
    byle czym i non stop Ovi Maps doprowadziła wszystkich do takiego szału, że
    przełączyliśmy się na Google.


    >>> ściąganie map on-line,
    >>> niedokładne mapy. Jedyna zaleta to darmowe informacje o ruchu: warto
    >>> sprawdzić przed wyjazdem.
    >> Na nawigacji Google zrobiłem trasę z Łodzi do Cisnej przez Kraków i
    >> spowrotem przez Tarnów. Pomijając jedną *bardzo nową* drogę ekspresową, w
    >> każdym punkcie dała radę.
    >
    > Główne trasy jak najbardziej.

    Nie wiem, czy trasa z Krakowa do Cisnej to główna droga. Ostatnie sto
    kilometrów zdawało się mieć na to zbyt mało asfaltu i zbyt dużo dziur.




    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."


  • 55. Data: 2011-09-01 23:46:03
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: atm <...@v...pl>


    >>
    >> Oczywiście że się da. :-) Człowiek jednak szybko przyzwyczaja się do
    >> wygody.
    >
    > Wygody? Pyskująca z każdym drobiazgiem nawigacja to wygoda? Nie dla mnie.
    > Ja w ogóle nie jestem kierowcą, ale na początkowych kilometrach gadająca o
    > byle czym i non stop Ovi Maps doprowadziła wszystkich do takiego szału, że
    > przełączyliśmy się na Google.
    >
    Moze i Kasia siedzaca w Nokii jest dosc wygadana ale dobrze gada,
    natomiast kobitka siedzaca w Sygic wielokronie wprowadzala w blad
    komunikatami glosowymi. Zamiast powiedziec skrec lekko w prawo ( na
    skrzyzowaniu gdzie glowna byla na lekkim zakrecie) lub wogole sie nie
    odzywac mowila po prostu skrec w prawo. Pewnie, moge spojrzec na ekran
    ale w Nokii jest o tyle lepiej, ze moge ja polzyc na siedzeniu pasazera
    i nie bedzie problemu z nawigacja.





  • 56. Data: 2011-09-02 08:16:24
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl>

    Dnia Fri, 02 Sep 2011 01:46:03 +0200, atm napisał(a):

    >>>
    >>> Oczywiście że się da. :-) Człowiek jednak szybko przyzwyczaja się do
    >>> wygody.
    >>
    >> Wygody? Pyskująca z każdym drobiazgiem nawigacja to wygoda? Nie dla mnie.
    >> Ja w ogóle nie jestem kierowcą, ale na początkowych kilometrach gadająca o
    >> byle czym i non stop Ovi Maps doprowadziła wszystkich do takiego szału, że
    >> przełączyliśmy się na Google.
    >>
    > Moze i Kasia siedzaca w Nokii jest dosc wygadana ale dobrze gada,
    > natomiast kobitka siedzaca w Sygic wielokronie wprowadzala w blad
    > komunikatami glosowymi.

    Nie jeździłem z Sygicem, więc się nie wypowiem. Moje praktyczne porównanie
    ogranicza się do Ovi i Google.


    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    A world is supported by four things ... the learning of the wise,
    the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
    of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
    who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!


  • 57. Data: 2011-09-02 09:52:51
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl>

    Dnia 2011-09-02, o godz. 00:24:10
    Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> napisał(a):


    > Nie wiem, czy trasa z Krakowa do Cisnej to główna droga. Ostatnie sto
    > kilometrów zdawało się mieć na to zbyt mało asfaltu i zbyt dużo dziur.

    A którędy do tej Cisnej z Krakowa jechałeś? Bo jak
    Krosno/Sanok/Zagórz/Lesko/Baligrów to musiałeś bardzo dawno bo tam od
    Sanoka wyremontowano drogi w 2003 i od wtedy są równiejsze niż w
    Warszawie na Emilii Plater ;-)

    Zdrówko


  • 58. Data: 2011-09-02 13:57:45
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: ALEX <c...@g...pl>

    W dniu Cz 1 09 2011 22:12, MarekM pisze:

    > Oczywiście że się da. :-) Człowiek jednak szybko przyzwyczaja się do
    > wygody. Do tej pory jeździłem z Ovi Maps, który ładnie pokazywał, o ile
    > za szybko jadę, jeśli czasem mi się zdarzyło ;-) Oczywiście nie
    > wszystkie fotoradary są w bazie i nawigacja nie zwalnia z myślenia i
    > obserwowania drogi.
    >
    A propos Ovi Map. Po jakiejś aktualizacji nagle fotopstryki zniknęły, ot
    tak same z siebie :-/ A po tygodniu automagicznie się same pojawiły. Tak
    więc polecam obserwować znaki, nie tylko polegać na nawigacji ;-)


    --
    ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
    rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D


  • 59. Data: 2011-09-02 14:01:05
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: ALEX <c...@g...pl>

    W dniu Pt 2 09 2011 1:46, atm pisze:

    >> Wygody? Pyskująca z każdym drobiazgiem nawigacja to wygoda? Nie dla mnie.
    >> Ja w ogóle nie jestem kierowcą, ale na początkowych kilometrach
    >> gadająca o
    >> byle czym i non stop Ovi Maps doprowadziła wszystkich do takiego
    >> szału, że
    >> przełączyliśmy się na Google.
    >>
    > Moze i Kasia siedzaca w Nokii jest dosc wygadana ale dobrze gada,
    > natomiast kobitka siedzaca w Sygic wielokronie wprowadzala w blad
    > komunikatami glosowymi. Zamiast powiedziec skrec lekko w prawo ( na
    > skrzyzowaniu gdzie glowna byla na lekkim zakrecie) lub wogole sie nie
    > odzywac mowila po prostu skrec w prawo. Pewnie, moge spojrzec na ekran
    > ale w Nokii jest o tyle lepiej, ze moge ja polzyc na siedzeniu pasazera
    > i nie bedzie problemu z nawigacja.
    >
    Nie wiem czy to Kasia, Stasia, czy Pelasia ;-) ale ma też opcje
    podawania nazw ulic w które się skręca. Dosyć przydatne :-)

    --
    ALEX generał lejtnant Pod Cusimą flota japońska nie tylko zatopiła flotę
    rosyjską, zatopiła coś o wiele więcej: mit o wyższości białej rasy :-D


  • 60. Data: 2011-09-02 14:28:55
    Temat: Re: Nowe smartfony - czy zawsze cos musi byc w nich niedorobione?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    W dniu 2011-09-02 11:52, Maciek Babcia Dobosz pisze:
    > Dnia 2011-09-02, o godz. 00:24:10
    > Andrzej Libiszewski<a...@g...usunto.pl> napisał(a):
    >
    >
    >> Nie wiem, czy trasa z Krakowa do Cisnej to główna droga. Ostatnie sto
    >> kilometrów zdawało się mieć na to zbyt mało asfaltu i zbyt dużo dziur.
    >
    > A którędy do tej Cisnej z Krakowa jechałeś? Bo jak
    > Krosno/Sanok/Zagórz/Lesko/Baligrów to musiałeś bardzo dawno bo tam od
    > Sanoka wyremontowano drogi w 2003 i od wtedy są równiejsze niż w
    > Warszawie na Emilii Plater ;-)

    Jechałem tam 4 sierpnia tego roku :) I masz rację, trasa Cisna - Sanok
    jest w doskonałym stanie. Wracaliśmy z Cisnej do Łodzi parę dni później
    tą właśnie trasą :)A z Krakowa do Cisnej jechaliśmy OIDP przez Jasło i
    Komańczę, przy czym wertepy występowały gdzieś za Jasłem i to niestety
    przez dłuższy czas.

    --
    Andrzej Libiszewski

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: