"W dniu 7 maja 2002 r. Prezes Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty
Witold Graboś podjął decyzję o anulowaniu kar pieniężnych, o łącznej
wysokości 350 mln zł, nałożonych na Telekomunikację Polską S.A. przez
Prezesa Urzędu Regulacji Telekomunikacji Kazimierza Ferenca"

Skandal.
Glupota, polityka, niekonsekwencja czy willa w Konstancinie?

w

do góry

Dnia Thu, 16 May 2002 15:44:12 +0000 (UTC)
"Woyciech Wielogorski" <r...@e...pl> napisal(a):

[... info o URT ...]
> Skandal.
> Glupota, polityka, niekonsekwencja czy willa w Konstancinie?

IMHO tylko polityka. AFAIK panstwo ma wciaz wiekszosc udzialow w TP SA, po
wygranych wyborach zmienili szybko prezesa URT i anulowali kary. Mozna sie
bylo tego spodziewac. Nie beda przeciez wlasnym kolegom kar nakladac.

Wszystko moze sie zmienic dopiero po trzecim etapie prywatyzacji, ale
wtedy bedzie w ogole do dupy jesli do tego czasu nie zdemonopolizuja
rynku. Takie niuanse jak fatk, ze kazdy operator musi placic co rok slona
koncesje, a tepsa nie, dopiero mi (i pewnie nie tylko mi) podnosza
cisninie.

Szkoda, ze na URT ida pieniadze z naszych kieszeni...

--
/* Błażej Zimnak - syncro(at)scatty.eu.org */
/* I'm looking for place in the sun. */

do góry

Blazej Zimnak <s...@n...scatty.eu.org> wrote:
>> Skandal.
>> Glupota, polityka, niekonsekwencja czy willa w Konstancinie?

> IMHO tylko polityka. AFAIK panstwo ma wciaz wiekszosc udzialow w TP SA, po
> wygranych wyborach zmienili szybko prezesa URT i anulowali kary.
Nie do końca tak. Nie mogli zmienić prezesa - takie prawo. Dlatego
URT zostało rozwiązane, a na jego miejsce powołano URTiP (i Poczty).
Z nowym prezesem ma się rozumieć.

Ponc

do góry

Dnia Thu, 16 May 2002 21:10:54 +0000 (UTC)
Tomasz Piłat <p...@i...pl> napisal(a):

[...]
> > IMHO tylko polityka. AFAIK panstwo ma wciaz wiekszosc udzialow w TP SA, po
> > wygranych wyborach zmienili szybko prezesa URT i anulowali kary.
> Nie do końca tak. Nie mogli zmienić prezesa - takie prawo. Dlatego
> URT zostało rozwiązane, a na jego miejsce powołano URTiP (i Poczty).
> Z nowym prezesem ma się rozumieć.

Dobrze to ujales - takie prawo :/

Siasc i plakac.

--
/* Błażej Zimnak s...@s...eu.org */
/* I'm looking for place in the sun. */

do góry

<s...@n...scatty.eu.org> napisał(a) całkiem niedawno:
> IMHO tylko polityka. AFAIK panstwo ma wciaz wiekszosc udzialow w TP
> SA,

Nie ma wiekszosci, tylko ~22%.

--
../ premax
../ p...@h...pl
../ koniec i bomba, a kto czytal ten traba. w.g.

do góry

> > IMHO tylko polityka. AFAIK panstwo ma wciaz wiekszosc udzialow w TP
> > SA,
>
> Nie ma wiekszosci, tylko ~22%.

to nieważne tepsa ma monopol,ten monopol istnieje za przyzwoleniem rządu bo
to umożliwia finansowanie własnych polityków
zagranicznym udziałowcom taki układ odpowiada bo nie musza obawiać się
konkurencji

do góry

"Blazej Zimnak" <s...@n...scatty.eu.org> wrote in message
news:20020516214658.62c8e4c3.syncro@nospam.scatty.eu
.org...
> Dnia Thu, 16 May 2002 15:44:12 +0000 (UTC)
> "Woyciech Wielogorski" <r...@e...pl> napisal(a):
>
> [... info o URT ...]
> > Skandal.
> > Glupota, polityka, niekonsekwencja czy willa w Konstancinie?
>
> IMHO tylko polityka. AFAIK panstwo ma wciaz wiekszosc udzialow w TP SA, po
> wygranych wyborach zmienili szybko prezesa URT i anulowali kary. Mozna sie
> bylo tego spodziewac. Nie beda przeciez wlasnym kolegom kar nakladac.
IMO kara byla raczej wysoka, rzeklbym ze zbyt wysoka. wystarczylo ja
zrewidowac do slusznych wartosci. przeciez tu powinno chodzic nie o dlugosc
bata tylko o samo jego istnienie - nieuchronnosc kary za dane przewinienie.
ech, Polska...

w

do góry

Dnia Fri, 17 May 2002 11:26:35 +0000 (UTC)
"Woyciech Wielogorski" <r...@e...pl> napisal(a):

[...]
> > IMO kara byla raczej wysoka, rzeklbym ze zbyt
> > wysoka. wystarczylo ja zrewidowac do slusznych wartosci. przeciez tu
> > powinno chodzic nie o dlugosc bata tylko o samo jego istnienie -
> > nieuchronnosc kary za dane przewinienie. ech, Polska...

Nie sadze, ze byla zbyt wysoka jak dla _takiej_ firmy. Ale o to nie ma sie
co spierac, dla jednego wysoka, dla innego nie, nie o to chodzi.

Mowisz, ze powinno chodzic o istnienie bata. Jakiego bata!? Przeciez TP SA
ma wszystko, za przeproszeniem, w dupie, wiedzac, ze co by sie nie dzialo
to i tak krzywda im sie nie stanie. Przy obecnym prawie i jego
egzekwowaniu bata na Telekomunikacje poprostu nie ma.

Popatrz, ze to anulowanie kar przeszlo bez echa. Nawet prawica slowem nie
pisnela. Nic dziwnego, jesli zaczeliby drzec dzioby to za 4 lata moga byc
spokojni, ze problem spadnie na ich glowy.

W ten sposob monopol TP SA jest chroniony niezaleznie od tego kto rzadzi w
tym pieknym kraju.

--
/* Błażej Zimnak - syncro(at)scatty.eu.org */
/* I'm looking for place in the sun. */

do góry