Witam,

Próbowałem rozgryźć sposób działania sytemu migawki (przysłony) w moim Nikon
D50 - i niestety nie mogę znaleźć szczegółowych (technologicznych)
informacji.
Nikon D50 (i D70) to lustrzanki oferujące nietypowe, hybrydowe rozwiązanie
migawki: "mieszana elektroniczno-mechaniczna od 30 do 1/4000 s z krokiem 1/3
lub 1/2 + czas bulb".
Co to oznacza w praktyce: np. przy korzystaniu z wbudowanej lampy błyskowej
mogę korzystać z czasów synchronizacji do 1/200 s (migawka mechaniczna) i
krótszych do 1/500 s (migawka elektroniczno-mechaniczna). Próbowałem
dociec - czy konstrukcja matrycy CCD w D50 jest klasyczna (cały obszar
użyteczny) - czy część powierzchni jest "przesłonięta" i zarezerwowana dla
"elektronicznej migawki" (przelewany ładunek z użytecznych pikseli i później
zczytywany). Myślę, że użyta matryca CCD ma budowę klasyczną (lustrzankową)
i nie nawiązuje do konstrukcji CCD znanych z kompaktów (bez mechanicznej
migawki/przysłony). Oznacza to: że dla czasu 1/500 (praca z lampą błyskową)
w przedziale 1/500 - 1/200 działa migawka elektroniczna (wartość
naświetlenia pikseli musi być zatrzaśnięta) - a od czasu 1/200 zatrzaskuje
się migawka mechanicznie. Pytanie tylko co z ładunkiem piksela (fotokomórki)
w czasie 1/500 - 1/200 - gdzie jest ten ładunek zczytany.

Pzdr, Sławek

do góry

Powołując się na żródło:
Cytat (http://www.fotografuj.pl/Article/Jak...a/id/72/page
/4) :
"Tymczasem w lustrzankach matryca nie musi pracować przez cały czas -
kadrowanie zdjęcia zapewnia nam lustrzany wizjer optyczny, zaś za pomiar
ekspozycji zdjęcia i ustawienie ostrości odpowiadają wyspecjalizowane układy
pomiarowe. Dzięki temu matryca mniej się grzeje, a zastosowanie migawki
pozwala dodatkowo uprościć budowę sensora światłoczułego i efektywniej
wykorzystać jego powierzchnię. Oczywiście od reguły bywają wyjątki - wśród
lustrzanek jest nim Nikon D70 (oraz aparaty wyposażone w analogiczną
matrycę: D70s, D50 oraz D40). Otóż aparat ten jest co prawda wyposażony w
metalową migawkę lamelkową, jednak reguluje ona czasy ekspozycji w zakresie
od 30 sekund do 1/500 sekundy. Krótsze czasy naświetlania zdjęcia są już
uzyskiwane elektronicznie. Skutkuje to nieco większym niż u konkurencji
poziomem szumów (za wyjątkiem D40, ale jest to zasługą bardzo dobrego układu
redukcji szumów), ale ma też swoje zalety. Mianowicie małoobrazkowe
lustrzanki Nikona z hybrydową migawką jako jedyne pozwalają wykonywać
zdjęcia z lampą błyskową przy czasie synchronizacji 1/500 s (pomijając
wykonywanie zdjęć w trybie hi-speed, ale to już temat na odrębny artykuł). "

Nikon D50 ma konstrukcję matrycy CCD taką - jak kompakty - przystosowaną do
elektronicznego jej wyłączania z ekspozycji światła. Mniejsza jest zatem
użyteczna powierzchnia pikseli (fotokomórek) poddawanej ekspozycji
świetlnej.

Pzdr, Sławek

do góry