Jakiś debil wcisnal i owinal tasma izolacyjna klawisz na lancy. Zeby
sobie ulatywic mycie - poczym pojechał. Po wrzuceniu monety, poniewaz
zawór był otwart, lanca wystartowala jak rakieta obtlukujac auto i
oblewajac mnie...nie bylo latwo ja zlapac, skakala po calym boksie
jak zywa.
Zebym ja tego debila co to zrobil zlapal...

Moral:
Radze ogladac zawor na pistolecie przed wrzuceniem monety.
Debilizm jest zarazliwy - moze byc wiecej takich geniuszy.

--
Hinek

do góry

Hinek pisze:
> Moral:
> Radze ogladac zawor na pistolecie przed wrzuceniem monety.
> Debilizm jest zarazliwy - moze byc wiecej takich geniuszy.
>

hmm to faktycznie na jakiegoś zjeba trafiłeś, niestety trzeba sprawdzać,
tak samo trzeba sprawdzać czy szczotka wcześniej w piachu nie leżała.

--
krzysiek82

do góry

Użytkownik "Hinek" <h...@a...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:4b617488$1@news.home.net.pl...
> Jakiś debil wcisnal i owinal tasma izolacyjna klawisz na lancy. Zeby
> sobie ulatywic mycie - poczym pojechał. Po wrzuceniu monety, poniewaz
> zawór był otwart, lanca wystartowala jak rakieta obtlukujac auto i
> oblewajac mnie...nie bylo latwo ja zlapac, skakala po calym boksie
> jak zywa.
> Zebym ja tego debila co to zrobil zlapal...
>
> Moral:
> Radze ogladac zawor na pistolecie przed wrzuceniem monety.
> Debilizm jest zarazliwy - moze byc wiecej takich geniuszy.

Hehe tego bym nie przewidzial :)
na szczescie myje wlasnym karcherem.

Kriso

do góry

W dniu 2010-01-28 12:27, Hinek pisze:
> Jakiś debil wcisnal i owinal tasma izolacyjna klawisz na lancy. Zeby
> sobie ulatywic mycie - poczym pojechał. Po wrzuceniu monety, poniewaz
> zawór był otwart, lanca wystartowala jak rakieta obtlukujac auto i
> oblewajac mnie...nie bylo latwo ja zlapac, skakala po calym boksie
> jak zywa.
> Zebym ja tego debila co to zrobil zlapal...
>
> Moral:
> Radze ogladac zawor na pistolecie przed wrzuceniem monety.
> Debilizm jest zarazliwy - moze byc wiecej takich geniuszy.
>
A co na to Właściciel myjni?

do góry

Użytkownik "Hinek" <h...@a...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:4b617488$1@news.home.net.pl...

> Jakiś debil wcisnal i owinal tasma izolacyjna klawisz na lancy. Zeby
> sobie ulatywic mycie - poczym pojechał. Po wrzuceniu monety, poniewaz
> zawór był otwart, lanca wystartowala jak rakieta obtlukujac auto i
> oblewajac mnie...nie bylo latwo ja zlapac, skakala po calym boksie
> jak zywa.
> Zebym ja tego debila co to zrobil zlapal...
>
> Moral:
> Radze ogladac zawor na pistolecie przed wrzuceniem monety.
> Debilizm jest zarazliwy - moze byc wiecej takich geniuszy.

Teraz fimów z sobą w roli głównej szukaj na YouTube :)
Nie sądzę, żeby ktoś się fatygował w celu ułatwienia sobie. Myślę, że to był
jakiś szczeniacki wygłup dla hecy.

do góry

On 2010-01-28 12:27, Hinek wrote:

> Jakiś debil wcisnal i owinal tasma izolacyjna klawisz na lancy. Zeby
> sobie ulatywic mycie - poczym pojechał. Po wrzuceniu monety, poniewaz
> zawór był otwart, lanca wystartowala jak rakieta obtlukujac auto i
> oblewajac mnie...nie bylo latwo ja zlapac, skakala po calym boksie
> jak zywa.
> Radze ogladac zawor na pistolecie przed wrzuceniem monety.

Hmm, moznaby pomyslec ze wpierw wziecie do reki lancy, a dopiero potem
wrzucanie monet to instynktowne i normalne postepowanie..


--

memento lorem ipsum

do góry

> Jakiś debil wcisnal i owinal tasma izolacyjna klawisz na lancy. Zeby
> sobie ulatywic mycie - poczym pojechał. Po wrzuceniu monety, poniewaz
> zawór był otwart, lanca wystartowala jak rakieta obtlukujac auto i
> oblewajac mnie...nie bylo latwo ja zlapac, skakala po calym boksie
> jak zywa.
> Zebym ja tego debila co to zrobil zlapal...
>
> Moral:
> Radze ogladac zawor na pistolecie przed wrzuceniem monety.
> Debilizm jest zarazliwy - moze byc wiecej takich geniuszy.

fakt debilizm, ale to raczej kiepski żart niż pomoc dla myjącego wcześniej,
niemniej dziwna ta myjnia bo w znanych mi wersjach po wrzuceniu monet nic
się nie dzieje - działa dopiero po wybraniu 'programu', poza tym jest też
przycisk STOP,
brat

do góry

Użytkownik "elmer radi radisson
>
> Hmm, moznaby pomyslec ze wpierw wziecie do reki lancy, a dopiero potem
> wrzucanie monet to instynktowne i normalne postepowanie..
>
>
No nie wiem. Tam gdzie bylem otwor na monety jest pod klapka.

Jedna reka ja podnosisz, druga wrzucasz monete...a pistolet w tym
czasie trzymasz instynktownie...trzecia reka?
:)

--
Pozdr

do góry

Użytkownik "bratPit[pr]" <k...@o...pl> napisał
>
> niemniej dziwna ta myjnia bo w znanych mi wersjach po wrzuceniu monet nic się
> nie dzieje - działa dopiero po wybraniu 'programu', poza tym jest też przycisk
> STOP,
>
Myjnia zwykla. Programy wybiera sie duza metalowa galka.
Startuje odrazu po wrzuceniu monety. Przycisk stop jest, tylko
trudno z niego skorzystac walczac z atakujacym pistoletem :)

--
Hinek

do góry

>
>> Jakiś debil wcisnal i owinal tasma izolacyjna klawisz na lancy. Zeby
>> sobie ulatywic mycie - poczym pojechał. Po wrzuceniu monety, poniewaz
>> zawór był otwart, lanca wystartowala jak rakieta obtlukujac auto i
>> oblewajac mnie...nie bylo latwo ja zlapac, skakala po calym boksie
>> jak zywa.
>> Radze ogladac zawor na pistolecie przed wrzuceniem monety.
>
> Hmm, moznaby pomyslec ze wpierw wziecie do reki lancy, a dopiero potem
> wrzucanie monet to instynktowne i normalne postepowanie..

Dokładnie..
Ale mozna najpierw wrzucac monety a potem szukac lancy..
Jak klawisz jest wcisniety, to lanca szybko sie odnajduje :)

--
Mac

do góry